po 30-tce

Kewa

Dużo wcześniej trafiłam na ten policyjny poradnik, ale się tylko uśmiechnęłam i tyle. Bardziej wkurzyły mnie Wasze wpisy, niestety. Świadczą o głębokim tkwieniu w stereotypach i zupełnej oporności na fakty. A fakty są takie, że gwałcą głównie znajomi, a nie takie, że każdy facet na widok zgrabnej nóżki może szybko przeistoczyć się w gwałciciela i dopada do wyluzowanej małolaty w trzy sekundy. Nie wiem jak ubrana była dziewczyna, która ze Środy Śląskiej szła do pobliskiej wioski do domu. Chyba raczej normalnie, bo zimno było. Została zgwałcona i zabita. Jak miała się zachować Twoim zdaniem? Nie pierwszy raz wracała ze szkoły, nie miał jej kto odwieźć, nie kursowały wtedy autobusy itp itd. Polcja zamiast drukować durne poradniki nauczyłaby się lepiej rozmawiać z ofiarami gwałtu i nie stawiać ich w jednym rzędzie ze sprawcą. Sama sobie winna? Nosz, k...a, nie prawda!!! Tak jak niewinna była tłumaczka zgwałcona przez ratowników medycznych (kolegów z pracy) na szkoleniu. Może dostając drgawek, bo chorowała na padaczkę tym bardziej ich prowokowała? Podskakiwała przecież tak zabawnie. Nie, muszę chyba odpocząć. Pa!

Mati

Niepotrzebnie się denerwujesz

Masz rację, biorąc pod uwagę część całości. Ale uwzględniasz tylko opcję, w której każdy potrafi kontrolować siebie i swoje popędy. Gwałciciel, jak będzie miał potrzebę, to i starą kobietę z wąsem zgwałci, a jak się rozpędzi to w zagrodzie kóz wyląduje, nie mówiąc o tym, że się w homo przeistoczy, jak w pierdlu wyląduje.. Mi chodzi jedynie o to, żeby jeśli mamy nad czymś panowanie, to warto z tego korzystać. Nie uchroni kobiety zbyt wiele przezorności, jeśli trafi na psychola, ale pokazywanie wszystkich walorów fizycznych z pewnością działa bardziej na dół niż górę mężczyzn. Mając tę świadomość musimy liczyć się z konsekwencjami wyborów, a jeśli decydujemy się na wyzywający ubiór, to dobrze mieć coś w zanadrzu dla ewentualnej ochrony. Tzn. my nie, bo choć bez wąsa jesteśmy, to już nie pierwszej młodości a w mojej okolicy nie ma desperatów

flykiller · Gość

Mogłabym się poczuć urażona, że zarzuca mi się upatrywanie winy kobiet w dokonywanych na nich zgwałceniach (nie wiem, co można było w ten sposób odczytać), czy propagowanie idei skromnego ubioru, w celu zapobiegania tymże (jako nastolatka ubierałam się skrajnie kuso, cierpiąc przy tym męki (wszyscy się na mnie gapią!) i nadal lubię ubiory "blisko ciała"), ale kładę to na karb silnego wzburzenia powodowanego okolicznościami. Zasadniczo, mam wrażenie, że wszystkie okoliczności, w których można się dopatrywać choćby cienia nierówności między płciami, kładące się choćby cieniem niekorzystnego odcienia na kobietach, wywołują silne wzburzenie Kewy Angel

Seeni

Jeezu Kewuniu....to Ty wypowiadasz się jak sztandarowa feministka, broniąca racji, których prawdziwości nikt nie zaprzecza. Oczywiście, że kobiety moga sobie chodzić nawet bez spódniczek jeżeli mają na to ochotę- nikt nie twierdzi, że jest to zaproszenie do gwałtu, czy broń boże, przyzwolenie na takowy. Przestań w końcu myśleć stereotypami.... Angel

Nie zmienia to faktu, że każdy mężczyzna jest wzrokowcem i chetniej obejrzy się za młoda dziewczyną w mini niż starym próchnem w worku.. Normalny i taki z odchyleniami. Toteż zasadniczo bezpieczniej jest ciemną nocą wracać z klubu nocnego grupowo, w owym worku i najlepiej z gazem łzawiącym.
Osobiście bez pieprzowego nie ruszam się nigdzie, a takie poradniki niekoniecznie wydają mi się głupawe, tym bardziej że trafić mają do przeciętnej kobiety a nie baby z trzema fakultetami i znajomoscia przykładowo greki.
Nie wiem też na ile masz styczność z policją zajmującą się przestepstwami na tle seksualnym, ale w mojej ocenie zarzucanie im, że z ofiarami gwałtu rozmawiają stawiając je na równi ze sprawcą jest nieuprawnione. Jakiś rok temu miałam wątpliwą przyjemnośc zetkniecia się z działaniami policji w przypadku wyjątkowo paskudnego gwałtu na 17-latce. Dziewczyna miała większe wsparcie w policjii niż we własnych rodzicach. Wszystkie zeznania odbierane były w obecności policyjnego psychologa i były prowadzone wyjątkowo delkatnie.
Dziewczyna jest bliska przyjaciółka mojego Małego Dziecka, które na tyle ujęła praca policji, że sama niestety zamierza robić to w przyszłosci zawodowo.

Mati

Rozumiem poczucie krzywdy w sytuacjach, kiedy przy zbliżonych/równych predyspozycjach do wykonywania pewnych rzeczy/zawodów, kobiety są gorzej traktowane.. np. te same stanowiska, a inne wynagrodzenie. Jednak jesteśmy różni, mamy różne predyspozycje i ciężko to równoważyć inaczej niż tylko na swoim poziomie, czyli równowaga jest zwykle będzie niezrównoważona. Panowie też mogą czuć się skrzywdzeni, kiedy dziecko po rozwodzie zostaje przy matce. I właśnie na tym chyba polega cały interes, że mając świadomość różnic potrafimy się na nie godzić i dzięki temu nauczyć się z nimi obchodzić i sprytnie reagować. Czasami w niektórych kwestiach mamy odezwy do mężczyzn, a czasami do kobiet. Nie bez powodu na Dudę głosował miot rydzykopodobnych i młodych, a na Bronka ci mądrzejsi. Inny adresat, inny komunikat.. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kilo OK

A wiktymologia na to:

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze to

[link widoczny dla zalogowanych]

Pochodzenie O-Ren Ishii

Kilo OK

Mati

Ty? Byłbyś skutecznym detektywem..
potrafisz co do zeta wyczaić skutecznego mózzgojeba z biedronki

Kilo OK

Może i tak, ale wolę śnić o tych mógotrzepach, niż widzieć twarze ofiar. Ktoś to musi robić, ale nie ja.

Mati

I tym sposobem poruszyłeś ciekawą refleksję..
Jacy są detektywi ? Muszą być twardymi idealistami szukającymi sprawiedliwości.. Ciekawe ilu z nich złamała psychika, a ilu system..

Kilo OK

Dlaczego idealistami? Bo szukają łamiących prawo zapisane w KK? Nie jesteś za mądra by prawo utożsamiać że sprawiedliwością.

Mati

Ktoś kto chce z przekonaniem walczyć z niesprawiedliwością w granicach prawa i systemu musi być idealistą..

Pasztet

W jednym zgodzę się z Mati, że mini (między innymi) może być celową prowokacją. Bo kobiety, dokładnie tak jak mężczyźni, lubią seks. I bywa, że z takim właśnie celem idą na imprezę, do klubu etc.
Ale....
No właśnie. Ale założenie mini i brak majtek pod mini (dość częste, wbrew pozorom) oprócz tego, że ma kusić, nie oznacza, że 'zgadzam się na seks z każdym, kto tego zechce'. Oznacza tylko tyle, że 'chcę skusiś, ale spośród skuszonych wybiorę tego, z któym tego chcę, albo nie wybiorę nikogo'.
I wrócę do kluczowej sprawy - seks to OBUSTRONNA zgoda. Tłumaczenie się, że komuś rozum odjęło z podniecenia, albo gorzej - przypisywanie winy kusicielce, to zwykła zbrodnia i traktowanie kobiety jak podczłowieka, pozbawionego prawa do decydowania o swoim ciele i swoim życiu, tu o życiu erotycznym.

PS. Policja raczej powinna edukować mężczyzn.

Kewa

Pasztet, jesteś jak lek na moje skołatane nerwy

A zdawałoby się - taki kolekcjoner wrażeń (przepraszam, ale ogromnie mi się to usłyszane określenie spodobało).
Fly, nie chciałam Cię obrazić, naprawdę. Mój atak nie był personalny na nikogo, a jedynie na zjawisko. Często ofiary (w tym zgwałcona przez ratowników medycznych tłumaczka) przyznają, że zostały wielokrotnie zgwałcone, bo raz przez sprawców, a drugi raz w śledztwie. Pytania zadawane kobietom są skandaliczne: czy coś piła? jak była ubrana? dlaczego tam poszła? Jakoś mężczyznom takich pytań się nie zadaje. Bo co: dlaczego poszedł pan do klubu GO-GO z pełnym portfelem? Pan nie wie, że na każdy pełny portfel znajdzie się chociaż jeden złodziej?
Poradnik Policji jest zły, bo powiela stereotypy na temat gwałtów. Nikt nawet się nie zająknął na temat statystyk: 80% gwałtów jest popełnianych przez osobę znaną ofierze! Często w małżeństwie, często nawet nie są zgłaszane właśnie z powodów, o których piszę. I bardzo ważne - gwałt nie ma nic wspólnego z erotyką! To przemoc! Gwałcą w więzieniach nie dlatego, że podniecają ich tyłki kompanów, ale dlatego, żeby pokazać kto tu rządzi. Gwałcą na wojnie, nie dlatego, że podnieca ich kobieta w chuścinie na głowie, ale dlatego, że są agresorami. To jest prawda na temat gwałtów.
Jest taki kraj, gdzie kobiety chodzą w burkach (nie kuszą!), rzadko wychodzą same, a i tak są gwałcone!
I żeby było jasne: jestem za bezpiecznymi zachowaniami, to oczywiste!

Kilo OK

Kewa

Kilo OK

Właśnie by nie dać wyroku w zawiasach, i by nie skazać pomówionego.
Wydanie wyroku ma opierać sie na dowodach, nie altruizmie czy własnych doświadczeniach. Donkisziterią dobra jest w piaskownicy.
Ale zawsze jest dla Ciebie nadzieja, że kiedyś do władzy dorwą sie feministki, za gwałt będą osadzać na podstawie oświadczenia.

Co do reszty: PISAŁA O TYM SENNI!!
Czytaj, Don Kiszocie (celowy polski zapis fonetyczny) w spódnicy.