Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jeśli to prawda, że cierpienie uszlachetnia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:44, 15 Maj 2007    Temat postu: Jeśli to prawda, że cierpienie uszlachetnia

to ja podziękuje i nie chcę byc szlachetna...wolę być wredną suką Brick wall
mam na myśli aspekt fizyczny......

naprawdę uszlachetnia? psychiczne czy fizyczne???????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:47, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ksiądz Tischner w ostatnich słowach powiedział, że nie uszlachetnia i ja mu wierzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:49, 15 Maj 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
Ksiądz Tischner w ostatnich słowach powiedział, że nie uszlachetnia i ja mu wierzę



to do mnie przemawia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 19:55, 15 Maj 2007    Temat postu:

Zalezy jakie wielkie cierpienie i jakie cierpienie.
Jedno jest pewne że zmienia zarówno to fizyczne i psychiczne i to mocno zmienia.
Wielokotnie omawiano ze tekie generalizowanie jak w tytule topika jest zwykłym kłamstwem. Zawsze moze zdazyc sie ktoś który pod wpływem doznanego bólu zmnieni sie na lapsze. tylko co z tymi których ból wypalił, odebrał uczucia czy zmienił w potwory?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:56, 15 Maj 2007    Temat postu:

Ja też uważam, że nie uszlachetnia choć nie wiem czy to do Ciebie Joanko przemówi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:58, 15 Maj 2007    Temat postu:

Oczywiście, ból jest istotnym składnikiem istnienia, ceną za to, (nawet rezygnując z metafizyki, a pozostając przy fizjologii), że jesteśmy zdolni odczuwać zagrożenie dla naszego organizmu. Fakt, że cierpienie bywa nadmierne, ale i nadmiar szczęścia bywa niebezpieczny. Ech...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:59, 15 Maj 2007    Temat postu:

lulka napisał:
Ja też uważam, że nie uszlachetnia choć nie wiem czy to do Ciebie Joanko przemówi.

Z Tischnerem boisz się rywalizować? E, tam... każdy jest ważny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:03, 15 Maj 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:

Z Tischnerem boisz się rywalizować? E, tam... każdy jest ważny


Też
Choc z drugiej strony miałam napisać, że wierzący do tego cierpienia mogą mieć inne podejście.
Po tym co napisałaś o Tischnerze trochę mi ulżyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:04, 15 Maj 2007    Temat postu:

katolik no własnie - generalizowanie ..... chciałam poznac Wasze zdanie....mnie silne fizyczne skłania do egoizmu i wysłania wszystkich do diabła

Aprox ...dzisiaj mam faze buntu.....nie chce tej ceny

lulka ciesze się, że wiecej ludzi tak uważa

niestety nie widze szans na pożegnanie się z nim placz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:07, 15 Maj 2007    Temat postu:

lulka napisał:
kewa2 napisał:

Z Tischnerem boisz się rywalizować? E, tam... każdy jest ważny


Też
Choc z drugiej strony miałam napisać, że wierzący do tego cierpienia mogą mieć inne podejście.
Po tym co napisałaś o Tischnerze trochę mi ulżyło.


jako w tej grupie mam stosunek jasny i jednoznaczny - nie dziekuję i mnie nie uszlachetnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:07, 15 Maj 2007    Temat postu:

Joanka napisał:

niestety nie widze szans na pożegnanie się z nim placz

To może powiedz co się stało? Współczucie uszlachetnia (nas) - tak trochę egoistycznie spytam zatem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 20:07, 15 Maj 2007    Temat postu:

Rozgraniczajciecierpienie od bólu.
Pierwsze jest szkodliwe drugie wynika z instynktu samozachowawczego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:08, 15 Maj 2007    Temat postu:

Wszystko co przeżywamy...w tym i cierpienie, ma czemuś służyć. Czegoś ma nas nauczyć. Mamy je do przerobienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:10, 15 Maj 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
Joanka napisał:

niestety nie widze szans na pożegnanie się z nim placz

To może powiedz co się stało? Współczucie uszlachetnia (nas) - tak trochę egoistycznie spytam zatem.


ja miałam wypadek i usiłuje walczyc ze skutkami ale dzisiaj mi daje popalic koszmarny ból....jutro znowu do szpitala bo tak sie nawet egzystowac nie da:(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 20:11, 15 Maj 2007    Temat postu:

Cierpienie na pewno zmienia...ale czy uszlachetnia..nie sądzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:11, 15 Maj 2007    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Wszystko co przeżywamy...w tym i cierpienie, ma czemuś służyć. Czegoś ma nas nauczyć. Mamy je do przerobienia.


nawet nie wiem czy chce wiedziec czemu ma służyc....


katolik ból fizyczny i cierpienie fizyczne to dośc pokrewne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:12, 15 Maj 2007    Temat postu:

Joanka napisał:


ja miałam wypadek i usiłuje walczyc ze skutkami ale dzisiaj mi daje popalic koszmarny ból....jutro znowu do szpitala bo tak sie nawet egzystowac nie da:(

Oj, przykro mi strasznie, ścignij swego lekarza - masz źle dobrane leki, w XXI wieku nie może boleć do licha!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:13, 15 Maj 2007    Temat postu:

Mii napisał:
Cierpienie na pewno zmienia...ale czy uszlachetnia..nie sądzę


tia widze od paru godzin tylko siebie - jestem wstrętną egoistką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:14, 15 Maj 2007    Temat postu:

Joanka napisał:
ribka_pilka napisał:
Wszystko co przeżywamy...w tym i cierpienie, ma czemuś służyć. Czegoś ma nas nauczyć. Mamy je do przerobienia.


nawet nie wiem czy chce wiedziec czemu ma służyc....


Karma, jeśli nie przerobimy w tym życiu, przyjdzie nam to zrobić w następnym. Mamy osiągnąć wyższy stopień rozwoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:15, 15 Maj 2007    Temat postu:

kewa a wczoraj świętoałam zdjęcie gipsu po 3 miesiącach - chyba za wczesnie........

wiem, ze marudzą i dziękuję, ze słuchacie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin