Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mentalność.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 6:42, 22 Sie 2007    Temat postu:

A moze lubimy odbierac innym prawa obywatelskie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:48, 22 Sie 2007    Temat postu:

A tam. Same skrajności. Jeśli jesteśmy tak prowincjonalni, to stanem idealnym byłby taki, w którym wszyscy wyjechaliby z kraju, a zostałoby tu tylko powiedzmy 1000 polityków, spośród których wybieralibyśmy parlament (będąc jednocześnie poza jego zasięgiem).
Cały problem sprowadza się do źle postawionego pytania - czy wybieramy rządzących dla siebie, czy dla innych.
PS. Już przyzwyczaiłem się do wyobrażenia o Yappie, który w swem niewiarygodnem życiu nigdy nie zetknął się z węglem ani pielęgniarkami, jako osobnik samowystarczalny i o końskim zdrowiu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:14, 22 Sie 2007    Temat postu:

Pasztet, teraz to już wymyślasz.
Najpierw cieszysz się, że prawo pozwala na podwójne obywatelstwo i głosowania ludziom, którzy nawet kilkadziesiąt lat nie byli w kraju, a tu to samo prawo ganisz.
Zaczyna mi to przypominać pewną partię polityczną, której jak coś nie pasuje to twierdzi, że prawo jest złe i trzeba je zmienić, ale tylko w jednym kierunku.

Mnie też oburzał na przykład fakt, że bezdomni nie mogą mieć komórek, ponieważ jak opieka ich nakryje to zabiera te grosze, które im dawała. A bezdomny znalazł komórkę na śmietniku, za niewielkie pieniądze kupił np popa i rok może odbierać telefony od ewentualnego pracodawcy, któremu podal numer.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 8:22, 22 Sie 2007    Temat postu:

Nie rozumiesz analogii. Ale dzisiaj nie mam czasu na tlumaczenie.
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 8:41, 22 Sie 2007    Temat postu:

ver napisał:
Bo my tu na miejscu nie bardzo wiemy co zrobic z tym krajem...takie sa fakty.


O to mi chodzilo ver. Nie mozna z miejsca negowac wszystkiego BO TAK. Nie mozna tez sie z miejsca czyms obcym zachwycic BO TAK.
Ja osobiscie zyje po to, by sie uczyc. Podgladac, wylapywac dobre wzorce i sprawdzone metody. Wiem, ze glupia umre, ale przynajmniej nikt mi nie powie, ze w dupie bylam i gowno widzialam. BO TAK!

Zycze sobie, by ktos w koncu zaczal robic jakis porzadek z tym calym pierdolnikiem (moga byc to nawet ludzie, ktory nie zaplacili ani zlotowki podatku w Polsce). To tera biurwa MY jakos sie caly czas nie sprawdza. Poczawszy od prawa, ktore to ani stabilne, ani jasne ([link widoczny dla zalogowanych]).
Jak sie tak rozgladam, to mam coraz wieksza ochote zostawic ten burdel na kolkach. I to nie dlatego, ze mi tu zle, tylko dlatego, ze to wszystko jest coraz bardziej meczace. Kwestia kuchni czy innych szczegolow jest bardzo banalna.
Mentalnosc narodu, ktory wszystko wie najlepiej - o, to jest dopiero problem...
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 10:40, 22 Sie 2007    Temat postu:

yapp napisał:
topik wydawał się początkowo mówić o debilach wyjeżdżających za granicę, którzy to potem swymi prymitywnymi przechwalkami psują krew górnikom wydobywającym w pocie czoła czarne złoto oraz pielęgniarkom w podobnym, acz innym, pocie czoła, wydobywającym kaczki spod pacjentów.
przypadkowe ześlizgnięcie się topiku na kwestię prawa do głosowania obnażyło było jednak prawdziwą naturę problemu. otóż to jest niesprawiedliwe po prostu, ze nasi sąsiedzi, ba, nawet członkowie naszych rodzin, porzucają gniazdo rodzinne, porzucają górników wydobywających w pocie czoła czarne złoto oraz porzucają pielęgniarki, które w podobnym, acz innym, pocie czoła, wydobywają kaczki spod pacjentów i emigrują! i nie mówimy tu o wyjeździe na dwa tygodnie na Majorkę ani nawet o wakacyjnym zbieraniu jagód w Szwecji. mówimy o wieloletnim i uporczywym uchylaniu się od obowiazku życia w tym kraju. kraju, w którym górnicy wydobywają w pocie czoła czarne złoto oraz pielęgniarki, które w podobnym, acz innym, pocie czoła, wydobywają kaczki spod pacjentów. i co gorsza, emigracja w swojej bezczelności nie ma zamiaru tutaj wracać! a jeśli chce wracać, to tylko ze swoimi wypasionymi zachodnimi emeryturami, którymi będą kłuć w oczy górników wydobywających w pocie czoła czarne złoto oraz pielęgniarki w podobnym, acz innym, pocie czoła, wydobywające kaczki spod pacjentów. należy więc sobie postawić pytanie, czy na pewno są oni obywatelami Polski? czy nie należy ich jednak przykładnie ukarać, odebrać obywatelstwo, prawo do głosowania, ewentualnie po prostu rozstrzelać? niech wiedzą, że chwalenie się zachodnimi gadżetami, pensją, innym stylem życia, a nawet sam fakt, że gorące problemy, którymi żyje nasz kraj z ich perspektywy wzbudzają tylko poirytowane wzruszenie ramionami, nie powinno im ujść płazem! jesteśmy to winni górnikom wydobywającym w pocie czoła czarne złoto oraz pielęgniarkom w podobnym, acz innym, pocie czoła, wydobywającym kaczki spod pacjentów.



Ojczyzna jest moim domem. A inne kraje to hotele.
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 10:14, 23 Sie 2007    Temat postu:

Od czasow Tuwima baaardzo duzo sie zmienilo.
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 10:16, 23 Sie 2007    Temat postu:

serio? niezauważyłam
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 10:28, 23 Sie 2007    Temat postu:

Skoro przespalas pol wieku, to pare pierwszych z brzegu objawow zmian: darmowe wideorozmowy, cyfrowe platformy satelitarne i internet, latwosc podrozowania (de facto brak granic, relacja cen polaczen lotniczych, wlasciwie nie tylko lotniczych, w stosunku do zarobkow itp.). To wszystko sprawia, ze swiat diabelnie sie skurczyl, a porownanie dawnego poczucia oddalenia od jezyka, rodziny i znajomych, polskich spraw i sprawek, grepsow i aktualnosci, jest dalece inna niz byla kiedys.
Kiedys tez wydawalo mi sie, ze wyjazd do rodziny oddalonej o 200km to byla jakas wielka wyprawa, a teraz tego typu wyjazd to bylaby kwestia spontanicznej decyzji podjetej w trzy sekundy.
Zmiany jak najbardziej maja znaczenie.
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Czw 19:01, 23 Sie 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Cały problem sprowadza się do źle postawionego pytania - czy wybieramy rządzących dla siebie, czy dla innych.
PS. Już przyzwyczaiłem się do wyobrażenia o Yappie, który w swem niewiarygodnem życiu nigdy nie zetknął się z węglem ani pielęgniarkami, jako osobnik samowystarczalny i o końskim zdrowiu

Wydaje mi się, że cały problem sprowadza się jednak do niezrozumienia pojęcia "obywatelstwa". Z opinii, które tutaj się pojawiają wynikałoby, że nie można być dobrym obywatelem żyjąc za granicą (złym obywatelom państwo odbiera prawa obywatelskie, czyli miedzy innymi prawo do głosowania). Jest to oczywisty absurd, bo nie da się w prosty sposób zmierzyć poziomu "obywatelstwa" na podstawie takich prostych kryteriów jak miejsce zamieszkania, czy miejsce płacenia podatków. Jak świadczą przykłady zebrane w Wielkiej Księdze Smerfów, można być miernym obywatelem siedząc w Polsce pod budką z piwem i można wiele dla Polski zdziałać (pardonsik za podniosły ton), siedząc w jakimś Nowymjorkowie i tucząc własną krwią imperialne larwy. Oczywiście na odwrót także. W przypadku emigracji państwo jest zresztą wyjątkowo chojne: nie pobiera daniny (podatki) ani nie ma mozliwości używania aparatu przymusu (prawo i policja) a pozwala ingerować w swoje sprawy (głosowanie). Intencje są czytelne - obywatela należy motywować do utrzymywania kontaktów z gniazdem rodzinnym, inaczej zapomni i wypasioną emeryturę wyda na panienki w innym kraju. Jest to więc rodzaj inwestycji, w interesie każdego kraju leży przecież jak najwieksza liczba obywateli (zeby zbiory były większe ). Obrazanie się na emigracje i próby terroryzowania jej są bardzo krótkowzroczną polityką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 19:07, 23 Sie 2007    Temat postu:

yapp napisał:
Aproxymat napisał:
Cały problem sprowadza się do źle postawionego pytania - czy wybieramy rządzących dla siebie, czy dla innych.
PS. Już przyzwyczaiłem się do wyobrażenia o Yappie, który w swem niewiarygodnem życiu nigdy nie zetknął się z węglem ani pielęgniarkami, jako osobnik samowystarczalny i o końskim zdrowiu

Wydaje mi się, że cały problem sprowadza się jednak do niezrozumienia pojęcia "obywatelstwa". Z opinii, które tutaj się pojawiają wynikałoby, że nie można być dobrym obywatelem żyjąc za granicą (złym obywatelom państwo odbiera prawa obywatelskie, czyli miedzy innymi prawo do głosowania). Jest to oczywisty absurd, bo nie da się w prosty sposób zmierzyć poziomu "obywatelstwa" na podstawie takich prostych kryteriów jak miejsce zamieszkania, czy miejsce płacenia podatków. Jak świadczą przykłady zebrane w Wielkiej Księdze Smerfów, można być miernym obywatelem siedząc w Polsce pod budką z piwem i można wiele dla Polski zdziałać (pardonsik za podniosły ton), siedząc w jakimś Nowymjorkowie i tucząc własną krwią imperialne larwy. Oczywiście na odwrót także. W przypadku emigracji państwo jest zresztą wyjątkowo chojne: nie pobiera daniny (podatki) ani nie ma mozliwości używania aparatu przymusu (prawo i policja) a pozwala ingerować w swoje sprawy (głosowanie). Intencje są czytelne - obywatela należy motywować do utrzymywania kontaktów z gniazdem rodzinnym, inaczej zapomni i wypasioną emeryturę wyda na panienki w innym kraju. Jest to więc rodzaj inwestycji, w interesie każdego kraju leży przecież jak najwieksza liczba obywateli (zeby zbiory były większe ). Obrazanie się na emigracje i próby terroryzowania jej są bardzo krótkowzroczną polityką.


całe szczęście, że tylko wydaje Ci się tak
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Czw 19:12, 23 Sie 2007    Temat postu:

Zapomniałaś w tym pospiechu dopisać, że "chojne" to jest raczej przedsiębiorstwo leśne, a nie państwo, które może być co najwyżej "hojne". Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 19:22, 23 Sie 2007    Temat postu:

yapp napisał:
Zapomniałaś w tym pospiechu dopisać, że "chojne" to jest raczej przedsiębiorstwo leśne, a nie państwo, które może być co najwyżej "hojne". Tongue out (1)

miałam nawet poprawić to, cytując Cię, ale to było takie rozczulające ....
Powrót do góry
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 5:48, 24 Sie 2007    Temat postu:

yapp

Pasztet niechcący trącił gówienko i zaśmierdziało.. zaśmierdziało zaściankiem, małostkowością i jakąś tak słabo ukrywaną zawiścią... Co ma piernik do wiatraka? Mnie ogarnia bardziej współczucie jak wiara w to iż każdy wyjeżdżający robi wielki byznes wyjeżdżając. No i nie zaciemniaj tematu bo powyższe jako argument jest zabawne i żałosne...

