po 30-tce

Janek znowu nadaje

wiesz swego czasu taki jeden (był bez psa) połozył mi rękę na ramieniu (było to na plaży) i zapytał o powody przygladania się jego dziewczynie (nie uzył zbyt parlamentarnych slów)
wyjasniłem mu,że kontempluje jego estetykę (użyłem tego okreslenia)

długi proces myslowy, który malował się na jego obliczu pozowlił mi na szybkie i bezpieczne oddalenie się z zagrożonego terenu

jaki z tego morał?

zawsze intelekt góruje nad umięśnieniem

Sabina

Kewa

Janek znowu nadaje

Sabina, nie żebym kogokolwiek bronił, ale znam troszkę Bosska i wiem,ze daleka jest od rzucania stereotypów, mimo,że to takie polskie

bobro

bobro

aha, Sabina, ja też generalizuję i jestem przeciw, ale to dlatego, że ci wredni psują opinię wszystkim- dokładnie tak samo jest z kolejarzami- jeden pijany kolejarz=pijana kolej

Kewa

Sabina

Janek znowu nadaje

nudziarz · Gość

Podział wytworzył sie dość prosty.. na tych którzy psy mają i uważaja je za najwsapanialsze stworzenia pod słońcem.. i tych ktorzy ich nie mają i uznaja zarówno je jak i ich włascicieli za czynnik stanowczo pogarszajacy ich jakość zycia.

Żeby nie było az tak prosto zaliczam się to kat. trzeciej. Nie mam psa ( z koniecznosci, dla jego dobra czy jak to okreslić .... po prostu nie ma nas całymi dniami w domu) ale uwielbiam psy i przyznam, iz mniej irytuje mnie ich wycie i szczekanie niż słyszane przypadkowo rozmowy moich sasiadek obgadujacych kogo się da.... niż nocne awantury pijanego sasiada...
A psie kupki w niczym nie sa gorsze od zapaszku co poniektorych niedomytych ciał w miejskiej komunikacji.

slepa i brzydka

great minds think alike... totez calkowicie zgadzam sie z nudziarzem.

mam to szczescie, ze nie czuje potrzeby tlumaczenia sie z tego w jaki sposob zajmuje sie psami. mieszkam z psami poza miastem. chodze z nimi po polach, nieuzytkach, lasach, nad jezioro i nikt mi nie pyszczy, ze pies robi kupe.

dzieki temu wszyscy sa szczesliwi.

oczywiscie za domem mam sasiadow, ktorych zawsze cos gryzie w dupe i z powodu ilosci moich psow, mialam grozby naslania na mnie Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami. nawet sie ciesze, niech przyjada, zobacza moje wesole, sympatyczne czworonogi i pojda nakopac do dupy sasiadowi, ktory zawracal im z nienawisci do mnie glowe.

yeah!!

jedno mnie cieszy, mysle, a nawet jestem pewna tego, ze jesli ktos z taka zapalczywoscia krytykuje wlascicieli psow, to z pewnoscia dba takze o reszte otoczenia, w jakim przyszlo mu funkcjonowac; zglasza, czy tez zywo reaguje, na spoleczne niesprawiedliwosci... pozostawione luzem dzieci (niszczace z nudow mienie publiczne), zubozale, niedojadajace staruszki oraz biednych i opuszczonych ludzi pozbawionych opieki spolecznej.

brawo! za patrzenie dalej niz swego nosa

ps. Janku, Twoj wywod, ktory udowadnia, ze mozna usprawiedliwiac ton czyjejs argumentacji prywatnymi sympatiami, to wzor do nasladowania

stara_reklama · Gość

Sabina

bosska · Gość

slepa i brzydka

ad1. to nie stereotypy, to nadzieja, ze sa na tym swiecie ludzie, ktorzy zamiast szukac drzazgi w cudzej dupie, widza belke w swoim oku.

ad2. hahahahahaha

przechodzisz sama siebie...
zamiast palic sie ze wstydu, ze ktos musi pisac, ze tak naprawde jestes strasznie fajna i jeszcze uwaza to za argument o wartosci merytorycznej, zarzucasz mi zazdrosc o takiego adwokata... Rotfl

bosska · Gość

Sabina

Przepraszam, że spytam: od jak dawna tak się lubicie?

Seeni

Cicho.
Pies jest fajna stwora.
Własciciele są różni.
Podobnie jak ludzie nie posiadający psa.
Stereotypy są be.
Bosska i Ślepa OK.
Janka nie znam nawet wirtualnie.

Bardzo, baaaardzo chciałabym mieć psa.

Janek znowu nadaje

dzizas, czytajcie moje słowa ze zrozumieniem.

wiem,że z samego rana piszę niezbyt zrozumiale, ale jeszcze nie piłem kawy

Janek znowu nadaje