|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 17:53, 09 Lip 2013 Temat postu: Narzędzia socjotechniki... |
|
|
..znane nam z doświadczenia.
Do założenia tematu zainspirowało mnie kilka kwestii. Jedną z nich jest rozmowa prowadzona w dolnych partiach forum z których pamiętam post Nudziarza, Kewy i niewykluczone, że Illungi (ale nie jestem pewna) na temat telefonów z różnych instytucji typu UPS, Telefonie wszelakie, Banki itd.. Drugą kwestią jest nasza starsza rozmowa na temat reklam i siły ich wpływu na nasze wybory i decyzje, a ostatnią - pewna sytuacja, która mnie spotkała kilka tygodni temu.
Poszłam do galerii handlowej i w przejściu zaczepiła mnie kobieta. Widziałam, że trzyma w ręku jakąś podkładkę z formularzami i długopis. Sprawa dotyczyła zachorowań na raka. Pani poprosiła mnie o udział w krótkiej ankiecie odpowiadającej na pytania związane z tą bardzo popularną w mediach ostatnio chorobą i moja świadomością w tym temacie. Zwykle grzecznie odmawiam, ale w zasadzie Pani sprawiała bardzo pozytywne, wręcz wzruszające wrażenie. Łatwiej było ją przeskoczyć niż obejść, miała okulary, długie ciemne włosy i wielkie bimbały. Uznałam, że odpowiedź na trzy pytania nie zabierze mi więcej niż trzy minuty, a kobiecina będzie miała jedna osobę do zwerbowania mniej. I tak też się stało. Odbębniłam bez większego kosztu czasowego zobowiązanie, dostałam broszurkę na temat raka, Pani poprosiła mnie jeszcze o ogólne dane kontaktowe - tłumacząc mi, że może ktoś do mnie dzwonić celem weryfikacji prawdomówności owej ankieterki - podziękowałyśmy sobie i zadowolona poszłam dalej. Dzisiaj, po tych kilku tygodniach zadzwonił telefon… Pytanie do Was.
Jak myślicie, w jakiej sprawie dzwoniła ta urocza tłuścioszka..?
Poza tym pytaniem może, oddając się refleksji wspomnień, przypomina Wam się jakieś szczególne wydarzenie, nie całkiem typowe i niecodzienne, które po czasie albo i od razu zidentyfikowalibyście, jako atak innego człowieka na Was, na Waszą podświadomość celem osiągnięcia określonego efektu..
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Wto 18:00, 09 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:24, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zapukała do mnie jakaś pani, która chciała przeprowadzić krótką ankietę dot. oglądalności telewizji. Zgodziłam się chyba dlatego, że nigdy się nie zgadzam, a pomyślałam, że nie można być wiecznie takim "dzikiem". Oszacowałam, że nikt raczej nie czai się w korytarzu, aby wskoczyć wraz z panią do mieszkania. Zlustrowałam sylwetkę pani i stwierdziłam, że w razie walki wręcz raczej podołam, tym bardziej, że złość dodaje mi siły. Pozwoliłam pani, bardzo nieufnie, podłączyć laptopa do prądu, zastanawiając się, czy na skutek jakiejś nowej i supertajnej technologii, o której nic nie wiem, pani nie zainstaluje mi tym sposobem "robaka" w ścianie Godząc się na podejrzenie o niepełnosprawność intelektualną, długo zastanawiałam się nad każdą odpowiedzią, dumając, czy nie godzi ona w moje dobra osobiste prawnie chronione i nie ujawnia zbyt wiele. Zaproponowałam pani cukierka (bo leżał na stole), ale szklanki wody już nie (bo musiałbym wyjść do kuchni i zostawić ją samą) (na marginesie, uważam, że zjedzenie przez panią cukierka było wyjątkowo nieprofesjonalne - mógł być przecież zatruty, a nawet dziecko wie, że nie wolno brać słodyczy od obcych). Na koniec, zupełnie dobrowolnie podałam pani numer mojego telefonu (fakt, nie jest to telefon zastrzeżony), gdyby ktoś chciał zweryfikować, czy faktycznie przeprowadzała badanie.
