Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:59, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: | tina napisał: | moja tesciowa nie zyje, wiec nieohydnie sie z tego powodu ciesze |
|
nie zawsze się "mamusię" lubi co prawda osobiście nie miałem takiego przypadku ale dużo słyszałem .... nie tylko kawałów o teściowych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Wto 18:04, 23 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:11, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
wprawdzie moje "doszle i niedoszle" tesciowe mnie zawsze lubily, wiec wlasciwie ja tez nie mam negatywnych doswiadczen, ale kawaly sa i musze mowic tez prawde
ale nieohydnie sie ciesze, ze nie mam zadynch problemow z jakimis naglymi inspekcjami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:04, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | wprawdzie moje "doszle i niedoszle" tesciowe mnie zawsze lubily, wiec wlasciwie ja tez nie mam negatywnych doswiadczen, ale kawaly sa i musze mowic tez prawde
ale nieohydnie sie ciesze, ze nie mam zadynch problemow z jakimis naglymi inspekcjami |
ale rodzina Cię nawiedza i wtedy nie robisz "błysku" w domu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Śro 19:06, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:58, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
raczej goscie
ale nieohydnie sie zastanawiam nad pania sprzatajaca
tylko o dobra i rzetelna to tak trudno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:46, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pani sprzątająca
oho ho ho proszę proszę
się powodzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no wiesz, jak sie ma duza powierzchnie, to sie musi miec pomoc, bo tez nie jest tak latwo utrzymac wszystko na glanc. bo latwiej jest wtedy zaplacic np. za 3 godzinki i miec spokoj.
no ewentualnie trzeba poprawic po takiej pani sprzatajacej, co mnie zawsze wkurza i konczy sie ze ja zwalniam.
no i w efekcie koncowym obecnie nie mam zadnej
no i sie tak znowu zastanawiam... nad jakas nowa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:24, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
duża powierzchnia sprzątająca
mówiłem że się powodzi
to nie przysłowiowe M ileś tam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:27, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
chm...
ale nie musze sie wstydzic z tego powodu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:49, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | chm...
ale nie musze sie wstydzic z tego powodu?
|
No skąd
każdy jest kowalem swego losu kto ile dostanie tyle ma.Mam tylko nadzieję że nie jesteś taką osobą jak amerykańskie kobiety co to gdy się rozwodzą (sama wspomniałaś że jesteś rozwódką) puszczają swego byłego w samych skarpetkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Śro 23:48, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:07, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jestem juz ponownie mezatka
poza tym uwazam, ze jednak kobiecie po rozwodzie nalezy sie jakies zabezpieczenie. za lata malzenstwa. bo mlodosci NIKT jej nie zwroci, zas zadna firma nie chce "starych" kobiet (a jeszcze o zgrozo! te maja dzieci, ktore choruja!!!) przyjac do pracy.
wiec jak to jest? czy rzeczywiscie kobieta po rozwodzie powinna byc zdana na siebie sama? nie zapominjamy, ze alimenty na dzieci zawsze sa ponizej minimum, tak ze przewaznie kobiety po rozwodzie zyja juz w gorszych warunkach materialnych i bytowych... i dzeici tez...
ps. a jesli juz o mnie chodzi, to w moim wypaadku, to mozna to nazwac, ze: "moj maz puscil mnie w skarpetkach"
ale wiesz, czasem lepiej sobie odpuscic, niz denerwowac sie niepotrzebnie. zycie jest za krotkie, abym tracila je na niepotrzebne klotnie.
poza tym uwazam, ze jednak najkorzystniej dla obu stron - jest sie dogadac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:57, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiemy wiemy że jesteś drugi raz mężatką i nie masz co się z tego tłumaczyć.Są kobiety które z rozwodów uczyniły sobie dochodowy interes wychodzą za mąż a potem się "starają" aby doszło do rozwodu i przy okazji wycyckać faceta jak tylko się da.
Kto oglądał film "Okrucieństwo nie do przyjęcia" ten wie o czym mówię ktoś może powiedzieć ależ Chłopaku film to jest historia na niby i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.I ja to wiem tyle tylko że scenarzyści aby wymyślić fabułę filmu muszą czerpać pomysły z czegoś a tym mogły być np.artykuły w gazecie czy historia opowiedziana przez kogoś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Czw 12:12, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:41, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a po za tym kto jak nie życie pisze najdziwniejsze scenariusze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:42, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Są kobiety które z rozwodów uczyniły sobie dochodowy interes wychodzą za mąż a potem się "starają" aby doszło do rozwodu i przy okazji wycyckać faceta jak tylko się da.
|
chm...
tez fakt, ale jednak ja wychodze z zalozenia, ze winni sa zawsze OBOJE!
tja...bo przeciez: "widzialy galy, co braly"!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:21, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Oupsss ja tu ciągle nie na temat a ja mam dziś nieohydny wolny dzień a jutro dzień urlopowy nie mówię o Sobocie bo znów będzie ohydne sprzątająca
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: |
Kto oglądał film "Okrucieństwo nie do przyjęcia" ten wie o czym mówię ktoś może powiedzieć ależ Chłopaku film to jest historia na niby i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.I ja to wiem tyle tylko że scenarzyści aby wymyślić fabułę filmu muszą czerpać pomysły z czegoś a tym mogły być np.artykuły w gazecie czy historia opowiedziana przez kogoś. |
Tak sie zastanowilam, i jednak cos dopowiem w obronie kobiet, bo wydaje mi sie, ze demonizujesz kobiety. naturalnie i kobiety potrafia byc wredne, ale to jednak mezczyzni potrafia dokopac najbolesniej...
no i na temat wycyckania...
chm...
moj ex-maz postawil sprawe jasno: albo przy nim zostaje. przy tym- dodal sam od siebie, ze odziedziczyl spadek - 200 tys euro, /co bylo tez prawda/, albo moge sobie odejsc i nie dostaje NIC!
chm...
i wlasnei dlatego, ze jestem realistka, to wiem, ze niektorym, to nawet spadek nie pomoze
i chyba nie musze juz niz wiecej pisac.
ps. azeby bylo jednak cos w temacie, to napisze, ze nieohydnie sie ciesze, bo wlasnie przyszly mi zakupy przez internet!
bede miala 3 sukienki na urlop - pasuja jak ulal!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:11, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś nie mam ohydnej gorączki! Niewątpliwy sukces medycyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:15, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zdrowieje!!!
nieohydny sukces anytbiotyku...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:20, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Burzycie moje przekonanie o samoistnej walce organizmu z wirusami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:25, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moze to i prawda, ale moj organizm jest juz tak "zantybiotykowany", ze sobie sama nie radze...
nawet mysle powaznie o tym, zeby jakos wzmocnic moj system immulogiczny...
np. jakies sanatorium?...
najlepiej nad morzem i w lecie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Nie 11:26, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 11:31, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem genialna! Sama skróciłam na maszynie sukienkę, sama wystrzygłam ją pod pachami i zwęziłam w okolicach biustu (bo jakoś żałośnie tam powisała)! Co prawda, od wewnętrznej strony szwy i wycięcia przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy, ale kto mi tam będzie pod sukienkę zaglądał...
Tak, jestem nieohydną krawcową |
|
Powrót do góry |
|
|
|