Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Odbierasz telefon z zastrzezonym lub nieznanym numerem? |
Tak |
|
66% |
[ 8 ] |
Nie |
|
33% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 13:24, 06 Lut 2007 Temat postu: Komorkowe dziwactwa |
|
|
Wlasciwie jedno, ktorego nie moge pojac, wiec chetnie sie czegos dowiem.
Otoz wielokrotnie spotykam sie z sytuacja, ze dzwonie do kogos na komorke, a ten ktos nie odbiera telefonu. Jak sie pozniej okazuje dlatego, ze dzwonie z numeru, ktorego nie zna albo z zastrzezonego. Probowalem dociec skad to dziwaczne postepowanie, ale odpowiedzi generalnie mozna podsumowac krotkim "bo tak".
Jesli ktoras z osob na forum (i tak wlasnie postepuje) bylaby tak mila i wyjasnila o co w tym wlasciwie chodzi, to bede nieslychanie wdzieczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 13:28, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odbieram z czystej ciekawości [chyba że akurat nie mam nastroju]
oraz z powodu nieznajomości zagrożeń wiążących się z odbieraniem
nieznego numeru [co w dobie przestępstw "komórkowych" pewnie nie
jest wykluczone] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:28, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam bladego pojęcia. Nigdy nie kryłem swojego numeru telefonu, zresztą mój domowy też nie jest zastrzeżony. Wychodzę z założenia, że komórka służy do "szybkiego" kontaktu ze mną, więc nie ma powodu się ukrywać. Tak samo nie lękam się "nieznanych numerów" - żadna sztuka się rozłączyć przecież, jeśli to jakiś wygłup, a jeśli pomyłka - to łatwo wyjaśnić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odbieram wszystkie połaczenia.. zreszta musze bo tel. jest firmowy.
Jedyne moje "dziwcactwo" to to, że jesli dzwoni nr nieznany lub zastrzezony nie przedstawiam się i odbieram prostym " słucham" |
|
Powrót do góry |
|
|
Delta maszynista z Melbourne
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK Kraków
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mysle, że ludzie nie odbieraja telefonów jeżeli nie znają numeru, bo nie maja ochoty na głupawe dowcipy i przekomarzanie sie. Ja odbieram zawsze, ale może po prostu jeszcze nikt mi nie dopiekł "do żywego"....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Wto 13:37, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszce że wyjątek stanowia chwile kiedy przebywam za granica.
Po prostu nie mam ochoty płacic za czyjes pomyłki |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:44, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No poza granicami to zrozumiałe (jakkolwiek sam bywam często w strefie nadgranicznej i wpadam w szpony niemieckiego operatora, co powoduje różne komplikacje ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:51, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odbieram takie telefony, choć miałam kilka razy przypadki rozmów, których świadomie nigdy bym nie odebrała. Ale niestety również kilka osób, które znam ma na okrągło włączone ukrywanie numeru, więc chcąc nie chcąc, również ich telefony bym odrzucała ( a to akurat niekoniecznie mam ochotę robić). I powód, dla którego to robią jest dokładnie taki jak podany wcześniej: "Bo tak jakoś".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sunseeker wolframowy żarnik
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:01, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
rozmawiam z tym z kim chce a nie z kazdym kto akurat dzwoni - i to mysle wystarczajacy powod. To mi troche przypomina komorkowy terroryzm "musisz odebrac - bo dzwoni telefon". Efekt "smyczy" mnie nie dotyczy - jesli ktos ma zastrzezony numer identyfikacja i okreslenie czy mam ochote na rozmowe z tym kims nie jest mozliwe.
Dla mnie dziwactwo to zastrzeganie numeru wlasnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 15:31, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zadalem to pytanie, bo czesto jest wlasnie tak, ze usiluje sie do kogos dodzwonic z jednej lub drugiej firmy. Jedna ma wyjscie komorkowe oparte na jakims przekierowaniu (cos tam co obniza koszty) i u adresata rozmowy nie pojawia sie numer, a w drugiej fizyczne numery wyjsciowe sa przydzielane dosc losowo przez centralke, wiec rozmowa ode mnie moze sie pojawiac jako kilkadziesiat roznych numerow. Czasami dzwonie do kogos z hotelu, w ktorym akurat jestem (do faktur z hotelu nikt sie nie czepia, a do monstrualnych rachunkow za komorke niestety juz tak). I wlasnie jest tak, ze dzwonie, dzwonie, dzwonie. Czasami w waznej lub pilnej sprawie. A takie dziwaki nie odbieraja.
Pol biedy jesli ktos uzywa poczty glosowej.
Jakos stacjonarny telefon mozna odebrac mimo, ze nie wiadomo kto dzwoni
PS. Tak mi sie przypomnialo, ze kiedy mielismy leciec na mecz Anglia-Polska do Manchesteru, to caly dzien wydzwanialem do dobrego znajomego, zeby potwierdzil, czy wchodzi w ten wyjazd. Nie odbieral. Wiec nie polecial. Ja dzwonilem, zgodnie z obietnica
Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Wto 15:44, 06 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Wto 15:43, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja juz myslalam, ze Pasztet najpierw bedzie pytal, a pozniej dzwonil.
I nawet sobie swoj numer przypomnialam nagle. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Wto 15:47, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mam do Ciebie zadzwonic Kasztanko?
Jesli to mialaby byc dluzsza rozmowa, to wole Skype. Resztki poznanskiej mentalnosci kutwy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Wto 16:06, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Poplakalam sie ze smiechu piszac odpowiedz. Inna niz ta, ktora dostaniesz.
Nie, Pasztet, nie ... pozwol, ze ja do Ciebie zadzwonie.
byla najbardziej wywazona, a ja mam juz przeciez swoje lata |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:37, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem pośrodku między Pasztetem a Sunseekerem
jeśli nie mam ochoty na rozmowę z kimś (zwykle tak jest ) to po prostu nie odbieram (bo tak), ale te z ukrytych numerów, z nieznanych numerów- zawsze, bo bardzo często okazuje się, ze to ważna sprawa i dodatkowy zarobek;
zresztą dopóki szefo mój nie ukrył swojego numeru, dopóty trudno mu się było ze mną skontaktować, teraz tego problemu nie ma...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tolek_Banan 200 kg odważnik
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 1:11, 07 Lut 2007 Temat postu: Re: Komorkowe dziwactwa |
|
|
Pasztet napisał: | Otoz wielokrotnie spotykam sie z sytuacja, ze dzwonie do kogos na komorke, a ten ktos nie odbiera telefonu. Jak sie pozniej okazuje dlatego, ze dzwonie z numeru, ktorego nie zna albo z zastrzezonego |
A to spoko, kurwy tak maja, odbieraja telefony tylko od alfonsow i zaufanych klientow
ps. nie, nie kocham Cie Pasztet i ten post nie znaczy, ze tesknie i chodze za Toba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:43, 07 Lut 2007 Temat postu: Re: Komorkowe dziwactwa |
|
|
Tolek_Banan napisał: |
ps. nie, nie kocham Cie Pasztet i ten post nie znaczy, ze tesknie i chodze za Toba |
oj nie mogłam się oprzeć komentarzom: "uderz w stół nożyce się odezwą"
czyżby stęskniony?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
malenstwo oprawca moreli
Dołączył: 25 Gru 2006 Posty: 377 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:13, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Odbieram wszystkie połaczenia.. zreszta musze bo tel. jest firmowy. |
Ja podobnie, firmowe rozmowy odbieram wszystkie, jedynie jak nr jest zastrzeżony lub prywatny to nie oddzwaniam bo nie ma jak i wtedy ktos musi próbowac się sam do mnie dodzwonic.
Prywatne raczej też dlatego, że część osób funkcjonuje w miejscowościach, w których nie ma jeszcze centralek elektronicznych i ich nr nie jest identyfikowalny.
Moim zdaniem najgorsze jest kiedy na słuzbowy telefon ktoś dzwoni, ja oddzwaniam a okazuje się że jest to nr centralki (wyświetla się jako nr komórkowy) i bądź człowieku mądry z jakiego działu i kto dzwonił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:39, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
malenstwo napisał: | jedynie jak nr jest zastrzeżony lub prywatny to nie oddzwaniam bo nie ma jak |
a ja zawsze na takie numery oddzwaniam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 19:46, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj bez przesady: Parafrazując "jak kocha to poczeka" zawsze twierdze.. jak ma sprawe to zadzwoni.. i do nieznanych mi numerów nie oddzwaniam.
Raz tylko dostwszy z zastrzezonego numeru omylkowyo sms dotyczacy krytycznej sytuacji zyciowej , zadzwonilem do operatora z prosbą o poinformowanie nadawcy o zaistniałej pomylce.
O dziwo.. po dwóch dniach dostalem przemily sms z podziekowaniem.. |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 3:50, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
sunseeker napisał: | To mi troche przypomina komorkowy terroryzm "musisz odebrac - bo dzwoni telefon". Efekt "smyczy" mnie nie dotyczy - jesli ktos ma zastrzezony numer identyfikacja i okreslenie czy mam ochote na rozmowe z tym kims nie jest mozliwe.
|
Eee tam. Mam telefon komórkowy nieco od ponad roku [wiem wynaturzenie ] Broniłam się wcześniej przed nim rękami i nogami obawiając się, właśnie, kolejnej smyczy. Poza tym szczerze nie cierpię rozmów telefonicznych - kiedy nie mam ochoty rozmawiać, co zdarza mi się dość często, po prostu go wyłączam lub wyciszam. Z grubsza rzecz ujmując, ten sprzęt jest po to, żebym to ja mogła do kogoś zadzwonić, a nie ktoś do mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
|