Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 16:12, 20 Gru 2005 Temat postu: Kolor |
|
|
Jesteśmy zabiegani. Na głowie masę spraw. Dla odprężenia proponuję coś luźnego. Małą, słowną zabawę. Spróbujmy ułożyć historyjkę. W pisanym przez nas tekście krótszym, bądź dłuższym umieszczajmy chociaż jedną nazwę (określenie) koloru, którą proponuję w pewien sposób wyszczególnić..............życzę miłej zabawy, a przede wszystkim poczucia humorku w dopisywaniu dalszego ciągu
Niebo zachmurzyło się. Z granatowej chmury zaczął sypać...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:22, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Niebo zachmurzyło się. Z granatowej chmury zaczął sypać......
śnieg... Ale nie był to jakiś zwykły biały śnieg, o nie! Ten śnieg przeczył samej idei śniegu. Był bowiem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 19:05, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
....różowy, z czego najbardziej cieszyły się dzieciaczki, gdyż przypominał im coś bardzo smakowitego. Starały się go chwytać w dłonie wesoło przy tym śpiewając :
Czy wam nie przyszło nigdy do głowy,
że snieg powinien być kolorowy.
Albo czerwony, albo zielony
liliowy, albo beż....
usłyszał to taki jeden biznesmenik i wpadł na pomysł, by..... |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:12, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
...wpadł na pomysł, by równiaż innym rzeczom pozmieniać kolory. Wegiel, który był dotąd czarny, zabarwiał na pomarańczowo i sprzedawał za dwa razy wyższa cenę.
Jego śladem wkrótce poszli inni. Pojawiły się zółte jezdnie i czerwone opony do samochodów. Szlagierem była niebieska trawa wokół domków jednorodzinnych.
Wkrótce czarny i biały kolor zniknęły niemal zupełnie. Do tego stopnia, że niektórzy nawet zapomnieli, jak naprawde wyglada kolor biały. Ci którzy pamietali, zapragneli przywrócic biały snieg, ale nie było to takie proste. Nikt nie umiał na powrót zrobić białego koloru.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:19, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Próbowano wszystkiego - wsteczne pryzmaty - mające skupić rozproszone kolory z powrotem w piękną biel. Ultranowoczesne wybielacze z mikrogranulkami. Niestety, nawet krowy przestały dawać mleko w kolorze białym... Oprócz jednej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kruszynka milczka
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:43, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tej w kropki bordo. Mleko jej zachowało przepiękną biel ośnieżonych szczytów górskich. Informacje o tym fenomenie dostały się do prasy.
W niedługim czasie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oldAliAs99 hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1051 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:50, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oprócz jednej krowy, która mieszkała w niewielkiej wsi po Sieradzem w gospodarstwie Macieja i Zuzanny. Kiedy Maciej dowiedział się z wiadomości w TV, że inne krowy nie dają już białego mleka, zrozumiał jakim jest szczęśliwcem. Pobiegł do sołtysa i razem z nim zorganizował konferencję prasową transmitowana na żywo przez wszystkie stacje telewizyjne i radiowe. Na tej konferencji każdy mógł napić się jeden łyk mleka, które nie tylko było białe, ale smakowało wprost cudownie.
Maciej i Zuzanna stali się sławni i bogaci. Wielkie koncerny (w tym United Color of Benetton) przysyłały swoich naukowców, żeby zgłębiali tajemnicę mleka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flo herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:43, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
...kiedy naukowcy przybyli na miejsce okazało sie
że krowy nie ma ... zginęła .. . rozpacz Zuzanny i Macieja przybrała kolor
purpurowo - fioletowy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 15:37, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale nie poddali się tak szybko. Gorączkowo zaczęli jej szukać.
Pod kanapą , na kanapie, wszędzie szukają, parskają, sapią. Pot spływa im z czoła, zadyszka ogromna, język prawie do kolan, a krowy jak nie ma tak nie ma. Moze przefarbowała się na blond ? A może jest teraz rudawa, bądź brunetką się stała ? Teraz to krowy baaaardzo o swój wygląd dbają . |
|
Powrót do góry |
|
|
flo herszt bandy Portugalczyków
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:49, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
niestety poszukiwania nic nie dały
pod łóżkiem znleźli tylko krowi dzwonek i ulubiony kubek z którego ich krowa bardzo często piła kako ...co robiły pod łóżkiem tego nikt nie wie
jedyną iskierką nadzieji w ten dzień pełan rozpaczy i bólu był liścik
zostawiny przez porywczy napisany czerwonym
flamastrem na zielonej korze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Czw 15:58, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A brzmial tak : Kochani przechodzę załamanko nerwowe, w końcu krowy też tak mają. Muszę odpocząć od tego zgiełku, bo w przeciwnym razie kolor mleka przybierze wszystkie barwy tęczy, a tak być nie może. Ma być bielusieńkie i już. Zatem lecę na Hawaje. Mój nr telefonu komórkowego napisałam na kartce i położyłam w pokoju na stole. Dzwonić tylko w razie konieczności. Pożyczyłam sobie od Was : czerwone kąpielówki w żółte grochy, zielone okulary, seledynowy w paski pomarańczowe szlafroczek i................paputy z różowymi pomponami rzecz jasna.Oddam, kiedy wrócę |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:38, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
My
Po trzydziestce znamy już kolor życia. ?
