|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:09, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wycofuję sie z tej dyskusji.
lepej jak kase na dziecko dostają rodzice niż dziecko.
Poddaję się .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:23, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To ja podejmę jeszcze jedną próbę, bo nie lubię poczucia bycia niezrozumianą.
Jak już pisałam, Nudziarzu, co do zasady, masz rację. Tyle, że diabeł tkwi w szczegółach. A szczegółem jest w tym przypadku system dystrybucji darmowych świadczeń dla dzieci.
Po pierwsze, ludzie nie szanują rzeczy, które mają za darmo. Rezerwują/deklarują przyjście/zapisują się na zajęcia ale nie przychodzą, bo nic nie tracą/ nic ich to nie kosztuje. Po chwili uważają już, że im się to coś należy, jak psu zupa, więc nawet nie doceniają, że mają to za darmo. Nie szanują, niszczą itp.
Po drugie, nie ma nic za darmo. To, że dziecko coś dostanie za darmo, nie znaczy, że nikt za to nie zapłacił. A jeśli płacić ma państwo (czyli my wszyscy) i nie ma cen rynkowych, to zaczyna się patologia, niegospodarność i korupcja. No i jeszcze biurokracja, bo przecież trzeba kontrolować tych którzy dostarczają, tych którzy otrzymują, tych którzy świadczą za darmo (ale za łapówkę mają prawo do tego, żeby świadczyć za darmo) itd. Więc za chwilę koszty są wielokrotnie wyższe, niż gdyby to były normalne warunki rynkowe.
Jeśli masz jakiś konkretny pomysł, chętnie poczytam. Naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Nie 22:27, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:37, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Załózmy teoretycznie ze państwo bedzie refinansowac lekcja tenisa dla dziecka.Tatuś moze wysłać dziecko na lekcje i dostanie zwrot. W rezultacie dziecko gra w tenisa za darmo. Nie zdarzy się, ze tatuś przeznaczy pieniądze z założenia przeznaczone na lekcje ( które dostanie w gotówce jako ulgę w PIT ) , na spłatę kredytu obrotowego ( lub inwestycje służace pomnożeniu jego majątku ), a dzieciak nawet kortu nie zobaczy. |
I jeszcze coś. Tak tylko dla jasności. Refinansowanie oznacza, że kasa jest post factum, czyli najpierw dzieciak na korcie, później kasa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|