|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:56, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Pozwólcie do ciężkiej cholery zyć ludziom po swojemu.
Tyle. |
Chyba żartujesz!
Tylko patrzeć jak zwolennicy praworządności wyjdą na ulicę z transparentami głoszącymi potrzebę zamontowania kamerek na Mount Evereście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:01, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
I jak mówiłem.. ograniczenia prędkości w formule I do 50 km/h
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:10, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nic tak nie ożywia sportu jak trup.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:16, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nic tak nie niszczy wolności człowieka, jak uszczęśliwianie go na siłę nakazami, zakazami , przepisami.
Oczywiście w trosce o niego.
A może o interesy tych co ową troskę mają zapewnić.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 22:16, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:31, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Nic tak nie niszczy wolności człowieka, jak uszczęśliwianie go na siłę nakazami, zakazami , przepisami.
Oczywiście w trosce o niego.
A może o interesy tych co ową troskę mają zapewnić. |
No ja myślę, że gdyby ktoś im pomógł to ani oni, ani ich rodziny nad takim ohydnym pogwałceniem ich wolności i praw do bycia trupem szat by nie rwali.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:43, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Co kto lubi Ron.
Odczuwasz potrzebę , by inni decydowali za Ciebie w teoretycznej o Ciebie trosce ... masz do tego prawo.
Tylko nie zmuszaj innych, by Twoje potrzeby i przemyślenia, były obowiązujące i dla nich.
Kazdy ma prawo zyc jak chce. Oczywiście pod warunkiem, ze jego działania nie narażają nikogo, kto świadomie nie akceptuje ryzyka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:52, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Co kto lubi Ron.
Odczuwasz potrzebę , by inni decydowali za Ciebie w teoretycznej o Ciebie trosce ... masz do tego prawo.
Tylko nie zmuszaj innych, by Twoje potrzeby i przemyślenia, były obowiązujące i dla nich.
Kazdy ma prawo zyc jak chce. Oczywiście pod warunkiem, ze jego działania nie narażają nikogo, kto świadomie nie akceptuje ryzyka. |
Zasadniczo na każdym szkoleniu BHP to powtarzam i sądzisz, że ktoś się tym przejmuje. Po drugie ja nikogo do niczego nie zmuszam. Gdyby ta wyprawa była zorganizowana tak, aby można bylo przeprowadzić akcję ratunkową i ratownicy dotarliby do żywych himalaistów to za cholerę nikt wbrew ich woli by ich z tej przełęczy nie ściągnął. Ja im chcę dać możliwość wyboru - żyć, czy umrzeć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:01, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: |
Zasadniczo na każdym szkoleniu BHP to powtarzam |
O, nie! Tylko nie to!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:10, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
I pan Macierewicz może ju kompletować kolejną komisję śledczą.Jak ten biedny Wielicki wyjdzie z tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pon 23:13, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 4:38, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teoretykom radzę spróbować wersję light: baza zimą w schronisku na Szrenicy, później oczekiwanie na wiatr 60-70 na godzinę i mróz 15-20 stopni i krótki, 12 godzinny spacer szczytami na Śnieżkę i z powrotem(łatwe, latem rowerem można przejechać).
Może wtedy skuma jeden z drugim teoretyk jak działa na organizm wychłodzenie, wiatr. Może ktoś spróbuje 'odpocząć' w namiocie, a po nieprzespanej nocy zacznie śnić na jawie. A przechodząc obok Śnieżnych Kotłów zastanowi się co by zrobił jakby kolega tam spadł.
To na wyskości raptem 1400 metrow.
Można też spróbować tego samego W Cervinii, genialne hotele są na górze, blisko szczytu Matterhorn. Przy dobrej pogodzie wpina się narty i jazda na dół. Przy wietrze i mrozie podejście 200 metrów do punktu widokowego jest porównywalne z przebiegnięciem maratonu.
Ale łatwo gadać dłubiąc w filcowych kapciach przed ekranem lapka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:04, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
dlatego wolałbym popatrzeć w kapciach z samolotu na te Himalaje:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:25, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ba, żeby to ktoś w ciepłych kapciach wszedł na te Himalaje, to dopiero byłby wyczyn.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:30, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Teoretykom radzę spróbować wersję light: baza zimą w schronisku na Szrenicy, później oczekiwanie na wiatr 60-70 na godzinę i mróz 15-20 stopni i krótki, 12 godzinny spacer szczytami na Śnieżkę i z powrotem(łatwe, latem rowerem można przejechać).
Może wtedy skuma jeden z drugim teoretyk jak działa na organizm wychłodzenie, wiatr. Może ktoś spróbuje 'odpocząć' w namiocie, a po nieprzespanej nocy zacznie śnić na jawie. A przechodząc obok Śnieżnych Kotłów zastanowi się co by zrobił jakby kolega tam spadł.
To na wyskości raptem 1400 metrow.
Można też spróbować tego samego W Cervinii, genialne hotele są na górze, blisko szczytu Matterhorn. Przy dobrej pogodzie wpina się narty i jazda na dół. Przy wietrze i mrozie podejście 200 metrów do punktu widokowego jest porównywalne z przebiegnięciem maratonu.
