Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joasia0508 trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:51, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Papier,papier i papier skąd ja to znam .Mój były zawsze mówił podpisałas na papierze to jesteś moja własnością czy ci się to podoba czy nie tak niektórzy myślą jak podpiszą papierek w urzędzie..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 11:58, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Joasia0508 napisał: | Papier,papier i papier skąd ja to znam .Mój były zawsze mówił podpisałas na papierze to jesteś moja własnością czy ci się to podoba czy nie tak niektórzy myślą jak podpiszą papierek w urzędzie.. |
No ale wg pewnej Pani tutaj to jest właśnie miłość
i nie dopuszcza do siebie myśli że myli miłość z pewną formą niewolnictwa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Joasia0508 trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy człowiek ma prawo do wyrażania swoich uczuć i opini widocznie dla tej Pani nie trafił sie taki drań jak mi życzyć jej tylko szczęscia po podpisaniu takiego papierka ja drugi raz głupoty nie zrobie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:50, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Joasia0508 napisał: | Papier,papier i papier skąd ja to znam .Mój były zawsze mówił podpisałas na papierze to jesteś moja własnością czy ci się to podoba czy nie tak niektórzy myślą jak podpiszą papierek w urzędzie.. |
No ale wg pewnej Pani tutaj to jest właśnie miłość
i nie dopuszcza do siebie myśli że myli miłość z pewną formą niewolnictwa |
Jesteś w błędzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Joasia0508 napisał: | Papier,papier i papier skąd ja to znam .Mój były zawsze mówił podpisałas na papierze to jesteś moja własnością czy ci się to podoba czy nie tak niektórzy myślą jak podpiszą papierek w urzędzie.. |
Myślisz, że bez papierka byłby idealnym konkubentem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:19, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Paj napisał: |
Furtkę jak chce, to ją ma; bez względu na papier. |
Ale brak papieru bardzo mu ułatwia otwarcie furtki.
Papier utrudnia, często wymusza głębsze zastanowienie się i zapobiega pochopnym decyzjom. Uczy kompromisów, bez których żaden związek nie jest w stanie przetrwać. |
Wytłumaczę Ci; w chwili obecnej zycie w wolnym związku, czasem zwanym nieformalnym, pozwala nie mniej skutecznie i nieskutecznie podobnie do małżeństwa, zabezpieczać interesy "udziałowców" takiego związku.
Zawarcie małżeństwa, a później skutki prawne jego niepowodzenia, są znacznie bardziej niebezpieczne niż wolny związek.
Jezeli tak bardzo wierzysz w moc mariażu, to może wyjaśnij rzeczowo, jaka jest wyższość małżeństwa nad wolnym związkiem.
Chętnie przeczytam..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:39, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
skutki prawne niepowodzenia - to jest smutne
ale to jeszcze nic jak się nie ma dzieci,
a mi się wydaje że to w przeważającej części kobiety są "oddawaj połowę!!"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:53, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | skutki prawne niepowodzenia - to jest smutne
ale to jeszcze nic jak się nie ma dzieci,
a mi się wydaje że to w przeważającej części kobiety są "oddawaj połowę!!" |
Może to wynika z tego, że to najczęsciej mężczyźni; najpierw mówią do żony; zaopiekuj się dziećmi, wychowaj, zadbaj o mnie i dom.
W tym czasie mąż pracuje.
Potem znajduje sobie nowszą, bardziej obcą i podejmuje decyzję o odejściu.
I wtedy ta małżonka słyszy; wszystko co mamy, to jest mój dorobek materialny.
A więc nie generalizujmy.
Bo wnioski moga być dość smutne.
Statystycznie, oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 20:02, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
Może to wynika z tego, że to najczęsciej mężczyźni; najpierw mówią do żony; zaopiekuj się dziećmi, wychowaj, zadbaj o mnie i dom.
W tym czasie mąż pracuje.
Potem znajduje sobie nowszą, bardziej obcą i podejmuje decyzję o odejściu.
|
Paj nie zapominaj ze na jednego zdradzajacego meżczyznę przypada (statystycznie oczywiście) jedna zdradzajaca kobieta.
No z kimś przecież Ci paskudni faceci przecież musza to robic
|
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:03, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Paj napisał: |
Może to wynika z tego, że to najczęsciej mężczyźni; najpierw mówią do żony; zaopiekuj się dziećmi, wychowaj, zadbaj o mnie i dom.
W tym czasie mąż pracuje.
Potem znajduje sobie nowszą, bardziej obcą i podejmuje decyzję o odejściu.
|
Paj nie zapominaj ze na jednego zdradzajacego meżczyznę przypada (statystycznie oczywiście) jedna zdradzajaca kobieta.