A może nie?
Ja chcę wierzyć, że niczego jeszcze nie wiem.
Jestem teraz " Magicznym ogniem tej jesieni". a czym będę rano?
Pewnie " Brothers in Arms"....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Pią 16:19, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A moze wesolutką kobietką, ktora pewnemu panu śpiewa : "więc chodź pomaluj moj świat na zółto i na niebiesko..." |
|
Powrót do góry |
|
|
nicha lewa ręka ciemności
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pią 17:19, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A moze złoto-żółtą gwiazdką na czubku choinki, która rozjaśni wigilijny wieczór ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:44, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Trochę się historyjka porozjeżdżała Trzeba będzie ją poukładać na nowo. W wolnej chwilce posklejam cały tekst i spróbujemy go kontynuować czy też może dokończyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 11:39, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Trochę się historyjka porozjeżdżała Trzeba będzie ją poukładać na nowo. |
Nie jest tak źle Będzie śmieszniej Zatem ciąg dalszy ..........
Każdy w te święta był tym, kim chciał, bo na tym polega ich magiczna moc. Dziś pozostały juz tylko wspomnienia o kolorowo przybranym stole z licznymi potrawami. Mienią nam się jeszcze bombki na choince. Z jednej strony niebieska jak woda w oceanie, z drugiej złocista niczym słońce. Czerwony Mikołaj puszcza do nas oczko, a ubrany na biało aniołek słodkimi usteczkami przesyła nam całuski. Nieco rozleniwieni stawiamy kroczki w domach, bądź w pracy, myśląc już o Sylwestrze. Dla jednych będzie on spokojnym, rodzinnym dniem, dla drugich szampańską zabawą. Panowie martwią się ile płynów należy kupić, a panie......... |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:29, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
nicha napisał: | A moze złoto-żółtą gwiazdką na czubku choinki, która rozjaśni wigilijny wieczór ... |
Nicha,
kolorowo dziękuję za tą optymistyczna wizję.
Bez mojego włażenia na czubek choinki wzięła i się przewróciła. Pewnie mój czarny pieseczek, który ma w kłębie 89 cm wysokości i waży 85 kg chciał delikatnie dotknąć łapeczką tej czerwonej bombki ze złotymi saniami po prawej stronie.
Jaką tęczę miałam na podłodze gdy już ja ustawiliśmy do pionu chyba nie muszę opowiadać .
Teraz już będzie tylko biało...A kolorowe gwiazdy w Sylwestra rozświetlą niebo nad Gubałówką.
PS. Czy to miało być o krowach? Bo jeśli tak to ja znowu nie na temat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 19:41, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Czy to miało być o krowach? |
Nie o Sylwestrze, ale tematycznie prawie się zmieściłaś Wystarczy tylko dopisać ciąg dalszy do ostatniego postu Podpowiem, że miało być o Paniach |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:32, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
znana ktośka napisał: | Zatem lecę na Hawaje. Mój nr telefonu komórkowego napisałam na kartce i położyłam w pokoju na stole. Dzwonić tylko w razie konieczności. Pożyczyłam sobie od Was : czerwone kąpielówki w żółte grochy, zielone okulary, seledynowy w paski pomarańczowe szlafroczek i................paputy z różowymi pomponami rzecz jasna.Oddam, kiedy wrócę |
aproxymat napisał: | W wolnej chwilce posklejam cały tekst i spróbujemy go kontynuować czy też może dokończyć |
Aproxymat jak przystało na mistrza w rozwiązywaniu zagadek posklejał pozostawiony przez krowę tekst i...
Okazało się, że to była jedna wielka zmyła!
Przecież właśnie on doskonale wiedział, że czerwone kąpielówki w żółte grochy, zielone okulary, seledynowy w paski pomarańczowe szlafroczek i......paputy z różowymi pomponami to strój obowiązujący na wielkim balu sylwestrowym pod Gubałówką!.
Aproxymat niemal przekonany o swojej słuszności wysłał lulkę z kanką na mleko na ów bal...Przebraną za złotą gwiazdkę na czubku choinki.
Było to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie, bo wiadomo wszem i wobec, że ta "gwiazda" częst spada, czy tam upada i ciężko ją przywrócić do pionu.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
foremka mieszkaniec Patagonii
Dołączył: 30 Sie 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:49, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Było to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie, bo wiadomo wszem i wobec, że ta "gwiazda" częst spada, czy tam upada i ciężko ją przywrócić do pionu.....czym do białej gorączki doprowadza zwykle pokorną wobec losu Zenobię...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|