po 30-tce

Kobieta z klasą

Coś w tym jest Drogie Panie.

Otóż zaczęłam proces rekrutacji do własniej firmy. Tak się składa, że potrzebuję do niej cudzoziemnców i co się okazuje? SAMI FACECI zgłosili się. Praca w edukacji... myślałam, że to raczej babskie zajęcie.

Sięgając pamięcią wstecz, też miałam w 90% mężczyzn, ale jedna kobitka znalazła się. Wówczas nie dotarło to do mnie. Dziś myślę, że ci faceci, przyjeżdżają do Polski po żonę. W okńcu nie mamy sobie równych, co?

EMES

ale tylko te które nie jęczą jakie to już są stare pomarszczone i grube

Kobieta z klasą

got the message

Od dziś już nie jęczę

karpieniec złocisty

To fakt: Polskie foczki są najurodziwsze. Niestety bywają również chciwe, pazerne, wyrachowane, cwane, chytre, przebiegłe, nastawione na łatwy sukces, niedokształcone, słabo obyte, o wygórowanych aspiracjach. Najgorsze są chyba te "zagraniczne". Robiące karierę przy angolskim zmywaku, na plantacji włoskich truskawek, w niemieckiej oborze i w francuskim domu staruszków. Lokalne panny wiecznie natomiast narzekają i wybrzydzają. He he...właśnie dziś w radio była zagadka dla takiej lokalnej panny, kończącej studia pedagogiczne.
Hasło: Wyspa.
Podp. pierwsza: Słońce.
Podp. druga: Taniec.
Podp. trzecia: Zatoka Świń
Podp. czwarta: Tytoń.
Wówczas dopiero padło hasło: Hawana.
No to ja już nie mam pytań

Ps. Acha, w nagrodę dostała książkę pt. "Blondynka na Kubie".

Kobieta z klasą

Jak możesz pisać, że te które ciężko pracują zagranicą są najgorsze?

Jak możesz tak pisać o kimś kto tak ciężko pracuje?

Czy sam pracowałeś przy zmywaku albo na plantacji truskawek? Dlaczego tak/ dlaczego nie.
Ciekawa jestem Twojego uzazsadnienia

rosegreta · Gość

Kuro to prowokator. Jemu chodzi pewnie o reakcje. Tongue out (1)

To tak jak napisze, że nie rozumiem mężczyzn. Ich przewrotności. Mówią =, ze kobieta powinna byc inteligentna, wykształcona, mądra, a uroda owszem ale ma mniejsze znaczenie itd pod publikę. Potem żenią się z 20 lat młodszymi, co to nawet liceum nie skończyły, ale ma długie nogi i długi blond włosy, którymi zarzuca i długie rzęsy, którymi trzepocze. I sa dumni jak pawie ze swojej zdobyczy. I nie zwracają uwagi, nie przeszkadza im to, że na wyspę zatopioną slońcem z cygarami mówią Hawana.
Na kobiety inteligentne, mądre mówią : feministki albo jeszcze jakoś inaczej...

karpieniec złocisty

rosegreta · Gość

Długo myślałeś nad tym "widzeniem". ?

Tina

nie lubie stereotypow.

no ale "skoro najwiecej witaminy maja polskie dziewczyny", to podczepie sie pod to i powiem, ze wiele Niemcow zeni sie z Polkami (tymi od truskawek), bo sa oszczedne (nie umieja wydawac pieniedzy, bo nie przyzwyczajone do SPA, botoxow, operacji plastycznych itp.), nie sa wyemancypowane - albo raczej sa wyemancypowane w glupi sosob - taka Polka to nie tylko wysprzata, ugotuje, w domu wszystko zrobi, to jeszcze lata do pracy, bo przeciez jest "wyemancypowana". a on...coz... pozwoli sie obsluzyc.
wiele Niemek jest wygodnych i takiego faceta, co ich wykorzysta - nie chce.
no i taki samotny Niemiec szuka frajerki.
i znajduje.
w polsce, na ukrainie, tajlandii.

oczywiscie zaznaczam - podpielam sie pod stereotypy.

Gość

A w którym miejscu polskie dziewczyny mają tych witamin najwięcej?

Kewa

Uroda Polek jest przereklamowana, tak sądzę. Cejrowski "nadawał" dziś z Tunezji i przyglądał się tamtejszym kobietom. Są śliczne. Polki są piękne i brzydkie, mądre i głupie, podobnie jak Polacy, z resztą.

rosegreta · Gość

No właśnie, mnie zastanawia cos innego - właśnie te stereotypy, sama się łapię na tym, jak głęboko są w nas zakorzenione.

Kobieta z klasą

karpieniecu,

wiele powiadasz takich znasz. Mam nieodparte wrażenie, że jakaś zazdrość przez Ciebie przemawia.

Swoją drogą za akcent to tylko podziwiać bo go łatwo nie nabywa się

, wręcz przeciwnie. Skoro u nich jest fajnie i popijają espresso to też nie widzę nic w tym złego...
I znów ta praca. Jak zmywak niedobry, to już menadżerskie stanowisko też negujesz.
Znów jakaś dziwna nuta zazdrości przemawia przez Ciebie?
A że męża szukają. Skoro tam są i są w wieku zamążpójścia to też chyba normalne...
Skoro same ciężko pracuja to i niech szukają faceta z kasą ( pracowitego?) a nie jakiegoś utrzymanka.

Jednym słowem nic złego w tych dziewczynach, które opisałeś nie widzę: poza tym, że ambitne, pracowite i widzące czego chcą od życia.

Januszu. Toż naprawdę musisz o to pytać?

karpieniec złocisty

Kuro Domowa.
Uczucie zazdrości jest mi całkiem obce, nie wiem też co to zawiść, małostkowość i pieniactwo. Mówię jak jest.
Mówiąc o akcencie, mam na myśli coś w rodzaju scenki z "Misia", gdzie pani zapowiada po angielsku pociągi wkładając uprzednio do ust cukierka

Wiedzące czego chcą od życia. Jasne. Można pod to podciągnąć dosłownie wszystko.

Kobieta z klasą

Kewa

rosegreta · Gość

Trudno mi powiedzieć, czy Polki są ładniejsze od innych nacji. Powiem, ze tak, bo jestem Polką.

Może i mamy jakiś magnetyzm i urok. Gdy siedziałam w pewnym pubie z innymi Polkami ciągle jakiś mężczyzna to wysyłał usmiech szczerbaty (mlody mężczyzna bez zębów z przodu, zazdroszczę im braku jakichkolwiek kompleksów), to puszczał oczko, a jeden nawet ukląkł przede mną z piwem. Przez moment zawahałam się czy on mi to piwo zamiast kwiatka, no bo to pub i późna godzina. Wykonałam ruch ręką aby sobie poszedł. No fakt, na parkiecie byłysmu my i jeszcze jakaś francuska para tylko. Inni nie tańczyli tylko pili.

Kobieta z klasą

Panowie z Tunezji to mają parcie na panie z Polski

karpieniec złocisty

Polki mają zróżnicowaną urodę. Z łatwością można znaleźć brunetkę, szatynkę, blondynkę. O rysach regularnych, ostrych, łagodnych. Oczach każdego koloru - co kto tam lubi. Ubierają się kobieco, niektóre nawet gustownie. Dbają o włosy, paznokcie i takie tam...Są jak azjatyckie auta: piękne z zewnątrz

rosegreta · Gość