Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 19:56, 01 Maj 2007 Temat postu: Małe oszustwa rosną |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 11:55, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:36, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O ile to nie jest jakaś naprawdę poważna sprawa, to na takie oszustwa macham ręką. Trudno. Niektórzy potrafią się w coś takiego zapętlić, potem wszystkim jest głupio - i oszukującemu i oszukanemu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 20:45, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o drobiazgi nie reaguję....lub docinam w odpowiedniej chwili...wszystko zależy od sytuacji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 20:47, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że przestaję kręcić, kiedy skumulują się we mnie dostatecznie mocno wszystkie negatywne emocje: niesmak związany z własną nieszczerością, zachowawczością, brakiem asertywności, coraz większe trudności ze znalezieniem odpowiedniej wymówki, niechęć do tej osoby, że tak mnie dręczy...zazwyczaj wtedy, w nagłym porywie buntu zdobywam się na szczerość i, niestety, jest to szczerość najczęściej serwowana w formie wybitnie niestrawnej.
P.S.
Czy też odczuwacie niechęć do napisania pierwszego postu na danym topiku?
Leciutka obawę, żeby nie wyjść na głupka? Takie przyczajenie, w jakim kierunku rozwinie się temat?
P.S. Właśnie, wychodzenie na głupka ...
Wiwat czytanie ze zrozumieniem.
No to jeszcze raz: nie, innym nie przerywam nigdy. Bawi mnie czyjeś splątanie.
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Wto 20:50, 01 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 11:56, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 20:56, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o mnie mogą się kumulować do wysokości Mont Ewerest....kiedy są na poziomie Śnieżki powoli zaczynam tracić zaufanie...mając jeszcze gdzieś w głębi iskierkę nadziei...lecz kiedy osobnik brnie nadal tracę całkowicie zaufanie i odsuwam się na bezpieczną odległość...bądź w ogole zrywam kontakt....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:57, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie demaskuję bo i po co.
Zrywam kontakt.
Nie potrafię wybaczać oszustwa.
Rozumiem jeżeli ktoś powie : nie mam ochoty na ludzkość, nie mam ochoty na Ciebie.
Ja też czasami nie mam.
Chorego psa co nie zachorował nie daruję.
Sama mówię wprost, oczekuję tego samego.
W tych sprawach nie uznaję kompromisów i niuansów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 21:04, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Chorego psa co nie zachorował nie daruję.
Sama mówię wprost, oczekuję tego samego.
W tych sprawach nie uznaję kompromisów i niuansów. |
Oj, Seeni, nie uśmierciłaś nigdy żadnej babci w liceum? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 21:13, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="animavilis"]
Poważnie...nie. Ja jestem z tych kłamczuch co ubarwiają. Nigdy nie okłamywałam osób mi bliskich, albo prawie nigdy.(?)
Pamiętam jak mając lat 21 nakłamałam rodzicom, że bedę nocować u koleżanki a byłam u chłopaka- nawet nie grzeszyliśmy tyle, że noc przegadana. Tak mnie to męczyło, że się przyznałam.
Oszukiwanie jest ohydne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:21, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nic nie wypominam, nie daję do zrozumienia.
Właściwie przestaję się odzywać i tyle. Chce, niech sam udowodni (oszukujący osobnik), że mu zależy.
Lecz zaufania już nie mam i zawsze będę się dopatrywała oszustwa.
W druga stronę? Zdarzyło mi się i potem się wygadałam.
To było okropne uczucie i tak je zapamiętałam, że skutecznie powstrzymuje mnie przed wymyślaniem kolejnych historyjek choć minęło juz kilka ładnych lat.
Dlatego mówię prosto z mostu - nie chce mi się, mam zły nastrój, jestem zmęczona, nie chce mi się spotykać...I mam świety spokój. No przynajmniej ze swoim własnym sumieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Śro 7:47, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Oj, Seeni, nie uśmierciłaś nigdy żadnej babci w liceum? |
Miałem kumpla w wojsku, któremu udało się "uśmiercić" coś około 10 babć i dziadków, wujków i cioć nie licząc.
Kiedyś przy kufelku wygadał się że jego dziewczyna pracuje na poczcie i może wysyłać telegramy o dowolnej treści
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 7:52, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja nigdy nie klamie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:02, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To jest ten pierwszy raz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 8:09, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie, nie... tylko tak [link widoczny dla zalogowanych] sie kojarzy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 8:10, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No dobrze, czy ktoś jeszcze na tym topiku nigdy nie stosuje wymówek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Śro 8:17, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:31, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cuda, cuda, cuda Aż wierzyć się nie chce, że niektórzy nigdy np. nie kończyli przydługiej rozmowy telefonicznej słowami:muszę pędzić bo mi coś pali się na kuchence.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 10:37, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Cuda, cuda, cuda Aż wierzyć się nie chce, że niektórzy nigdy np. nie kończyli przydługiej rozmowy telefonicznej słowami:muszę pędzić bo mi coś pali się na kuchence. |
Dziękuję Ci, ribko. Jeszcze napisz, że sama tak czynisz, o moja duchowa wspólniczko w kłamliwym grzeszeniu i przywróć mi, tym samym, wiarę w ludzi |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:13, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Cuda, cuda, cuda Aż wierzyć się nie chce, że niektórzy nigdy np. nie kończyli przydługiej rozmowy telefonicznej słowami:muszę pędzić bo mi coś pali się na kuchence. |
Jak się pali to mówię, że się pali. Jak mi się chce siku to mówię, że idę siku. Jak mi się nie chce gadać to mówię, że kończę bo będę oglądać tv, czytać czy to co ewentualnie mam zamiar robić. Gdybym nic nie chciała robić tylko siedzieć i patrzeć w sufit to pewnie wolałabym mimo wszystko gadać.
I właśnie takiego pokrętnego wymyślania czegokolwiek nie rozumiem. Przecież o wiele prościej jest powiedzieć prawdę?
Córka mnie chciała wciągnąć do swoich gierek prosząc bym odebrała telefon i powiedziała, że jej nie ma. Odebrałam i podałam jej telefon informując wcześniej, że jest.
Nigdy więcej mnie o taką przysługę nie poprosiła. Skoro nie jest w stanie dotrzymać słowa to niech najpierw przemyśli czy warto je w ogóle dawać.
Czy powiedzieć komuś: "słuchaj, nie mam teraz nastroju do rozmów" to coś co tak naprawdę może kogoś urazić???? Mnie przynajmniej nie razi.
Myślę, że innych tak dlatego uchodzę za osobę z ciężkim charakterem. Tylko czy ja bym chciała uchodzić za kogoś innego? Nie.
Bo jak już wcześniej napisałam tak mi jest wygodniej i w zgodzie ze swoim sumieniem.
Już się pogodziłam z myślą, że nie wszyscy muszą mnie lubić.
Zresztą nawet nie wiem czy o sumienie chodzi, czy raczej o szczególny rodzaj wygodnictwa - za jakie grzechy ja mam potem pamiętać i myśleć, że skłamałam, mieć się na baczności żeby się nie wygadać ???
I tutaj wychodzi kwestia podziału cech na wady i zalety.
Myślę, że to jest wada nie zaleta - przynajmniej w bezpośrednim odbiorze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 11:18, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Cuda, cuda, cuda Aż wierzyć się nie chce, że niektórzy nigdy np. nie kończyli przydługiej rozmowy telefonicznej słowami:muszę pędzić bo mi coś pali się na kuchence. |
Ja z reguły kończę : nie chce mi się dłużej gadać. No chyba, ze mi się coś pali na kuchence. Albo zwyczajnie mówię : muszę kończyć,do szybkiego i odkładam słuchawke. Co do telefonów to duże ułatwienie dają takie z identyfikacją numerów. Zwyczajnie nie odbieram.
Ale Anima masz racje- też stosuję wymówki- jak dzwoni moja ciotka, moja teściowa,moja bratowa oraz niejaka Iwona C. Po pierwsze- bardzo nie wypada powiedzieć im tego co mówię zwyczajowo, po drugie i tak by do nich nie dotarło.
Także chyba jednak jestem oszustka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|