Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:38, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Znaczy, rzuca się tymi orzechami w ściereczce o podłogę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:47, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jeden koniec się trzyma, a tym drugim z orzechem wali się o podłogę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:52, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie odpada - mam sąsiadów piętro niżej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:05, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ściereczka tłumi odgłosy, to lepszy sposób z punktu widzenia sąsiadów niż młotek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:16, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Pozostanę chyba jednak przy obcęgach i sile zgniatania. W każdym razie nadaje się to do orzechów włoskich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 17:54, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | W ściereczkę i podłogę, skorupka ładnie pęka, a środek sie nie rozwala. |
to chyba jak podloga jest betonowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:06, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Rozróżnijmy więc kilka koncepcji rozłupywania orzechów:
1. Uderzanie w orzechy twardymi przedmiotami - np. młotkiem. Zalety: można wykazać się siłą fizyczną. Wady: skorupki i ich zawartość mogą się rozpryskiwać, dodatkowo odgłosy łupania mogą niepokoić okolice.
2. Uderzanie orzechami o twarde przedmioty - np. o podłogę. Zalety: przy użyciu ściereczki - orzechy się nie rozpadają na tysiące kawałków w całym pomieszczeniu, ściereczka amortyzuje hałas. Wady: trzeba się namachać.
3. Zgniatanie:
a) ręcznymi narzędziami
b) drzwiami
c) częściami ciała (wzmianki w powieściach historycznych).
Zalety - najmniejszy hałas. Wady: możliwość doznania kontuzji (punkt a i c), możliwość uszkodzenia narzędzi albo drzwi (punkt a i b).
Czy ktoś ma jeszcze jakieś idee?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Można wziąć nóż z ostrym końcem i włożyć między dwie połówki orzecha i manipulować. Czasem ładnie się rozwali na dwa, czasem trzeba dodatkowo huknąć (w rękojeść noża). Potem tymże nożem wyłupujemy to jadalne ze środka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:23, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, stosowałem taką technikę. Była jeszcze taka metoda jak zgniatanie orzecha o orzech, wymaga to jednak pewnej krzepy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie zapomnij o Jagience .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:34, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ująłem to w punkcie 3 c)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Czw 21:35, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
niektórzy używali kiedys zębów, ale w dzisiejszych czasach to raczej za drogi gips.
Ja depczę orzechy, albo po nich skacze. Może i wtedy nie raz się rozkruszą za bardzo, ale frajda jest i wyżyć się można. Na przykład nadawać orzechom imiona albo nazwiska.
Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 21:35, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:40, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
To trochę w klimatach voodoo się wtedy odbywa łupanie orzechów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Czw 21:41, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
4. Zęby psa, czy raczej suki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:02, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
o, przypomnialo mi sie ze czasami zdarzalo sie rzucac orzechem o podloge, akurat w korytarzu przy drzwiach wejsciowych lezy gres, wiec orzech dobrze rzucony pekal przy uderzeniu o posadzke, odbijal od drzwi i wracal do mnie.
Wada - orzech rzucony zbyt mocno odbija sie we wszystkich kierunkach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:02, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Stąd już niedaleko do orłów zrzucających orzechy na przechodzących dołem filozofów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:03, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Stąd już niedaleko do orłów zrzucających orzechy na przechodzących dołem filozofów. |
Zdaje sie ze orly w ten sposob rozlupuja zolwie
ps to znaczy zrzucaja zolwie na kamienie a nie filozofow na zolwie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Czw 22:04, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:25, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ależ któryś z filozofów poległ w ten właśnie sposób - spadający żółw rozczasz.. roztrzaszcz.... rozbił mu czaszkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
baca350 oprawca moreli
Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:42, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
NIe znacie się!
Ja mam w garażu kompresor i imadło pneumatyczne o zgniocie 2.6 tony!
Siadam na stołku, czteropak siada obok, i gnieciemy! Prztyk, przstyk, psztyk.......
Gniotę 20 sztuk, łyczek, nast. 20 sztuk,itd łyzczek a potem je rozbieram.
Hej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:40, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale co z zostaje z orzechów przy takim zgniocie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|