Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Czw 13:37, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 8:40, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 13:40, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Ale nie jesteśmy w sądzie. Wyrażamy swoje opinie, a nie skazujemy kogoś na wyrok. |
Naprawdę?? Czytając ten topik odniosłam wrażenie, że jest zupełnie odwrotnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 13:41, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: |
Są nie tyle przekłamane, co zawierają oprócz faktów opinię dziennikarza. Co nie oznacza, że faktów tam nie ma i nic na ich podstawie wnioskować nie sposób. To jest zasadniczo wylewanie dziecka z kąpielą. Równie dobrze sądy powinny zrezygnować z zeznań świadków i opinii biegłych opierając się tylko na rzeczowych materiałach dowodowych. |
Faktów nie ma . Fakty ustala się dopiero w oparciu o dowody, nie tylko te rzeczowe. Takie dziennikarskie wypociny trudno nawet traktować jak coś w rodzaju zeznań świadka i dawać im wiarę lub nie- toż nie było go przy ewentualnej zbrodni a wszystko co napisał wie od kogoś.
Tylko fakty notoryjne, powszechnie znane nie wymagają dowodu np taki, że premier Tusk ma na imie Donald
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:41, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Seeni napisał: | Ja zaś nigdy nie potrafię zrozumieć jak można budować jakąkolwiek opinię w oparciu o doniesienia medialne.
Tym bardziej, iż z doświadczenia wiem, że są one przekłamane. |
Dlatego Seeni Urocza, że doniesienia medialne po to właśnie są, żeby budować opinię. Są nie tyle przekłamane, co zawierają oprócz faktów opinię dziennikarza. Co nie oznacza, że faktów tam nie ma i nic na ich podstawie wnioskować nie sposób. To jest zasadniczo wylewanie dziecka z kąpielą. Równie dobrze sądy powinny zrezygnować z zeznań świadków i opinii biegłych opierając się tylko na rzeczowych materiałach dowodowych. |
..macie oboje rację.. fakty są, ale to co 'pomaga' nam opiniować, to sposób w jaki są podane.. Coś jest 'uwypuklone', coś 'ukryte' w ilości informacji.. Zależy jaki efekt chcą osiągnąć ludzie, którzy informację podają.. To jest zgrabna gra językiem, a kto umiejętnie się nim obchodzi temu prowokacje wychodzą.. I wcale nie jest powiedziane, że to co podają media to kłamstwa.. to może być zwyczajnie nie cała prawda..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Czw 13:50, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niedorzeczne to jest zakładanie, że na podstawie doniesień tabloidów można osądzić człowieka. To czy jest bandytą, czy ofiarą mógłby ewentualnie wydedukować sąd gdyby miał taką szansę. To że ktoś jest mordercą nie oznacza jeszcze, że jest bandytą, to bardzo proste postrzeganie rzeczywistości. Czy nazwalibyście bandytą faceta, który zabija mordercę swojego dziecka? Emocjami ludzi bardzo łatwo jest sterować. Wystarczy napisać, że bandyta gwałcił kobietę, zabił dwie osoby i sympatia tłumu automatycznie ustawia się po stronie ofiar. Czy jednak wersja bardziej skomplikowana, doskonale podsumowana przez Ono, jest z jakiegoś powodu zupełnie niedorzeczna? A może znane są jakieś fakty, które ją wykluczają? Jeśli nie, to może większość wybiera wersję gazetową bo jest prostsza i ma jasno określonę siły zła i siły dobra? Proste historie są popularne, nie zmuszają do bolesnych procesów myślowych
Natomiast pieniaczenie się nad swoją ukochaną wersją nie przybliży nikogo do prawdy, za to moze być szkodliwe dla układu krwionośnego - tako ostrzega yapp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 13:54, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Niedorzeczne jest mówienie, że zabił bez znajomości dowodów.
Jak dla mnie, rzecz jasna, jak dla mnie. |
Żabko Ty się nie pusz. Rzecz z doświadczenia. Po 12 latach prowadzenia sprawy o podział nieruchomości Czcigodny Wysoki Sąd nakazał sporządzenie wyceny wzajemnych spłat przez udziałowców przez biegłego. Chodziło o zasadniczo duże pieniądze. Przed rozprawą dostarczono mi ów dokument. Ja się zasadniczo cyferek i tabelek ni cholery nie boję, więc zacząłem czytać. W pewnym miejscu p. Biegły walnął się w rachunkach i jechał dalej. W konkluzji wyszły bzdury widoczne gołym okiem, więc p. Biegły załapał, że coś jest nie halo ale, że nie chciało mu się dociekać gdzie popełnił błąd to poprzestawiał tak cyferki w ostatniej tabelce, żeby na oko wyglądało dobrze. W rzeczywistości różnice były na kilkaset ówczesnych milionów. Pracowicie policzyłem wszystko poprawnie, napisałem skąd się wziął błąd i poszedłem na rozprawę. Gdy przyszło do rozpatrywania opinii biegłegho wstałem i stwierdziłem, że opinia jest do bani. Urocza p. Sędzina kazała zaprotokółować, że sąd przyjął opinię. Stwierdziłem, że za tą wycenę to ja zasadniczo płacę i wolałbym nie płacić za bzdety. Urocza p. Sędzina wywaliła mnie za drzwi i tak się to skończyło.
Czemu to opowiadam? Bo czasami informacje z wielu źródeł medialnych skuteczniej prowadzą do prawdy niż solidny dowód sądowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:01, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
sędzina to żona sędziego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:06, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | sędzina to żona sędziego. |
Widzę, że jesteś czujny. To zasadniczo dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:07, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
saper musi być czujny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:10, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | saper musi być czujny |
To zupełnie jak anatomopatolog, który powinien być spostrzegawczy i nieobrzydliwy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 14:10, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To był beznadziejny przykład Jupiterze. Opinia biegłego jak każdy dowód w sprawie podlega ocenie. Albo Sąd uzna ją za wiarygodną albo nie. Jezeli uzna ją za wiarygodną to oprze na niej ustalenia stanu faktycznego. Jeżeli nie pominie ją w tych ustaleniach.
Podobnie jest z innymi dowodami.
A biegłemu, który, zdaniem Sądu, sknocił opinię zwyczajnie nie przyzna się wynagrodzenia albo je adekwatnie obniży.
Wyleciałeś pewnie za obrazę Sądu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:12, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | saper napisał: | saper musi być czujny |
To zupełnie jak anatomopatolog, który powinien być spostrzegawczy i nieobrzydliwy. |
i być wegetarianinem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:13, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odpada. ja jestem zasadniczo obrzydliwy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:16, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | To był beznadziejny przykład Jupiterze. Opinia biegłego jak każdy dowód w sprawie podlega ocenie. Albo Sąd uzna ją za wiarygodną albo nie. Jezeli uzna ją za wiarygodną to oprze na niej ustalenia stanu faktycznego. Jeżeli nie pominie ją w tych ustaleniach.
Podobnie jest z innymi dowodami.
A biegłemu, który, zdaniem Sądu, sknocił opinię zwyczajnie nie przyzna się wynagrodzenia albo je adekwatnie obniży.
Wyleciałeś pewnie za obrazę Sądu |
Zaraz tam obrazę. Nic o inteligencji Wysokiego Sądu nie wspomniałem. Nie taka prosta sprawa. Apelacja trwa i kosztuje, a wierzyciele byli niecierpliwi. Łyknąłem te bzdety.
W dyskutowanym przypadku stwierdzenie kto był katem, a kto ofiarą jest banalne, więc zohydzenie ofiary i gloryfikowaniem kata to po prostu skurwysyństwo, a nie teoretyzowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Czw 14:23, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | zohydzenie ofiary i gloryfikowaniem kata to po prostu skurwysyństwo, a nie teoretyzowanie. | dodałbym coś o Bogu, dziedzictwie historycznym i Koperniku, dla zwiększenia dramatyzmu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:25, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
yapp napisał: | jupiter napisał: | zohydzenie ofiary i gloryfikowaniem kata to po prostu skurwysyństwo, a nie teoretyzowanie. | dodałbym coś o Bogu, dziedzictwie historycznym i Koperniku, dla zwiększenia dramatyzmu |
No zasadniczo trudno, żebym skurwysyna traktował luzacko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sabina maszynista z Melbourne
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 2122 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:31, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Co Ty taki cięty jesteś? O miłości do bliźnich nie słyszałeś? A o przebaczaniu i odkupieniu win?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:40, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Sabina napisał: | Co Ty taki cięty jesteś? O miłości do bliźnich nie słyszałeś? A o przebaczaniu i odkupieniu win? |
Zaraz tam cięty i czemu ja. Niech Yapp jedzie do p. Honoraty Sz. i rzuci jej w twarz, że wrobiła męża w gwałt, z wszystkimi konsekwencjami, a Ty możesz mu towarzyszyć i prosić ją, żeby Janowi Sz. wybaczyła, bo winy swoje już odkupił. |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:42, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mam wrażenie Jupi, że z pasją oglądasz wydział śledczy w-11, detektywów i uwagę, poza wcześniej wspomnianą anną marią wesołowską.
coś pominąłem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Czw 14:50, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | mam wrażenie Jupi, że z pasją oglądasz wydział śledczy w-11, detektywów i uwagę, poza wcześniej wspomnianą anną marią wesołowską.
coś pominąłem? |
Nie oglądam, a czego to miałoby dowodzić? |
|
Powrót do góry |
|
|
|