po 30-tce

LampionyZeStarychSloikow

dlaczego kremacja jest tak kontrowersyjnym tematem w kraju nad wisla?

czy to w sensie ze jak stoi na polce u zony, to nie pojdzie do nieba?

a moze, ze jak zostanie zamieniony w diamenta, to nie odnajdzie drogi do swiatlosci?

jakby nie bylo, sprawa nie wyglada na oczywista

nudziarz

Nie wiem dlaczego jest kontrowersyjna, wiem natomiast, że to przyszłość.
Jesli nadal będziemy grzebać wyłącznie tradycyjnie , powoli będziemy zmieniać się w jedną wielką nekropolię. Juz znalezienie grobu na cmentarzu w wielkim mieście graniczy z cudem.

A kontrowersje... może kamieniarze po cichu lobbują....
W koncu kremacja to dla nich ucięcie większości zysków.
A może Ci co to muszą bliskim postawić największy i najdrozszy grobowiec-koszmarek, koniecznie z kolorowego marmurui ozdobiony rzeźbiarskim rekodziełem niekoniecznie artystycznym , czują się zawiedzeni iz ich zwycięstwo w tym wyscigu budowlanym traci sens ?

melpomena

Kontrowersja moze i byla ale 20 lat temu. Chociaz...
Niedawno skremowalam czlonka rodziny. Takie bylo zyczenie i gdybym musiala jechac do Poznania, zrobilabym to. Ale nie musialam. Proboszcz byl zaskoczony, ale nie oponowal. Powiedzial, ze pierwszy raz sie cos takiego zdarzylo w parafii. Tyle... Tyle ze grabarz powiedzial, ze wozi caly czas do krematorium. Wiec albo ksiadz klamal albo ludzie sie nie przyznawali i wkladali urny do trumny. Nie wiem jak bylo.
Jestem za taka metoda pochowku. Co ciekawsze ludzie rocznik 86 i pozniejsze w rozmowach ktore sami zaczynali, nie chcieli byc w taki sposob chowani. W dodatku nie potrafili podac ani jednego argumentu przeciw. Nawet najmarniejszego, najmniej przekonywujacego.
Ja jestem za i tak chce byc pochowana.

Baron von DupenDrapen

Ja to w "życiu" nie chciałbym być skremowany.
Wolę sobie spokojnie w wygodnej trumnie odpoczywać niż gdzieś w popiele się krztusić.

LampionyZeStarychSloikow

EMES

ciemnogród pier*olony

melpomena

EMES

mel no nie wierzę że nie łapiesz połączenia przyczynowo skutkowego

kasa kasa i jeszcze raz kasa a na końcu troszenieńkę władzy

a to taka ciekawostka
[link widoczny dla zalogowanych]

melpomena

Czytalam kiedys ten artykul. Fakt faktem, ze sa ludzie ktorzy sie na to nabiora. Ale to juz nie te czasy, kiedy ksieza byli przeciwko edukacji ciemnoty, zeby ci nie mogli sami czytac biblii i inerpretowac ja po swojemu.

Co do kasy. Tego nie rozumiem. Przeciez ksiadz dostanie tyle samo, wiec w czym problem? Jedyne co mi przychodzi do glowy to pomnik (u nas jest procent od kwoty zakupu, a ksiadz musi wyrazic zgode na zmiane pomnika - mielismy przeprawe niedawno, kiedy Mamy kuzynka zmieniala; kobieta spod wroclawia i w szoku, ze jej ksiadz awanture zrobil o zmiane pomnika. Jednak poki co w takim zascianku jak u mnie nie ma ani laki pamieci, ani malych tabliczek na trawniku (znajoma chciala tak meza pochowac - chodzilo jej wylacznie o kase), to jej syn nie pozwolil i bedzie normalny pomnik.

Wydaje mi sie, ze chodzi o cos innego. O tracenie kontroli nad ludzmi. O to, ze nie sa juz wszechmocni. Ze wladza sie z rak wymyka, powoli ale nieustannie.

Mati · Gość

Moje ciało zostało poddane już tylu próbom, że tak na dobrą sprawę jest mi bez różnicy czy mnie skremują, rozerwą końmi, utopią, zakopią wespół z robakami.. umrę i koniec.. dziecko zapamięta..
Mam swoje miejsce w którym chcę być pochowana, ale obawiam się tego, że moim bliskim nie starczy ........czegokolwiek, żeby mój popiół tam zamknąć..

a poza tym, co za różnica w jaki popiół się obrócimy?
to tylko rytuał, który zmienia się wraz z modą kultury..

Kewa

EMES

Kewa

Baron von DupenDrapen

Czyli lepiej obudzić się w trumnie co własnie wjeżdża do pieca ?

Aproxymat

W ogóle nie myślicie o przyszłych pokoleniach.

Jak za milion lat jakiś archeolog ma sobie wyrobić o nas zdanie i stworzyć nasze trójwymiarowe modele?

Ron

Chciałbym Ci zwrócić uwagę Apro, że jeszcze nie pocałowałeś trolla w dupę.

Kewa

janek

LampionyZeStarychSloikow

LampionyZeStarychSloikow

a tak w ogole to okazuje sie ze KK „usilnie zaleca zachowanie pobożnego zwyczaju grzebania ciał zmarłych”, a kremację jedynie dopuszcza.

dlaczego? to nie jest powiedzianie wprost

zadaje sie podchwytliwe pytania, np: co wplynelo nie tyle na wybór nowej formy pogrzebu, ale na odrzucenie tej, którą Kościół usilnie zaleca?

sugeruje sie jakąś platońską pogardę dla ciała — liczy się tylko dusza, ponoć doskonalsza

zawoalowane sugestie, że sami przyspieszamy proces zniszczenia, jak gdybyśmy stawali po stronie śmierci

próby powiązania kremacji z hitlerowskimi krematoriami - czy palenie ciała nie czyni z niego przedmiotu? I czy w takiej atmosferze dziwić może pomysł przemysłu, który z popiołu produkować chce biżuterię?

i w koncu wstydliwe: Cóż jest łatwiej: wierzyć w zmartwychwstanie, gdy patrzy się na tego, o którym mówi się, że „zasnął w Panu”, czy uwierzyć w to, że Bóg da ciało tej kupce popiołu, która zostaje po kremacji?

czy nie chodzi po prostu o to, że literalne "z popiolu powstales i w popiol sie obrocisz" powoduje wsrod naszego kleru jakies drgawki niewiary? niewiary w lud boży, ktory widzac teścia w formie diamentu bedzie mial problem z uwierzeniem, ze "zasnal w Panu" i bedzie obudzony kiedy przyjdzie na niego pora?
a z drugiej strony brakuje im jaj, żeby wystąpić twardo przeciwko kremacji albo obłożyć ją jakąś ekskomuniką. może nie wierzą w swoje mozliwości perswazji. nie wiem. ale na pewno Ron wie.