|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anmario Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Dwa dni na pomalowanie pokoju to za mało czy za dużo, bo nie chwytam intencji? [a temat mnie, akurat, jak najbardziej zajmuje] |
Sorki, nie zauważyłem Ciebie, stąd może nieco za długie moje milczenie. Nie chwytasz intencji powiadasz, cóż, wcale mnie to nie zaskakuje. A jeżeli temat Cię zajmuje to odmaluj kilka mieszkań i będziesz wiedziała. Albo znajdź wreszcie kogoś komu ufasz i kto zna się na tym. A po remoncie wzrusz ramionami i powiedz "Ty złą mężczyzna jesteś" |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 0:01, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Annomario, nie wiem, jaką mężczyzną Ty jesteś, skoro dwa dni to dla Ciebie mało na pomalowanie pokoju, bo mnie na pomalowanie mojego wystarczyło aż nadto, ale nie będę Cię zanudzać technicznymi szczegółami |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 0:02, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bądź łaskawa niczym mnie nie zanudzać. Dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dostojny farsz poziomkowy
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:50, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Stalowy napisał: | Nic mnie tak nie zniechęca do opuszczenia sklepu jak pytanie ekspedientki " Czy mogę w czymś pomóc ?" |
Mnie też kiedyś to denerwowało dopóki nie odkryłam, ze wystarczy powiedzieć: "Nie, dziękuję". |
A ja odkryłem, że ciekawie jest mówić np. : "Tak, proszę mi pomóc załatwić pracę.", albo " Tak, proszę mi pomóc wytrzepać dywany"
chociaż dzisiaj stwierdziłem (sprzedawczyni była ekstra), że sam sobie w życiu muszę pomóc a od niej chcę tylko bułki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 9:43, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co Wy z tym malowaniem?? Przecież chyba nie o to chodzi. (???)
Nie mam specjalnych doświadczeń malarskich ( tylko te związane z wynajmowanymi do tych prac fachowcami) i nie będę się wypowiadać czy pokój maluje się w dwa czy w pięć dni. I pewnie istotnie zależy to od tego jakich jest on gabarytów, czy ściany są wygładzone, czym były malowane itd, itp...czyli od miliona różnych czynników.
Tak czy inaczej Niebieski proponował połowę miesięcznego wynagrodzenia za kilka dni pracy. Na 400 zł ten koleś musiał pracować pół miesiąca.
Jak się zarabia 800 zł to chyba taka fucha jest przyzwoita.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:22, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż
z tymi sprzedawcami oferującymi wszystko jak leci z promocji sklepowych byle nie to co klient potrzebuje i uparcie łażących za klientem z kilkakrotnym pytaniem "w czym mogę pomóc?" to jest tak, że....
oni tak muszą!!!
Tak są tresowani i do tego regularnie sprawdzani czy aby na pewno wywiązują się ze swojego obowiązku
I nie ma przebacz, kierownik takiego sprawdza, współpracownik takiego sprawdza, a najgorszy jest 'tajemniczy klient' on to dopiero sprawdza!
Wypełnia ankietę, że sprzedawca nie zaproponował takiej to a takiej, jednej z dwudziestu czterech promocji!!!!
Albo nie podszedł dobrowolnie do badającego, tylko ten, sam musiał się upomnieć
...i wtedy lecą mu po premii
i zamiast 800 to 550 (np.) dostanie na matki boskiej pienięznej
a po kilku takich zegnaja się z delikwentem ... i tyle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:32, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Co Wy z tym malowaniem?? Przecież chyba nie o to chodzi. (???)
Nie mam specjalnych doświadczeń malarskich ( tylko te związane z wynajmowanymi do tych prac fachowcami) i nie będę się wypowiadać czy pokój maluje się w dwa czy w pięć dni. I pewnie istotnie zależy to od tego jakich jest on gabarytów, czy ściany są wygładzone, czym były malowane itd, itp...czyli od miliona różnych czynników.
Tak czy inaczej Niebieski proponował połowę miesięcznego wynagrodzenia za kilka dni pracy. Na 400 zł ten koleś musiał pracować pół miesiąca.
Jak się zarabia 800 zł to chyba taka fucha jest przyzwoita.
|
oni to teraz sie podobno wycwanili
mam w planach wymalowanie mieszkania i chciałam sie zmiaścić 2 tysiacach,
ale dowiedziałam się od postronnych osób, żaden fachowiec nawet nie zainteresuje sie tematem za 2-3 tysiace [-X
i cóż sama będę malować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Sob 11:56, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Temat powstał wczoraj, a tyle odpowiedzi?
Anima... przemyśl to
Jestem od jakiegoś czasu pracownikiem budżetówki. Wygląda to z mojego punktu widzenia źle co pewnie nikogo nie dziwi. Ludzie rzucają (dosłownie) długopis jak kończy się ich praca. Wydawało mi się to na początku dziwne, a później zorientowałem się, że to składa się z dwóch rzeczy: jakiejś normy usankcjonowanej przez lata, oraz z braku odważnego (szefa), który coś zmieni w tej sprawie. Szef funkcjonuje również w pewnej strukturze szefów więc dlaczego ma cokolwiek zmieniać u siebie? Jego pensja nie zależy od niczego.
Dlaczego zatem gdy przyjdzie klient na 5 minut przed końcem pracy wszyscy go oleją? Dlatego, że im kompletnie nie zależy na tym co powie ten klient. W razie ewentualnego sporu szef też stanie po stronie urzędnika, bo nie chce mu się pisać dalej sprawozdań, że coś było nie tak. Wystarczy zatem zachować pozory dobrej pracy.
Z drugiej strony jak czasami słucham gdy ludzie żądają obniżenia podatków przy okienku kasowym to mnie szlag jasny trafia i kopnąłbym takiego podatnika osobiście w dupę.
Rozumiem jednak, że główny temat Animy służył wyżaleniu się na obsługę przeróżną. Pamiętam kilka lat temu gdy zaproponowałem jednemu z pracowników w firmie w której pracowałem malowanie mieszkania. Sam powiedział, że szuka dodatkowej pracy i wszelkie malowania, czy tapetowania to akuracik. Zaoferowałem 200 zł dziennie, a człowiek zarabiał 800 miesięcznie. Chciałem żeby mi pomalował jeden pokój, co łącznie szacowałem na dwa dni pracy, czyli cztery stówki dla niego. Odmówił mówiąc, że to za mało. W tym samym miesiącu poprosił szefa o podwyżkę 50 zł... Niech mi to ktoś normalny wyjaśni. |
niebieski, współczuję
tak sie złożyło, że przez 6 m-cy byłam pracownikiem budżetówki. pewnie byłabym do tej pory, gdybym nie zwiała, gdzie pieprz rośnie.
jedyne, co wyniosłam, to jak zmieścić 4 godziny pracy w 8 godzin - a w życiu bym nie sądziła, że to takie męczące .... udawać, że się pracuje.
najgorzej, jak ktoś chce pracować - zaraz dostaje rady od współpracowników, żeby się nie wychylać i nie być takim "zaradnym". zresztą, szef cały dzień oglądał tv na kompie i wszytsko miał w **** ...... i nie lubił, jak mu się przeszkadzało.
może dlatego teraz uważam osoby z budżetówki za darmozjady (bez urazy niebieski) |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:47, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę lubicie pracować gratis byle tylko pracować??? (do niebieskiego i bosskiej i innych ideomaniaków)
jeśli od ilości i rodzaju pracy nie zależy pensja
to bycie ideologiem-300 procent normy jest jakimś przegięciem
dla kogo to??? dla własnego dobrego samopoczucia???
ludzie komuna sie skończyła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 12:48, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Tak czy inaczej Niebieski proponował połowę miesięcznego wynagrodzenia za kilka dni pracy. Na 400 zł ten koleś musiał pracować pół miesiąca.
Jak się zarabia 800 zł to chyba taka fucha jest przyzwoita.
|
No w sumie się zgadza, ale i tak twierdzę, że diabeł tkwi w szczegółach. Bywało, że jeden pokój malowało się i dwa tygodnie jeżeli trzeba było go oskrobać, potem przygipsowć dziury, wyszpachlować, a jeszcze ten sufit, malowanie trzeba zacząć od tego, czekanie na wyschnięcie gipsu, potem czekanie na wyschnięcie farby, na to nakłada się wkurzona małżonka jedna i druga - osobista twierdzi, że dajesz się wszystkim robić w ch..., podczas gdy druga połowa zlececeniodawcy, święcie przekonana, że wszystko nie powinno trwać dłużej niż dwa dni nie potrafi powstrzymc się od cierpkich uwag. Gość, o którym mowa ma swoją pracę za 800 zł i zapewne musi i tam pracować, więc zapewne zapieprza trochę po godinach a trochę w weekendy. No i przy takim scenariuszu oceniam termin realizacji na około miesiąc, mało kto bezproblemowo wytrzyma psychicznie coś takiego. No i potem legendy w pracy "A Iksiński to malował mi pokój ponad miesiąc" w odpowiedzi na rewelację objawioną przez pewną zaradną panienkę, że jej u siebie zajęło to dwa popołudnia. Też bym chyba jednak odmówił na miejscu tego klienta, ale na szczęście życie nie stawia mnie przed takimi wyborami. Brrr |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:51, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zdaje się, że była mowa o malowaniu pokoju
a nie o remoncie zapuszczonej stodoły
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 12:56, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Który dziesięc lat nie był malowany |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Sob 13:08, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:02, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:21, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ok, praca z przyjemności jest błogosławieństwem, niewielu tak ma,
jednak popieram również tych którzy o godzinie "fajrant"
rzucają piórem i wychodzą jeśli nikt im nie płaci za nadgodziny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:24, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | Który dziesięc lat nie był malowany |
Co trzeba robić w pokoju, żeby przez 10 lat tak go zdemolować, aby wymagał szpachlowania dziur i ogólnie miesięcznego remontu???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 13:28, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wystarczy mieszkać |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 13:35, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Anmario nie chcę tu dyskutować na temat malowania. Po prostu podałem przykład człowieka, który nie mam pojęcia dlaczego mimo narzekania w pracy, że mało zarabia nie chciał moim zdaniem za przyzwoite pieniądze sobie dorobić.[ |
Rozumiem Cię, i ja też już tego nie chcę i już nie będę. Jednak drażnią mnie próby uogólniania przypadku tego jednego człowieka na sytuację reszty ludzi, którzy nie radzą sobie w naszym kraju. Ja przecież nie osądziłem kim jest ten człowiek, być może masz rację, być może to skończony nierób z niczym nieuzasadnioną, roszczeniową postawą wobec reszty świata. Ale tak jak wspomniałem, to nie tak, że wszyscy, którzy klepią biedę są tacy sami, wręcz przeciwnie, moim zdaniem tacy jak ten są wśród nich mniejszością. A biedę klepią przeważnie dlatego, że są bezwzględnie wykorzystywani przez innych, którzy mają wystarczającą siłę i bezczelność by tą sytuację przymusową stworzyć lub wykorzystać istniejącą. |
|
Powrót do góry |
|
|
livia kijek od klawikordu
Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 1226 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:36, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jakies 20 lat temu wyremontowałam babci mieszkanie, malowałam i tapetowałam. Dzisiaj w dwóch miejscach delikatnie odstaje tapeta, a farba się nigdzie nie łuszczy, dziur zadnych nikt nie zrobił.
Ze wzgledu na wiek babcia nie chce bawić się w odnawianie bo wiadomo że kolor ścian z lekka się przykurzył.... ale to wszystko!!!
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 14:09, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anmario napisał: | w odpowiedzi na rewelację objawioną przez pewną zaradną panienkę, że jej u siebie zajęło to dwa popołudnia. |
a dziękuję, dziękuję
zgodzę się, że gabaryty i wcześniejszy stan ścian mają tu niebagatelne znaczenie, ale nie w tym wątku chodzi. Dzielimy sie tu jakimś doświadczeniami i naprawdę nie ma powodu, aby naskakiwać na kogoś i zarzucać mu kłamstwo lub manipulację, dlatego że się ma odmienne doświadczenia, lub też apelować o wierność szczegółów, jeśli się nie zadaje sobie trudu, by samemu z uwagą czytać posty innych. Niebieski wyraźnie napisał, że rzeczona sytuacja miała miejsce kilka lat temu, a kilka lat temu 8 mln, jakkolwiek też było sumą mocno niewygórowaną, miało jednak nieco inną wartość niż teraz. |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Sob 14:28, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko co ktoś powie odnosisz do siebie Animavilis? Może i tak nie wiem. Pewne jest tylko to, że kiepsko znosisz krytykę, nawet tą bardzo, bardzo dyskretną. Chyba wręcz szukasz tych, którzy nie zgadzają się z Tobą, nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|