po 30-tce

Aproxymat

Aha. A był taki test kiedyś, nie pamiętam już dokładnie. Chodziło w każdym razie w nim o pomyślenie sobie jakim zwierzęciem chciałoby się być reinkarnacyjnie. I kiedy już się pomyślało to zwierzę, to padało pytanie o kolejne zwierzę reinkarnacyjne. A potem o jeszcze jedno - trzecie. Z podaniem cech zwierząt, dla których testowany je wybrał. A interpretacja testu polegała na tym, że cechy pierwszego zwierzęcia odpowiadały wyobrażanemu przez siebie wizerunkowi, cechy drugiego - wizerunkowi postrzeganemu przez otoczenie, wreszcie trzecie cechy trzeciego - oznaczały rzeczywiste cechy testowanego. Głupie to było dosyć.

Mii

Aproxymat

Oj... a nie zwróciłem uwagi

lulka

Kewa

Mii

Nieopacznie się rozszyfrowałam Not talking

Poldek

e, tam...

slepa i brzydka

udalo mi sie nie doczytac rozwiazania, zanim wymyslilam trzy zwierzeta...
dinozaur, wilk i ptak...
czy ja jestem postrzegana jako wilczyca? czy sama siebie postrzegam jako dinozaura? i co ja do cholery jasnej mialabym miec z ptaka... chyba tylko woleę... Tongue out (1)

Aproxymat

Bo to miało być tak, żeby podać przy zwierzętach cechy, dla których akurat tym zwierzęciem chciałoby się być po reinkarnacji.

Czyli musiałabyś napisać o tych cechach.

Nie chciałem nikogo testować, tylko tak mi się przypomniało, to o tym napisałem.

Seeni

Ja to bym chciała być Nesiem. On z taką panią jak ja to ma naprawdę jak w niebie.Codziennie łakocie, cielęcinka na obiadek i pernamentne drapanie za uchem i po brzuszku.

letnisztorm

To ja też mogę 050

Aproxymat

No jeśli wszyscy by się reinkarnowali w Nesiów, to kto by pełnił rolę ich pań?

lulka

Poldek

Czy jest szansa na hurysy? oops

Malena

Poldek

rosegreta · Gość

Czytam,
ale ja nie chcę reinkarnacji ja chce od razu nirwanę wyzwolenia ostatecznego od przemian żywotów , od pragnień, namiętności, iluzji i empirycznej osobowości, osiągnięcie niezmiennego stanu spokoju i prawdy absolutnej to jest dla mnie niebo

kiedyś tak się czułam po jednym zastrzyku, ale to stan chwilowy i na razie nie chcę go odczuwać, na wszystko przyjdzie czas

Ron

hachiko · Gość

Póki co, prywatne niebo organizuję sobie we własnym domu Angel

A w przyszłym wcieleniu , jesli już być musi zamiast nirwany, to...bobkowy listek w środowisku naturalnym Think

Szymon Krusz

W moim niebie to tylko jedno chciałbym mieć
miłą,oddaną i wierną kobietę obok siebie.
Niestety w realu jest to tylko pobożne życzenie.