Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yapp Łosiu
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 66 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/
|
Wysłany: Czw 1:00, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
niebieski napisał: | Przepraszam, że nie na temat, ale mogę prosić o wyjaśnienie logicznego sensu zdania powyżej oraz czym się różni od: "mam bardzo wysokie mniemanie o sobie, które nijak jest adekwatne do tego, co sobą reprezentuję." lub "mam bardzo wysokie mniemanie o sobie, które nie jest adekwatne do tego, co sobą reprezentuję." | Czy Tobie Niebieski też pończochy pęknęły? Tak się zaciekawiłem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:23, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: |
"Kraj Rad" był obowiązkowo prenumerowany na jęz. rosyjskim w szkole. Nudny jak flaki z olejem, za to na pięknym kredowym papierze. |
Tak to był właśnie Kraj Rad
Ależ wspomnienia obudziłam
Nudziarzu,napisz coś o swojej podróży, please
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:26, 19 Lut 2009 Temat postu: Re: Jaką prasę czytasz? |
|
|
yapp napisał: | kewa2 napisał: | zainspirowana jednak niegrzeczną uwagą Yappa co do moich czytelniczych preferencji | babcia zawsze mówiła, że złe zapładnia do złego |
Tymczasem tyle z tego dobrego wyszło - babcie nie zawsze mają rację
Yappy - prawie nigdy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:01, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też pamietam czasy tłumaczenia artykułów z czasopism rosyjskich. Pierwsze tłumaczenia robił mi przyjaciel Taty, który miał rosjańską małżonkę Później już sama. Ale śni mi się to do dziś po nocach (szczególnie art. o elektrowniach wodnych, który tłumaczyłam mając do dyspozycji tylko malutki, kieszonkowy słownik rosyjsko-polski - masakra).
Choć z perspektywy czasu zawsze powtarzam,że gdybym miała nauczycieli od chociażby niemieckiego, takich jakich miałam od rosyjskiego, to bym dziś pewnie...wyemigrowała
Z czasopism młooletnich pamiętam głównie Świat Młodych. Komiksy tam były na końcu. Z Kajko i Kokoszem
A plakaty w Razem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez illunga dnia Czw 9:02, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ptz cytochrom C
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:10, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | W "Zarzewiu" były plakaty. Haha.. miałem stamtąd plakat Dezertera (sic!) |
Oj, były, były plakaty. W każdą sobotę rano wystawało sie przed kioskiem Ruchu w kolejce, aby kupić :Zarzewie, Razem i inne kolorowe z plakatami.
Zresztą z Zarzewiem związanych jest kilka anegdot z życia mojej licealnej klasy.
Razem z koleżankami namiętnie wysyłałyśmy listy do działu muzycznego, który prowadził niejaki Jerzy Konar. Jakąś część korespondencji odnajdywałyśmy poźniej w formie drukowanej na łamach tegoż pisemka.W jednym mniej więcej czasie pojawiały się na scenie muzycznej dwa zespoły :Azyl P i Klaus Mitffoch.
Konar o Azylu napisał, o Klausie milczał. Monitowałam , i mój monit znalazł odbicie w gazecie. Akurat z byliśmy z klasą na wycieczce szkolnej i ktoś pokazał ten list poloniście. Strasznie był dumny,że uczniowie z jego klasy dysponują takim kunsztem literackim
Innym razem Konar wydrukował list mojej koleżanki i skomentował, że jedyną jego zaletą jest symetrycznie przyklejony znaczek pocztowy, a nie od dziś wiadomo, że symetria jest cechą idiotów. Przegiął ewidentnie, bo koleżanka bardzo bystra i wyedukowana muzycznie była / i jest/.
Zaczęłysmy go nękać, gdy dowiedziałyśmy się/ teraz mnie męczy- skąd???/ kto kryje się za tym pseudonimem. To był ,wtedy bardzo popularny, redaktor Roman Rogowiecki.
Od tamtej pory już nas nie drukował
Kiedyś też wpadłam na pomysł i poprosiłam mojego kolegę, który wyemigrował do Australii, by ze swych podróży wysyłał Konarowi pozdrowienia jako Colin Hay - wokalista uwielbianego przeze mnie w owym czasie zespołu Men At Work.Do dziś nie wiem,jak były odbierane te pocztówki z innego świata
A kto pamięta / ja niestety, nie.../, jak nazywało się takie pisemko o muzyce , wydawane w formacie trochę większym niż zeszyt, na kiepskim papierze, z czarno -białymi fotografiami, które wtedy było kopalnią wiedzy o scenach muzycznych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Czw 9:32, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 8:36, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:36, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Ja też pamietam czasy tłumaczenia artykułów z czasopism rosyjskich. Pierwsze tłumaczenia robił mi przyjaciel Taty, który miał rosjańską małżonkę Później już sama. Ale śni mi się to do dziś po nocach (szczególnie art. o elektrowniach wodnych, który tłumaczyłam mając do dyspozycji tylko malutki, kieszonkowy słownik rosyjsko-polski - masakra).
Choć z perspektywy czasu zawsze powtarzam,że gdybym miała nauczycieli od chociażby niemieckiego, takich jakich miałam od rosyjskiego, to bym dziś pewnie...wyemigrowała
Z czasopism młooletnich pamiętam głównie Świat Młodych. Komiksy tam były na końcu. Z Kajko i Kokoszem
A plakaty w Razem |
w "ŚM" też od któregoś momantu były plakaty..marnej jakości co prawda, ale już można było sobie tego Gahana powiesić nad łożkiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:03, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ptz napisał: |
A kto pamięta / ja niestety, nie.../, jak nazywało się takie pisemko o muzyce , wydawane w formacie trochę większym niż zeszyt, na kiepskim papierze, z czarno -białymi fotografiami, które wtedy było kopalnią wiedzy o scenach muzycznych? |
"Non Stop". To była fantastyczna gazeta. Na końcu zawsze były ogłoszenia zachęcające do pracy w kopalniach i hutach. Miałem sporo "Non Stopów". Potem w wersji kolorowej wychodził "Magazyn Muzyczny" ale upadł dość szybko i do czasów "Tylko Rocka" praktycznie nie było takiej prasy w Polsce. Plakaty z "Razem" pamiętam, tam mieli zawsze takie bardziej na czasie - do dziś pamiętam jaką wartość na rynku wymiany młodzieżowej miał plakat z Kajagoogoo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 10:03, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ptz napisał: |
Oj, były, były plakaty. W każdą sobotę rano wystawało sie przed kioskiem Ruchu w kolejce, aby kupić :Zarzewie, Razem i inne kolorowe z plakatami. |
Ja miałam "amerykę" bo babcia miała znajomą która pracowała w kiosku Ruchu i miała teczkę na prasę(babcia ) dzieki temu miałam swoje ulubione czasopisam które wtedy były limitowanym towarem.
ptz napisał: | A kto pamięta / ja niestety, nie.../, jak nazywało się takie pisemko o muzyce , wydawane w formacie trochę większym niż zeszyt, na kiepskim papierze, z czarno -białymi fotografiami, które wtedy było kopalnią wiedzy o scenach muzycznych?. |
Tego pisemka nie pamiętam...ale było też takie kolorowe chyba w innym formacie jak tradycyjne... gdzie na końcu był tekst z zapisem nutowym jakiegoś hiciora i zdjęcie wykonującego go zespołu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:07, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Była taka szmatława ( w sensie jakości papieru) gazetka...Sztandar Młodych (?) chyba Też z plakatami. Pamietam gigantyczne kolejki, kiedy pojawił się numer z plakatem Bruce'a Lee.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 10:44, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nazwa prawidłowa.... nie wiem jak Ptz...ale mii o inną chodziło
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:58, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | E tam. Listy były ciekawe. "Droga redakcjo. Mam 14 lat i całowałam się z chłopakiem. Czy mogę od tego zajść w ciażę."
Ja to sobie w czwartej klasie szkoły podstawowej przeczytałam od deski do deski " Zycie seksualne dzieci i młodzieży" i w temacie byłam obcykana.
Lekturę ową wynalazłam w domu, spytałam Ojca czy mogę przeczytać. Ojciec wyraził zgodę i nawet w trakcie lektury pytał czy potrzebuję dodatkowych wyjaśnień. Chodził ze mną wtedy na wizyty dentystyczne w ramach sancji uzębienia. Dentystka była starej daty, Ojca nie tolerowała i widząc mnie w poczekalni pochyloną nad przedmiotową książeczką dostawała spazmów.Działało to na Ojca wyjątkowo pobudzajaco. |
..takie listy bardzo często są listami pisanymi w redakcjach przez dziennikarzy.. po to, żeby czytelnicy widzieli jak interaktywna jest to gazeta i jak fantastycznie nawiązuje relacje ze swoimi czytelnikami..
ogólnie mówiąc, jedna, wielka ściema..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:00, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | Seeni napisał: | E tam. Listy były ciekawe. "Droga redakcjo. Mam 14 lat i całowałam się z chłopakiem. Czy mogę od tego zajść w ciażę."
Ja to sobie w czwartej klasie szkoły podstawowej przeczytałam od deski do deski " Zycie seksualne dzieci i młodzieży" i w temacie byłam obcykana.
