|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:22, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Że jaja nie ma(zniesionego, zniesionego) czy że powagi brak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:24, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Co ten Nudziarz sobie sprawdzał przed chwilą?
Bo się zgubiłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:27, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to co ???
Ile może znieść !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:27, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: |
Ja chciałam wyhodować pisklę,ale bez wysadzania |
szłaś na łatwiznę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Świerszcz pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 21 Lis 2011 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:22, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | Bez jaj! Nomen omen !
Nikt z Was tak nie miał?
Bo ja przerobiłam czarną wołgę - jeszcze jakiś dziecięcy mit o czarnej łapie krążył, ale szczegółów nie pamiętam, i kiełkujące pestki w brzuchu, i niestety też to, że dorośli są mądrzy i tacy poważni |
No jak nie!
Nie raz serce waliło mi jak młotem ze strachu , kiedy ktoś rzucił hasło, że po mojej rodzinnej wsi krąży czarna wołga! Bałam się nawet wyjść do ubikacji ( była oczywiście przy chlewiku - jak to na wsi).
A czarną łapę widziano w parku, nad stawem. Długo tam nie chodziłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Świerszcz dnia Pią 19:09, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Świerszcz pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 21 Lis 2011 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:26, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | hachiko napisał: |
Ja chciałam wyhodować pisklę,ale bez wysadzania |
szłaś na łatwiznę |
Ja wyhodowałam kaczuszkę. Wpiskliłam ją z jaja. Ponieważ miała wyglądać tak jak na pocztówce, przywiązałam jej czerwoną wstążeczkę. Było mi smutno na długi czas kiedy zasnęła i nie chciała się obudzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:16, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jak byłem mały, to złapałem ropuchę i trzymałem ją w garści w nadziei, że przemieni się w królewnę. Płonna to była nadzieja, bo nigdy nie doczekałem przemiany. Dzisiaj nadal mam taką nadzieję, lecz nie w przypadku ropuchy. Spróbowałbym ze świerszczem, bo zapewne tam kryje się wymarzona królewna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Pią 0:19, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:27, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Świerszcz napisał: | ribka_pilka napisał: | hachiko napisał: |
Ja chciałam wyhodować pisklę,ale bez wysadzania |
szłaś na łatwiznę |
Ja wyhodowałam kaczuszkę. Wpiskliłam ją z jaja. Ponieważ miała wyglądać tak jak na pocztówce, przywiązałam jej czerwoną wstążeczkę. Było mi smutno na długi czas kiedy zasnęła i nie chciała się obudzić. |
Potworne.
Trzeba było niebieską zawiązać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:30, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Łapałam muchy, wsadzałam żywe do słoiczka, dorzucałam wacik nasączony jakimś świństwem ( zmywacz do paznokci, perfumy, denaturat, spirytus salicylowy, co znalazłam) i obserwowałam po czym najszybciej zdychają.
edit: akwarium też miałam i śliczne neonki w nim ale dokupiłam bojownika
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pią 7:34, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 10:36, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Świerszcz napisał: |
A czarną łapę widziano w parku, nad stawem. Tam długo nie chodziłam.
|
Czarna łapa, tak. Czarna łapa straszyła mnie o wiele bardziej niż czarna wołga (marek samochodów nie rozróżniam od wczesnego dzieciństwa). Z głową schowaną pod kołdrą czułam, jak kołdra ugina się pod dotykiem jej czarnych palców zmierzających w stronę mojej szyi.
Wrażenie to spotęgował obejrzany kiedyś teatr telewizji, w którym sparaliżowanej pani na wózku ktoś zaplatał warkoczyki z frędzli u koca, a na parapecie jej zamkniętego na klucz pokoju widać było wyłącznie odciski kroczących dłoni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:44, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wysiadam.
To temat nie na moje nerwy. Do tego skończyły mi się możliwe znane mi rysy osobowości dyssocjalnej.
...neonki bojownikiem, muchy w słoiku, łapy czarne, jeszcze czarniejsze wołgi, śnięte kaczuszki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Pią 12:06, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:18, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem żywym zaprzeczeniem, że sadystyczne zapędy z dzieciństwa kształtują osobowość, przecież teraz jestem krainą łagodności i barankiem delikatesowym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:40, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że nie owieczką
Kilka strachów było.
Ktoś mi powiedział, że liczba oddechów jest określona na całe życie i jak się szybko oddycha, to się szybciej umiera. No i kiedyś nasłuchiwałem śpiących rodziców, a później robiłem im wykłady, żeby tak szybko nie oddychali.
Czarna wołga to już klasyk - szkoda wspominać.
Wierzyłem również, że jeśli się połknie pestki, to drzewo wyrośnie na głowie. W związku z tym pieczołowicie wydłubywałem pestki z wszystkiego, łącznie z pomidorami i ogórkami.
