|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:12, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Nikiasz napisał: | A już Pasztetu propagujący dziecko dla klasy średniej a zniechęcający biednych do posiadania dziecka to brzmi jak dyskryminacja do tego bezzasadna .Wielodzietne rodziny nie oznaczają że ludzie z nich automatycznie zasilają biedaków żyjących z zasiłków bez wykształcenia i perspektyw . Nie wiem skąd twierdzenie że ludzie z klasy średniej są bardziej odpowiedzialni w stosunku do posiadania dzieci - to raczej jest czyste wyrachowanie .Tych ludzi stać na posiadanie dzieci lecz nawet zachęta nie pomoże w powiększeniu rodziny bo to zagrozi ich wygodnictwu i stanowi posiadania.
|
Sorry, ale koszty wyrownywania szans dzieci z wielodzietnej rodziny bezrobotnych rodzicow z Bystrzycy Kłodzkiej sa zbyt wysokie. Ich zaradnosc zyciowa bedzie polegac na staraniu sie o zapomogi. To sa wyrzycone pieniadze. |
To tylko przypadek . Znam trochę rodzin wielodzietnych, pochodzę z takiej rodziny i sam mam czwórkę dzieci . Nikt z mojego rodzeństwa nie jest bezrobotny , większość ma wyższe wykształcenie i nie biega po zapomogi łącznie ze mną ( zresztą żadnej nie otrzymuję)Zaradność życiowa nie zależy od ilości dzieci .Można mieć jedno i siedzieć na zasiłkach . Raczej jak to ma się w moim przypadku ilość dzieci wręcz wymusza większą odpowiedzialność i dbałość o rodzinę
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:44, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | annaliza napisał: |
Ale zdecydowanie jestem za znacznie wyzszymi ulgami w pit na dziecko.
(...). |
A ja jestem przeciwny.
Wiesz ile wynosi miesięczna zaliczka PIT od najniższej krajowej ?
75 zł .
|
No i o to chodzi. Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać. Przekazywanie genów nieodpowiedzialności nie leży we wspólnym interesie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:20, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać | to może pojdzmy dalej i powiedzmy, że tym o niskich dochodach należy przeszkadzać w plodzeniu dzieci. a psychicznych oraz gejów poddawać sterylizacji. może i w ten sposób byśmy zbudowali społeczeństwo które potrafi wycisnąć mnóstwo kasy z produkcji zniczy na cmentarz albo gumek do wekow (albo jak mój sąsiad, ale który jest strasznym debilem, ale dorobil się rownie strasznej kasy na produkcji jednorazowych torebek do supermarketow )
w kosmos nikogo takie społeczeństwo nie wyśle. opery też nie stworzy. przecież to się zupełnie nie opłaca
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:26, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | nudziarz napisał: | annaliza napisał: |
Ale zdecydowanie jestem za znacznie wyzszymi ulgami w pit na dziecko.
(...). |
A ja jestem przeciwny.
Wiesz ile wynosi miesięczna zaliczka PIT od najniższej krajowej ?
75 zł .
|
No i o to chodzi. Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać. Przekazywanie genów nieodpowiedzialności nie leży we wspólnym interesie. |
Zabawne, że najwięcej do powiedzenia w omawianej kwestii, mają zwykle ci, których one dotknęły najmniej albo wcale..
Doszłam do wniosku, że pierdolę tę wypowiedź, gdyż forumowe teoretyzowanie, jest po prostu bez sensu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Nie 10:20, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:47, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jesli ktos z najnizsza krajowa sie zdecydowal na dziecko, to pol biedy. Gorzej, gdy to dziecko "samo sie pojawilo", bez zadnego planowania. I w tym sensie, pewnie dobrze by bylo niektorym faktycznie przeszkadzac w robieniu dzieci. Np. przez darmowa spirale.
Daleka jestem od twierdzenia, ze biedna rodzina nie jest w stanie wychowac potomka, i ze nie nalezy jej pomagac. Owszem, nalezy. Mam tez wielki szacunek dla rodzin wielodzietnych, ktore swietnie sobie radza. To nie jest tak, ze rodzina z 4 lub wieksza liczba dzieci to patologia.
Ale co zlego widzicie w prawie rodzicow do ulgi na dziecko np. w kwocie 5 tys od sztuki? To i tak kropla w morzu wydatkow.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:09, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli jesteś w stanie odpisać taką ulgę to nie jest Ci ona potrzebna. Ale nie jest źle. Aż 2 osoby te Twoje, delikatnie ujmując, pierdy pochwaliły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:04, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: |
No i o to chodzi. Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać. Przekazywanie genów nieodpowiedzialności nie leży we wspólnym interesie. |
Planujesz także, by pomagac wyłącznie rodzicom blondynów o niebieskich oczach ?
Juz to ćwiczono i nawet te dzieci uczono charakterystycznego gestu powitania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 17:05, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:10, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I jeszce w kwestii wszelakich ulg. Jestem przeciwny dawania zywej gotowki rodzicom. Jak już pisalem po pierwsze jest to machlojogenne, po drugie - dziecko nie ma być źródlem dochodu. Nie malezy zwiększać dochodów rodzin rodzin, a zmniejszac wydatki, własnie i wyłącznie na dzieci. W ten sposób przekazane środki będa środkami celowymi, a nie posłużą rodzicom na sfinansowanie np wycieczki do Egiptu, kosztem potrzeb dziecka.
Mówiąc wprost , dochody rodziny wzrosną w obu wypadkach , jednak w tym drugim to dziecko otrzyma konkretna pomoc niezaleznie od pomysłów i np. alkoholowych skłonnosci pani Danusi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 17:17, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:25, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Pasztet napisał: |
No i o to chodzi. Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać. Przekazywanie genów nieodpowiedzialności nie leży we wspólnym interesie. |
Planujesz także, by pomagac wyłącznie rodzicom blondynów o niebieskich oczach ?
Juz to ćwiczono i nawet te dzieci uczono charakterystycznego gestu powitania. |
Traktowanie odpowiedzialności jedynie w kategoriach finansowych, to wyraźnie nieporozumienie. Często ludzie bogaci zaciągają kredyty i wystarczy jakieś potknięcie, by obudzić się w całkiem innej rzeczywistości. Co wtedy z dziećmi? Zmienność jest cechą charakterystyczną naszych czasów. Strasznie mnie denerwuje ograniczoność świata niektórych ludzi do czubka własnego nosa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:10, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: |
No i o to chodzi. Jeśli ktoś z najniższą krajową decyduje się na dziecko, to nie należy mu w tym pomagać. Przekazywanie genów nieodpowiedzialności nie leży we wspólnym interesie. |
Tak sobie jeszcze nad tym wszystkim pomyslałem i w rezultacie obśmiałem się jak norka
No bo jest tak:
Pomijajac już istnienie jakiegoś teoretycznego genu przedsiębiorczosci przekazywanego z pokolenia na pokolenie to - z całym szacunkiem - w swoich rozwazaniach zapomiałes o strukturze gospodarki.
Załóżmy teoretycznie, iz spełniły się Twoje marzenia, pomoc skierowano wyłacznie ku przedsiębiorczym i ich dzieci stanowią zdecydowana wiekszośc przyszłego pokolenia.
Niby super.. tyle tylko, że w gospodarce jest okreslona ilość miejsc dla przedsiębiorczych. Ktoś musi byc kelnerem, ktoś musi sprzedawać w sklepie, wywozić smieci.. i wykonywac tysiace nieskomplikowanych i wymagających sredniego zaangazowania intelektualnego prac.
Kto ma to robic.. Ci mniej przedsiębiorczy spośród przedsiębiorczych ???
I co w takim razie da rasa przedsiębiorczych jesli dwie trzecie z nich musi rowy kopac ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:46, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Jeśli jesteś w stanie odpisać taką ulgę to nie jest Ci ona potrzebna. Ale nie jest źle. Aż 2 osoby te Twoje, delikatnie ujmując, pierdy pochwaliły. |
Ulga podatkowa sluzy temu, zeby wyzwalac w spoleczenstwie spolecznie pozadane zachowania. Gdybysmy patrzyli wedlug potrzeb, trzeba by bylo dac wszystko bezrobotnym, niezaradnym i patologicznym. Powodzenia..
Nudziarzu, ulga podatkowa to nie jest zywa gotowka, chyba nie musze tego tlumaczyc. Naprawde znasz rodziny, ktore dziecko traktuja jako zrodlo dochodow? Bo ja tak, ale to sa te, ktore zyja z zasilkow. Inni wydaja na dzieci kupe kasy, omawiaja sobie przyjemnisci, zeby tylko dzieci mialy. To dzieci w pierwszej kolejnosci jada na wakacje.
A machlojki to byly, gdyby ta wyprawka miala byc za darmo dla wszystkich. Za chwile by sie okazalo, ze nie kosztuje 600 zl a 3000. I ktos by na tym zarobil.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikiasz maszynista z Melbourne
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 2098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:54, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No i tu masz rację - ulgi podatkowe to jest pożądana pomoc . Ale nie tylko o taką pomoc chodzi - inną formą może być właśnie karta dużych rodzin czy dostęp do przedszkoli . Ja osobiście nie jestem zwolennikiem pomocy stricte w formie finansowej lecz raczej stworzenia warunków dla lepszego rozwoju swoich dzieci jak i umożliwienia pracy obojga rodziców
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikiasz dnia Nie 19:55, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:56, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Annalizo. Wiem jedno.
Kazde dziecko potrzebuje mniej więcej jednakowych pieniędzy ( w ogromnym uproszceniu ).
Jestem przeciwny temu by rodziny ludzi i tak bogatych otrzymywały o wielokroć więcej niż rodziny ludzi biednych. Dlatego proponuję by pieniądze otrzymywało ( poprzez formy pomocy ) dziecko, a nie rodzice. Rodzice i tak w rezultacie te srodki otrzymana ( poprzez zmniejszenie wydatków ) jednak będa to środki realnie wykorzystane przez dziecko i dla dziecka, a nie nie pieniadze, z którymi rodzice moga zrobić co chcą i zdarzyć się może, ze w jakimkolwiek stopniu nie zostaną one wykorzystane na wychowanie dziecka.
P.S.Dam idiotyczny przykład. Załózmy teoretycznie ze państwo bedzie refinansowac lekcja tenisa dla dziecka.Tatuś moze wysłać dziecko na lekcje i dostanie zwrot. W rezultacie dziecko gra w tenisa za darmo. Nie zdarzy się, ze tatuś przeznaczy pieniądze z założenia przeznaczone na lekcje ( które dostanie w gotówce jako ulgę w PIT ) , na spłatę kredytu obrotowego ( lub inwestycje służace pomnożeniu jego majątku ), a dzieciak nawet kortu nie zobaczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:18, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:34, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I jeszcze nie da dziecku jesc, nie kupi mu ubran; no nic, tylko zarobi. ( to a propos przykladu)
Nudziarzu, to nie jest tak, ze nie masz racji, tylko, ze dzialania, o ktorych piszesz nie dosc, ze sa korupcjogenne to jeszcze nie przyczynia sie do wzrostu przyrostu naturalnego.
Ludzie nie chca miec dzieci, bo nie chca spadku stopy zyciowej. Nie chca sytuacji, w ktorej nie beda miec wlasnej sypialni, nie pojada na wakacje, nie bedzie ich stac na wyjscie do restauracji. Prosciej jest nie miec dzieci lub miec tylko jedno w celu zaspokojenia instynktu macierzynskiego i potrzeby stworzenia potomka.
Dlatego jestem za zniesieniem wspolnego rozliczenia malzonkow kosztem ulg na dzieci.
Nikiasz, dlatego pisalam w pierwszym poscie o dostepie do zlobkow i przedszkoli. Karta dla duzych rodzin tez moze byc. W niektorych miastach chyba zreszta jest.
I jeszcze cos, gdybyscie, panowie, wiecej zarabiali, to my, kobiety, mialybysmy wiecej dzieci. To tak, a propos tych finansow.
I ostatnie, nie wydaje mi sie, zeby Pasztet piszac o przedsiebiorczych mial na mysli przedsiebiorcow.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez annaliza dnia Nie 20:37, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:40, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Proponujesz, by Państwo finansowało ludziom wakacje, bo wtedy może niektórzy z nich zdecydują się na dziecko ?
Poszdedłbym dalej... gdyby owo Państwo dawało i miszkanie za friko, i daromowe media może mieliby dwoje ?
A serio.. z całym szacunkiem.. idziesz w opary absurdu, nie dostrzegasz tego ? Przeciez wedle naszej propozycji pieniądze REALNIE na dziecko wydane do rodziny wrócą, więc i na wakacje kasa będzie .
Wciąż proponujecie zarabianie na dzieciach. Dlaczego ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:42, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:43, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, za te 5 tysi pojada na rodzinne wakacje, kupia mieszkanie, samochod i jeszcze splaca kredyt obrotowy na firme. Czy Ty wiesz ile kosztuje utrzymanie dziecka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:45, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mam dwoje.
I nie pojmuje w czym problem. jesli Państwo REALNIE pomoże w większości ( bo przecież nie w całości ) kosztów rozwoju i utrzymania dziecka , to przeciw czemu oponujecie ?
Że nie da się nic ogryźć ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:47, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nudziarzu, a o jakich konkretach Ty piszesz? Lekcje tenisa za free? I kto z tego skorzysta? Biedne dzieci z wielodzietnej rodziny, ktorej nie bedzie stac na sprzet ani nikt z maluchem nie pojdzie, bo trzeba reszte pilnowac? Czy moze wlasciciel kortu, ktory podwoi stawke ( dla panstwa) za udostepnienie kortu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:55, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A jak dostaną kasę do łapy to oczywiście na rakiete zostanie ona przeznaczona a nie na teewizor ?
Litości
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:00, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | A jak dostaną kasę do łapy to oczywiście na rakiete zostanie ona przeznaczona a nie na teewizor ?
Litości |
Z czym Ty masz problem? No, nawet jeśli dostanie zwrotu z US i pojdzie kupić dla rodziny telewizor, to zakładając, ze jest normalnym rodzicem (bo przecież pracuje, nieźle zarabia, skoro jest w stanie skonsumować ulgę) to należy założyć, że w ciągu roku wydał na dzieciaka dużo więcej niż ta ulga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|