Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

niespotkanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 21:23, 19 Paź 2013    Temat postu:

Ja też lubię pochwały, a jakże! Podobnie jak Annaliza mam wrażenie, że nie dostaję ich wtedy kiedy powinnam. Not talking
Wszystko na głowie. No, jak żyć? Jak żyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:24, 19 Paź 2013    Temat postu:

Głaskałem je jak kazdy . I nie jestem bardziej narcyzem niż inni ( jak sadzę )

Tak słodko tu się zrobiło, tak jakoś wyjatkowo ( i w moim odczuciu nieprawdziwie i sztucznie przy okazji ), że nie omieszkałem trochę zamieszać w tym miodowo-słodkim plynie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 21:33, 19 Paź 2013    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Sob 21:40, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:36, 19 Paź 2013    Temat postu:

Mati.. sorry.. ale albo nie rozumiem, albo pieprzysz jak potłuczona.
Chwalę rzadko, ale to co chcę.
Nie dla poklasku czy z innych powodów.

Chyba jednak do końca nie znasz ludzi.. choc wydaje Ci sie inaczej ...
Nie przejmuj się za 20 lat nabierzesz dystansu

Tongue out (1)

P.S. Dobranoc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 21:36, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRIDA
Gość





PostWysłany: Sob 21:36, 19 Paź 2013    Temat postu:

A ja lubię forum ze względu na różnorodność, którą mogę tutaj spotkać. Chodzi mi o różnorodność osobowości, ludzi, charakterów, poglądów, spojrzenia na szereg problemów, no i ze względu na brak monotematyczności. Rozmawiamy, dyskutujemy, polemizujemy, czasem o bardzo zaskakujących, a wręcz zadziwiających kwestiach, innym znów razem - o bardzo prozaicznych sprawach. Nie do końca zgadzam się z wypowiedzią Nudziarza. Myślę, że jeżeli, ktoś jest narcyzem i swój narcyzm w pełni realizuje w życiu realnym, i to jeszcze skutecznie, pomyślnie, dodatkowo znajdując poklask, tutaj niekoniecznie ma potrzebę ''głaskania'' własnego narcyzmu. Jestem narcystyczna, egocentryczna i egoistyczna, ale realizuję to w pełni w życiu realnym, ze skutkiem zadowalającym dla mnie, bo to istnieje we mnie od kiedy pamiętam i jest następstwem wychowania, ukształtowania, pewnie też genów. Ja o tym wiem, akceptuję, nie chcę zmieniać, bo i nie ma sensu. Najlepiej zaś, czuję się z takimi, którzy mnie taką akceptują, rozumieją, a wskazane cechy traktują wręcz za zaletę, czy cechę idealnie pasującą do mnie. Zauważyłam, że na forum potrafię być zupełnie inna niż realnie, bo na pewnych rzeczach wcale mi tutaj nie zależy. Ja tutaj potrafię być nawet skromna, co w życiu codziennym, o ile w ogóle ma miejsce - to u mnie rzadkość. Na forum, nie walczę o nic do bólu, i wcale nie zależy mi żeby komuś coś na siłę udowodnić, czy wykazać, czy też przekonać go do swojej argumentacji. W życiu realnym, bywa nieco inaczej. Na forum tracę nieco ze swojej ekspresyjności. Angel
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 21:49, 19 Paź 2013    Temat postu:

Nie spotkałam się dzisiaj z Nudziarzem..
moje pytanie okazało się ...za trudne, albo zbyt osobiste.
Powrót do góry
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:52, 19 Paź 2013    Temat postu:

Mati napisał:

kiedy nie było for.. w jaki sposób, dzięki czemu czułeś się doceniony, mądry, wartościowy..? Pytam, bo jesteś jakby na przełomie 'dziejów' internetowych.. w czym Ci takie forum pomogło?

Kiedy nie bylo for.. To mialam jakos wiecej czasu;)
Ktory wykorzystywalam na dyskusje do bialego rana gdzie popadnie, zameczajac moich rozmówców. Biedni, pewnie mieli inne plany.

Wiec dobrze, ze te fora sa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 21:58, 19 Paź 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Mati napisał:

kiedy nie było for.. w jaki sposób, dzięki czemu czułeś się doceniony, mądry, wartościowy..? Pytam, bo jesteś jakby na przełomie 'dziejów' internetowych.. w czym Ci takie forum pomogło?

Kiedy nie bylo for.. To mialam jakos wiecej czasu;)
Ktory wykorzystywalam na dyskusje do bialego rana gdzie popadnie, zameczajac moich rozmówców. Biedni, pewnie mieli inne plany.

Wiec dobrze, ze te fora sa.


a nie czujesz jakiejś pustki, niedopełnienia... zamykając kompa?
Kiedy ja zamęczałam ludzi do białego rana, odklejając o czwartej rano jointa od wyschniętej wary, przez kolejny tydzień miałam dosyć kontaktów, poza erotycznymi.. i oni też .. teraz wszystko wydaje się bardziej powierzchowne.. mówiąc wprost 'i redtube da radę' l:
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:59, 19 Paź 2013    Temat postu:

Skąd ja to znam....
Z własnym ojcem o racjach w konflikcie o Falklandy-Malwiny przedyskutowalem do białego rana ( z trzema obrazami w tzw międyczasie oraz inwektywamy na granicy stosunkow ojciec-syn co chwila )
Fora nie każą na szczęcie z rana przyznac się , ze całe te emocje diabła były warte


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Sob 22:04, 19 Paź 2013    Temat postu:

nie ma emocji, które są diabła warte
ale być może pieprzę od rzeczy... po prostu
Powrót do góry
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:08, 19 Paź 2013    Temat postu:

Mati napisał:


a nie czujesz jakiejś pustki, niedopełnienia... zamykając kompa?

szczerze? Nie. Nie szukam dopełnienia w necie. A rozmowy w realu do bialego rana nie sa zakazane. Tylko te jointy..


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 23:18, 19 Paź 2013    Temat postu:

kasia_imig napisał:
Nie lubię takiej jednej w pracy i ona też chyba mnie nie lubi. Od piątku stosuję te sztuczki i ciekawa jestem bardzo, czy ją polubię. Czy taka, powiedzmy sobie szczerze, manipulacja, jest etyczna?

Seeni napisał:
Zasadniczo wydaje mi się, że jeżeli dzięki owym sztuczkom, istotnie się polubicie- to gra jest chyba warta świeczki. Think

Po co starać się polubić kogoś, kto budzi antypatię, zamiast przyznać, po prostu, że ludzie są różni i nie da się lubić wszystkich. I nie ma wcale takiej potrzeby. I że to chore, przeprowadzać na sobie samym eksperyment, w imię jakichś mętnych idei o samorozwoju i zapewnianiu sobie, rzekomo, lepszego samopoczucia. Uważasz, Kasiu, że będzie Ci milej i łatwiej w życiu, kiedy stracisz całą swoją autentyczność na obłaskawianie świata i usprawiedliwianie cudzej głupoty, hipokryzji i małostkowości, czy innych cech, które powodują, że nie lubimy tych, których nie lubimy? A nawet, jeśli się pomylimy w czyjejś ocenie, to co z tego? W błędach i pomyłkach też tkwi siła ludzkiej autentyczności, a nie w kopiowaniu rad z podręczników, jak być szczęśliwym według cudzego wzoru.
Powrót do góry
FRIDA
Gość





PostWysłany: Sob 23:47, 19 Paź 2013    Temat postu:

Nawiązując do postu Fly, chciałam dodać tylko, że czasami zdarzają się ludzie, którzy po prostu nie lubią nas za sam sposób bycia, tj. za gadulstwo, małomówność, drobiazgowość, szczegółowość, flegmatyczność, lakoniczność, spóznialstwo, zbytnią żywotność i dynamikę, a nawet za zapach perfum, i całą masę innych detali. Nie zmienimy tego w sobie, zresztą nie ma sensu, tacy jesteśmy i koniec, no ewentualnie nad wymienionym przeze mnie spóznialstwem możemy nieco popracować Dlatego nie ma sensu - tylko dla samego lubienia przez wszystkich wokół, i przez każdego z osobna, stosować gierek, trików, bo jesteśmy po prostu nieszczerzy, i jesteśmy zwyczajną chorągiewką, no i, chyba sami ze sobą, ze swoim wnętrzem, nie czujemy się w takich sytuacjach komfortowo Angel
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:03, 20 Paź 2013    Temat postu:

Ciekawe, że tutaj te pochwały powinny być jakby nieistotne bo na nic nie wpływają. W realu większość jest zmuszona do walczenia o "pochwały" bo wiążą się z konkretnymi profitami (nawet ktoś wcześniej pisał że się będzie starał o polubienie z kimś kogo nie lubi). Czyli te tutejsze są mniej istotne a jednak fajne Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Nie 0:03, 20 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:01, 20 Paź 2013    Temat postu:

Mati napisał:
nie ma emocji, które są diabła warte
ależ są, nie oszukuj sama siebie Twoje emocje to wymiana paru jonów pomiędzy jakąś liczbą neuronów w Twoim mózgu - wyobraź sobie ile basenów tejże chemii przelewa się w każdej sekundzie na całym świecie - a potem przypomnij sobie, że to wszystko i tak wsiąknie w suchy piasek

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:05, 20 Paź 2013    Temat postu:

FRIDA napisał:
Nawiązując do postu Fly, chciałam dodać
no właśnie - dlaczego nie być po prostu sobą? ludzie są różni, niektórzy wkurwiają nas tylko z tego powodu, że są (nie pokazując palcem na Rona).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:06, 20 Paź 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Nie szukam dopełnienia w necie
szukanie dopełnienia w necie jest takie upokarzające. lepiej dopisać coś małym drukiem, albo z gwiazdką

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 10:08, 20 Paź 2013    Temat postu:

Nie rozumiem tego waszego dualizmu: w życiu i na forum. A co za różnica? Znaczy wiem, wirtualne życie, anonimowość itd..........
Nie sądzę, żebym była tutaj chociaż odrobinę inna niż prywatnie, w ogóle umieram z ciekawości, jak Wam się udaje być różnymi.? No jestem jaka jestem, nie bardzo umiałabym to zmienić, być może potrafiłabym trochę pograć, ale na Boga, nie latami.
Zastanawiam się nad tym głaskaniem siebie, w czasach przed netem.
Tzn, zasadniczo zastanawiam się nad głaskaniem. Ja się głaskam od urodzenia. Nieustannie, każdego dnia i to nie jest żadne tam dowartościowywanie się, tylko zwykłe umilanie sobie i tak, nad wyraz przyjemnego życia. Jak przypuszczam urodziłam się z przekonaniem o tym, że świat leży u moich stóp i tezę tę od dziecka sprawdzam, z dużym powodzeniem. Jak? Funduję sobie małe przyjemności, gdyż zwyczajnie jestem ich warta. Głaskam się nie do końca świadomie idąc na zakupy, umawiając się do fryzjera, wyjeżdżając na weekend ze znajomymi, przygotowując piersi z kaczki w sosie pomarańczowym i czytając porywające romansidło historyczne do bladego świtu. Zasługuję na każdą rzecz, którą sobie sprawiam i pilnuję, żeby sprawiać je sobie nieustannie. Oczywiście potrzebuję pochwał ( akceptacji) od innych, ale generalnie ewentualny ich brak przyjmuję raczej ze zdumieniem niż z trwogą. Zwyczajnie wydaje mi się mało prawdopodobne, żebym na liczne pochwały nie zasługiwała. Dodatkowo- taka narcystyczna postawa- nie jest jakoś specjalnie grana. Ja zwyczajnie taka jestem od dziecka. Tak mam, nie próbuję niczego udawać. Z drugiej strony jestem na tyle inteligentna, żeby wiedzieć, że afirmacja siebie znaczną część ludzi ...hmm....denerwuje. Toteż ( już całkiem świadomie) z tej niewątpliwej wady braku skromności, uczyniłam swój atut. Królewnowatość ( próżność, uwielbienie siebie, małostkowość) to mój znak firmowy.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:39, 20 Paź 2013    Temat postu:

Oj Seeni, nie chodzi o dualizm. Nie sadze zeby ktos nas prezentowal tu jakies inne poglady niz w realu. Raczej o to, ze w zaden sposob nie jestem zalezna od osob na forum. Nie musze uważać, zeby tu kogos nie zranic, bo nic o Was nie wiem. Nie musze sie gryzc w jezyk, zeby nie powiedziec czego, co ktos inny wykorzysta np. w relacji podwladny - przelozony, nie musze myslec, czy kogos nie dotknę. Tu nie ma tego pewnego rodzaju balastu, ktory jest w realu, a ktory stanowia te wszystkie zaleznosci miedzyludzkie, wiedza o innych osobach, o ich przeszlosci, o ich doswiadczeniach. Najlatwiej zranic osobe, ktora sie najlepiej zna, bo wiesz o wszystkich czułych punktach. A to sprawia, ze na niektore tematy ciezko sie dyskutuje. Na inne duzo latwiej. Ale inaczej. Po prostu inaczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 11:01, 20 Paź 2013    Temat postu:

Znaczy zgadzam się, że pewnych rzeczy tutaj nie muszę. Z drugiej strony, to jakoś tak dla mnie oczywiste, że chcę. Raczej uważam, żeby kogoś nie zranić, nie dotknąć. Tzn wiem, że z braku znajomości może się tak zdarzyć, ale podobnie jak w realu intencje mam nastawione na nieczynienie. W życiu prywatnym gryzę się w język tak samo często( zasadniczo rzadko) jak tutaj.
No ale generalnie jestem tutaj częściej niż Ty, chyba dłużej i być może dlatego forumową społeczność traktuję mało wirtualnie. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 14 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin