po 30-tce

Aproxymat

Właściwie to czemu nie budować od razu marketów na cmentarzach. Z ciekawostek - w Tokio i innych japońskich metropoliach cmentarze są już tak zatłoczone, że aby pobyć chwilę z prochami przodków, trzeba wykupić specjalny abonament i kartę, po aktywacji której - urna z prochami zostaje automatycznie dostarczona na mały ołtarzyk, ma się limit czasu na jakąś modlitwę czy medytację, po czym maszyna urnę zabiera, bo są kolejki i już następni czekają na swoje spotkanie z przodkami...

Yo` Mama

ciekawe..

jak znam 'żarłoczność' naszych zarządów cmentarnych, to szybko wprowadzonoby karty gold
i szaraczki czekałyby godzinami na swoich przodków

wczoraj się zdecydowałem; idę zobaczyć jak się
jeszcze jeden Dinozaur zaprezentuje w Stoczni

z tym zdychaniem to, uważam, przesada
chociaż - fakt - 'rozwój artystyczny' w kierunku 'top - trendy' mnie wkurza,
najbardziej chyba w wykonaniu Budki Sufflera, która od kilkunastu lat zaśmieca eter
coraz gorszym szmelcem
(w końcu opuscił ich ostatni przyzwoity gitarzysta

)

Aproxymat

Oj, kiedyś mieli fajne pomysły, ale przykroili się do takiej popowej formy, więc na dobre gitary już zabrakło miejsca...

lulka

Mój boszszsz...W nekropolie jakąś zamienili mój najulubieńszy topic!
W dodatku nic nie mogę "wkleić" bo mam w domu SDI .
Więc tylko sobie pobiadolę trochę.
Jest taka cudowna płyta...Myślałam z początku, że to jakieś skandynawskie pieśni rycerskie...Smyczkowe, z pięknym sopranem w tle.
Jak się przysłuchałam to to brzmiało jak język włoski, może hiszpański...Na pewno to nie było skandynawskie.
No i jak ja mam to teraz odnależć???????

Aproxymat

Skandynawskie rycerskie? Może raczej coś z wikingami? Może po łacinie to było?

lulka

Aproxymat

Ultima Thule albo Hel, raczej nie, prawda? Tam nie ma sopranów (chociaż jest wikingowsko), tym bardziej nie In Extremo ani Tanzwut...

lulka

Aproxymat

Hah.. Falkenbach

Z takich rycerskich rzeczy (nie słuchałem nigdy tego zbyt wiele), to podobała mi się jedna płyta Stille Volk (francuskojęzyczna) i wczesne In Extremo (2 pierwsze płyty, potem zaczęli strasznie przynudzać) - wykorzystywali choćby starogermański i łacinę i oryginalne średniowieczne teksty).

A Ultima Thule, to nawet jest kilka zespołów o tej nazwie, miałem na myśli szwedzki, niestety ich wczesne dokonania są za bardzo wielbione przez lokalnych skinkeadów i zupełnie niestrawne, później się od tego odcięli i zaczęli grać takiego hmmm... viking-punka, choć stać ich też na ballady. Nie śledzę ich losów od dawna, ostatnią ich płytą, którą zresztą nawet dosyć lubię była "Sverige" sprzed chyba 4 lat. W Hel z kolei śpiewają panie, o różnych tam walkiriach i drakkarach itp. wikingowskich sprawach, dosyć dynamicznie i melodyjnie.

Nie mam nagrań na dysku, więc nie zaprezentuję.

lulka

Tiaaa...Tylko jak ja mam ten Hel znaleźć?
Owszem, wyskakuje mi 1500 stron, ale z naszym rodzimym Helem, ewentualnie z tablicą Mendelejewa.
Jak o walkiriach to może to właśnie to !
Jeszcze mi się kołacze po głowie, że to mogło być "coś" Basila Poledouris'a. Właściwie nie wiem skąd mi on przyszedł do głowy. Może dlatego, że napisał muzykę do "Flesh + Blood" ?
To w końcu taki rycerski film był. Niestety, nigdzie nie mogę tej muzyki znaleźć żeby posłuchać czy to właśnie to.
Inna sprawa, że warto byłoby ten film jeszcze raz obejrzeć.

Aproxymat

No jak nie zapomnę to jutro ten Hel przyniosę do pracy i spróbuję wrzucić, mam 2 płytki, nie są to moim zdaniem bardzo wybitne rzeczy, ale kilka utworków jest całkiem sympatycznych (nawet o tych walkiriach)... Jeśli chodzi o muzykę filmową, może Koper mógłby coś poradzić? Bywa na Soulseeku, jeśli korzystasz to mogę dać namiar na niego - on gromadzi wszelkie soundtracki.

lulka

Aproxymat

Soulseek to jeden z programów p2p do wymiany plików, korzystałem kiedyś z niego poszukując rzeczy niedostępnych rynkowo i dość przypadkiem natrafiłem wtedy na Kopera (choć nie mam na myśli tego czy Koper jest dostępny rynkowo

)
To wrzucam Hel. Uprzedzam, że to nic nadzwyczajnego

[link widoczny dla zalogowanych]
Potem In Extremo - z czasów jak próbowali przenosić oryginalne dawne utwory, takoż rycerskie (ale nie mam pod ręką "Palastinalied" czy czegoś w tym stylu) na współczesne brzmienia.
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze Stille Volk, również korzystających na potęgę z dawnych wzorców i do tego dawnych instrumentów.
[link widoczny dla zalogowanych]

lulka

Ha ha...Dzięki Apro

Coś z tą Skandynawią to chyba jednak przesadziłam.
Kiedyś to gdzieś znajdę. Przesłuchałam trochę starych płyt łudząc się, że mnie to naprowadzi na jakis trop.
To o czym mówię jest troszeczkę podobne z charakteru do "TAURUS II" Oldfielda...Tylko tamto było mniej elektroniczne.
Tego "Taurusa II" nie mogę tu jednak wkleić bo to trwa ok. 25 minut.
Zresztą dla zmiany klimatu wysłuchałam starych "Wilków" i doszłam do wniosku, że wolę stary "Kult"

lulka

Trochę to trwało, ale się udało.

[link widoczny dla zalogowanych]

beeper

Lulka, jeśli chodziło Ci o Mylene Farmer, to jakiś czas temu również ekscytowałem się jej muzyką. Jednak nie miałem takich problemów z nabyciem jej piosenek. Wchodziło sie do sklepu muzycznego (południe Francji) i kupowało, co trzeba.

lulka

Beep,
ja tej płyty szukałam parę lat temu. Nie byla jeszcze taka popularna. Poza tym nie miałam pojęcia czego szukam. Ani nazwy płyty nie znałam, ani wykonawcy.
Słyszałam ją gdzieś tylko, ale że od urodzenia mam chrypkę i słoń mi na ucho nadepnął to nawet zanucić jej nie potrafiłam - jakiemuś miłemu sprzedawcy w sklepie muzycznym.

PS Tak, tak - o Mylene

Pasztet · Gość

Przypomina mi sie kiedy szukalem w madrycie soundtracku filmu "Yo, puta"

lulka

Nuciłeś sprzedawcy czy raczej pokazywałeś na czym polega najstarszy zawód swiata?

Pasztet · Gość

tylko mowilem

i tlumaczylem, ze to film

najlepsza zabawe miala pani Pasztetowa