No i kiedyś pewnie jakaś mądra wakacyjna ciotka-opiekunka powiedziała mi, że jak się rozmawia przy jedzeniu, to będzie się miało głupią żonę. Po powrocie rodzice chcieli mnie zaprowadzić do psychologa, bo zmiana zachowania przy stole była dość radykalna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:46, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Prababcia wmówiła mi, że jak będę jeść piętki od chleba, to mi cycki urosną. Bardzo chciałam, żeby urosły i jadłam te piętki.
Pasztet, to liczba tych, no, stosunków jest określona na cale życie. Nie wiedziałeś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 13:05, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Jestem żywym zaprzeczeniem, że sadystyczne zapędy z dzieciństwa kształtują osobowość, przecież teraz jestem krainą łagodności i barankiem delikatesowym |
Aha, a ja jestem Hary Belafonte.
Proszę Państwa, oto mamy przed sobą klasyczny przykład syndromu Adama Słodowego w najlepszym wydaniu,a w najgorszym dealera używek w postaci lakieru.
Czytam i widzę,że powtarzają się pestki nasion, wołga i łapa ( u mnie była kurza) . Ciekawe skąd się bierze takie coś.
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pią 13:27, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 13:06, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | Jestem żywym zaprzeczeniem, że sadystyczne zapędy z dzieciństwa kształtują osobowość, przecież teraz jestem krainą łagodności i barankiem delikatesowym |
Ja też! Choć wolę nie wspominać, ile motylków ucierpiało w specjalnie dla nich skonstruowanych domkach z trawy i ile mrówek zatonęło podczas bitew morskich w kałuży. Oraz spłonęło (okręty, jak wiadomo, czasem płoną). Okropnie mi wstyd. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 13:16, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Riba przybądź! Tu aż się roi od prekursorów Kinga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:17, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Takie "dynamiciki" kiedyś były - coś jak mikro-petardy. Różne zabawy z tym były ale kiedyś jak mnie użarła pszczoła to spędziłem cały dzień przy pustym pudełku od zapałek do którego nalane było trochę miodu i dynamicik w środku. Jak pszczoła wchodziła do środka to zasuwałem pudełko i podpalałem lont - statystyczne pudełko po zapałkach wytrzymywało 3-4 "eksplozje".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:35, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Chciałam obwieścić tu i teraz, że nie dręczyłam zwierząt. Może z wyjątkiem dżdżownic, którym robiłam zastrzyki patykiem. No, ale chyba jakieś chore były.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 13:38, 22 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Ciekawe skąd się bierze takie coś. |
Historia wołgi wiąże się z serią porwań dzieci w latach 50-tych i 60-tych. Najpierw w Kielcach zaginęła trójka rodzeństwa, a świadkowie twierdzili, że dzieci zostały wsadzone do czarnego samochodu (nie było jeszcze wtedy mowy o wołdze). Wkrótce potem zaginął syn Bolesława Piaseckiego, polityka, przywódcy przedwojennej Falangi. Mniej więcej w tym samym czasie - dziewczynka z Poznania i chłopiec z Krakowa. Sprawy były głośne i opinia publiczna naciskała na Milicję, której działania nie przynosiły skutku. I, zresztą, nie przyniosły. Mały Piasecki został zamordowany, a zabójcy nigdy nie odnaleziono. Ciała trójki dzieci znaleziono przypadkowo (przyczyną śmierci były przysypanie piaskiem z obsuniętej skarpy), podobnie jak ciało dziewczynki z Poznania, zamordowanej przez krewnego. Dziecko z Krakowa odnalazło się samo.
Niejako na marginesie tych spraw, na skutek zintensyfikowania działań przez Milicję, wykryto, że w Polsce działało kilka "seryjnych porywaczek dzieci" (zwykle, kobiet psychicznie niezrównoważonych).
Dopiero w 1965 r., podczas kolejnego porwania małej dziewczynki przez dwie kobiety, w relacjach świadków pojawia się konkretnie czarna wołga - taksówka, do której kobiety zaprowadziły dziewczynkę. Tę sprawę błyskawicznie rozwiązano i dziecko odnaleziono.
Z czasem, przy okazji kolejnych zaginięć dzieci, milicja wciąż otrzymywała zgłoszenia o samochodzie tej marki widzianym w okolicy. Śledczy wiedzieli, że jest to fałszywy trop, bo było to auto dość popularne w owym czasie. Podobnymi samochodami często poruszali się partyjni dygnitarze. Mimo to nie dementowano podobnych doniesień. Strach, jaki czarna wołga budziła w społeczeństwie, był władzom na rękę. [P. Semczuk. Czarna wołga. Kryminalna historia PRL]
Kewa napisał: | Chciałam obwieścić tu i teraz, że nie dręczyłam zwierząt. Może z wyjątkiem dżdżownic, którym robiłam zastrzyki patykiem. No, ale chyba jakieś chore były. |
Miało się od małego te medyczne zapędy
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Takie "dynamiciki" kiedyś były (...) |
Bardzo wymyślne...
Potwory!! (w sensie - my małe potwory )
Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Pią 13:43, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|