po 30-tce

Pochodzenie O-Ren Ishii

>>> Karpiniec
Powiadają, że trzeba być fachowcem w jednym temacie ale o każdym wiedzieć cokolwiek. Ty wyskoczyłeś jakbyś nie wiedział kompletnie nic o showbiznesie a dokładnie w tym obszarze umiejscowiony jest temat. Także poszerzyłem Twoją wiedzę i jesteś bardziej obeznany więc podziękuj i tyle. Dla mnie Hanka Ordonówna i Taylor Swift to dwa światy - żadnej nie słucham ani nie znam - ale tyle wiem, ze nie ma co porównywać. Sam Bieber ma latek naście i do podumowania będzie się nadawał jak będzie po lub około 40-tki - teraz cośtam sobie podśpiewuje, laseczkom się podoba i też nie wiem za go niby krytykować. Świat po 89 się zmienił ale pisanie że nikt się nie pojawił to objawy "okopania się na pozycjach" - dla mnie sama Shakira deklasuje wielu z listy którą zapodałeś powyżej (i tak, garażowe płyty, zero zarobku, w końcu podbicie AmPd, potem USA i w końcu cały świat - historia jako żywo z lat 80-tych). Czy dla branży motoryzacyjnej też jesteś taki krytyczny ? Czy tylko showbiznes "skończył się na kill'em all" ?

karpieniec złocisty

"Whitney Houston, rozpoczęła karierę w latach osiemdziesiątych. Niezależnie od osobistych upodobań, trudno odmówić jej statusu gwiazdy"
Fakt. Podobnie jak ma to miejsce z wieloma innymi wykonawcami, ale jak już powiedziałem: wszyscy oni zaliczyli swój debiut znacznie wcześniej.

" Także poszerzyłem Twoją wiedzę "
Jeśli już czepiasz się o "H", wiedz że w tym wypadku powinieneś napisać: tak że. Podziękuj i będzie git

I jeszcze raz se powtórzę, bo widzę że Ci umknęło: To moje subiektywne przemyślenia. Tak że nie muszą być Twoimi przemyśleniami.

flykiller · Gość

Whitney zadebiutowała solowym albumem w 1985 r. i ten pierwszy album nie od razu wyniósł ją na szczyty sławy. Trudno więc mówić, że było to "dużo wcześniej", niż przed rokiem 1898 r.
A "Nirvana" (założona w 1987 r.), "Metallica" (1981 r.), "Red Hot Chili Peppers" (1983 r.)? Czy nie były to (są) gwiazdy światowego formatu?

Pochodzenie O-Ren Ishii