Ja tylko jestem przeciwny wożenia urny po całym świecie za polaczkami. W kraju muszę chodzić głosować w określonym miejscu, a ów święty musi mieć pod nosek mimo, iż decyzją jego był wyjazd. Jak patriota to niech przyjeżdża głosować. A poza tym te pogardliwe o górnikach i pielęgniarkach... Yapp... Blue_Light_Colorz_PDT_02 , litości dla siebie byznesmenie z bożej łaski... Zbieraj swoje jagódki i nie rżnij głupa. Do wielu nie dociera prosta prawda... Nie ma cię, nie masz głosu. To prawda prosta jak drut w najbardziej zapadłej melinie. Nieobecni nie piją... Czy to tak trudno zrozumieć? Wracaj, napijesz się też (w wielu wypadkach) polaczku-patrioto, który po 3 miesiącach zapominasz po polsku... Qrna. Jak ja zazdroszczę... Aleś tu yapp... walnął orła...

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 7:15, 24 Sie 2007    Temat postu:

Weles napisał:
[...]polaczkami [...]polaczku-patrioto [...]

co za nędza... mentalna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 7:52, 24 Sie 2007    Temat postu:

yapp

co za nędza... mentalna... gloryfikować tych co wyjeżdżają... To oczywiście wyłącznie przedsiębiorczy... i naj. Dla mnie to normalni ludzie i jako takich trzeba ich traktować. Wozić za nimi urny to głupota... Wyjechali zgodnie z własną wolą i g... im do naszych tu wyborów. Chcą wybierać niech wracają... A polaczków, których wymieniłem widziałem już sporo, ale na szczęście w mniejszości. Skoro już wymieniamy uprzejmości to dawno nie widziałem takiej prostackiej miernoty umysłowej mości yapp... Biedny emigrant. Czekasz na pomnik miast się chwycić pracy? Tu też jagody rosną. Weź się chwyć uczciwej pracy a nie rżnij tu mędrca... Kieszonkowe się skończyło i trzeba samemu? Wiem że to przykre... A ja ci tak zazdroszczę że... (domyśl się...)

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pią 7:53, 24 Sie 2007    Temat postu:

Że tak powiem: wyszło szydło z worka. Czy tam z wora.
Powrót do góry
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 8:04, 24 Sie 2007    Temat postu:

Pasztecie...

...z Twojego worka. . Polecam jednak podrapać się za uszkiem, czasem pomaga. Porzucasz kraj... a chcesz w nim rządzić? I to jeszcze wymagania . Wszyscy muszą się meldować w określonym okręgu... tylko nie pan Pasztet z patriotą yapemmm Będziemy was na rączkach nosić . Qwa mać, nowe patriotyczne kombatanctwo... Dancing A walcie się panowie... z waszymi kompleksami.

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:16, 24 Sie 2007    Temat postu:

nie rozumiem...rozmowa była do tej pory o PRAWIE do głosowania dopóki jest sie polskim obywatelem, czemu teraz rozmawiacie o lataniu za kimś z urną wyborcza..?

Polonia była, jest i będzie zawsze. Dla mnie to po prostu olbrzymi potencjał przedsiebiorczosci, wiedzy, odwaznej mentalnosci itp. , która dobrze, zeby była spójna z naszą tu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:20, 24 Sie 2007    Temat postu:

Pytanie - czy polonia jest bardziej narażona na manipulacje polityków, jako mniej zorientowana w ich działaniach na terenie ojczystego kraju?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin