Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:59, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
flykiller napisał: | Nie mogę się spotkać z ludzkością ... |
Ciekawe czyzby takie forum bylo jak taka lampa a uczestnicy to cmy, ktore leca do "swiatla obcowania" przy ktorym jedynie dla przyjemnosci wpadaja na siebie obijajac jedna od drugiej a potem odlatuja odpoczac i po jakims czasie leca z powrotem zeby znowu wpadac na siebie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:59, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: |
Najpaskudniej jest kiedy napisze się napiszę, wydaje mi się, że będzie to super nawiązanie do tematu, mam miliony argumentów i.... nic. Przejdzie bez echa. I dupa...rku jak mówi Serce do Rozumu |
Tak bardzo szczerze, to zawsze zaskakiwały mnie otrzymywane ( zdecydowanie za rzadko ) pochwały.
Wydaje mi się, ze napisałam coś, nie dość , ze na temat to jeszce błyskotliwie i d* blada.... kompltenie bez odzewu, do tego stopnia, ze ciesze się , iż post spadł na nie widoczną już strone.
Walne coś bez sensu.. ot tak ni z gruchy ni z pietruchy, żeby tylko coś spłodzić i "zaznaczyc" teren.... a tu pochwała...
Mijam się jak wszyscy chyba.. i to jak !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:00, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
Pomijam INTRO...
Do rzeczy. Wpadam tutaj z sentymentów, niczego od nikogo nie oczekując, a mimo to wiem, że niektórzy czują podobnie, myślą podobnie, tylko inaczej to artykułujemy. W świecie cyfrowego dialogu, najistotniejszą rolę odgrywa "harmonia" przekazu.. Lecz aby zrozumieć, starać się zrozumieć czyiś punkt widzenia, czyjeś postępowanie, czyjeś wybory, czyjeś odczucia, czyjeś słabości, czyjeś rozterki i cudze usterki (rozpisane, bądź wyartykułowane z przytupem), trzeba z tym kimś być blisko... Podobnie jest z tolerancją. Większą tolerancją darzymy "usterki" bliskich i własne, niż cudze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:01, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | A wiesz co? Najczęściej przechodzi bez echa, gdy jest najtrafniejsze.
Każdą nieścisłość, kontrowersję, prowokację od razu wychwycą i obnażą.)))
Każda pochwała jest oceną - czasem po prostu nie śmiemy tego robić. |
Tiaaa Bo to zazdrosne małpiszony takie są! Jak człowiek akurat niczym gejzer intelektu się wypisze, to nie pochwalą! Noszszsz złośliwe takie paskudy
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:02, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
klementyna napisał: |
Większą tolerancją darzymy "usterki" bliskich i własne, niż cudze. |
co do własnych.. przyklasnę... wszak kazde z nas jest idealne
co do usterk bliskich.... wydaje mi się, że najwięcej od nich oczekujemy i zdecydowanie łatwiej jest nam tolerować to samo u ludzi obcych, niż u bliskich
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:12, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna rzecz - i w realu i tutaj kogoś lubimy bardziej, kogoś wcale. Ktoś z nami rozmawia, ktoś ma nas głęboko... Czasem czytam kogoś i widzę, że pisze coś świetnie, że trafia to do mnie w 100%, że mogłabym się pod tym podpisać ale... nie odzywam się. Nie wiem jak będę odebrana. Bo nie znamy się. Nie rozmawiamy, mijamy się na topikach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:13, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jak to na targowisku
czesto próżności......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:14, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | jak to na targowisku
czesto próżności...... |
Bardzo często
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:19, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
no widzisz.. odpisałas...
trzeba się było tyle czasu wstydzić, ze uwielbiasz to co pisze ?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 21:25, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:22, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
Mati napisał: |
I nigdy nie myślę o postach innych - co za pierd... . czasami tylko brakuje mi rozwinięcia, np. po czymś tak treściwym jak zdawkowe: 'Ale bzdury.' Chyba jestem po prostu za mało krytyczna w tym akurat aspekcie, bo każdy post niesie dla mnie w sobie jakąś prawdę..czyjąś. Nie potrafię z nią polemizować, mogę ją jedynie wykorzystać do rozmowy.
|
Dziękuję Ci za tę uwagę. Nie tyle denerwują mnie uwagi typu: bzdury, głupoty, co osłabiają. Najgorzej, że za takimi uwagami nic nie idzie, nie ma żadnego "bo...". Co zrobić z takim wpisem? Jak się bronić? Na mnie działa jak trzaśnięcie drzwiami i odechciewa mi się z kimś takim rozmowy. Czasem na długo, a czasem na chwilę.
Forum nauczyło mnie dystansu. Ogólnie jestem przewrażliwiona, wyczulona na krytykę, źle znoszę nieżyczliwość, grubiaństwo. Wycofuję się, chowam, uciekam. Tymczasem na Forum jestem od 2005 roku i żyję. Czyli dorobiłam się pancerzyka na miarę żółwia Flykillera albo przynajmniej seeniowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 21:24, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | illunga napisał: |
Najpaskudniej jest kiedy napisze się napiszę, wydaje mi się, że będzie to super nawiązanie do tematu, mam miliony argumentów i.... nic. Przejdzie bez echa. I dupa...rku jak mówi Serce do Rozumu |
A wiesz co? Najczęściej przechodzi bez echa, gdy jest najtrafniejsze.
|
Też tak myślę. Najrzadziej odnoszę się do wypowiedzi, które najbardziej do mnie trafiają, bo są najpełniejsze, skończone. Nic dodać, nic ująć. Nie mam nawet czego dopisać w "pochwałach", a trochę niezręcznie bywa pochwalić bez słowa, bo można zostać opacznie zrozumianym. Także, nie przejmowałabym się zbytnio brakiem odzewu.
Wiele Twoich postów, Illungo, to dla mnie właśnie posty skończone. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:25, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | no widzisz.. odpisałas...
trzeba się było tyle czasu wstydzić, ze uwielbiasz to co pisze ?????
|
Passssjami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:31, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
Kewa napisał: | Forum nauczyło mnie dystansu. Ogólnie jestem przewrażliwiona, wyczulona na krytykę, źle znoszę nieżyczliwość, grubiaństwo. Wycofuję się, chowam, uciekam. |
Na mnie krytyka działa pobudzająco i ze spokojnego nudnego gostka przeradzam się w niebezpieczne zwierzę. Oczywiście przy krytyce nieżyczliwej, bo tej konstruktywnej nie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:35, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
W2 napisał: | [q
(...) ze spokojnego nudnego gostka przeradzam się w niebezpieczne zwierzę. (...). |
Czego to sie człek o forum nie dowie..
Normalnie Juraisic Park dwanascie
Faaaajny temat....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:36, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
W2 napisał: |
Na mnie krytyka działa pobudzająco i ze spokojnego nudnego gostka przeradzam się w niebezpieczne zwierzę. Oczywiście przy krytyce nieżyczliwej, bo tej konstruktywnej nie. |
Czyli jednak działa destrukcyjnie, bo w ewolucji robisz krok do tyłu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 21:37, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
Kewa napisał: |
Dziękuję Ci za tę uwagę. Nie tyle denerwują mnie uwagi typu: bzdury, głupoty, co osłabiają. Najgorzej, że za takimi uwagami nic nie idzie, nie ma żadnego "bo...". Co zrobić z takim wpisem? Jak się bronić? Na mnie działa jak trzaśnięcie drzwiami i odechciewa mi się z kimś takim rozmowy. Czasem na długo, a czasem na chwilę.
|
Taak, i na dwadzieścia osób piszących na topiku te osiemnaście przewrażliwionych zaczyna się zastanawiać, czyje te głupoty i czy aby nie jego
Z drugiej strony, rozumiem to, bo zdarzają się sytuacje, kiedy resztką sił powstrzymuję się od jakiegoś, zwykle nieparlamentarnego, westchnięcia, tylko jak sobie pomyślę, że wypadałoby się później z niego wytłumaczyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:38, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
nudziarz napisał: | Czego to sie człek o forum nie dowie..
Normalnie Juraisic Park dwanascie
Faaaajny temat....
|
To temat sprowokował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:39, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
Kewa napisał: | Czyli jednak działa destrukcyjnie, bo w ewolucji robisz krok do tyłu. |
A może do przodu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:40, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
flykiller napisał: |
Z drugiej strony, rozumiem to, bo zdarzają się sytuacje, kiedy resztką sił powstrzymuję się od jakiegoś, zwykle nieparlamentarnego, westchnięcia, tylko jak sobie pomyślę, że wypadałoby się później z niego wytłumaczyć... |
Dlatego ja wzdycham tak do wewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:42, 07 Kwi 2013 Temat postu: Re: niespotkanie |
|
|
W2 napisał: | Kewa napisał: | Czyli jednak działa destrukcyjnie, bo w ewolucji robisz krok do tyłu. |
A może do przodu? |
Jak zmieniasz się w zwierzę to do tyłu.
A wiecie jak to z tymi ćmami jest? To nie prawda, że one lecą do ognia po śmierć, one zwyczajnie nie rozróżniają ognia od światła księżyca według którego określają swoje położenie. Dawkins tak napisał w "Rzece genów"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|