Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:46, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
a yerba mate ta od cejro? szkodzi czy antyrekla,a konkurencji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:28, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Yerba Mate - dobra rzecz aczkolwiek trzeba dobrze trafić. Wersja bezpieczna to "Rosamonte" ale można (albo i trzeba) eksperymentować zanim się znajdzie coś dla siebie.
Ma przewagę nad espresso w postaci dłuższego spożywania i sycącego efektu (czyli można trochę oszukiwać głód). A, no i chyba bardziej "energetyzuje" niż kawa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:52, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Yerba Mate - dobra rzecz aczkolwiek trzeba dobrze trafić. Wersja bezpieczna to "Rosamonte" ale można (albo i trzeba) eksperymentować zanim się znajdzie coś dla siebie.
Ma przewagę nad espresso w postaci dłuższego spożywania i sycącego efektu (czyli można trochę oszukiwać głód). A, no i chyba bardziej "energetyzuje" niż kawa... |
ja tylko pilem w formie zimnych drinkow
i mi smakuje nawet niezle
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:02, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
dzis mac cappucino
imao nie rozni sie to tu od latte machiatto
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:48, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A lubi ktoś zbożową Inkę? Nie wiem czy to można w sumie podciągnąć pod kawę, ale ja lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 20:18, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
B lubię inkę. Szczerze mówiąc z wszystkich kaw zbożówka jest najlepsza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:18, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | A lubi ktoś zbożową Inkę? Nie wiem czy to można w sumie podciągnąć pod kawę, ale ja lubię |
Piję Inkę codziennie i to kilkakrotnie od czasu, gdy tylko się pojawiła.
Jej smak w przeciwieństwie do Anatola przypomina mi parzoną ongiś przez moją mamę kawę zbożową o nazwie "Kawa zbożowa"... Była w takich kwadratowych torebkach z brązowym nadrukiem.
Czasem pijam do śniadania Inkę zmieszaną pół na pół z rozpuszczalną Nescą i mój syn nazywa to "pukawką"...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:30, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Z Inka to mam fajne też wspomnienia z dzieciństwa. Jak byłem mały i babcia z dziadkiem pili kawę, a ja też chciałem to robili mi właśnie Inkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:10, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kawy nie piję bo zwyczajnie nie lubię. Piję karmelowe capuccino Jacobsa. Wcześniej piłam karmelowe Mokate. Mocnej czarnej herbaty nie piję, jak już słabą z cukrem lub stevią. Bez dodatków piję zieloną i białą oraz... napój herbaciany o smaku cytrynowym. Wino - białe, piwo babskie. Piję to, co lubię. Nie eksperymentuję ale ostatnio zaryzykowałam i kupiłam w Costa Coffee coś co nie pamiętam jak się nazywa ale to coś było sezonowe. Smakowało mi ponieważ nie czułam kawy (a było to kawą smakową).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:13, 15 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
czy substytuty kawy to tez kawa...
[link widoczny dla zalogowanych]
prazone zboza np
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|