Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:47, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nudziarzu, zdarzają się przypadki, że i w gimnazjum czytać nie potrafią.
A co nauczycieli z powołania, to zobaczcie w swoich zakładach pracy ilu tam pracuje z powołania? Jak tak się rozejrzeć to wydaje mi się, że szkoła w tym zakresie najgorzej nie wypada.
Formalny, to o czym piszesz to zrozumiałe. Są tacy ludzie, którzy swoją wiedzą, postawą, kulturą, sposobem bycia potrafią zarazić, ale ja mam nieopdate wrażenie, że dziś każdy chciałby się zarazić dobrobytem po pachy albo i jeszcze więcej. Z drugiej strony też nie ma co się dziwić. Skoro widzimy jak ten świat jest ukierunkowany i w jakim kierunku zmierza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:47, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | nudziarz napisał: | Oczywiście, można każdy włos na czworo ( a i na dziesięcioro ) , jednak kiedy urodzi się dziecko kazdy wie - chłopiec , czy dziewczynka.
I chyba o taką ocenę tu chodzi.
Podobnie rzecz by się miala, gdyby padło pytanie o temp. wrzenia wody. Przecież 100 stopni C obowiązuje wyłącznie na poziomie morza, woda musi byc destylowana cz.d.a etc... |
Zatem może się okazać, że człowiek o bardzo dużej wiedzy posypie się na takim prostym teście. ))) |
Bez urazy Pogłosko, ale wpadłaś w rytm zadawania pytań typowych dla nauczyciela, który zasypując ucznia (jednego z masy nielubianych uczniów, bowiem innych nie ma) gradem pytań, udowadnia jemu, że jest głupkiem, który w ogóle powinien siedzieć cicho z opuszczoną głową lub ewentualnie zachwycać się jakie ilości pytań potrafi zadać nauczyciel.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:48, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Dziś tak wyglądają treningi kreatywności. Abstrakcyjne rozwiązania abstrakcyjnych problemów. |
Phi!
niech się Ci trenerzy uczą!
Najlepiej od US i ZUS
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:53, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Bez urazy Pogłosko, ale wpadłaś w rytm zadawania pytań typowych dla nauczyciela, który zasypując ucznia (jednego z masy nielubianych uczniów, bowiem innych nie ma) gradem pytań, udowadnia jemu, że jest głupkiem, który w ogóle powinien siedzieć cicho z opuszczoną głową lub ewentualnie zachwycać się jakie ilości pytań potrafi zadać nauczyciel. |
Czy zdajesz sobie sprawę, że wszelkie metody aktywizujące wymagają stawiania pytań?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:54, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
O, widzę że ożył klasyczny problem - czy uczyć młodzież wszystkiego kosztem braku specjalizacji, co może skutkować utrudnieniami na rynku pracy, czy też uczyć wybranych dziedzin, kosztem niedouczenia "ogólnego". Nawiasem mówiąc, tak i dziś nie jest specjalnie potrzebna większości ludzi do czegokolwiek wiedza czy Ziemia kręci się wokół Słońca czy odwrotnie. Przykre to ale prawdziwe.
Widziałem ten test na jakimś portalu. Natomiast pytanie o probabilistykę genetyczną miałem w pierwszej klasie ogólniaka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:54, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Formalny napisał: |
Bez urazy Pogłosko, ale wpadłaś w rytm zadawania pytań typowych dla nauczyciela, który zasypując ucznia (jednego z masy nielubianych uczniów, bowiem innych nie ma) gradem pytań, udowadnia jemu, że jest głupkiem, który w ogóle powinien siedzieć cicho z opuszczoną głową lub ewentualnie zachwycać się jakie ilości pytań potrafi zadać nauczyciel. |
Czy zdajesz sobie sprawę, że wszelkie metody aktywizujące wymagają stawiania pytań? |
Z którego to biuletynu teoretyka pedagogiki, napisanego bo trzeba cos publikować?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:58, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Z którego to biuletynu teoretyka pedagogiki, napisanego bo trzeba cos publikować? |
Dodam jeszcze, że jedynie uczeń pokorny i niepewny swojej wiedzy spuści głowę albo poczuje się urażony lub będzie próbował uciekać od odpowiedzi.
Prawdziwie myślący podejmie wyzwanie w rozgryzaniu problemu.
E: Coś jeszcze! Nauczanie to nie ego trip i popisywanie się własną erudycją, to wydobywanie tego co najlepsze z ucznia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Śro 19:00, 03 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:06, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | O, widzę że ożył klasyczny problem - czy uczyć młodzież wszystkiego kosztem braku specjalizacji, co może skutkować utrudnieniami na rynku pracy, czy też uczyć wybranych dziedzin, kosztem niedouczenia "ogólnego". Nawiasem mówiąc, tak i dziś nie jest specjalnie potrzebna większości ludzi do czegokolwiek wiedza czy Ziemia kręci się wokół Słońca czy odwrotnie. Przykre to ale prawdziwe.
Widziałem ten test na jakimś portalu. Natomiast pytanie o probabilistykę genetyczną miałem w pierwszej klasie ogólniaka. |
No tak - masz rację, ale z ograniczeniami. Zakładasz, że cała wiedza młodego człowieka "pochodzi od Boga" - znaczy od programu nauczania zatwierdzonego przez władze zwierzchnie po przejściu i zatwierdzeniu go przez biurka różnych urzędników PRACUJĄCYCH w szkolnictwie, bo się udało awansować z kiepskiego nauczyciela lub przeszło z pracy w Biedronce.
To założenie skąd się bierze wiedza absolwenta szkoły jest właśnie tragedią. Światły pedagog omawia różne zagadnienia w taki sposób, że zainteresowuje uczniów nimi i wskazuje czego i gdzie mają szukać. U nas jednak w kółko wiele osób odpowiedzialnych za szkolnictwo i kibiców ubolewa powtarzając jak mantrę sztampowe: no przeciez wszystkiego nie można młodych ludzi nauczyć... To właśnie z tego wynika fakt, że po opuszczeniu murów szkoły tak wielu Polaków traci kontakt z książkami i wiedzą, przedkładając ponad to np. oglądanie seriali o sprytnych, mądrych i bogatych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:06, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | O, widzę że ożył klasyczny problem - czy uczyć młodzież wszystkiego kosztem braku specjalizacji, co może skutkować utrudnieniami na rynku pracy... |
E tam. Zastanawialiśmy się tylko (no przynajmniej ja) dlaczego ta ankieta nam (Polakom) tak słabo wyszła.
Czy to jest jakimś problemem tak w ogóle?
Pamiętam jak było ogólnoeuropejskie szaleństwo z telewizyjnymi testami na inteligencję.
Gdy już ich fala przeszła jakaś szacowna, europejska instytucja zorganizowała taki test na inteligencję na wybranej grupie przedstawicieli z różnych europejskich krajów i ze Stanów.
Nie pamiętam konkretnych danych poszczególnych krajów, ale wówczas najlepsi okazali się Niemcy, a my uplasowaliśmy się na zaszczytnym, drugim miejscu.
Te utrudnienia zaś na rynku pracy bardzo mnie rozśmieszyły.
Bo nijak się to ma do polskich warunków.
Nauczanie ogólne (likwidacja wielu szkół uczacych konkretnego zawodu) spowodowała sytuację dokładnie odwrotną.
Zapewne nie tylko ona, ale między innymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:08, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
Nauczanie ogólne (likwidacja wielu szkół uczacych konkretnego zawodu) spowodowała sytuację dokładnie odwrotną.
Zapewne nie tylko ona, ale między innymi. |
święte słowa Lulko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:09, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Likwidacja szkół technicznych i zawodowych była dla rynku pracy katastrofalna pod wieloma względami. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:11, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Likwidacja szkół technicznych i zawodowych była dla rynku pracy katastrofalna pod wieloma względami. Niestety. |
Zlikwidował je brak chętnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:11, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Formalny napisał: |
Z którego to biuletynu teoretyka pedagogiki, napisanego bo trzeba cos publikować? |
Dodam jeszcze, że jedynie uczeń pokorny i niepewny swojej wiedzy spuści głowę albo poczuje się urażony lub będzie próbował uciekać od odpowiedzi.
Prawdziwie myślący podejmie wyzwanie w rozgryzaniu problemu.
