Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

No to luuu!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:55, 03 Maj 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
"8 zabitych i 665 rannych - to dotychczasowy bilans wypadków na drogach podczas długiego weekendu. Od piątku do wczoraj doszło do 522 wypadków. Policjanci zatrzymali ponad dwa tysiące sześciuset nietrzeźwych kierujących."
W temacie. [link widoczny dla zalogowanych]


Tia, zdzwiony nie jestem, wczoraj podczas trasy 200 km 3 razy probowano mnie zabic + widzialem w wiejskim sklepie goscia ktory przyjechal po piwo, pelna reklamowke wpakowal do bagaznika ale jedna puszke wzial do kabiny. I co, bedzie z nia tak jechal, czy otworzy i wypije?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:57, 03 Maj 2012    Temat postu:

FRIDA napisał:
flykiller napisał:
FRIDA napisał:
Naszła mnie w tym topiku następująca refleksja: tym wszystkim pijanym, wstawionym, rozbawionym pod wpływem, na różnego rodzaju wyjazdach, wycieczkach, szkoleniach, imprezach integracyjnych, najzwyczajniej wydaje się, że są po prostu fajni, cool ... Złudne to myślenie...

Nie ma nic zaskakującego w tym, że ludziom po alkoholu wydaje się to, o czym wyżej i sporo innych rzeczy także. Niektórym bardzo wiele dobrego wydaje się na temat swojej osoby także na trzeźwo


Nie chodziło mi, że wydaje im się tak dopiero po alkoholu, chodziło mi raczej o to, iż wielu uczestników tego typu imprez, zachowań tak o tym wszystkim mniema już przed. I w tym sęk. Angel


Wysoka samoocena to nic zlego, wiekszy problem gdy takiemu delkwentowi wydaje sie ze alko dodaje mu supermocy Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 8:58, 03 Maj 2012    Temat postu:

Nie mam alergii na pijanych, dopóki ich pijaństwo nie dotyka mnie bezpośrednio. Wtedy nie znajduję w sobie pobłażliwości.
Nie wstydzę się za kogoś, np. za pijanych rodaków za granicą, bo się z nimi nie utożsamiam.
Znana anegdotka głosi, że francuskiego premiera Clemencau tak zdziwił widok niepijącego Paderewskiego, że pozwolił sobie na uwagę "my tu we Francji mamy nawet takie powiedzenie pijany jak Polak", na co ów odparł kąśliwie "my w Polsce mówimy grzeczny jak Francuz. Jak pan widzi, oba powiedzenia można między bajki włożyć".
To dobry przykład na to, aby nie oceniać całości na podstawie co bardziej malowniczych fragmentów.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 12:50, 03 Maj 2012    Temat postu:

Czytałam artykuł, o tym, że najwięcej pijanych jeździ na bocznych, wiejskich drogach. Wymieniony był z nazwiska człowiek, który zabił już czworo ludzi (w tym żonę, kumpla i dwóch cyklistów), odsiedział 7 lat i nadal jeździ po pijaku, chociaż dawno nie ma prawa jazdy. Nieudolność wymiaru sprawiedliwości poraża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:16, 03 Maj 2012    Temat postu:

Bardzo poraża. Jednym z tych rowerzystów był mój wujek. Gość wjechał w nich z takim impetem, że zginął na miejscu. Złamany kręgosłup. Jechał jako ostatni za grupą, którą jechali poboczem. Jeździli tak często "hobbystycznie" (ekipa pracowników policji i znajomych z wojska), bardziej kolarstwo niż wyprawa z koszykiem do sklepu.

Gdyby gość sam siebie zabił po pijaku, to jego sprawa. Ale w takich wypadkach, kiedy giną ludzie z winy kogoś pijanego, jestem za tym, żeby odbierać prawo jazdy, z możliwością zdawania po raz kolejny najwcześniej za 5 lat od wyroku. Nie od rzeczy byłaby też jakaś renta dla rodziny ofiar.

Zbyt słabo karane jest jeżdżenie po pijaku. A pijący zapominają, że to nie tylko ich sprawa, ich auto i ich wódka. To sprawa wszystkich. Bo jutro ktoś z nas może na trzeźwo jechać i trafić na takiego debila na zakręcie. I finito.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jayin dnia Czw 18:17, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 19:09, 03 Maj 2012    Temat postu:

Zabieranie prawa jazdy niewiele daje, bo tacy jeżdżą bez prawa jazdy. Dziwię się tylko, że jeżeli ich dane są powszechnie znane, to nie zamyka się ich w więzieniach za recydywę. Właśnie mojej koleżance skasował auto pijany kierowca, który wjechał na nią z podporządkowanej. Na szczęście jej wystarczyło założenie kołnierza na szyję i rehabilitacja. Niestety na auto otrzymała dotację unijną i ma problem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:16, 03 Maj 2012    Temat postu:

Hmm... Wiesz - zamykanie w więzieniach za pijaństwo (tak jak za nie płacenie alimentów) mija się lekko z celem. Chyba, ze taki delikwent doprowadził do wypadku, w którym ktoś odniósł obrażenia lub zginął. Ale nawet wtedy - myślisz, że to jest kara dla takiego "przestępcy"? Think

(rozmywamy topik o imprezach alkoholowych! Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 03 Maj 2012    Temat postu:

Co do tych jeżdżących po pijaku i na dodatek bez prawa jazdy uważam, że system wcale nie jest nieudolny. To nasze głupie polskie przyzwolenie. Bo przecież takiego delikwenta zawsze ktoś zna. Przecież nie mieszkamy na bezludnej wyspie, ale lokalna policja jakoś nigdy takich nie widzi i to mnie przeraża. Muszą zginąć ludzie, żeby podniosła się wrzawa i ta często nie pomoże... Myślę, że gdyby za brak prawka konfiskowali i pojazd i co tam jeszcze dany delikwent posiada to może to by trochę odstraszyło. Jeśli jechał nie swoim autem to niech karę ponosi ten co na niego to auto jest zarejestrowane. Zabrać i już -a ten do robót ziemnych- drogi mamy do robienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 7:39, 04 Maj 2012    Temat postu:

Jayin napisał:
Ale nawet wtedy - myślisz, że to jest kara dla takiego "przestępcy"? Think


Jeśli zabił (cztery osoby!) i nadal jeździ bez prawa jazdy, to uważam, że pierdel do końca życia tego nie naprawi, ale może ustrzeże kolejne potencjalne ofiary. Można oczywiście zabrać mu pojazd i zlecić jakiś dozór policyjny, bo przecież o prewencję głównie chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:01, 06 Maj 2012    Temat postu:

Czy temat jest o popijaniu na imprezach integracyjnych czy o nawalonych kierowcach ? Bo sprowadzanie tych zjawisk do wspólnego mianownika to chyba przesada Blue_Light_Colorz_PDT_02 Swoją drogą, bilans majówki kwalifikuje do trzydniowej żałoby narodowej (alkohol + "ułani w swych stalowych rumakach" = walka z przeludnieniem na Ziemi, przynajmniej w PL). d'oh!
Ale wracając do imprez integracyjnych, byłem na wielu i na każdej alkohol leje się strumieniami - taki urok. Jak dotąd, wszystkie wspominam dobrze, ja się dobrze bawiłem (nie odmawiając Blue_Light_Colorz_PDT_02 ) i inni też. Nie słyszałem też żeby grono niepijących było pokrzywdzone - czyli wszystko dla ludzi byleby z jakimś tam rozsądkiem... Przechodząc do clue programu - bo w sumie zacząłem tu pisać dla tego sformułowaniu sugerującemu że "tylko Polacy walą wódę a reszta nacji to ąę". Nieprawda ! Nawet bym powiedział że Polak jako taki do wódy nawykły jest o wiele bardziej "do rzeczy" niż "cywilizowane" kraje - anglicy czy amerykanie którzy od świń różnią się tylko wielkością uszu jak się zerwą ze smyczy. A i reszta europy nie odstaje....

ps
ale swoją drogą to jakieś dzikie zwyczaje żeby "chodzić z piwem po Pradze" ! Ja bym z piwem usiadł w hospodzie a nie chodził i rozlewał Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Nie 23:03, 06 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 7:47, 07 Maj 2012    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Czy temat jest o popijaniu na imprezach integracyjnych czy o nawalonych kierowcach ?

ps
ale swoją drogą to jakieś dzikie zwyczaje żeby "chodzić z piwem po Pradze" ! Ja bym z piwem usiadł w hospodzie a nie chodził i rozlewał Blue_Light_Colorz_PDT_02

Ogólnie o piciu to jest temat i o zwolnieniu hamulców pod wpływem tegoż
W Pradze i owszem wypiłam piwo do obiadu - nawet ja. Swoją drogą czeskie piwo jest słabsze, bo oni nie dodają spirytusu i zawsze barwią chmielem, a nie jakąś żółcią bydlęcą Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 13:13, 03 Cze 2012    Temat postu:

Tymczasem obserwacje zupełnie odmienne - ludzie nie upijają się na weselach.
Optymistyczne, bo goście to przeważnie młodzi ludzie. Może uda im się skutecznie zerwać z sarmacką tradycją?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:16, 08 Cze 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
Tymczasem obserwacje zupełnie odmienne - ludzie nie upijają się na weselach.
Optymistyczne, bo goście to przeważnie młodzi ludzie. Może uda im się skutecznie zerwać z sarmacką tradycją?


W sensie, że wesele jest zorganizowane bez alkoholu czy że jest ale mało piją? Ja się jeszcze nie spotkałem z takim fenomenem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 7:21, 08 Cze 2012    Temat postu:

mailo napisał:
Kewa napisał:
Tymczasem obserwacje zupełnie odmienne - ludzie nie upijają się na weselach.
Optymistyczne, bo goście to przeważnie młodzi ludzie. Może uda im się skutecznie zerwać z sarmacką tradycją?


W sensie, że wesele jest zorganizowane bez alkoholu czy że jest ale mało piją? Ja się jeszcze nie spotkałem z takim fenomenem.

Alkohol był: wódka luksusowa i różne rodzaje wina, ale wszystkie pół-słodkie. Nikt, dosłownie nikt się nie upił. Było kilka osób trochę jakby bardziej wesołych i to wszystko.
Tak obok tematu: wiecie może dlaczego zasadą na weselach jest granie głupich piosenek typu: majteczki w kropeczki, on zimny-ona gorąca itp.? Hipokryzja na każdym kroku: młoda w ciąży, ale "gorzko, gorzko".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 8:28, 08 Cze 2012    Temat postu:

Ludzie nie upijają się na weselach bo mają świadomość że wesela są rejestrowane

Takie moje zdanie.

Osobiście mam podobnie jak ktoś tu miał wyżej, jeśli już to jak już jestem na miejscu, a nie w trasie. W trasie zawsze może coś się zdarzyć niespodziewanego i wtedy może mnie ominąć bo "akurat w kiblu byłem" i po co mi to ? Bezpieczniej jest zawsze jak już wiem że gdyby coś to mogę lec gdzieś na legowisku. Poza tym tak naprawdę to w sumie piję rzadko bo sie nie nadaje i też niespecjalnie lubię. Jeśli już to wolę palić - chociaż kaca nie mam potem


A co do pijanych kierowców, nie rozumiem wogóle zakazu robienia prawka przez pięc lat. Kolejny jakiś taki nasz mit - bo kto powiedział że prawko muszą mieć wszyscy ? Czy patent żeglarki albo licencje pilota też mają wszyscy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 9:10, 08 Cze 2012    Temat postu:

najgorzej jest jak prawko zabiorą, a ten dalej jeździ. Not talking
Swoją drogą mi jeszcze nigdy nie sprawdzali prawka, nawet mnie nigdy nie zatrzymali. Cwaniak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Sob 15:45, 09 Cze 2012    Temat postu:

mailo napisał:
Kewa napisał:
[Tak obok tematu: wiecie może dlaczego zasadą na weselach jest granie głupich piosenek typu: majteczki w kropeczki, on zimny-ona gorąca itp.?


Może przeniosę dyskusje do tematu muzycznego bo bardziej pasuje. Kewa powiem ci że od tego już się powoli odchodzi. Tzn ustalasz z zespołem, że nie chcesz "majteczek w kropeczki" i nie grają. Prawda taka, że jak się na weselu wypije to do disco polo najlepiejsię tańczy a nawet się nie zwraca uwagi co grają. Najlepiej ustalić z zespołem pół na pół, albo zalezy to też od gustu młodych (niektórzy np życzą sobie polskiego rocka itp)


to ja może jednak tutaj,
no nie wiem, byłam na kilku weselach, ale na żadnym nie było o kropeczkach. Ustala sie faktycznie z zespołem repertuar. Na ostatnim weselu cieszyłam się, ze grano tez bluesa, bo tylko to umiem zatańczyć z mężem. Chodziłam na kurs tańca ale męża udało mi się tylko wyciągnąc dwa razy na zajęcia i akurat uczono bluesa. Nie tańczę z innymi mężczyznami, bardzo rzadko przynajmniej.
http://www.youtube.com/watch?v=GzDrfFf-PIA&feature=related
mniej więcej tak, tylko jeszcze więcej improwizacji


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 15:46, 09 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 17:38, 09 Cze 2012    Temat postu:

rosegreta napisał:

Na ostatnim weselu cieszyłam się, ze grano tez bluesa, bo tylko to umiem zatańczyć z mężem. Chodziłam na kurs tańca ale męża udało mi się tylko wyciągnąc dwa razy na zajęcia i akurat uczono bluesa. Nie tańczę z innymi mężczyznami, bardzo rzadko przynajmniej.
http://www.youtube.com/watch?v=GzDrfFf-PIA&feature=related
mniej więcej tak, tylko jeszcze więcej improwizacji

Znaczy się to co robisz na weselach? W sensie jak nie tańczysz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 17:41, 09 Cze 2012    Temat postu:

kto nie tańczy ten pije , kto nie pije ten kapuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 17:46, 09 Cze 2012    Temat postu:

Ja głównie tańczę na weselach. W przerwach piję i znowu tańczę. Tańczę z kim się da, a jak się nie da to sama. Nad ranem śpiewam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin