Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 8:08, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, mało popularny.
Nie wiem, może tak jest w Argentynie, gdzie się pani urodziła i wychowała, może w innych krajach Europy, gdzie zdarzyło się jej mieszkać, ale jeśli chodzi o polskie realia, to kobiety najczęściej pracują zarobkowo, a po pracy zapieprzają w domu. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 10:44, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam Duży Format, ale albo tekst jeszcze nie wyszedł [przecież minęły 24 h ], albo jestem ślepa.
To poczytałam sobie inne wywiady z tą panią, np. stary z "Wysokich Obcasów", chyba o tym, jak przypuszczam, co wyżej:
[link widoczny dla zalogowanych] ,
gdzie mi się pani Vilar objawiła jako kobieta antypatyczna i zmanierowana [i nie chodzi o głoszone przez nią poglądy, ale sposób prowadzenia rozmowy]
i w tym fragmencie, który bardzo do mnie przemawia i wydaje się kwintesencją starości w oku starego człowieka [choć przecież tego też, na razie, mogę się tylko domyślać]:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 10:59, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, ha...a ja nie noszę obrączki i prawdziwość moich słów jest możliwa do ustalenia poprzez ogląd zamieszczanych przeze mnie zdjęć.
Czyżbym zatem kochała miłością, która polega na pragnieniu bliskości.
Za to mój mąż...on obrączkę nosi i zdejmuje tylko przy produkcji mielonego. Czy to oznacza że, ma wyłączność na korzystanie z moich zasobów finansowych, a ja na korzystanie z jego narządów płciowych.?????
Bo nic z tej Vilar nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
king karuzela na szynach
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 730 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:20, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się, to jakieś stare babsko bredzi trzy po trzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 17:12, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tekst owej pani zwyczajnie mnie rozwalił
" Poczekaj kochanie.. zanim skorzystam z Twoich narzadow płciowych musze najpierw skorzystać z telefonu i z toalety..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:27, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że przeczytałeś Nudziarzu, bo wątek o tej pani zaproponowałem z myślą o m. in. Tobie i narzekaniu, ze czytasz tu same wyświechtane frazesy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:19, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
O coś dla mnie będą nadawać film "Kobieta pułapka" chyba go sobie nagram
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:27, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję że w końcu się uda już tyle razy próbowałem ale niestety forum szaleje i nie mogę wysyłać postów
Miałem kilka dni czasu to sobie poczytałem chociaż przede wszystkim chciałem podziękować tym co "wzięli mnie w obronę"
a po za tym zastanawiam się dlaczego kobiety tak nerwowo reagują na krytykę.Tak samo zachowuje się pewna rasa jak się o nich mówi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:30, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba jest przewrażliwienie bo jak to inaczej nazwać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:34, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A po za tym co mi tam mogę być (bo ktoś musi być ) dyżurnym antykobieciarzem i wrogiem kobiet 1.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Sob 8:39, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ty się zastanów co piszesz!!!!!
Sam chcesz sobie skarpetki prac ??????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:44, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Ty się zastanów co piszesz!!!!!
Sam chcesz sobie skarpetki prac ??????
|
A co to takiego wyprać sobie skarpetki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:46, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ten film to był jedną wielką pułapką ech życie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 11:34, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co innego krytyka co innego mękliwe jojczenie.
No ale jak ktoś lubi to niechże mu na zdrowie będzie.
Nie ma o co drzeć szat-kogo cyrk tego małpy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:23, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Co innego krytyka co innego mękliwe jojczenie.
No ale jak ktoś lubi to niechże mu na zdrowie będzie.
Nie ma o co drzeć szat-kogo cyrk tego małpy. |
No właśnie jedni nazywają to jęczeniem a inni krytyką a w sumie chodzi o to samo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Sob 13:47, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Sob 15:36, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
chłopak z nizin napisał: | Seeni napisał: | Co innego krytyka co innego mękliwe jojczenie.
No ale jak ktoś lubi to niechże mu na zdrowie będzie.
Nie ma o co drzeć szat-kogo cyrk tego małpy. |
No właśnie jedni nazywają to jęczeniem a inni krytyką a w sumie chodzi o to samo |
Jaką krytyką? Zasadniczo to jakieś rasistowsko-seksistowskie pierdy niegodne dyskusji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:17, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | chłopak z nizin napisał: | Seeni napisał: | Co innego krytyka co innego mękliwe jojczenie.
No ale jak ktoś lubi to niechże mu na zdrowie będzie.
Nie ma o co drzeć szat-kogo cyrk tego małpy. |
No właśnie jedni nazywają to jęczeniem a inni krytyką a w sumie chodzi o to samo |
Jaką krytyką? Zasadniczo to jakieś rasistowsko-seksistowskie pierdy niegodne dyskusji. |
Jak to było "Uderz w stół a nożyce się odezwą"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 12:45, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Znaczy się jestem lecącą na kasę laską? Ty zamiast pukać w stół, w łeb się puknij to może jakaś myśl Ci się odezwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
franek kimono woźny na kartoflisku
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 178 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:52, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
i należysz do "pewnej rasy"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Nie 14:04, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
E tam... Zasadniczo jestem wielorasowy.
Ja jestem zasadniczo niespotykanie wprost spokojnym jupiterem ale jak dureń pierdzieli przez miesiąc takie smutki to szlag mnie w końcu trafił.
Połowa literatury światowej i troski prawie wszystkich rodziców córek od zawsze dotyczą tego, żeby ta płocha istota nie zakochała się w jakimś przystojnym gołodupnym łajdaku i nie spieprzyła sobie życie dokumentnie, a ten coś tam smędzi zamiast iść do psychologa i powalczyć ze swoimi kompleksami. |
|
Powrót do góry |
|
|
|