Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 16:10, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A, i należę do kółka szachowego. Ponoć refleks mam również szachisty (opinia dziecia po tym, jak zagraliśmy w jakąś durną zręcznościówkę ).
I choć to drugie nie jest postrzegane za dziwactwo, to pierwsze jest, i tego to już kompletnie nie rozumiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 16:10, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | Kawy nie piję w ogóle. |
dziwaczka |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 16:16, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: |
Nie odbieram telefonu, jeśli nie mam numeru w książce telefonicznej i nie oddzwaniam, jak widzę, że ktoś obcy dzwonił.
|
To to normalka , ja również jeszcze do domowego nie wstaje jak dzwoni bo wiem że jeśli ktoś "powinien" do mnie dzwonić to zna również mój nr kom
zadziora napisał: |
Ja jestem nietowarzyska i lubię ciszę, spokój i samotność. |
To też tak raczej mam
zadziora napisał: |
A, i należę do kółka szachowego. |
no to musimy się spróbować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:23, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | melpomena napisał: | Kawy nie piję w ogóle. |
dziwaczka |
Edit:
Taką rozgrywkę szachową na łamach forum chętnie bym zobaczyła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez melpomena dnia Pią 16:23, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:26, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam ptasie mleczko. Ale nie lubię czekolady na nim. No to obieram i wyrzucam. Z lodów w polewie też wywalam polewę.
Noszę zegarek na prawej ręce, bo jak noszę na lewej, to zaczepiam o wszystko.
Nie potrafię ugotować jajka na miękko
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 17:02, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | Taką rozgrywkę szachową na łamach forum chętnie bym zobaczyła |
Emesowi chyba nie o takie spróbowanie się chodziło , ale jestem jak najbardziej za, może Apro coś wymyśli, pytanie ilu by się znalazło chętnych? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:03, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To akurat jest banalnie proste. Kiedyś na o2 grałem w szachy z Magią. Da się wszystko zorganizować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pią 17:07, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
przypomnial mi sie film "Gangsterzy i filantropi", jak Holoubek zalatwial sobie alibi grajac przez telefon w szachy |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 17:14, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | przypomnial mi sie film "Gangsterzy i filantropi", jak Holoubek zalatwial sobie alibi grajac przez telefon w szachy |
lepiej opowiedz o swoich dziwactwach |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
uwielbiam lata 60-te |
|
Powrót do góry |
|
|
zadziora Gość
|
Wysłany: Pią 17:17, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja też, więc to się nie liczy, dawaj następne |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 17:21, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: | melpomena napisał: | Taką rozgrywkę szachową na łamach forum chętnie bym zobaczyła |
Emesowi chyba nie o takie spróbowanie się chodziło , ale jestem jak najbardziej za, może Apro coś wymyśli, pytanie ilu by się znalazło chętnych? |
no odkąd zacząłem grać to zawsze dwie osoby były potrzebne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:50, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zadziora napisał: |
Emesowi chyba nie o takie spróbowanie się chodziło |
Dobra, dobra, przeczytałam to, co chciałam przeczytać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Suza trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 30 Maj 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:29, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam dziwactw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:39, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze siadam tak, by widzieć drzwi.
Idąc po schodach odliczam do pięciu.
Nigdy nie przejdę pod czymś opartym o coś innego.
Nie jem czereśni. Nigdy.
Nie odpalę papierosa od świecy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 18:40, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | zadziora napisał: |
Emesowi chyba nie o takie spróbowanie się chodziło |
Dobra, dobra, przeczytałam to, co chciałam przeczytać |
Szachy w trójkę ?
...
...
...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 18:42, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze solę i pieprzę rosół, oceniam że mu trzeba już na poziomie wzrokowym i to taka nasza domowa tradycja
Moja matka zawsze miała o to pretensje do ojca
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:44, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | Zawsze solę i pieprzę rosół, oceniam że mu trzeba już na poziomie wzrokowym i to taka nasza domowa tradycja
Moja matka zawsze miała o to pretensje do ojca |
Qrde Nie wiedziałam, że mój mąż to EMES dopieprzenie i dosalanie na poziomie wzrokowym dotyczy wszystkich zup.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:49, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Suza napisał: | Ja nie mam dziwactw. |
To dopiero dziwadło
Ubieram się do nastroju i - nawet jeśli muszę wstać bardzo wcześnie i przyszykuję sobie ubranie na następny dzień żeby się nie spóźnić - to i tak zmieniam, przekładam, wieszam, w efekcie wychodzę w pogniecionych spodniach wyjętych gdzieś z dna szafy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biedrona ladybird with stripes
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 6687 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 133 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Pią 19:03, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kurnia...
Ja to wielkie dziwadło jestem...
Przemyslałam to jednak i aby nie narazić się na wywalenie z forum napiszę tylko o kilku...
Nocne....
Nie można nikomu dotykać mojej poduszki, na prześcieradle nie może być nawet jednego zagięcia, kołderka musi być równiutka jak wskakuję do łóżka, pościel musi być ładna i musi mi się podobać, śpię na 4 podusiach (kiesyś było ich 5). Musi być ładna piżamka.
Poranne
Wstaję godzinę wcześniej by spokojnie wypić kawkę. Zwsze. Nawet wtedy gdy muszę z domu wyjść o 4tej rano to wstaję o 2.30 by wypić kawkę i jeszcze mieć czas na wyszykowanie się.
Dzienne.
Zawsze muszę być tak ubrana i wyszykowana, ze gdybym nagle zmarła to nie wstydziłabym się jakby mi robili sekcję i mnie rozbierali. Nie siadam tyłem do drzwi...
Wieczorne.
Musi być kąpiel w wannie tuż przed pójściem do łóżka. Zawsze przed snem wypijam filiżankę rumianku...
To tak kilka z moich dziwactw...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|