Lekturę ową wynalazłam w domu, spytałam Ojca czy mogę przeczytać. Ojciec wyraził zgodę i nawet w trakcie lektury pytał czy potrzebuję dodatkowych wyjaśnień. Chodził ze mną wtedy na wizyty dentystyczne w ramach sancji uzębienia. Dentystka była starej daty, Ojca nie tolerowała i widząc mnie w poczekalni pochyloną nad przedmiotową książeczką dostawała spazmów.Działało to na Ojca wyjątkowo pobudzajaco. |
..takie listy bardzo często są listami pisanymi w redakcjach przez dziennikarzy.. po to, żeby czytelnicy widzieli jak interaktywna jest to gazeta i jak fantastycznie nawiązuje relacje ze swoimi czytelnikami..
ogólnie mówiąc, jedna, wielka ściema.. |
tak jak ankiety zadowolenia klientów w innych branżach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:03, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | ...mateczka... napisał: | Seeni napisał: | E tam. Listy były ciekawe. "Droga redakcjo. Mam 14 lat i całowałam się z chłopakiem. Czy mogę od tego zajść w ciażę."
Ja to sobie w czwartej klasie szkoły podstawowej przeczytałam od deski do deski " Zycie seksualne dzieci i młodzieży" i w temacie byłam obcykana.
Lekturę ową wynalazłam w domu, spytałam Ojca czy mogę przeczytać. Ojciec wyraził zgodę i nawet w trakcie lektury pytał czy potrzebuję dodatkowych wyjaśnień. Chodził ze mną wtedy na wizyty dentystyczne w ramach sancji uzębienia. Dentystka była starej daty, Ojca nie tolerowała i widząc mnie w poczekalni pochyloną nad przedmiotową książeczką dostawała spazmów.Działało to na Ojca wyjątkowo pobudzajaco. |
..takie listy bardzo często są listami pisanymi w redakcjach przez dziennikarzy.. po to, żeby czytelnicy widzieli jak interaktywna jest to gazeta i jak fantastycznie nawiązuje relacje ze swoimi czytelnikami..
ogólnie mówiąc, jedna, wielka ściema.. |
tak jak ankiety zadowolenia klientów w innych branżach? |
wypraszam sobie...
to są insynuacje..
u nas ankiety wypełniają klienci.. panuje bowiem ogólny zakaz kombinowania, kupowania ankiet czy innych podobnych praktyk...
zresztą Ty akurat powinieneś to wiedzieć..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:11, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wiem, wiem podpuszczałem Cię [cool]
chciałoby się rzec "uderz w stoł"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Czw 12:12, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 22:09, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: |
Tego pisemka nie pamiętam...ale było też takie kolorowe chyba w innym formacie jak tradycyjne... gdzie na końcu był tekst z zapisem nutowym jakiegoś hiciora i zdjęcie wykonującego go zespołu. |
Zastanawiam się...czy to nie był "Dziennik Ludowy"
Może ktoś z Was go pamięta?
Ptz... pamiętam jeszcze "Zarzewie" i "Razem"...ale one chyba były kolorowe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Czw 22:14, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
dupa wołowa marcowy zając bez piątej klepki
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2982 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 139 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:59, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cóż... ja ostatnio "MISIA"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:51, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nikita napisał: | cóż... ja ostatnio "MISIA" |
to jakoś nowy "świerszczyk"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ptz cytochrom C
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:46, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Mii napisał: |
Tego pisemka nie pamiętam...ale było też takie kolorowe chyba w innym formacie jak tradycyjne... gdzie na końcu był tekst z zapisem nutowym jakiegoś hiciora i zdjęcie wykonującego go zespołu. |
Zastanawiam się...czy to nie był "Dziennik Ludowy"
Może ktoś z Was go pamięta?
Ptz... pamiętam jeszcze "Zarzewie" i "Razem"...ale one chyba były kolorowe |
Mii. Aproxymat napisał już- chodziło o Non Stop. Nie można go było kupić w kioskach, dostępny był raczej w sklepach z płytami / winylowymi /.
We Wrocławiu kupowało się go gdzieś naprzeciwko Opery na Swidnickiej albo w Bemolice na Placu Bema / tamże zakupiłam wymarzone płyty Republiki/.
Też posiadałam "górkę" Non Stopów- jednak latem 1997 roku popłynęły one wraz z całą zawartoscią piwnicy moich Rodziców...
Dziennik Ludowy? Gdzieś dzwonili, tylko nie wiem , w którym kościele...
Zarzewie - było połowicznie kolorowe, na zwykłym gazetowym papierze.Razem było przy nim tygodnikiem wysoce luksusowym
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:17, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"Razem" oprócz plakatów prowadziło też przez jakiś czas klub płytowy i wydawało płyty różnych polskich wykonawców o ile pamiętam (np. druga płyta Kultu to chyba u nich wydana a na pewno pierwszy Sztywny Pal Azji).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|