|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:29, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To niewiele wspólnego ma z malowaniem, ale ogólnie z podejściem do czegoś takiego jak praca i konieczność utrzymania rodziny. Swojego czasu mój osobisty ulubiony mąż pływał po morzach i oceanach w charakterze kapitana żeglugi wielkiej. Nie zarabiał być może straszliwych kokosów ale zasadniczo starczało mi na każdą nową torebkę. Niestety rozchorował sie poważnie i morza oraz oceany należało porzucić. Znalezienie pracy przy tak wąskiej specjalizacji graniczyło z cudem. Przez jakieś trzy miesiace szukał zajecia zgodnego z jego kwalifikacjami i oczekiwaniami- takze finansowymi. W końcu wział robotę za marne grosze coś 1/8 tego co zarabiał normalnie.
Hmm.. chyba nigdy nie byłam z niego tak dumna jak wtedy.
Mógł sobie przecież siedzieć w chałupie, przeglądać ogłoszenia i czekać na mannę z nieba, bo za gówniane pieniądze nie warto pracować.
Myślę, że sporo naszych rodaków ma taką własnie mentalność.
Gdybym potrzebowała pieniędzy- a zakładam, że zarabiając 800 zł dodatkowe byłyby mi niezbędne do przeżycia nie kręciłabym nosem na propozycję zarobku- jakakolwiek by ona nie była.
Oczywiście w całej tej historii nie znamy szczegółów. Być może Niebieski płacił kiepsko. Jak pisze anmario przyczyn nie wzięcia roboty mogło być dużo- chociażby lepiej płatna fucha.
Ale mechanizm różnych podobnych historii jest często taki sam. Cenimy się bardzo wysoko- nie zawsze adekwatnie, nawet nie tyle, do naszych możliwości, co do sytuacji.
Albo zupełnie nie mam racji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 14:44, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem masz rację. |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 15:24, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dniówka 200zł (200x22=4400zł na rękę) to mało i to kilka lat temu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 15:28, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nieźle znasz tabliczkę mnożeniam gratuluję. Ale zanim coś chlapniesz to może poczytaj to o czym chcesz się wypowiedzieć, co? Taka sugestia. Przecież to nie Ty jesteś Bogiem, ja wiem, On by wiedział od razu. Ale Ty najpierw poczytaj |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 15:36, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko się zgadza. Z tym, że staram się nie przypieprzać do ludzi, ale ich do poglądów, które mi się nie podobają. |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 15:41, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, i przez wrodzoną niechęć do tak zwanych pyskówek, pominę litościwym milczeniem tych co przypieprzają się do mnie a nie do moich poglądów. A w szczególności tych, którzy sprawiają wrażenie, że interesuje ich tylko rozmiar mojego penisa. |
|
Powrót do góry |
|
|
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:05, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Klientka ze mnie taka sobie. Kiedy idę po zakupy, to wiem co chcę kupic i akwizytorzy tez nie maja u mnie szans. w ogóle mało manipulowalna jestem.
A najgorszy przypadek ajki mi sie zdarzył, to w samoobsługowym spożywczym z piecem w którym pieczone są kajzerki, tzw ciepłe bułeczki. prosto z pieca wysytuja je do wiklinowych koszyków i mozna je sobie własną reką wyjac z takiego kosz i zapakować w papierową torebkę. Wziełam dwie zapakowałam i do kasy a tam pancia kasjerka swojłape do torebki i obmacując przelicza mi te bułki. Alez była zdziwiona kiedy powiedziałam jej o tym ze towar macany należy do macanta i że ja za te bułki dziękuje i zyczę smacznego śniadania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Sob 18:34, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Zaoferowałem 200 zł dziennie, a człowiek zarabiał 800 miesięcznie. Chciałem żeby mi pomalował jeden pokój, co łącznie szacowałem na dwa dni pracy, czyli cztery stówki dla niego. Odmówił mówiąc, że to za mało. W tym samym miesiącu poprosił szefa o podwyżkę 50 zł... Niech mi to ktoś normalny wyjaśni. | Niebieski on te 800 miesięcznie miał za przychodzenie do pracy, a nie pracowanie To i nie ma się co dziwić, 850 to zawsze lepiej niż 800, nie? Natomiast, jak widać, jego 2 dni pracy po godzinach miały większą wartość, niż te 400 zeta. Twoje dwa dni pracy przy pędzlu także, Niebieski, bo inaczej sam byś za pędzel złapał
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Sob 22:44, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czytam tak sobie i przypomniał mi się dowcip:
"Czym różni się handlowiec od śmierci....śmierć przychodzi tylko raz"
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 22:52, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
howareyou napisał: | Czytam tak sobie i przypomniał mi się dowcip:
"Czym różni się handlowiec od śmierci....śmierć przychodzi tylko raz" |
Po prostu śliczne. Już wiem co często będę powtarzał akwizytorom wzelkiej maści |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Nie 10:22, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
livia napisał: | Naprawdę lubicie pracować gratis byle tylko pracować??? (do niebieskiego i bosskiej i innych ideomaniaków)
jeśli od ilości i rodzaju pracy nie zależy pensja
to bycie ideologiem-300 procent normy jest jakimś przegięciem
dla kogo to??? dla własnego dobrego samopoczucia???
ludzie komuna sie skończyła |
O ku***a.
livia, nie moglam sie powstrzymac, ale czy Ty czasem czytasz przed wyslaniem co piszesz? |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:28, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | livia napisał: | Naprawdę lubicie pracować gratis byle tylko pracować??? (do niebieskiego i bosskiej i innych ideomaniaków)
jeśli od ilości i rodzaju pracy nie zależy pensja
to bycie ideologiem-300 procent normy jest jakimś przegięciem
dla kogo to??? dla własnego dobrego samopoczucia???
ludzie komuna sie skończyła |
O ku***a.
livia, nie moglam sie powstrzymac, ale czy Ty czasem czytasz przed wyslaniem co piszesz? |
nooo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Nie 10:35, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli te Twoje nooo oznacza tak, to podaj mi chociazby jedno stanowisko pracy, w ktorym od ilosci i rodzaju pracy nie zalezy pensja. Dla mnie jest to niewyobrazalne - po prostu taki etat nie istnieje.
