|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 20:04, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Dobranoc Państwu i wielu satysfakcji z... czego się da, byle ładnie nazwane... |
Dobranoc! Dobranoc!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:04, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Doprawdy Pawle, myślałam, ze to już sobie wyjaśniliśmy wielokrotnie.
Ja uważam Cię za inteligentnego starszego Pana, niestety ze znacznym przerostem ego i nieumiarkowaną tendencją do traktowania wszystkich z góry, a Ty mnie za sztampową userkę ( także z przerostem ego),zasadniczo pustą, nielogiczną i zajmującą się głównie siedzeniem przed forum alternatywnie przed telewizorem.
Skoro wielokrotnie w tym temacie już się wypowiadaliśmy publicznie, naprawdę nie ma sensu tego powielać i to w dodatku ubierając to w tak przemyślne figury stylistyczne.
Potwierdzam, bez ubolewania, że posiadam wszystkie te przymioty, które mi przypisujesz.
Jestem dokładnie właśnie taka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 20:10, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Doprawdy Pawle, myślałam, ze to już sobie wyjaśniliśmy wielokrotnie.
(...) |
Muszę dodać, że przed chwilą nie wysłałam bardzo płomiennego (dokładnie w "swoim stylu") postu, bo stwierdziłam, że skoro mowa, między innymi, o powtarzalności, to powtarzać się naprawdę nie muszę. Wystarczy, że "inni" ("niektórzy") robią to od lat, z tym samym zapałem |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:10, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Formalny....
Jakby to powiedzieć.....
Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia, to się wpierdoli ? |
Urzekasz jak zwykle "elegancją" słownictwa i "brylujesz" odmianą refleksu i błyskotliwości cenionej przez część tutejszych Pań. Z pewnością zaklaskały ukontentowane, że rycerz (co prawda na oklep na ośle) się pojawił. Poprzednio byłeś łaskaw nazwać mnie chamem, też bez wyraźnych powodów, natomiast w momencie odpowiednim, by jedna z Pań mogła to pochwalić...
Nie piszę tego, by nawiązać dyskusję, bo okładanie się orczykiem nie leży w moich genach, lecz zdaję sobie sprawę, że u niektórych nawet tytuł naukowy nie jest w stanie takich ciągotek wyeliminować.
Dobranoc już powiedziałem i satysfakcji też życzyłem, choć każdy ma inną...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:11, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W pewnym wieku to naturalne.
No zmykam, bo mi zaraz Nudziarz przywali
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:16, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Szanowny Formalny..
W tym co tu pisałeś brzmi jasno " cukierkowo-słodko i klaskająco"
Jesli swiadomie przeprowadziwszy eksperyment napisałem coś jest przeciwieństwiem cukierkowosci , a Ty zareagowałes, to...
Masz analityczny umysł , więc liczę, że weźmie on górę nad emocjami i zgodzisz się ze mną, że być może po prostu kwestia jest w tym, że te słodkości w jakiś sposób omijają Ciebie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 20:17, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:36, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
To ja sie, delikatnie mówiąc, wpieprzę między wódkę i zakąskę i napisze, ze ta wymiana postow to dla mnie przyklad całkowitego niespotkania. Mam gdzies jakiej TWA (te sa wszedzie), mam gdzies kto kogo lubi i jakie laurki mu wystawia. Dziwie sie, ze dla Formalnego ma to jakies znaczenie. To jest forum. Udzial jest calkowicie dobrowolny, znajmosc w realu nieobowiazkowa, posty i poglady wcale nie musza byc prawdziwe. Bo to tylko forum. Z drugiej strony to AŻ forum. Nie musze pisac o zaletach, bo te dla stalych bywalcow sa oczywiste.
Ale zeby dorosli ludzie tak sie emocjonowali faktem lubienia, nielubienia, bycia pupilkiem, orłem, wróblem.. ? To zabawne i słodkie zarazem. Ale to forum. Każdy ma prawo spedzac tu czas tak, jak lubi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 20:54, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pieprzenie między wódką a zakąską jest, zasadniczo, ohydne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:06, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W sumie lepiej nie zakąszać tylko popić wodą lub, jak to robi mój wujek, tylko się ocierać grzbietem dłoni - kalorie, amigos !!!
(sorry za offtop)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:30, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
o rany, Formalny ma okres a wy zaraz próbujecie racjonalizować i przybiegac z dobrymi radami.
co to jest, kurwa, jakieś forum pełne dobrych Samarytan??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:03, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja lubię, a ja lubię, oscypki lubię i wczoraj z jednym miałam spotkanie, świeżutki, prosto z Zakopanego, hej!
Seeni też lubię, myślałam że za szczerość, życzliwość, bezpośredniość ale teraz po Wielkim Uświadomieniu wiem, że mnie omotała i hipnotyzowała,
Co do wątku ornitologicznego to koliberkiem jestem ( dziurki taki nie zrobi a całą słodycz wyssie )
[link widoczny dla zalogowanych]
edit> a oscypka zjadłam
edit2: można też sprawdzić jakim się jest kwiatem [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Czw 7:36, 17 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 7:55, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: |
mnie omotała i hipnotyzowała,
|
Adin....dwa.....tri....Zaaałóż na głowę stringi w cekinki, zaaałóż na głowę stringi w cekinkiiiiii...............
