Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jezus: Opowiesci z krypty
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:34, 25 Lut 2007    Temat postu: Jezus: Opowiesci z krypty

Bardzo zgrabny tytul

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Swoja droga zaczyna sie robic coraz ciekawiej. Kolega Cameron w zasadzie jest powaznym czlowiekiem, a przynajmniej za takiego go do tej pory uwazalem. No coz, trzeba poczekac do wzmiankowanej konferencji. Mam nadzieje, ze poprze swoje teorie jakimis dowodami, bo o tym, ze Jezus bzykal Marie MAgdalene to mowilo sie juz od dawna na zasadzie zlosliwych plotek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:37, 25 Lut 2007    Temat postu:

Eee... a grobowca Aleksandra Wielkiego do dzisiaj nie mogą znaleźć (choć wiadomo na jego temat [i Aleksandra i jego grobowca] znacznie więcej niż na temat Jezusa)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 25 Lut 2007    Temat postu:

Poczekamy, zobaczymy.
Śmiem jednak twierdzić, że niczego to nie zmieni w świecie chrześcijańskim.
Ale nie będę się wypowiadać dlaczego bo to jeszcze gorszy temat niż aborcja i zapłodnienia in-vitro.
Dzięki za linki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:58, 25 Lut 2007    Temat postu:

tak właściwie co to zmienia?
historie "odkrywcze" i "wielkie odkrycia" ostatnio tak namiętnie głoszone jako "wstrząsy dla religii" nijak nie są przecież sprzeczne z tym co jest w pismach, księgach, na których oparte jest chrześcijaństwo.

inna sprawa - że interpretacje kościołowe tych dokumentów/zapisków/ksiąg i ich kolejne "przekłady" - chyba odbiegają od oryginałów (chyba, bo oryginałów nie czytałam:-), czy choćby wersji "wczesnych". może to i jakaś polityka jest: "odpowiednia" interpretacja.

wg mnie tylko się szum zrobi. medialny głównie. nic się nie zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:19, 26 Lut 2007    Temat postu:

Praktycznie co roku mamy takie odkrycie, które ma wstrząsnąć religiami i nic z tego nie wynika. Była dopiero co "ewangelia Judasza", wcześniej urna z prochami "brata Jezusa" (ordynarna fałszywka skądinąd, ktoś wydrapał imię na starej anonimowej urnie - zupełnie współcześnie), "kod Leonarda" i inne takie... Raczej stoją za tym względy komercyjne czysto, jak mniemam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:34, 26 Lut 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Raczej stoją za tym względy komercyjne czysto, jak mniemam


Dobrze, że przynajmniej to "często" użyłeś.
Komercja, rozgłos - owszem. Jednak i to co prawdziwe niczego nie zmieni.
No chyba, że kolejny Sobór. Tylko czy to byłoby dobre? Pewnie nie.
Od jakiegoś czasu sądzę, że monolit jakim jest Kościół (nieważne jaki) bardziej się sprawdza niż zakichana demokracja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 20:13, 26 Lut 2007    Temat postu:

wychowałam sie na Indiana Jonesie (ach, jak ja się w nim kochałam 050 )
i do takich archeologicznych rewelacji podchodzę w dużym dystansem Think
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:50, 27 Lut 2007    Temat postu:

W pewnym sensie, Bosska, to niedaleko od Jonesa to wszystko, bo za całym tym wydarzeniem stoi sławny reżyser i producent James Cameron

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:43, 28 Lut 2007    Temat postu:

W każdym razie, wszystko wskazuje na to, że z rewelacji nic nie wynikło. Ma być film na Discovery, ale czytałem opinie naukowców, że rzecz jest wydumana i nie ma specjalnej wartości naukowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:09, 28 Lut 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
W pewnym sensie, Bosska, to niedaleko od Jonesa to wszystko, bo za całym tym wydarzeniem stoi sławny reżyser i producent James Cameron


Chyba pozazdrościł Al Gore filmu o klimacie na Ziemi.
Faktycznie, żenujące to dowody póki co.

Powracając zaś do tego co napisałam wcześniej. Niektóre odkrycia są naprawdę fascynujące, ale rzecz w tym, że mówi sie o nich tydzień, dwa wzbudzając sensację, a potem wszystko ucicha i nieźle się trzeba naszukać by dowiedzieć się czegoś więcej.
Tak było z "Ewangelią Judasza", która przez świat nauki została uznana z jedno z najważniejszych odkryć.
Pomijam tutaj kwestię religii bo ewangelia ta nie odbiera "boskości" Jezusowi, a zmienia tylko jeden fakt, czy przebieg wydarzenia.
(przywraca Judaszowi godność).
Napisałam, że takie zdarzenia niczego nie zmienią bo już na Soborze Nicejskim stworzono kanon Nowego Testamentu odrzucajac ewangelie, które do niego nie pasowały.
Czy to źle? No coś wybrać musieli żeby spójne było.
"Ewangelia Judasza" zaś pokazuje tylko, czy raczej potwierdza, że rozłam religijny juz wówczas był olbrzymi.
Mnie takie ciekawostki bardzo fascynują, ale patrzę na to jak na kolejne wielkie odkrycie czy osiągnięcie nauki i za bardzo się nie podniecam ewentualnymi skutkami.

Inna sprawa, że jak widzę w tv rozkopane groby, otwarte trumny sprzed tysięcy lat to zawsze czuję niesmak i dziwne zażenowanie...Ech, ta dwoistość natury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:25, 28 Lut 2007    Temat postu:

lulka napisał:
Aproxymat napisał:
W pewnym sensie, Bosska, to niedaleko od Jonesa to wszystko, bo za całym tym wydarzeniem stoi sławny reżyser i producent James Cameron

Powracając zaś do tego co napisałam wcześniej. Niektóre odkrycia są naprawdę fascynujące, ale rzecz w tym, że mówi sie o nich tydzień, dwa wzbudzając sensację, a potem wszystko ucicha i nieźle się trzeba naszukać by dowiedzieć się czegoś więcej.


To jest dokładnie to, co powoduje, że strasznie trudno o weryfikację doniesień i przyjęcie takich sensacji za jakieś obowiązujące prawdy. W natłoku rozmaitych rewelacji, nawet jeśli byłyby prawdziwe, niczego nie wniosą, niczego nie nauczą... Po prostu wszystko się rozmywa. Na dokładkę większość informacji rzucanych w mediach ma niezbyt duże pokrycie w rzeczywistości. I w zasadzie niczego potem nie wiadomo. Podejrzewam, że tak będzie i z Cameronem. Grób Jezusa był odkrywany już dziesiątki razy (mówię o naszych czasach, bo w okresie masowego "odkrywania" relikwii w Średniowieczu, to już w ogóle trudno to pewnie zliczyć), podobnie zresztą jest z Graalem itd.
O "ewangelii Judasza" było wiadomo od dawna, tylko nie było tekstu oryginalnego, co najwyżej wzmianki. Na szczęście ostatnio zaczęto przykładać więcej wysiłku w odnajdowanie i odcyfrowywanie starożytnych źródeł pisanych (znaleziono m.in. cały wielki śmietnik papirusów, pełen rewelacyjnych rzeczy, niestety w bardzo kiepskim stanie) - może zamiast sławy otwieraczy grobów, większą estymą będą się cieszyć lingwiści i inni deszyfratorzy dawnych tekstów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:52, 01 Mar 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:

To jest dokładnie to, co powoduje, że strasznie trudno o weryfikację doniesień i przyjęcie takich sensacji za jakieś obowiązujące prawdy. W natłoku rozmaitych rewelacji, nawet jeśli byłyby prawdziwe, niczego nie wniosą, niczego nie nauczą... Po prostu wszystko się rozmywa.


To ja teraz muszę stanąć w opozycji i tę naukę zacząć trochę bronić.
Na chwilę porzucę krypty na rzecz ochrony środowiska bo w shoutboksie wyczytałam właśnie, że komuś brakuje tlenu...

Sto lat temu :

Zwierzęta drapieżne w Indyjach

Z wykazu, ogłoszonego niedawno w Simili, wyjmujemy następujące liczby, świadczące, że zwycięstwo człowieka nad światem zwierzęcym jest jeszcze w znacznym stopniu niezupełne. 2836 ludzi poniosło śmierć od zwierząt drapieżnych (z nich 1046 od tygrysów). Od ukąszeń wężów zmarło 23 166 ludzi.
Od ludzi zginęło 80 796 drapieżnych zwierząt. Liczby te nie dotyczą zwierząt, zabitych przez sportsmenów, nie żądających nagród.


Ufff...I pomysleć, że sto lat doprowadziło nas do tego, że bronimy Doliny Rospudy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 11:07, 01 Mar 2007    Temat postu:

Świat karmi się sensacją więc nalezy mu wciaz dostarczać nowej porcji strawy i to mozliwie świeżej.
Przejadły się kleski zywiołowe wojny i afery.
Stosunkowo mało wyeksploatowana jest sfera religijna, wiec tam szuka się teraz ofiary dla telewizyjnego bozka o imieniu "ogladalnośc"
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Czw 13:04, 01 Mar 2007    Temat postu:

Coś mi się wydaje,że wszyscy macie trochę racji,ale poprę zdanie Lulki-mnie nigdy nie bawiło nazywanie hien cmentarnych"poważnymi archeologami".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:48, 01 Mar 2007    Temat postu:

No wiecie... Ja zawsze miałem ambicję, żeby byc odkopanym po swojej śmierci za jakieś parę tysięcy lat (może być i później) i stać się archeologiczną sensacją Ale zdaję sobie sprawę, że niewielu zmarłych, których groby dziś rozkopujemy, podzielało moje poglądy na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:34, 01 Mar 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No wiecie... Ja zawsze miałem ambicję, żeby byc odkopanym po swojej śmierci za jakieś parę tysięcy lat (może być i później) i stać się archeologiczną sensacją Ale zdaję sobie sprawę, że niewielu zmarłych, których groby dziś rozkopujemy, podzielało moje poglądy na ten temat.


Tak, tak...Pamiętam. Ty chcesz zadbać o ogniwa pośrednie .

Kipol, to nie do końca tak. Ja wierzę w prawdziwych archeologów jak najbardziej. Natomiast nie chciałabym być jednym z nich.
Stąd dwoistość natury (mojej) o której wspomniałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pią 23:01, 02 Mar 2007    Temat postu:

Ja tam wcale bym sie nie zdziwil, gdyby w koncu ktos odnalazl grob Jezusa, bo prawdopodonie gdzies istnieje, badz istnial, bo ktos mogl go kiedys zniszczyc wraz z zawartoscia. Jak by na to nie patrzec, to bajki o zamianie wody w wino i innych cudach-wiankach, konczac na ozywieniu trzydniowych zwlok mialy byc moze moc przekonywania w czasach ogolnej ciemnoty. No i dzieci tez lubia takie historie, zanim zorientuja sie, ze sw. Mikolaj to tata z waciana broda, albo student z agencji uslugowej.

Mysle, ze kurczowe trzymanie sie przez kosciol dogmatu o fizycznym, rzeczywistym zmartwychstaniu Jezusa, zamiast staran o dostrzeganie drogi do samodoskonalenia kazdego wyznawcy poprzez wsluchiwanie sie w moralne przeslania zapisane w biblii, prowadzi do tego, z czym mamy wlasnie do czynienia - kosciol zdobywa wyznawcow wsrod ludow prymitywnych, ale duzo wiecej ich traci w spoleczenstwach wyksztalconych.

Poza tym to ludzie tworza bogow, a nie odwrotnie.
Powrót do góry
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 1:42, 03 Mar 2007    Temat postu:

z tymi bogami to bylbym ostrozny. znaczy zasadniczo wali mnie, kto mnie stworzyl, jesli juz mnie stworzyl, ale z drugiej strony o ciemnej materii tez dopiero niedawno zaczelo sie mowic, nie mowiac o tych tam skorelowanych spinach i innych takich zasadniczo jednak co to tak naprawde zmienia?

jesli zas chodzi o Jezusa i spolke, to nie zdziwilbym sie, gdyby prawdziwa historia odbiegala nieco od tak zwanego kanonu. nawet bez specjalnych cudow wiankow widac, ze Jezus z bibli i JezusekOMotkoBosko to dwie rozne postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:21, 03 Mar 2007    Temat postu:

Oj... folklor przez wieki zrobił swoje i pewne utarte wizje niekoniecznie muszą się zgadzać z "oryginałem", choć nie mam pojęcia czy robi to jakąkolwiek różnicę - jako że wiara, w przeciwieństwie do nauki, nie potrzebuje ścisłej weryfikacji wszystkiego na co się powołuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:38, 03 Mar 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
jako że wiara, w przeciwieństwie do nauki, nie potrzebuje ścisłej weryfikacji wszystkiego na co się powołuje.


Dokładnie tak.
Dlatego w nauce Tolku, spin ma wielkie znaczenie.
Gdyby nie on to nie wiedzielibyśmy nic o funkcji falowej, Egan nie napisałby "Kwarantanny", a ja byłabym niepocieszona. .

Gdyby nie nauka "Wielki wybuch" byłby tylko jeszcze jedną religią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin