Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 9:53, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bo nie ma to jak fajna mamuśka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:54, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden kolega stwierdził kiedyś: "Mężate dzieciate są BEZPIECZNE". Hmmm...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 10:18, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Posiadanie dziecka od zawsze wydawało mi się zupełnie naturalną koleją rzeczy. Tzn w ogóle nie przyjmowałam do wiadomości, że można w dorosłym życiu funkcjonować bez dziecka. To nie była nawet kwestia chcenia lub nie tylko zwyczajna konsekwencja egzystencji. Kiedy Potworynki po kolei przychodziły na świat okazało się, że rola Mamy to rola, w której sprawdzam się najlepiej i jedyna w życiu, która mnie nieustannie bawi, relaksuje, zajmuje itd. Aktualnie moje córki są stare, z dzieckowatości stanowczo wyrosły a ich posiadanie przestało być rarytasem i gwiazdką z nieba. Są w wieku, w którym odmawiają wspólnej zabawy w gwiazdy muzyki pop i nie chcą wypiekać ciasteczek. Co gorsza w ogóle niewiele chcą z wyjątkiem roszczeń typowo materialnych. Oddalają się ode mnie każdego dnia, po troszeczku ale z uporem. Wiem, że kiedys tam wrócą ale bolesność tego oddalania jest na tyle silna, że czasami przychodzi mi do głowy, że życie bez nich byłoby zwyczajnie prostsze i lepsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 10:19, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | Jeden kolega stwierdził kiedyś: "Mężate dzieciate są BEZPIECZNE". Hmmm... |
To nie ma co hmykać... taka jest prawda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:22, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no, wiem, wiem. tak sobie hmykam nad pokrętnymi ścieżkami życia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:25, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | i szkoda ją tracić
ps.
ps2.
bo sąsiad juz nie popatrzy na mnie tak jak kiedyś |
no co?
nawet nie wiesz jakie jeszcze inne kretyńskie pomysły przychodzą babkom do głowy
a sąsiad to...
ale żonaty, a żona to moja koleżanka - tak więc chociaż sobie popatrzeć sobie można
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 10:28, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni, tak mi sie przykro zrobilo po przeczytaniu Twojego posta, ze pozwole sie adoptowac. moj wiek wskazuje juz na starcze zdziecinnienie. z checia pobawie sie z Toba w karaoke i wypiekanie ciasteczek. obiecuje zostac Ci na glowie do konca zycia.
jesli ktos nie chce miec dzieci, to po prostu umniejsza pule genow. najwidoczniej to kolejny sposob natury na manipulacje informacja genetyczna. wydaje mi sie nawet, ze choc mniej spektakularny, to jednak rozsadniejszy niz w przypadku nominowanych do nagrody Darwina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 10:29, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
a sąsiad to...
ale żonaty, a żona to moja koleżanka - tak więc chociaż sobie popatrzeć sobie można |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikt dnia Śro 10:42, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:59, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy to zabawne? Natura instynktami rządzi metodą kija i marchewki. Dla przedłużenia gatunku natura szczególnie się natrudziła. Znaczy się miłość jest przyjemna, seks jest przyjemny i dzieci dostarczają mnóstwo frajdy. Ja to czuję tak jak Szamil. Moment, w którym potomka po raz pierwszy zasnęła mi na rękach dostarczył mi emocji nieporównywalnych z niczym innym. Bez dzieci człowiek jest niepełny, bo nie tylko on wychowuje dzieci ale także sam się doskonali. Też jak Seeni nigdy nie rozważałem głęboko sensu małżeństwa, czy ojcostwa. To zasadniczo była oczywista oczywistość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 11:41, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Moment, w którym potomka po raz pierwszy zasnęła mi na rękach dostarczył mi emocji nieporównywalnych z niczym innym |
Tym postem przypomniałeś mi jedo z naszych emocjonujących zdarzeń...kiedy to pierworodny oczekujący na kąpiel pod szlafrokiem ojca załatwił się na gęsto na jego brzuch, zostało mu to natychmiast wybaczone i okupione salwą śmiechu.
Ron napisał: |
Też jak Seeni nigdy nie rozważałem głęboko sensu małżeństwa, czy ojcostwa. To zasadniczo była oczywista oczywistość. |
Dopisuję się do Waszego grona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:48, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Oddalają się ode mnie każdego dnia, po troszeczku ale z uporem. Wiem, że kiedys tam wrócą ale bolesność tego oddalania jest na tyle silna, że czasami przychodzi mi do głowy, że życie bez nich byłoby zwyczajnie prostsze i lepsze. |
A mnie się to oddalanie bardzo podoba. Piszę to całkiem poważnie.
To tak jakbym na nowo odzyskiwała wolność.
Niewolnicza wprost miłość pozostaje, owszem.
Jednak ten cały bagaż odpowiedzialności i jednostronnego podejmowania decyzji odszedł w niepamięć.
Poza tym jakie oddalenie jak ja cały czas i bezustannie jestem terroryzowana muzyką, której nie lubię, gotowaniem tego czego nie lubię, a teraz jeszcze muszę cierpieć prawdziwe męki jako pasażer własnego samochodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 11:55, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie nazwałabym tego oddalaniem, raczej przejściem w inny stan macieżyństwa.
Polecam zacząć pomału oswajać się z myślą, że przyjedzie dzień kiedy okaże się, że te nasze "maleństwa" przejmie ktoś inny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:58, 09 Wrz 2009 Temat postu: Re: męskie macierzyństwo |
|
|
niebieski napisał: | Faceci chyba wcale nie chcą mieć dzieci. W przeciwieństwie do lasek. |
Ooo dzizus - znałam dotychczas samych facetów co uwielbiają dzieci i chcą je mieć, a bywało, że i ze mną Mi specjalnie nie zależało, może dlatego, że dość szybko urodziłam pierwszego syna. Jednego tylko faceta znałam (kolega z pracy) co nie chciał dzieci, teraz sobie przypominam, taki karierowicz, sztywniak - motorówką go pierwszy raz przewiozłam i kajakiem. Szczegół może w tym, że u mężczyzn ta chęć rodzi się z wiekiem. Uwielbiają dzieciaki, chwalą się nimi, trzymają zdjęcia na biurku i wklejają na naszej klasie. Mam kolegę z dzieciństwa, który jest rockmenem, ma trzecią żonę (kobietę) i trójkę dzieci. Spotykam go na spacerze z wózkiem. Jest fajny! Taki wielki, taki niegrzeczny i bardzo zakochany w swoich dzieciakach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:07, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: |
Polecam zacząć pomału oswajać się z myślą, że przyjedzie dzień kiedy okaże się, że te nasze "maleństwa" przejmie ktoś inny. |
Moje jedno już zostało przejęte.
W dodatku przez odpowiednią osobę, czyli zięcia, który podobnie jak ja lubi urzędować w nocy. W sobotę (gdy ich odwiedziłam) o północy upiekliśmy sobie chleb, zrobiliśmy przepyszne oliwy smakowe i siedząc po turecku na dywanie maczaliśmy gorący chleb w tych oliwach.
W dodatku tak jak ja lubi filmy sf więc ok. drugiej skończyliśmy oglądać "Next" (ale Nicholas Cage się postarzał! I czoło wysokie mu się zrobiło).
Ledwie się w dżinsy mieszczę, ale poza tym jest ok.
Tak sobie myślę, że jak druga pociecha zostanie przejęta to kategorycznie przestane gotować i wtedy nareszcie schudnę!
Jednym słowem same korzyści z tego przejmowania.
Ps. Zastanawiam się czy ja przypadkiem nie jestem jakąś wyrodną matką???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 12:15, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wyrodną matką ? Ja bym się lepiej zastanowił jaką to trzeba być teściową żeby wizytacje o północy robić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:18, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Wyrodną matką ? Ja bym się lepiej zastanowił jaką to trzeba być teściową żeby wizytacje o północy robić |
Nie noooo...Dotarłam tam w piątek przed południem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:20, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a ja głupek wziąłem tą wypowiedź te za Twoje myśli Zofio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 12:24, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O! Ja też te wizyty nazywam wizytacjami
Lulko, o tym przejmowaniu napisałam do wszystkich rodziców, a zwłaszcza matek, bo ojcom jakoś łatwiej przychodzi "oddawanie" własnego dziecka.
Myślę też sobie, że chyba przekazanie córki (chociaż zastrzegam, że nie wiem tego na pewno i wiedzieć nie będę) jest jednak inne, łatwiejsze jak syna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:31, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | (chociaż zastrzegam, że nie wiem tego na pewno i wiedzieć nie będę) jest jednak inne, łatwiejsze jak syna |
Nie, nie, nie!
Córka jest delikatna i nie można jej jeździć po głowie! Przecież to kobieta!
Synowi niech jeździ przyszła synowa. To w końcu tylko męska, szowinistyczna świnia.
Ps. Może trochę dosadnie (proszę traktować jako niewybredny żart), ale mniej więcej tak czuję i widzę.
Ps2. Idę stąd bo w końcu to o męskim macierzyństwie topik, a ja cały czas obok tematu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:43, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | a ja głupek wziąłem tą wypowiedź te za Twoje myśli Zofio. |
myślałeś, że ja się bałam o swoją pracę?
przecież ja zaszłam w ciążę zanim w ogóle zaczęłam myśleć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|