No z kimś przecież Ci paskudni faceci przecież musza to robic
|
To jeszcze nic
Kobiet jest ponoć 2x wiecej na świecie
więc ... dwa razy częściej zdradzają!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:11, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Paj napisał: |
Może to wynika z tego, że to najczęsciej mężczyźni; najpierw mówią do żony; zaopiekuj się dziećmi, wychowaj, zadbaj o mnie i dom.
W tym czasie mąż pracuje.
Potem znajduje sobie nowszą, bardziej obcą i podejmuje decyzję o odejściu.
|
Paj nie zapominaj ze na jednego zdradzajacego meżczyznę przypada (statystycznie oczywiście) jedna zdradzajaca kobieta.
No z kimś przecież Ci paskudni faceci przecież musza to robic
|
Odpowiem Nudziarzu.
Ale to też dla Szamila.
Kobieta jest uosobiebiem zła i wszystkiego niedobrego na tym świecie.
Jest przyczyną klęsk, wojen i nieszczęść.
W zasadzie to ona jest winna za całe zło na tym świecie.
Z przyczyn naturalnych, taka się rodzi- jest trucizną tego świata.
Naprawdę już w to wierzę.
No i oczywiste; jest marnością wobec doskonałości mężczyzn.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:13, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[/quote]
Paj nie zapominaj ze na jednego zdradzajacego meżczyznę przypada (statystycznie oczywiście) jedna zdradzajaca kobieta.
No z kimś przecież Ci paskudni faceci przecież musza to robic
[/quote]
To jeszcze nic
Kobiet jest ponoć 2x wiecej na świecie
więc ... dwa razy częściej zdradzają!!!
[/quote]
No i dlatego twierdzę, że są przyczyną większej ilości nieszczęść, niż mężczyźni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:15, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
kobietą miesiąca na forum zostaje PAJ
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:23, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | kobietą miesiąca na forum zostaje PAJ
|
Sprzeciw!
Nie mogę zostać kobietą miesiąca.
Odrzucam to.
Tylko z jednej przyczyny.
Mój marny umysł (mały orzeszek) nie jest w stanie udźwignąć ciężaru świadomości, że wokół mnie jest tyle doskonałości w postaci mężczyzn.
A więc proponuję, aby kobietą miesiąca .........................zostali wszyscy Panowie tu piszący.
Oni godnie będą nosić koronę mądrości życiowej i nieomylności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 20:24, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | nudziarz napisał: | Paj napisał: |
Może to wynika z tego, że to najczęsciej mężczyźni; najpierw mówią do żony; zaopiekuj się dziećmi, wychowaj, zadbaj o mnie i dom.
W tym czasie mąż pracuje.
Potem znajduje sobie nowszą, bardziej obcą i podejmuje decyzję o odejściu.
|
Paj nie zapominaj ze na jednego zdradzajacego meżczyznę przypada (statystycznie oczywiście) jedna zdradzajaca kobieta.
No z kimś przecież Ci paskudni faceci przecież musza to robic
|
Odpowiem Nudziarzu.
Ale to też dla Szamila.
Kobieta jest uosobiebiem zła i wszystkiego niedobrego na tym świecie.
Jest przyczyną klęsk, wojen i nieszczęść.
W zasadzie to ona jest winna za całe zło na tym świecie.
Z przyczyn naturalnych, taka się rodzi- jest trucizną tego świata.
Naprawdę już w to wierzę.
No i oczywiste; jest marnością wobec doskonałości mężczyzn. |
eeee tam... niemozliwe.
no.. chyba ze mowisz o mojej tesciowej |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:24, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | szamil buckstar napisał: | kobietą miesiąca na forum zostaje PAJ
|
Sprzeciw!
Nie mogę zostać kobietą miesiąca.
Odrzucam to.
Tylko z jednej przyczyny.
Mój marny umysł (mały orzeszek) nie jest w stanie udźwignąć ciężaru świadomości, że wokół mnie jest tyle doskonałości w postaci mężczyzn.
A więc proponuję, aby kobietą miesiąca .........................zostali wszyscy Panowie tu piszący.
Oni godnie będą nosić koronę mądrości życiowej i nieomylności. |
w zasadzie poprzednia wypowiedź była nieprzemyślaną brednią (jak większość na forum),
cofam ją
Popieram ten pomysł!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pią 20:27, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | szamil buckstar napisał: | kobietą miesiąca na forum zostaje PAJ
|
Sprzeciw!
Nie mogę zostać kobietą miesiąca.
