Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:41, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
że się Wam tak chce żenić i rozwodzić - to kupę czasu musi zajmować a kasie nie mówiąc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:26, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | Yachoo. napisał: | Paj napisał: | Jak wyjdę za mąż nie omieszkam Wam o tym powiedziec.
Jeśli to się stanie.... |
Powiedz Basiu, po co Ci mąż? już jednego miałaś
nie lepiej pachnący dochodzący? |
A myślisz, że pojadę w Himalaje? |
A czemu Himalaje?
Szczytować można w przyjaźniejszych warunkach. Czego Ci z całego serca życzę. |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:46, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="Yachoo."] Paj napisał: | Yachoo. napisał: | Paj napisał: | Jak wyjdę za mąż nie omieszkam Wam o tym powiedziec.
Jeśli to się stanie.... |
Powiedz Basiu, po co Ci mąż? już jednego miałaś
nie lepiej pachnący dochodzący? |
A myślisz, że pojadę w Himalaje? |
A czemu Himalaje?
Szczytować można w przyjaźniejszych warunkach. Czego Ci z całego serca życzę.[/quote
Mówimy o zupełnie różnych Hiamalajach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:46, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chcę się rozwodzić. Nie stać mnie. Poza tym lubię swojego męża chociaż okresowo oczywiście także go nienawidzę.
Nigdy na poważnie nie myślałam o rozwodzie. Z natury jestem mężatką. Mąż mi jest potrzebny jak innym powietrze. Dla kogoś trzeba gotować, generalnie sprzątać, sadzić kwiaty, być czasami miłą a czasami nie. Dobrze jest mieć najlepszą przyjaciółkę i najzacieklejszego wroga- dwa w jednym- pod ręką. Chłop jako taki by nie starczył. Mąż jest lepszy, przynajmniej w moim przypadku, bo jest bardziej mój niż chłop niezaobrączkowany. Ja mam silne poczucie własnosci i ten mąż na własność naprawdę jest mi niezbędny.
Gdyby jednak mój obecny ulubiony mąż chciał się ze mna rozwieść niezwłocznie musiałabym sobie znależć nowego męża.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:09, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Gdyby jednak mój obecny ulubiony mąż chciał się ze mna rozwieść niezwłocznie musiałabym sobie znależć nowego męża. |
Oryginalne wyznanie miłości
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 19:24, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No przeciez pisałam, że kocham męża.
Aktualnego, potencjalnego następnego. I następnego.
Jestem mężatką z powołania
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:59, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | że się Wam tak chce żenić i rozwodzić - to kupę czasu musi zajmować a kasie nie mówiąc |
my zmieniamy samochody... one nas...
przecie kazdy musi mieć jakąś pasję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 21:01, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | że się Wam tak chce żenić i rozwodzić - to kupę czasu musi zajmować a kasie nie mówiąc |
my zmieniamy samochody... one nas...
przecie kazdy musi mieć jakąś pasję |
samochody sa lepsze.
majac fajny samochod nie trzeba sie przyzwyczajac do jednej onej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
samochody sa lepsze.(...)
|
a o ile tańsze w utrzymaniu...
Ech.. zeby jeszce tak gotowac i prac umiały....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:08, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
samochody sa lepsze.
majac fajny samochod nie trzeba sie przyzwyczajac do jednej onej |
To mi przypomina, że niedługo odbieram swój nowiutki samochodzik. Pan Arkadiusz wczoraj zadzwonił i zeznał, że fura juz przyszła- na dniach będą dokumenty.
Jakieś propozycje co do imienia następcy Smoczycy???????????????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:48, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
pokażesz zdjęcia Następcy - to zrobimy casting
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Może jest tak, że ludziom jest łatwiej podejmować tak poważne decyzje. Mentalność się zmieniła w przeciągu -nastu lat. Czy na lepsze? Moim zdaniem nie. Wszechobecna znieczulica. Wartości przesunęły się bardziej ku mieć niż być.
|
niektórym coraz częściej przesuwa się serduszko... ku dołowi
a potem mamy takie obrazki Szedłeś, potknąłeś się, upadłeś i uppps, wpadłeś pani między nogi... tłumacząc to sobie znieczulicą, mentalnością i dobrem współczesności. Mentalność się nie zmienia, tylko siła tłumienia instynktów słabnie z wiekiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Nie 13:17, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: |
niektórym coraz częściej przesuwa się serduszko... ku dołowi
a potem mamy takie obrazki Szedłeś, potknąłeś się, upadłeś i uppps, wpadłeś pani między nogi... tłumacząc to sobie znieczulicą, mentalnością i dobrem współczesności. Mentalność się nie zmienia, tylko siła tłumienia instynktów słabnie z wiekiem. | Jak dla Mnie to, że trzeba używać mózgu nie podlega dyskusji. A jak ktoś tłumaczy swoje postępowanie przypadkami losowymi to oszukuje sam siebie. Proste...Szkoda, że czasem jest tak, że ciągnie innych za sobą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:49, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice się rozwiedli 10 lat temu, ale na pewno nie za sprawą "mody", Po prostu było to "małżeństwo z rozsądku" (wiecie jak kiedys było, że jak ciąża to od razu, kościół, ślub itp) no i czekali aż dzieci dorosną. Teraz żyją w nowych - wieloletnich, szczęśliwych związkach i jest o wiele lepiej. Więc nie zawsze rozwód to cos strasznego - czasami wychodzi na dobre.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:03, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Teraz żyją w nowych - wieloletnich, szczęśliwych związkach i jest o wiele lepiej. Więc nie zawsze rozwód to cos strasznego - czasami wychodzi na dobre. |
Coraz więcej osób to rozumie i dobrze. Nikt nie jest szczęśliwy, kiedy cos sie nie udaje, ale ciągnąć w nieskończoność coś, co nie ma przyszłości i jeszcze przy tym cierpieć ? Czasami trzeba wybrać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Śro 15:00, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
jak rozwodzi się para przygłupów to nic strasznego. Lepsze to jak morderstwo. Dzieci z tego związku będą się troche jąkać, sikać w majtki do 18 roku życia, ale to nic. To i dobrze bo gdyby nie to, przygłupy nie miały by się do końca życia o co oskarżać. A gdzie wtedy sens życia po rozwodzie?
Rozwód intelektualistów i ludzi nadzwyczaj ponadprzeciętnie inteligentnych to jak słodkie pożegnanie z wakacyjną przygodą.
Dzieci będą się troche jąkać, sikać w majtki do 18 roku życia. Ale to nic bo to zupełnie normalne i minimalna cena za inteligencję rodziców.
Opcja gdy jedna lub jeden w związku ma skłonności do łazęgostwa i góre nad rozumem bierze zew czegokolwiek, warto skorzystać z pomocy ślusarza i wymienić zamki. Następnie poszukac pomocy specjalisty od zapominania. Dzieci będą się jąkać i sikać w majtki ale jest nadzieja jeśi nie przeważają geny łajzy, że szybko zrozumieją.
Pomijam przyczyny bo w większości odpowiadają za to narządy. I bynajmniej nie serce czy wątroba.
Pieknie brzmi takie ,,wypalenie się związku,,... o, to przywilej pewnych grup społecznych. I to nic... że jeśli były owoce tego zwiazku to dzieci będą sikać w majtki i jakać się...
Jąkanie i sikanie to nie obowiązujaca norma i przykład, więc proszę się nie czepiać.
Co do rozwodów jak nie ma owoców: ,,hulaj dusza piekła nie ma,,.
I w tym miejscu powinna pokazać sie reklama środków anty... lub kaledarzyka małżeńskiego.
Koniec.
Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Śro 15:11, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:06, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: |
Rozwód intelektualistów i ludzi nadzwyczaj ponadprzeciętnie inteligentnych to jak słodkie pożegnanie z wakacyjną przygodą.
Dzieci będą się troche jąkać, sikać w majtki do 18 roku życia. Ale to nic bo to zupełnie normalne i minimalna cena za inteligencję rodziców.
|
Pleciesz, żeby nie powiedzieć - pitolisz
A co z rodzinami zwyczajnymi - przeciętnymi?
Moje pierwsze małżeństwo się rozpadło, a syn z tego związku właśnie skończył politechnikę, pracę napisał na 5, jeszcze tylko ma ją obronić. Nie tylko nie sikał w majtki, ani się nie jąkał, ale zdobywał medale w sporcie i otrzymywał stypendium.
A może nie rozwody są ważne, tylko ponadprzeciętne matki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Śro 15:17, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Mr.Ogoniasty napisał: |
Rozwód intelektualistów i ludzi nadzwyczaj ponadprzeciętnie inteligentnych to jak słodkie pożegnanie z wakacyjną przygodą.
Dzieci będą się troche jąkać, sikać w majtki do 18 roku życia. Ale to nic bo to zupełnie normalne i minimalna cena za inteligencję rodziców.
|
Pleciesz, żeby nie powiedzieć - pitolisz
A co z rodzinami zwyczajnymi - przeciętnymi?
Moje pierwsze małżeństwo się rozpadło, a syn z tego związku właśnie skończył politechnikę, pracę napisał na 5, jeszcze tylko ma ją obronić. Nie tylko nie sikał w majtki, ani się nie jąkał, ale zdobywał medale w sporcie i otrzymywał stypendium.
A może nie rozwody są ważne, tylko ponadprzeciętne matki? |
A może ponadprzeciętni ojcowie...hę?
A sikanie to nie reguła piszę przecież wyraźnie. Ślad w świadomości dziecka zostaje. Do końca jego życia. Zawsze . |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:20, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: |
A może ponadprzeciętni ojcowie...hę?
A sikanie to nie reguła piszę przecież wyraźnie. Ślad w świadomości dziecka zostaje. Do końca jego życia. Zawsze . |
Ojcowie?! Praktycznie nieobecni?!
Nie ma gwarancji, czy w pełnej rodzinie ślad nie pozostanie. Do dziś mam wrażenie, że wolałbym dorastać bez ojca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:40, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mr.Ogoniasty napisał: | Ślad w świadomości dziecka zostaje. Do końca jego życia. Zawsze . |
Tiaaa i wyraża się w zdaniu : Mamo(tato) dlaczego nie podjęłaś(podjąłeś) tej decyzji wcześniej. Od tylu lat mielibyśmy święty spokój.
Dziś w wiadomościach słucham o pewnym delikwencie, który po powrocie z więzienia wymordował swoja rodzinę. Czy musi dojść do takich tragedii, by niektórzy zrozumieli co nieco i nie mam tu na mysli tylko rozwodów, ale całokształt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|