po 30-tce

Paj · Gość

Nie wiem, co nazwać dziwactwem, jeśli ja to akceptuję i nie szkodzę innym.

slepa i brzydka

Seeni

Wszyscy moi znajomi, którzy gdzieś wyjeżdżają ze mną za dziwactwo uważają dwie rzeczy :
-niemożliwość spożywania przez mnie jakiejkolwiek żywności poza tą fabrycznie opakowana ( typu jogurt na sniadanie) lub przywieziona z domu lub własnorecznie przygotowaną
-branie prysznica kilka razy dziennie

bea.ta

Seeni

Aaaa to pierwsze to tak od trzech lat mniej więcej

bosska · Gość

fedrus

slepa i brzydka

znana ktośka · Gość

Nie przepadam za słodyczami. Nie żebym ich nie jadła, czy też unikała ze względu na linię czy coś. Nie można też powiedzieć, że ich w ogóle nie jadam. Ale mnie nie ciągnie i już. Przyjaciółka zawsze się dziwi, jak to wygląda, by na raz nie wciągnąć np. całej tabliczki czekolady. U mnie nie można, więc jestem chyba dziwna. Ale mogę zjeść tony czegoś suchego - płatki, wafle i inne takie. Następne dziwactwo

slepa i brzydka

ach, no to wlasnie ostatnio najednym szkoleniu wyplynal temat: "slepa nie oglada od trzech lat telewizji, wiec slepa nie wie, co to za reklama, na ktora dowcipnie w odniesieniu do slepej, chciala odniesc sie pani prowadzaca". wywolalo to wielkie zdziwienie.
wolalam nie mowic, ze wlasciwie nie pijam od tego samego czasu alkoholu...

znana ktośka · Gość

Nie pijam kawy ( pomijając zbożową) tylko herbatę. Czy to też dziwne ?

slepa i brzydka

znana ktośka · Gość

To jak tak na nas dwie patrząc, to która jest pod tym względem dziwna ? Ja pijąc herbatę, czy Ty kawę ? hmmmm

EMES

Lubie wszystko co truskawkowe a same truskawki mnie jakoś nie tego Tongue out (1)

Gerwazy

ze slodyczy lubie tylko sledzie Anxious

chociaz zdarzalo sie, ze sledzia zagryzalem czekolada

zadziora · Gość

może jesteś w ciąży? Think

bosska · Gość

melpomena

Nie mam dziwactw. Po prostu dlatego, że ja pewnych czynności nie uważam za dziwactwa, a jeśli ktos inny tak twierdzi to ma problem.

Niemniej zdarza mi się robić coś, czego inni nie robią. Alias chodzi po trawie, ja dżdżownice omijam, jak też wszystko inne co pełza. Natomiast ślimaki przenoszę na trawnik...

Oglądam filmy przy wyłaczonej fonii.

Nie odbieram telefonu, jeśli nie mam numeru w książce telefonicznej i nie oddzwaniam, jak widzę, że ktoś obcy dzwonił.

Kupuję na allegro książki z konkretnego wydawnictwa i roku. Jak mają obwoluty, to koniecznie z nimi.

zadziora · Gość

Ja jestem nietowarzyska i lubię ciszę, spokój i samotność. Nie uważam tego za dziwactwo, ale moja rodzina ma odmienną opinię

melpomena

Taaaa.... jak mam iść na jakąś imprezę, to nie idę

Właśnie olałam jutrzejsze kręgle i dwie moje koleżanki bardzo się naburmuszyły z tego powodu.

Kawy nie piję w ogóle.