E: Coś jeszcze! Nauczanie to nie ego trip i popisywanie się własną erudycją, to wydobywanie tego co najlepsze z ucznia. |
Sorry - błąd logiczny. Zadawanie tysiąca nawet średnio sensownych pytań nigdy nie jest tożsame z erudycją. Drugi błąd logiczny zawarty w tym prawidłowo zbudowanym zdaniu (jedyną jego zaletą) polega na tym, że ta pozorna erudycja nauczyciela polegająca na strzelaniu pytaniami nie wydobywa z ucznia niczego więcej poza pomyśleniu o nauczycielu, że "jest pie......ną piłą" (zasłyszane od ucznia z grupki omawiających pracę nowych nauczycieli)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:16, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Likwidacja szkół technicznych i zawodowych była dla rynku pracy katastrofalna pod wieloma względami. Niestety. |
Oj.. za to mamy licencjatow andragogiki, mediaternistyki, retoryki stosowanej, studia ruthenica etc... na peczki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:18, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie do końca - w miejscowości niezbyt dużej, w której przyszło mi zdobywać wykształcenie średnie istniało wiele zróżnicowanych szkół technicznych i zawodowych - rolnicze, kolejowe, budowlane itd. Zawsze ale to zawsze miały dużo chętnych do nauki - zasilały je także okoliczne wsie. Dziś nie ma praktycznie żadnej z tych szkół (mój ogólniak ocalał) - młodzież ze wsi kończy edukację na podstawówce, bo nawet przy zaniżaniu progów do ogólniaków i tak nie dostaje się do nich, w rezultacie zasila od najmłodszych lat dorosłości szeregi bezrobotnych - bo nie umie zupełnie nic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Śro 19:18, 03 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:20, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
ależ ja się z Tobą zgadzam!
w mieście mojej młodosci było osiem liceow i kilkadziesiąt techników i szkół zawodowych.
Teraz jest osiemnaście liceów i... i dupa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:20, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Sorry - błąd logiczny. Zadawanie tysiąca nawet średnio sensownych pytań nigdy nie jest tożsame z erudycją. Drugi błąd logiczny zawarty w tym prawidłowo zbudowanym zdaniu (jedyną jego zaletą) polega na tym, że ta pozorna erudycja nauczyciela polegająca na strzelaniu pytaniami nie wydobywa z ucznia niczego więcej poza pomyśleniu o nauczycielu, że "jest pie......ną piłą" (zasłyszane od ucznia z grupki omawiających pracę nowych nauczycieli) |
Mogłabym napisać o Twoim ulubionym czytaniu bez zrozumienia, ale...tylko się uśmiechnę.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:23, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Formalny napisał: |
Sorry - błąd logiczny. Zadawanie tysiąca nawet średnio sensownych pytań nigdy nie jest tożsame z erudycją. Drugi błąd logiczny zawarty w tym prawidłowo zbudowanym zdaniu (jedyną jego zaletą) polega na tym, że ta pozorna erudycja nauczyciela polegająca na strzelaniu pytaniami nie wydobywa z ucznia niczego więcej poza pomyśleniu o nauczycielu, że "jest pie......ną piłą" (zasłyszane od ucznia z grupki omawiających pracę nowych nauczycieli) |
Mogłabym napisać o Twoim ulubionym czytaniu bez zrozumienia, ale...tylko się uśmiechnę. |
I wygrałaś! W dodatku tym razem nie zadałaś pytania
...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:24, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Nie do końca - w miejscowości niezbyt dużej, w której przyszło mi zdobywać wykształcenie średnie istniało wiele zróżnicowanych szkół technicznych i zawodowych - rolnicze, kolejowe, budowlane itd. Zawsze ale to zawsze miały dużo chętnych do nauki - zasilały je także okoliczne wsie. Dziś nie ma praktycznie żadnej z tych szkół (mój ogólniak ocalał) - młodzież ze wsi kończy edukację na podstawówce, bo nawet przy zaniżaniu progów do ogólniaków i tak nie dostaje się do nich, w rezultacie zasila od najmłodszych lat dorosłości szeregi bezrobotnych - bo nie umie zupełnie nic. |
Pracuję w szkole, w której rozpaczliwie próbowaliśmy utrzymać technika.Ostatnia klasa wychodzi w tym roku.
Są nauczyciele, są budynki, nie ma uczniów chętnych do technikum.
Za to powstało pięć klas ogólnokształcących, bo tyle było podań.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:27, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | ależ ja się z Tobą zgadzam!
w mieście mojej młodosci było osiem liceow i kilkadziesiąt techników i szkół zawodowych.
Teraz jest osiemnaście liceów i... i dupa! |
Oj, no bo ja pisałem do Pogłoski a w międzyczasie Ty wysłałeś swój post i wyszło trochę nie tak ale się rozumiemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|