Ale łatwo gadać dłubiąc w filcowych kapciach przed ekranem lapka. |
Aleś się chłopcze rozbujał. Mi raz zdarzyło się usiąść na szczycie i oświadczyć, że tam zostaję a koledzy niech se idą w cholerę. Zmusili mnie do ruszenia się, a potem już jakoś poszło. Nikomu nie trzeba tlumaczyć, że zimowe wejścia w Himalajach to nie majowka na łące kuzyna Franka. Tym bardziej wkurza, że wyprawa ta była tak koszmarnie zorganizowana. Rok temu przy podobnej próbie na tej górze zginęło 3 z 5 wspinaczy. Na co Wielicki liczył, że będzie szybko, łatwo i przyjemnie i dlatego nie będziemy se dupy zawracać asekuracją?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lf oprawca moreli
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:51, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Na co Wielicki liczył, że będzie szybko, łatwo i przyjemnie i dlatego nie będziemy se dupy zawracać asekuracją? |
Moim zdaniem błąd popełnił Berbeka – zapomniał jak to było w 1988 roku [link widoczny dla zalogowanych]
Wielicki nie miał żadnych szans im pomóc .., no ale od początku:
Dotarcie do bazy głównej na wysokości 4900 m n.p.m. [lodowiec Godwin Austen] – 6 dni marszu lodowcem Balto.
5 uczestników, 2 Pakistańczyków, 3 pracowników bazy – tyle osób zostaje.
Założenie pierwszego obozu na wysokości 5600 m n.p.m. , drugi obóz wysokość 6200, trzeci na wysokości 7150.., planowany biwak szturmowy na wysokości 7600 m n.p.m.
Ustalono, że szczyt atakuje grupa pierwsza – Bielecki i Małek, zespół drugi w składzie Berbeka, Kowalski i Hayyat, są grupą wsparcia i rezerwy.., tak miało być podczas pierwszej próby, która odbyła się 15.02
Mamy dzień 05.03 – data jest tu istotna, ponieważ tego samego dnia ale 25 lat wcześniej, Berbeka już raz atakował ten szczyt i musiał zawrócić choć do pokonania zabrakło mu około 20 m i ta mizerna wydawać by się mogło odległość może mieć bardzo duże psychologiczne znaczenie.
Pierwszy błąd – biwak szczytowy miast na wysokości 7600 m n.p.m., ustawiono na wysokości 7400 m n.p.m. , prawdopodobnie stało się tak dlatego, że przewidywano wcześniej, iż na wysokości 7900 m n.p.m. ustawią jeszcze biwak szczytowy C4, ale potem zadecydowano inaczej.., te 200 m różnicy ma tu dość duże znaczenie..
Godzina 5,15 jest godziną wyjścia [ drugi błąd - dlaczego wychodzą w 4 a nie jak było planowane 2? Wielicki nie zgadzał się na atak szczytu dwoma grupami] – o godzinie 12,30 zostaje osiągnięta przełęcz na wysokości 7900 m n.p.m. [na wysokości 7820 m n.p.m. pokonują szczelinę].., stracili 7 bardzo cennych godzin i bardzo dużo energii ich to kosztowało [trzeci błąd - w tym momencie powinni już wiedzieć, że dla 4 ludzi jest zbyt mało czasu na wejście i powrót – dla 2 jest to jeszcze możliwe].., teoretycznie dotarcie na szczyt powinno zająć im 2 godziny, ale.., gdyby wchodziły dwie osoby, to na szczycie znaleźli by się około 15-16.., jeśli wchodzę 4, to czas się wydłuża i tak też się stało – zaczynają schodzić dopiero około 18 zamiast o 16 w kolejności: Bielecki, Małek, Berbeka, Kowalski.
Bielecki dociera do biwaku szturmowego o godzinie 21 kompletnie wycieńczony choć właśnie to on najdłużej schodził przy najlepszej pogodzie [prawdopodobnie pokonywał szczelinę jeszcze w warunkach światła dziennego i w miarę łagodnej temperaturze], Małek dociera dopiero o godzinie 2! [06.03] – następny w kolejności schodzi Berbeka a na końcu Kowalski.., dla obu było to zejście już w warunkach nocnych..
Czy była możliwość ich uratowania? Moim zdaniem nie było takiej szansy.., tak właściwie to tylko 3 ludzi pozostawało w odwodzie, z czego tylko jeden znajdował się stosunkowo blisko – dotarł do szczeliny ale zawrócił..
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:06, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo If za dokładny opis. Rzeczywiście wobec niesubordynacji Wielicki mógł tylko od razy pchnąć wszystkich, których miał bliżej szczytu, z tlenem i lekarstwami. Już gdy wyruszali wiedział, że są niżej i wyszli później, więc prawdopodobieństwo kłopotów wzrosło. Jednak przede wszystkim nie powinien zabierać się do tak ambitnego zadania tak skromnymi środkami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lf oprawca moreli
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:49, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Rzeczywiście wobec niesubordynacji Wielicki mógł tylko od razy pchnąć wszystkich, których miał bliżej szczytu, z tlenem i lekarstwami. |
Nie jestem pewien czy była to niesubordynacja, czy raczej Wielicki poddał się naciskom Berbeki.., w którymś z wywiadów powiedział, iż przekonali go, choć on do końca obstawał przy wariancie z 15.02.., tak więc raczej wiedział, iż atakują szczyt w czwórkę.., i to jest pewnie jego duży problem obecnie.., z drugiej strony jak „starym rutyniarzom” wybić głupie pomysły z głowy? a góry nie wybaczają błędów..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:54, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No tak. O mały włos, a to wariactwo by się udało i byłby szampan i medale.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|