po 30-tce

animavilis · Gość

Ponoć niektórzy przedstawiciele niektórych zawodów czują się
często skonfudowani rozlicznymi dowodami wdzięczności, więc
zaopatrzenie się w taką plakietkę mogłoby się, w ich przypadku,
okazać pomocne.

bea.ta

Niekórzy mogą taką naklejkę odczytać jako zwykłą przekorność czy też kokieteryjny gadżet i z sobie tylko znaną upartością będą próbowali jednak coś "wcisnąć".

selena

Ano własnie.. tak to jest kiedy gwałcenie wszelkich zasad staje sie normą..
To powinno być oczywiste , ze "nie biore"
Czy mam sobie przed wejsciem do marketu przykleic kartke " nie kradnę"..??? Bo to jest calkiem w tym samym stylu.

Pretensjonalny koszmar . Cuś jak : mowie prozą.. albo takie tam inne.. oops

slepa i brzydka

selena

No przeciez przy takim "cuś " nie napisze cóś..

A na forum zawsze piszę "cuś".. bo tu zwykle omawia sie cuś a nie coś..

Pozdrawiam serdecznie.. kiedy zniknie to truchlo z Twojego awatarka..co..? Takie cuś przy takiej fajnej dzieweczce sie nie godzi..

Aproxymat

Och, oczywiście, że przypominanie o oczywistościach jest irytujące. Człowiek się czuje jakoś tak infantylnie (nie mówię oczywiście o chwilach, kiedy chce się czuć infantylnie). Czy to może komuś poprawić samopoczucie? Bo nie wiem czy jest w stanie ograniczyć łapówkarstwa. Jeśli ktoś "nie bierze", to nie weźmie niezależnie od plakietek czy plakatów nawet.

nudziarz · Gość

Totalny absurd.
teraz kierowcy autobusów powinni nosic plakietke "jestem trzeźwy" , a księza biskupi "nie molestuje klerykow"

Inna sprawa, ze straszne jest spoleczeństwo, w którym akcentować trzeba swoją zwyczajność i normalność

stara_reklama · Gość

habe

A czyj to pomysł z tymi plakietkami? Może jego autorowi też dajmy nominację na "Debila roku" ? (vide: sąsiedni topik).
Swoja drogą... należałoby także oskarżyć go o plagiat, bo hasło "nie biorę" już przecież było! - tyle że dotyczyło niebrania narkotyków.

Seeni

Mnie plakietki nie wkurzają. W młodości chmurnej i durnej z odzieży uznawałam jedynie tshirty z napisami zawierającymi niezwykle bogatą treść typu : uzywam tlenu, piję tylko w weekendy, nienawidzę dżemu...itp. Do tej pory w okresie letniego szłu jarmarku dominikanskiego nabywam bądź podobne koszulki bądź plakietki.
Oczywistość ich treści jedynie mnie bawi.
Oczyma duszy widzę siebie w zjadliwie żółtym podkoszulku z napisem " nie kradnę już w marketach" na zakupach koszowych w Auchan. Blue_Light_Colorz_PDT_02

ver

Seeni...to kapitalne i wesołe- takze to lubię, czasami szokuje, czasami pobudza do myślenia, czasami jest pokretnym sprzeciwem wobec panujacego ogólnie debilizmu

media to narzędzie usilnie wklepujace nam ostatnio do mózgu tak nieprawdopodobne (ilosciowo i jakościowo) idiotyzmy, bańki mydlane i kłamstwa oczywiste i przezroczyste, ze tamte sprzed lat wydaja sie być przy nich jak bułka z masłem, chociaz tez mi sie nie podobały

nie dziwię się Niebieskiemu, że zapragnął pomysleć przez chwilę o normalności oraz zbadać czy jeszcze istnieje...

selena

Seeni..

Wydrukuje naklejke..
"
Nie zazdroszcze Ziobrze stołka.." Kupisz..?

bosska · Gość

dopóki nie zniknie w naszym społeczeństwie przyzwolenie na korupcję, takie plakietki można sobie wsadzić

Janek znowu nadaje

temat plakietek.
kiedyś usłyszalem teorie,ze pzregioecie w lewo powoduje takie skrzywieni9e,że aby dojść do pionu należy tak samo przegiąć w prawo.

katolik

Ja mam jako niepokorny zrobić sobie znaczek z napisem BIORE.

slepa i brzydka

niebieski, to nie jest udowadnianie, ze nie jest sie wielbladem.

nie wszyscy sa prawi, jak my tutaj (mowa!). nalezy uswiadamiac tych, ktorzy chetnie by Ci dali i zamiast robic to w sytuacji faktu dokonanego, fakt podania Ci koperty nawet nie zaistnieje... i niech sie ci okropni podli dajacy uczaca, ze nie maja szans... z nami tutaj.

Aproxymat

Po części ŚiB ma rację - łapówkarstwo ma zawsze dwie strony - "dawcę" i "biorcę". Co prawda nie mam pojęcia czy od oduczania "dawców" od dawania powinni być ci, których "dawcy" biorą za "biorców".

Seeni