Odpowiedz nie, jest zupelnie zrozumiala. |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:22, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W wakacje dorabiałam sobie w osiedlowym spożywczym, więc wiem jak to jest z obu stron lady.
Np. pewna kobieta raz na dwa dni przychodziła po najtańszy bochenek chleba, a wydziwiała nad kształtem, kolorem i ceną jakby kupowała jacht pełnomorski. Na początku było ciężko, ale potem przestałam na to zwracać uwagę.
Jestem cierpliwym klientem. Szczególnie jeśli kupuję w supermarketach. Ale odnosi się to jedynie do osób siedzących przy kasach, do upierdliwych kupujących i płacących to już nie.
Nie toleruję olewactwa i dlatego już nie kupuję w Orsayu. Jeśli by się to zdarzyło raz, to bym przymknęła oko. Ale to było kilka razy i to w kilku sklepach - stoję z ciuchem przy ladzie, a dziewczyna rozmawia przez komórkę.
Nie cierpię kupować butów i w obuwniczym byle co mnie wyprowadza z równowagi, a niestety w niektórych sklepach w mieście, w którym kupuję, olewanie klienta jest na porzadku dziennym. Skąd mogłam np wiedzieć, że jeden rodzaj butów jest rozrzucony w dwóch różnych końcach sklepu, który ma jakieś 300m2? I dlaczego ekspedientka powiedziała mi to z pretensją w głosie i zresztą w bardzo niemiły sposób?
Lubię kupować u Kruka, a w ciągu ostatniego miesiąca byłam tam kilka razy, ze względu na urodziny bliskich osób. Pani za ladą podeszła i powiedziała, że mam ją zawołać, jeśli będę czegoś potrzebowała. Mało tego. Nie wyprowadziła jej z równowagi moja bratowa, która z kupowania bizuterii robi prawdziwe misterium. I nieważne czy się człowiek godzinę zastanawia nad kupnem czegoś za 30zł czy też za dużo więcej.
Nie chodzę do Sephory - kiedyś pisałam dlaczego.
Poza tym wyznaję taką zasadę jak Anima - wejść, kupić i jak najszybciej spadać. Dlatego na każdą parę dżinsów wystarczą mi góra dwie minuty (byłoby szybciej, ale jednak muszę się zobaczyć w lustrze).
W obecnej pracy mam do czynienia z kimś w rodzaju klientów (niemal cały czas z tymi samymi) i wyznaję zasadę, że jeśli uśmiechniesz się do lustra, to lustro też się do ciebie uśmiechnie. Ale jeśli to lustro mi marszczy brwi i się krzywi, to za którymś razem ja też to robię i je prostuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Nie 13:51, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:02, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Nie 15:14, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Wszystkie stanowiska urzędnicze tak mniej więcej wyglądają. Nie dostajesz pensji w zależności od tego ile i jak pracujesz. Awansowanie nie zależy również od pracy, ale od tego jak bardzo Cię szef "lubi". Jest kilka metod żeby być "polubionym" przez szefa i awansować, ale to temat na osobny topik więc może innym razem. |
Wybacz niebieski (i cala rzeszo pracujacych urzednikow), ale ja mam na mysli normalne podejscie do pracy. Jak wyglada praca urzednika, to ja doskonale wiem, bo sie ciagle o nia potykam.
W obydwu tych rolach dzialam rownoczesnie (i jako pracodawca, i jako pracownik), wiec z jednej strony bardzo bym sobie zyczyla, by nie placic ludziom za puste przebiegi (i nie place), jak rowniez wole dostac pieniadze za to, co wypracowalam, a nie za to, co wysiedzialam.
Ot, taki malenki offtop.
Denerwuje mnie niesamowicie pieprzenie, ze czasy komunizmu sie skonczyly. Chociaz w sumie jesli tak, to pora zabrac sie w koncu za robote. |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:33, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kasztanka napisał: | Jezeli te Twoje nooo oznacza tak, to podaj mi chociazby jedno stanowisko pracy, w ktorym od ilosci i rodzaju pracy nie zalezy pensja. Dla mnie jest to niewyobrazalne - po prostu taki etat nie istnieje.
Odpowiedz nie, jest zupelnie zrozumiala. |
to była reakcja na następujące zdanie niebieskiego :"Jego pensja nie zależy od niczego. "
zresztą cały komentarz dotyczy wcześniejszych wypowiedzi bosskiej i niebieskiego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez livia dnia Nie 15:37, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Nie 15:37, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam od razu to wiedziałem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanka Gość
|
Wysłany: Nie 16:27, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
livia napisał: | to była reakcja na następujące zdanie niebieskiego :"Jego pensja nie zależy od niczego. "
zresztą cały komentarz dotyczy wcześniejszych wypowiedzi bosskiej i niebieskiego |
Znaczy, ze zebralas opieprz za darmo?
No pacz pani... widac pewne nicki jaj z pracy nie umieja robic. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|