|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:51, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tak się zastanawiam czy psychologia to nauka ? czy coś jak zodiak i czarne koty (podobno jedna blondynka za kierownicą jest równowartością 100 czarnych kotów przebiegających drogę ) ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czym jeździ Kazimierz Były Premier Marcinkiewicz, jest mi równie obojętne jak to, ile ma lat i skąd pochodzi jego dziewczyna.
Ale widzę taki drobniutki szczególik : jakoś od pewnego czasu pan Marcinkiewicz zaczął przebąkiwać tu i ówdzie, że chętnie by wrócił do polityki. Widocznie jego przebąkiwania dotarły do kogoś, komu się wybitnie nie podobają. Aby więc z góry przystopować zapędy, ogólnie lubianego (choć diabli wiedzą z jakiego powodu) pana M., postanowiono wykorzystać sposób stary jak świat. No i pewnie się udaje A przynajmniej zrobił się lekki fermencik
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 18:38, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Tak poważnie to gość się powinien wycofać z polityki i każdy normalny człowiek takiego polityka jak Pawlak, czy Palikot powinien skreślać automatycznie. Ja nikomu nie zabraniam pierdolić się na boku, rzucać żony i dzieci ale, żeby jednocześnie być politykiem to nie. Ma przykładem świecić i już. Jak nie chce jego sprawa. Bycie politykiem nie jest przymusowe. |
Wobec fałszowania głosów, wyłudzania kredytów i innych kwiatków, obyczajowe zgrzyty w postaci separacji czy rozwodu to naprawdę małe piwo. Nie rozumiem też, w czym by miało politykowi ujmować, że zostawia swoją żonę, istną Ksantypę, na przykład. Nic nie wiemy o małżeństwie pana M. i nie wiemy, z czyjej winy się ono rozpadło. |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pon 18:59, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Wobec fałszowania głosów, wyłudzania kredytów i innych kwiatków, obyczajowe zgrzyty w postaci separacji czy rozwodu to naprawdę małe piwo. Nie rozumiem też, w czym by miało politykowi ujmować, że zostawia swoją żonę, istną Ksantypę, na przykład. Nic nie wiemy o małżeństwie pana M. i nie wiemy, z czyjej winy się ono rozpadło. |
Rozpadło się z powodu pani M, która normalnie pana M ohydnie prowokowała, żeby ją rzucił po 28 latach. To jest zupełnie jasne.
Druga kwestia. Polityk jak wiadomo wiele obiecuje, a nawet przysięgaKażda okoliczność świadcząca o zdradzie jest niepokojąca. Tu mamy zdradę konkretnej, rzekłbym nawet osobistej kobiety. Logicznie można zakładać, że zdrada bardziej ogólnych, abstrakcyjnych wartości jak elektorat, czy państwo powinna być łatwiejsza.
Po drugie polityka daje wiele możliwości osiągania wielu korzyści. Polityk musi często wybierać między dobrem wspolnym, a prywatnym. Jeśli gość demonstruje, że w momencie wyboru decyzję podejmuje właściwie jego prąć, to można podejrzewać, że na inne pokusy też nie będzie odporny. |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:04, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | tak się zastanawiam czy psychologia to nauka ? |
Też się nad tym czasami zastanawiam. Szczególnie w dobie gdy psycholodzy uczą nas miłości do siebie, stawiania się na piedestale, budowania własnej wartości, asertywności...Tylko gdzie w tym wszystkim drugi człowiek? I z tego wszystkiego świat roi sie od mniej lub bardziej nieszczęśliwych singli, facetów z Maybachami, z młodymi kochankami u boku z którymi rano nie ma o czym gadać. Nie dlatego, że głupie te dziewczyny, ale marzenia inne, oczekiwania itd. itp. Choć nie twierdzę, że taki związek zawsze musi być nieudany lub podszyty miłością do kasy młodej oblubienicy. W każdym bądź razie gdy miałam dwadzieścia parę lat to facet po trzydziestce był dla mnie zwykłym starcem i prędzej puściłabym pawia niż się do takiego przytuliła.
40-stka - dzieci dorastają, wiezy się rozluźniają bo i wspólnych spraw zwiazanych choćby z wychowaniem coraz mniej, seks z żoną/małżoniem już nie tak szalony...a my wciąż czujemy się młodzi...
Kobiety chcą stabilizacji, mężczyźni chcą (raczej muszą bo to chyba jakos genetycznie zaprogramowane) się sprawdzać. Kobieta w końcu nie musi bo zawsze może.
Jestem sama od 11 lat. Tzn. nie jestem niczyją żoną (nazwijmy to tak). Nie miałam pojęcia o wielu sprawach będąc mężatką. Śmiem nawet uczynić sobie zarzut, że wolna kobieta była dla mnie wówczas w jakiś niewyjaśniony sposób podejrzana.
Teraz jestem w sytuacji tej podejrzanej, ale widziałam i znam życie z obu stron lustra. I nie tylko moje własne.
Stwierdzenie, że kobiety szybciej się starzeją jest totalną bzdurą. Próbowałam związków z facetami nieco starszymi i po zdjęciu koszulki tensowej od razu każdemu wskakuje 10 lat na kark. Nie będę się rozpisywać nad mentalnością bo nie o to chodzi.
Podkreślam - kobieta zawsze może i niczego nie musi sobie, ani światu udowadniać. A tym bardziej swoją witalnością epatować otoczenia (też ma to chyba w zapisie genetycznym).
To tak jakby udawadniać garbatemu, że ma proste dzieci (albo jakoś tak ).
A Panu Marcinkiewiczowi to ja szczęścia życzę. Jak i wszystkim podstarzałym facetom. Skoro muszą niech czynią. Każda chwila szczęścia w życiu jest ważna.
Ps. Przepraszam za uogólnienia ( temat topika mnie zobligował) bo w gruncie rzeczy z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że świat jest pełen wspaniałych, podstarzałych facetów i kobiet. Wciąż spotykam ich na swojej drodze i dlatego jestem szczęśliwym człowiekiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pon 19:10, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:16, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
..kochanka jak limuzyna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 19:18, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Tak poważnie to gość się powinien wycofać z polityki i każdy normalny człowiek takiego polityka jak Pawlak, czy Palikot powinien skreślać automatycznie. Ja nikomu nie zabraniam pierdolić się na boku, rzucać żony i dzieci ale, żeby jednocześnie być politykiem to nie. Ma przykładem świecić i już. Jak nie chce jego sprawa. Bycie politykiem nie jest przymusowe. |
Mozeny zalozyc czysto hip-hop-hopiczna wersje, ze to nie on zostawia zone, lecz niezodnosc charakterow powoduje, ze jednak sie rozstaja? Ewentualnie ona go zostawia (tego swojego niczemu nie winnego polityka). I co? Czym ma taki polityk swiecic jupiterze? Orzeczeniem rozwodu?
Z generalizowaniem, to ja bym jednak uwazala.
A swoja droga, to bardzo przyjemne jest byc z tej drugiej strony KWŚ. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | tak się zastanawiam czy psychologia to nauka ? |
Ależ jest nauką
Tyle ze decydowana wiekszość osób zamierzajacych studiowac psychologie zamiast iść na studia, powinna udac sie po porade do dobrego psychologa |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: |
..kochanka jak limuzyna
|
To powaznie ta jego kochanka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:23, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | tak się zastanawiam czy psychologia to nauka ? |
Ależ jest nauką
Tyle ze decydowana wiekszość osób zamierzajacych studiowac psychologie zamiast iść na studia, powinna udac sie po porade do dobrego psychologa |
który to dobry psycholog, zanim zaczął studia powinien się udać wcześniej do dobrego psychologa itd. koło zamknięte
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Pon 19:24, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | To powaznie ta jego kochanka? |
Oj tam, od razu kochanka. A jak po Londynie latal i piscionka z brylantem szukal, to pikus, tak? |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | lulka napisał: | To powaznie ta jego kochanka? |
Oj tam, od razu kochanka. A jak po Londynie latal i piscionka z brylantem szukal, to pikus, tak? |
No dobrze - to Ukochana!
A gdzie ten samochód? Bo Ukochana to mi się nie podoba.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:29, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: |
Rozpadło się z powodu pani M, która normalnie pana M ohydnie prowokowała, żeby ją rzucił po 28 latach. To jest zupełnie jasne.
Druga kwestia. Polityk jak wiadomo wiele obiecuje, a nawet przysięgaKażda okoliczność świadcząca o zdradzie jest niepokojąca. Tu mamy zdradę konkretnej, rzekłbym nawet osobistej kobiety. |
Może jasne, może nie - powiedziałabym, niewykluczone.
Poza tym, jeśli się żonie mówi, że odchodzi do innej i żąda rozwodu, to żona bez wątpienia jest porzucona, ale czy zdradzona?
Nie wiem, może usterki w moim rozumowaniu wynikają z tego, że z ogromny trudem potrafię sobie wyobrazić, jak ludzie są w stanie wytrzymać ze sobą 28 lat oraz z tego, że bez trudu za to wyobrażam sobie, że się po tych 28 latach już nie kochają. Że obojętnieją, oddalają się od siebie, stają sobie obcy. I wtedy rozwód rzeczywiście może być krokiem na nowej drodze, aktem pewnej odwagi, dowodem na to, że się jeszcze chce, ma jakieś marzenia, apetyt na zmiany, na życie, zaś trwanie w takim małżeństwie - objawem emocjonalnego lenistwa i wypalenia.
Zaznaczam, że nie piszę w tej chwili o małżeństwie pana M., o którym nic mi nie wiadomo, raczej o tym, że uporczywe trwanie i dochowywanie przysiąg, może być wybitnie kiepskim przykładem do naśladowania. |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:29, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm pani jak widać będzie w stanie udźwignąć....ciężar popularności
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 19:29, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
A gdzie ten samochód? Bo Ukochana to mi się nie podoba. |
Oj Lulka.. Lulka...
Widać ze zadna Cie nigdy do piersi nie przytuliła |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 19:31, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
No dobrze - to Ukochana!
A gdzie ten samochód? Bo Ukochana to mi się nie podoba. |
Ale to jest jakaś inna ukochana niż ta ze zdjęcia z SE.
Czyżby miał dwie ukochane? |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:32, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | lulka napisał: |
No dobrze - to Ukochana!
A gdzie ten samochód? Bo Ukochana to mi się nie podoba. |
Ale to jest jakaś inna ukochana niż ta ze zdjęcia z SE.
Czyżby miał dwie ukochane? |
Pan ma wielkie...serce. Umie się dzielić No i musi je wozić w ...wielkim samochodzie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:33, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Kasztanka napisał: | lulka napisał: | To powaznie ta jego kochanka? |
Oj tam, od razu kochanka. A jak po Londynie latal i piscionka z brylantem szukal, to pikus, tak? |
No dobrze - to Ukochana!
A gdzie ten samochód? Bo Ukochana to mi się nie podoba. |
..
na takiego menszczyznę to trza krzepę mieć w renkach..
(a to chyba jest Agata Wróbel..)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Widać ze zadna Cie nigdy do piersi nie przytuliła |
Do pięćdziesiątki mi jeszcze kilka lat brakuje więc wszystko jeszcze przede mną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aha...Czyli ani Ukochanej (numer 1), ani samochodu nie widziałam.
A co to jest to SE? Bo nie wiem gdzie szukać!
Edit: Super Express?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pon 19:40, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|