Odrzucam to.
Tylko z jednej przyczyny.
Mój marny umysł (mały orzeszek) nie jest w stanie udźwignąć ciężaru świadomości, że wokół mnie jest tyle doskonałości w postaci mężczyzn.
A więc proponuję, aby kobietą miesiąca .........................zostali wszyscy Panowie tu piszący.
Oni godnie będą nosić koronę mądrości życiowej i nieomylności. |
Paj > usilowalem sie troszke usmiechnąć.
Widzę ze Cie to zabodło.
Przepraszam wiec serdecznie i obiecuje nigdy wiecej nie komentowac Twoich postów |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:30, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiem Nudziarzu.
Ale to też dla Szamila.
Kobieta jest uosobiebiem zła i wszystkiego niedobrego na tym świecie.
Jest przyczyną klęsk, wojen i nieszczęść.
W zasadzie to ona jest winna za całe zło na tym świecie.
Z przyczyn naturalnych, taka się rodzi- jest trucizną tego świata.
Naprawdę już w to wierzę.
No i oczywiste; jest marnością wobec doskonałości mężczyzn.[/quote]
eeee tam... niemozliwe.
no.. chyba ze mowisz o mojej tesciowej [/quote]
Znowu wesprę się statystyką.
Skoro na świecie jest więcej kobiet, to tym samym jest więcej teściowych.
Dodatkowo; większość kobiet zostaje kiedyś w swoim zyciu...teściową.
Dlatego tak trudno mężczyznom uchronić sie przed tym nieszczęściem, bo świat zalewa wszędzie to zagrożenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:34, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj > usilowalem sie troszke usmiechnąć.
Widzę ze Cie to zabodło.
Przepraszam wiec serdecznie i obiecuje nigdy wiecej nie komentowac Twoich postów [/quote]
Nic mnie nie zabodło, naprawdę.
Poza tym zdradzę tajemnicę.
Kobieta w swej pozornie delikatnej powłoce, celowo mylącej mężczyzn, jest gruboskórna i wytrzymała na wszystko.
o jedyna istota marna na pewno, jednakże podstępnie trudna do wyeliminowania z tego świata.
Zaczęła Ewa..jednak w swej gruboskórności...ukryła się unikając odpowiedzialności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:52, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
Wytłumaczę Ci; w chwili obecnej zycie w wolnym związku, czasem zwanym nieformalnym, pozwala nie mniej skutecznie i nieskutecznie podobnie do małżeństwa, zabezpieczać interesy "udziałowców" takiego związku.
Zawarcie małżeństwa, a później skutki prawne jego niepowodzenia, są znacznie bardziej niebezpieczne niż wolny związek.
|
Jeżeli tak, to czym się różni zawarcie małżeństwa od innych zabezpieczeń interesów "udziałowców" związku?
Jeżeli tak, to dlaczego skutki prawne niepowodzenia małżeństwa są bardziej niebezpieczne niż skutki prawne zabezpieczeń konkubinatu / nieformalnego związku?
Nie widzisz sprzeczności w tym, co napisałeś? Skoro rezygnacja z zawarcia małżeństwa ma skutkować innymi prawnymi zabezpieczeniami "udziałowców" związku, to wydaje mi się ten drugi sposób o wiele bardziej skomplikowany niż zawarcie jednej umowy (aktu małżeństwa), która "załatwia wszystkie sprawy jednym aktem prawnym. Drugi sposób wiąże się bowiem z co najmniej kilkoma umowami i dodatkowymi kosztami, bo przecież życie niesie różne zmiany i konieczność zabezpieczania po każdej zmianie interesó "udziałowców" związku.
Reasumując, uważam, że akt małżeństwa jest najprostszym i najskuteczniejszym zabezpieczeniem interesów "udziałowców", dlatego ciągle jest powszechną formą zabezpieczania / porządkowania spraw majątkowo-rodzinno-opiekuńczych bez potrzeby zawierania wielu umów w sprawach majątkowo-finansowych. Nie bez znaczenia są też skutki podatkowe. Tylko małzeństwa mogą łączyć swoje dochody do celów podatkowych i korzystać z ulgi.
Odrębną kwestią, ale nie mniej ważną jest to, o czym pisał wcześniej Nudziarz (i ja). Będąc w związku formalnym człowiek często dłużej pomyśli zanim uczyni pochopny krok w stronę rozstania. Bo akt małzeństwa ma znaczenie też psychologiczne, sprzyja trwałości związku. Takie jest moje przekonanie. Jednak chętnie przeczytam Twoje odpowiedzi na pytania, które wyżej zadałam.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|