Buahahaha, buahahaha ( śmiech zły i szyderczy)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:56, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Wielokrotnie ścierałyśmy się z Kewą w tematach tzw. kobiecych, ( typu: rola i znaczenie) i chociaż niejednokrotnie zżymałam się na jej posty( a ona pewnie na moje) to jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że to durna baba jest. Raczej wręcz odwrotnie- mimo ohydnych różnic nabrałam swojego rodzaju podziwu dla niezłomności jej postawy, chociaż w najmniejszym stopniu nie miała ona wpływu na zmianę postrzegania, przeze mnie.
|
I tu mnie masz! Zamieniłabym tylko nicki i mogę wpisać dokładnie to samo.
Seeni, to dla mnie piewca codzienności. I chociaż zżymam się czasem, gdy codzienność mnie uwiera, to tak naprawdę "piejemy" w jednym chórze. Ogromnie cenię takt Seeni i zdaje mi się, że wiem, gdzie wyznacza sobie granice, poza które się nie posunie. Nawet chyba odpuszcza zbyt szybko, chociaż, to też ma swoje dobre strony.
O coś innego jednak idzie w tym niespotkaniu. To wcześniej już padło. O zasady gry chodzi. Zasady są takie, że nie ranimy niepotrzebnie, nie poniżamy i nie lekceważymy. W duchu w jakim napisał Nudziarz - broń mnie Boże przed jednomyślnością! Broń mnie przed zawiścią, złośliwością i pychą.* I etykietowaniem.
* dla zainteresowanych: nie, nie nawróciłam się, a przynajmniej nie tak, jak myślisz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:55, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tak sobie Was poczytałam (bo mam coś pilnego do głupiej roboty i wiadomo - odkładam...) i faktycznie tak jest, że łatwiej wzbudzać antypatię. Przeczytałam ostatnio wyjątkowo ciekawy poradnik, którego tytułu nie przytoczę, bo głupi jest i tam było napisane, że jeśli ktoś nas polubi, to my go też polubimy i sztuczki, jak wzbudzić sympatię. Nie lubię takiej jednej w pracy i ona też chyba mnie nie lubi. Od piątku stosuję te sztuczki i ciekawa jestem bardzo, czy ją polubię. Czy taka, powiedzmy sobie szczerze, manipulacja, jest etyczna?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:09, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo wydaje mi się, że jeżeli dzięki owym sztuczkom, istotnie się polubicie- to gra jest chyba warta świeczki. Być może środki są mało etyczne, ale cel je chyba uświęca.
Co do sztuczek, dzięki którym wzbudzamy sympatię, to wydaje mi się, że stosujemy je wszyscy- mniej lub bardziej świadomie. Potrzeba akceptacji jest chyba zupełnie naturalna u większości ludzi. Obojętnie jak bardzo się zapieramy przed tą ochotą bycia lubianymi ( czy chociaż tolerowanymi), to łakniemy tego jak żaba błota. Obojętnie wróble, czy owce- żyjemy stadnie. Brak potrzeby nawiązywania poprawnych relacji interpersonalnych to pierwszy krok do socjopatii.
Albo jakoś tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 16:34, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja to chyba mam Was najbardziej na niespotkanie, mimo że może niektórzy by mnie nawet do TWA zaliczyli, ale to chyba tylko z racji stażu
Albo inaczej, spotykam Was dość często ale jakby przejazdem
Kilka osób lubię bardziej bądź wryły się jakoś w moją pamięć.
Kompletnie nie wyobrażam sobie żeby kogoś poznać po sposobie pisania gdyby zmienił nicka, jak to np. robi fly. Może jest to spowodowane tym, że często czytam po łebkach albo w ogóle nie czytam jak to pisała Kewa.
Chociaż chyba bardziej jest to spowodowane tym że wisi mi kim był wcześniej Lampion, corsaire i czy to yapp czy nie yapp i zawsze tak jakoś miałem.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 17:35, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Tak sobie Was poczytałam (bo mam coś pilnego do głupiej roboty i wiadomo - odkładam...) i faktycznie tak jest, że łatwiej wzbudzać antypatię. Przeczytałam ostatnio wyjątkowo ciekawy poradnik, którego tytułu nie przytoczę, bo głupi jest i tam było napisane, że jeśli ktoś nas polubi, to my go też polubimy i sztuczki, jak wzbudzić sympatię. Nie lubię takiej jednej w pracy i ona też chyba mnie nie lubi. Od piątku stosuję te sztuczki i ciekawa jestem bardzo, czy ją polubię. Czy taka, powiedzmy sobie szczerze, manipulacja, jest etyczna? |
W tym wypadku wydaje mi się,że jak najbardziej. W końcu jesteście skazane na siebie przez parę godzin dziennie i dobrze by było zachować higieniczną atmosferę. Ciągłe mijanie się lub udawanie powoduje zmęczenie i ogólnie zniżkę formy. Lubimy wiedzieć na czym stoimy, bo czujemy się bezpiecznie.Najważniejsze jednak to nie szkodzić i nie robić nic wbrew sobie. Nie wyrzucaj sobie,że nie pałasz do niej sympatią , bo ściągniesz na siebie poczucie winy i zaraz będziesz litować się nad tą osobą tłumacząc jej zachowanie na przykład ciężką sytuacją w rodzinie.
Nie musi tak być, piszę na podstawie własnych doświadczeń.
Mam skłonność do uprzedzeń.
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Sob 17:54, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Sob 20:23, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
a jaki macie cel w spotykaniu się tutaj? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:23, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam.
głaskanie własnego narcyzmu.
I tak patrzac.. to chyba większośc ma podobny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 20:25, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Sob 20:25, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
to kiedy jest Ci lepiej? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|