po 30-tce

emma.

Pewnie jakiś głęboko ukryty,
tak głęboko, iż mimo lat poszukiwań odnaleźć go nie mogę

Ale nie o tym temat ten będzie,
a o talentach odkrywanych podczas sobotniego show w TVN.
Oglądasz?
Co sądzisz?
Kto wg ciebie jest odkrytym talentem a kto żenującym klownem?

Think

Aproxymat

Nie mam pojęcia, ponieważ nie oglądam.

Nie wiem nawet co tam jest traktowane jako talent, mam jednak wrażenie, takie ogólne, że ktokolwiek nie wystąpiłby w takim show, kariery wielkiej nie zrobi, media go przemielą po prostu i zajmą się szukaniem następnych.

animavilis · Gość

Nie mam talentu

A poza tym, podobnie jak Aproxy, nie oglądam tego programu. Nie obejrzałam nawet jednego odcinka, natomiast, swojego czasu, z zainteresowaniem przyglądałam się kandydatom na "Idola", miałam nawet swoich faworytów. Było w tym programi naprawdę wiele fajnie śpiewających ludzi. Kilkoro z nich zaistaniało w szołbiznesie [Brodka, Flinta, Wydra, Zalewski] i okazało się, że mieć dobry głow i zaistnieć, to zdecydownie za mało. Trzeba jeszcze charyzmy i pomysłu na siebie, a mam wrażenie, że tego wszystkim idolom zabrakło. Ktoś może polemizować, ale dla mnie Flinta czy Brodka to naprawdę nie pierwszoplanowe gwiazdy, raczej sezonowe zjawiska i śmiech mnie bierze, gdy nazywa się Wydrę "rockmanem".
Ale co ja tam wiem. Ostatnio objwiło mi się, że na polskiej scenie muzycznej działa jakiś wyśmienity zespół "Feel"

zadziora · Gość

z talentów to chyba dysponuję organizacyjnym, ale mam też ogromny talent do rujnowania wszystkiego, psuciu i niszczeniu zawdzięczam domową, 'rodzinną' ksywę: siła niszczycielska; no i moja mama zwykła powtarzać, że mnie naprawdę nie trzeba krzywdzić, sama sobie świetnie radzę (a to się przewrócę, a to na coś wejdę, czy na coś nabiję, etc oops

)
więcej talentów nie pamiętam

yapp

mam 10 talentów zakopanych w ogrodzie

Aproxymat

Programy typu "Idol", o ile nie mają na celu wyłącznie rozrywki - a są próbą lansowania "nowych talentów", robią na mnie przygnębiające wrażenie. Oto wybiera się naiwnych młodych ludzi i każe im śpiewać cudze piosenki. Nieważne, czy taki młody człowiek sam z siebie potrafi coś wymyśleć, skomponować, napisać tekst - nie... liczy się tylko czy dobrze odtworzy oryginał. I tak produkuje się gwiazdy, które niczego same nie tworzą, nie mają nic do zaoferowania, nic do powiedzenia, które po jakimś czasie nikną od razi albo najpóźniej po wydaniu płyty zalegającej potem na przecenach w hipermarketach.

bosska · Gość

nie lubię i nie oglądam takich programów. ani mam talent, taniec na lodzie, gwiazdy śpiewają, bar, big brother, taniec z gwiazdami, taniec z kingą rusin i wszytskie im podobne. idola oglądałam kiedyś, pierwszą edycję, i też nie wszystkie odcinki.

zwyroll3

nie bede oryginalny ale równiez nie ogądałem.
Sam mam talent do podrózy

tzn zdzrza mi sie naprzykałd zupełnie nieswiadomie zamiast z Gdanska do Wrzeszcza dojechac do warszawy , albo drugi świeży przykład [z poprzedniego weekendu]
wracając z Sopotu do Gdyni zahaczyłem o Słupsk .... rówież nieswiadomie Blue_Light_Colorz_PDT_02

....ehhhh ale tewgo w telewizji chyba nie da sie pokazac

zadziora · Gość

Jayin

och, "talanta rozliczne" posiadam. owszem.
ale ja nie o tym..

sam program - mimo, że kolejny wytwór telewizyjny tego typu - jest przynajmniej o tyle ciekawszy od innych, ze pokazuje różnorodne "talenty". lub ich brak

nie ma tu dwudziestu osób śpiewających przez cały program, albo tańczących w kółko, tylko różni ludzie, pokazujący różne rzeczy, mniej lub bardziej ciekawe. albo nieciekawe.

a to czy uczestnicy sa utalentowani?... jury ocenia i pewnie publika - po swojemu. są talenty i antytalenty. niektore się miło ogląda/słucha 050

, a niektore są tak żenujące, że trzeba przełączyć TV... Brick wall

(nie oglądam regularnie, tylko z doskoku, więc moze moje zdanie nie jest wymierne

Mati.

..nie oglądam seriali w ogóle.. traktuję je raczej jako atrakcja dla moherowych beretów, poza tym życie innych jakoś nie stanowi zagadnien ia, chyba, że jest to ktoś ciekawy z kim mogę porozmawiać, a nie tylko gapić się na odtwarzane role w TV.. czyjś brak krytycyzmu w stosunku do siebie samego i robienie z siebie głupka przy okazji, też jakoś słabo mnie bawi, chyba, że się urżnę z sąsiadami i akurat przypadkiem to cos pojawi się na wizji...

mam kilka talentów z całą pewnością... ale nie są na sprzedaż.. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Seeni

Ja posiadam niewątpliwy talent do wydawania pieniędzy. Szybko i w dowolnych ilościach. Z uwagi jednak na chroniczny brak znacznych środków finansowych talent ów mogę realizować w ograniczonym zakresie.
I to mnie gryzie.

Kewa

Podobnie jak Jayin oglądam program z doskoku. Na razie mnie jeszcze to bawi, tak jak ciągle jeszcze "szansa na sukces". Urzekła mnie mała dziewczynka, która udawała węża i na prawdę była bez kręgosłupa. Trzymam kciuki za brzuchomówcę z teatru "doktor klown", czy jakoś tak, myślę, że ten człowiek wiedziałby co zrobić z wygranymi pieniędzmi. Do pomagania chorym dzieciom też trzeba mieć talent.

Jayin

oj, ta mała z tańcem węża - niesamowita... aż mnie przerażało to lekko

jak byłam w podstawówce to też taka "wężowa" byłam i "bez kręgosłupa" na gimnastyce. ale potem był koniec z treningami gimnastyki i organizm się odzwyczaił od wyginania. dziś już mało "wężowatości" mi zostało placz

Kewa

nudziarz · Gość

Wkurza mnie zwyczajnie ostatnio dominujaca w TV mania "gwiazd".Gwiazdy spiewaja, gwiazdy tanczą gwiazdy to, gwiazdy tamto, a jak nie ma gwiazd to zrobimy ich fabrykę.
I jeszce te powstajace jak grzyby po deszczu aleje gwiazd... wrrr.....

Najlepsze jest to, że przecież tak naprawde gwiazd nie mamy.. co najwyzej gwiazdeczki trzeciego garnituru... z lekka juz przenicowane.

bea.ta

Jestem moherowym beretem -wg. mateczki Blue_Light_Colorz_PDT_02

Uwielbiam oglądać ""You can dance""-bo taniec jest moja pasją. Oglądam "Taniec z gwiazdami" , nie dla gwiazd a dla tańca.
Bardzo lubię "Szanse na sukces" ze względu na Manna i na śpiew-to tez mnie fascynuje.
"Mam talent" oglądam z ciekawości. Są perełki i są osoby z parciem na szkło i takie co mają przekrzywiony obraz własnej osoby lub jej nieświadomość.
Ludzie idą do takich programów by sie pokazać. Na pewno cechuje częśc z nich wielka odwaga- w razie porażki zostaną wyśmiani i długo nie dadzą im o tym zapomnieć. Dla niektórych to jedyne 5min z życia w Pipidówie...
Niektórzy wygrywają los na loterii.
Widzowie mają możliwość oglądania ich bezwarunkowo, po prostu patrzeć jak na człowieka lub ogladac ich okiem wilka -to zawsze łatwiej.

(edit: oczywiście nie "idola" a "you can dance"

)

EMES

jak na razie chyba były dwa , ja obejrzałem dwa , więc jak sądze również jestem moherowy

fedrus

Pochodzenie O-Ren Ishii

z talentów to mogę się pochwalić jednym:
- umiejętność kompletnego niesłuchania swojej kobiety wraz z alarmowym sygnałem w podświadomości kiedy to co mówi kończy się znakiem zapytania, co uruchamia opcję błyskawicznej rekonstrukcji dźwięku bezpośrednio w mózgu (do 5 sekund wstecz), umożliwiając odpowiedź...

programu nie oglądam ale z tego typu to lubię popatrzeć na "you can dance" - ładne dziewczynki, ładne ruchy - oko się cieszy ! a po co tam są faceci to nie wiem... (???)