Było to kilka dni temu. Sprawdziłam - jest taka firma zajmująca się badaniami rynku tv (ulotki, która zostawiała pani były, zresztą, całkiem ciekawe - wiecie, że właściciele kotów i psów spędzają średnio znacznie mniej czasu przed telewizorem?). Telefon milczy i nikt mnie, na razie, nie nagabuje, chociaż podejrzewałam, że będzie. Wymyśliłam również, że pani działa w strukturze kontrolerów, którzy weryfikują adresy, pod którymi nikt nie opłaca abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Właściwie, mam się za osobę wybitnie podejrzliwą i obarczoną licznymi paranojami, ale jawna wdzięczność pani, że zgodziłam się na ankietę pozwala mi przypuszczać, że moi sąsiedzi są (jak to możliwe?!) jeszcze bardziej podejrzliwi... |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A, wiem, z czym zadzwoniła tłuścioszka - pewnie z takimi uzdrawiającymi, między innymi, z nowotworów, ziółkami do picia (160 zł za 0,5 litra) typu Alveo(?) |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 18:44, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zdziwisz się, ale do takiego podstepnego procederu posuwa się dużo bardziej profesjonalna i wydawałoby się poważna firma.
Ale pozostawię to jeszcze przez chwilę w tajemnicy, bo może ktoś inny będzie miał jakiś pomysł.. |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:44, 09 Lip 2013 Temat postu: Re: Narzędzia socjotechniki... |
|
|
Mati napisał: | .....na nasze wybory i decyzje...
Jak myślicie, w jakiej sprawie dzwoniła ...
... |
po1 ja staram sie myslec podwojnie - tzn np, ze mozliwe, ze ta kobieta chciala Toba manipulowac
a z drugiej strony mozliwe, ze ona sama jest narzedziem
a
po2
trudno mi sie domyslec, z czym zadzwonila, wiec bede strzelal:
zadzwonila do Ciebie, zeby zapytac, czy nie masz przypadkiem do sprzedania uzywanej opony do stara
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 18:49, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ona zarabia na chleb, a wiadomo, że dość często zarabianie odpływa daleko od brzegu zachowań etycznych.. Czy ona została zmanipulowana tego nie wiem. Myślę, że skoro używa takich metod, to została dobrze przeszkolona, a jeśli jest w miarę rozgarnięta to dobrze wie, że łapie takich naiwniaczków jak ja ukrywając prawdziwy cel swoich działań i tej durnej ankiety..
Opona jej nie potrzebna, gdyż nosi swoją zawsze przy sobie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 18:50, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a po co tej Pani był laptop? |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:52, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem zaprosi Cię na spotkanie grupy do sprzedawania preparatu o którym pisze Fly lub innego - podobnego
A zagrania socjotechniczne są coraz bardziej interesujące - od słowotoku, który nie pozwala człowiekowi powiedzieć "Dziękuję, nie jestem zainteresowany", poprzez pytania, na które odpowiedź jest oczywistą oczywistością, a którymi nagabywacz łapie ofiarę na lasso pt. "Prawda, że się zgadzamy", aż do (w ataku bezpośrednim) naładowanie do rąk ofiary całej masy np. kosmetyków "Wszystkie za darmo", a później kazanie zapłacić sobie za, powiedzmy, pasujące do zestawu markowe szalenie perfumy, za jedyne 59,99 "Czy mogę zachować grosik na szczęście?"
Swojego czasu miałam taki ciąg - dzwoniono do mnie w zasadzie co kilka dni, z przeróżnych "centr badania opinii". Jak się wściekłam to zażyczyłam sobie dokładnych informacji, dlaczego i kto wybiera ciągle mój numer telefonu. Jakie są zasady wybierania. Pytanie okazało się świetnym odstraszaczem - zwykle tracili wątek, a ja warcząc odkładałam słuchawkę. I nie wiem czy w efekcie tego czy przypadkiem - skończyły się takie telefony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 18:58, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że Pani jest od ubezpieczeń. I chciała ubezpieczyć od zachorowalności na raka.
Mnie to wiecznie proponują
Mnie ostatnio( jakieś dwa miesiące temu) ankietował młody chłopak. Ankieta dotyczyła elektrowni atomowych i byłam dumna ze swojej odpowiedzi: Żarnowiec, na pytanie- pierwsze skojarzenie z energią atomową.
Też dałam swój numer telefonu komórkowego. Nikt do mnie nie zadzwonił.
Generalnie ja się zawsze zgadzam na ankiety, gdyż w okresie studyjnym sama takim przeprowadzaniem ankiet dorabiałam.
W ogóle nie jestem podejrzliwa, odpowiedzi udzielam chętnie i wyczerpująco, niezwłocznie nawiązuję nic porozumienia z ankieterem. Zasadniczo on częściej miewa problemy z tym, żebym się w końcu odczepiła niż odwrotnie.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 18:59, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | (...)
skończyły się takie telefony. |
..bo z pewnością zostałaś oznaczona w systemie, jako np. BUK..
Bezapelacyjnie Upierdliwy Konsument
U nas w pracy taka notatka jest dodatkowo oznaczana wielkimi literami i na czerwono |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:59, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tez zaliczyłem w swojej głupocie telefoniczną sondę przeprowadzona przez jakieś centrum.
Sprawa dotyczyła preferencji wakacyjnych, a ja w swojej naiwności sadzięlm, że przeciez kompletnie nic mi nie grozi.
No i zaczeły się telefony.. dosłownie codziennie..
W pełni spersonalizowane oferty pode mnie.. Myslałem że szlag mnie trafi!
Co pomogło ? ano stwierdzenie na poczatku rozmowy, że rozmowa jest z mojej strony nagrywana, a potem prośba, by pani po drugiej stronie powtórzyła nazwisko i nazwę firmy do nagrania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 19:01, 09 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 18:59, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
a po co tej Pani był laptop? |
Bo tam zapisywała odpowiedzi na pytania z ankiety.
Strzelam dalej - "Twoja pani" była przedstawicielką ubezpieczyciela (np. tego banku, który reklamował ostatnio ubezpieczenie na wypadek raka, nazwy banku nie pamiętam). |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 19:00, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja myślę, że Pani jest od ubezpieczeń. I chciała ubezpieczyć od zachorowalności na raka.
(...) |
brawooo!!!
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 19:03, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Stawiam podobnie jak Muchołapka.
Próbowali opchnąc jakies ubezpieczenie od raka.
A wszelcy telemarketerzy mają ze mna problem bo przerywam w pół słowa mówiąć "i tak mi nic nie sprzedacie, szkoda czasu, żegnam".
Eentualnie jak dzwoni bank to po sakramentalnym "informuje ze rozmowa jest nagrywana" wydaje oswiadczenie ze "nie wyrazam zgody na rejestrowanie mojego glosu na jakimkolwiek nosniku danych".
Cisza jaka zapada po takim opswiadczeniu - bezcenna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:04, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Ja myślę, że Pani jest od ubezpieczeń. I chciała ubezpieczyć od zachorowalności na raka.
|
Też tak obstawiam.
Fly, rozbroiłaś mnie swoją podejrzliwością. To jest materiał na scenariusz świetnego filmu niszowego (a la Koterski ).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:05, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Spóźniłam się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:07, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pani Angelina Joli poruszyła wyobraźnię i rynek zareagował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 19:07, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Cicho !!!! Ten konkurs ja już wygrałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 19:08, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
..ale zwróćcie uwagę, jak to wszystko się zmienia i jak bardzo ewoluuje.
Jak zaczynało się od Amwaya, Rainbowa, teraz jakiś Termomiks - organizowanie u znajomych spotkań towarzyskich z prezentacją.. całe wydarzenie niemal kulturalne.
Potem telefony.. spotkania w sklepach, pokazy..
teraz mailingi..
reklama prasowa, telewizyjna, internetowa i radiowa plasuje się gdzieś w między czasie, ale niestety nie daje żadnych informacji o liczbie odbiorców.. nie mówiąc o tym skąd klient dowiedział się o danym produkcie..
A ponieważ to nie przynosi już oczekiwanych efektów, a rynek nasycił się tym wszystkim i ludzie nie są już tak podatni, to handlowcy w najoczywistszy sposób zwyczajnie kłamią.. łżą, jak ... co tak łże, jak człowiek? ale z ich punktu widzenia, tylko nie mówią całej prawdy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 19:09, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Z tym ubezpieczeniem antyrakowym to oni działali na długo przed Angeliną. Jakieś dwa lata temu miałam pierwsze telefony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|