Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:36, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jesli potrafisz wypić oddzielnie piwo, a oddzielnie sok z tej mieszaniny ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No tak, no tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:53, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Kawa z mlekiem... piwo z sokiem...
Az się ciśnie na usta.. jesli jakiś smak komus nie odpowiada, to dlaczego to pije , próbując dodatkami zabić to co w napoju najwazniejsze ?
|
Mnie sie cisnie na usta cos innego. W tej chwili akurat mojito. Wlasciwie to moglabym wypic rum, zagrysc cukrem z limonka i powachać miętę. Ale po co się tak męczyć?
Od zawsze lubie cafe latte (czyli wlasciwie kawe z mlekiem, a raczej mleko z kawą) o ile nie probuja mi tego wcisnac w szklance. I nic nikomu do tego!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:57, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie widziałem latte nie w szklance. W odróżnieniu do cappuccino, które to owszem - podaje się w filiżance. Obie te rzeczy napawają mnie równym obrzydzeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:59, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oj nic.. nic....
W koncu ludzie i słodza wytrawne wina
P.S. Całkiem serio... niewatpliwie masz swoje racje.. ja po prostu nie przepadam za drinkami .
Tyle tylko że nie nazwałbym mojito rumem, piwa z sokiem piwem a kawy z mlekiem - kawą
A poza tym się czepiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | Jeszcze nie widziałem latte nie w szklance. W odróżnieniu do cappuccino, które to owszem - podaje się w filiżance. Obie te rzeczy napawają mnie równym obrzydzeniem. |
A jaka jest, wedlug Ciebie, roznica miedzy cappuccino a latte?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:12, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | karpieniec złocisty napisał: | Jeszcze nie widziałem latte nie w szklance. W odróżnieniu do cappuccino, które to owszem - podaje się w filiżance. Obie te rzeczy napawają mnie równym obrzydzeniem. |
A jaka jest, wedlug Ciebie, roznica miedzy cappuccino a latte? |
Zasadnicza.
Latte: Spieniasz mleko, napełniasz nim szklankę, pukasz nią, po czym wlewasz do niej espresso.
Cappucino: wlewasz do filiżanki espresso, spieniasz mleko, po czym wlewasz
je do niego.
Proste jak drut.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli to samo ale w innych naczyniach i wlewane w innej kolejnosci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:19, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kawosze, poziom kawiarniany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:20, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
oooo.... mamy konesera, co to dwa stopie temp parzenia rozróżnia !
dawaj !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 22:31, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
mowienie, ze mleko psuje smak kawy, a sok smak piwa, to przesada. rownie dobrze moznaby powiedziec, ze sol psuje smak miesa. bo domyslam sie, ze ci, co pija czysta kawe, czyste piwo i czysta, jedza niedoprawione mieso, moze nawet surowe...
kawa smak nr jeden, kawa z mlekiem smak nr dwa, kawa z mlekiem, cukrem, kardamonem i wymoczonym ciasteczkiem smak nr... mowienie, ze piwo z sokiem jest fuj, a kawa z mlekiem jest be, nie czyni niestety z nikogo znawcy tematu sorry
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 22:36, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
taaaaa
łyskacz z colą
kawa z mlekiem
łosoś w panierce
a do tego zasmażka
niektórzy nigdy nie dorastają
uwielbienie cukru to domena dzieci (badania naukowe za kupę kasy od koncernów)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 22:38, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
tak, bo jednym z wyznacznikiem doroslosci, jest udowadnianie innym, ze sa dziecmi...
podobnie wlasnie ze znawstwem, udowadnianie innym, ze sie nie znaja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:45, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | mowienie, ze mleko psuje smak kawy, a sok smak piwa, to przesada. rownie dobrze moznaby powiedziec, ze sol psuje smak miesa. bo domyslam sie, ze ci, co pija czysta kawe, czyste piwo i czysta, jedza niedoprawione mieso, moze nawet surowe...
kawa smak nr jeden, kawa z mlekiem smak nr dwa, kawa z mlekiem, cukrem, kardamonem i wymoczonym ciasteczkiem smak nr... mowienie, ze piwo z sokiem jest fuj, a kawa z mlekiem jest be, nie czyni niestety z nikogo znawcy tematu sorry |
No .. masz rację...
dobre (!!!) wino z sokiem pomarańczowym też można pić.
I w sumie stek z argentyńskiej j wołowiny spokojnie można ketchupem pudliszki polewać.
Wszystko można...
I nawet uznac to za normę można.
I wytykac palcami tych, ktorzy za obraze smaku to uznają też można...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 22:47, 23 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 22:54, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nie chodzi mi o zywieniowe profanacje*, tylko o bute i arogancje tych, ktorzy mowia innym, ze ich poczucie smaku, jest zenujace, a Ty sie wlasnie do takich ludzi zaliczyles, co jest dla mnie osobiscie przykre, bo tak jak do tego zgryzliwego tetryczenia dawno sie przywyczailam, do arogancji nie potrafie.
*bo sa smaki, ktorych w zyciu bym nie polaczyla i Ty tez dobrze wiesz, ze nie w tym rzecz....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:56, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ślepa... w zacietrzewieniu przeoczyłaś to co najwazniejsze..
Napisałem... " Nie nazwałbym nigdy mojito rumem, piwa z sokiem piwem ".. etc... i w tym wyłacznie jest rzecz
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Czw 23:00, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nie jestem zacietrzewiona. jest mi to obce, nawet kiedy dosadnie wyrazam swoja opinie. piwo z sokiem jest nadal piwem tyle, ze z sokiem, mojito to drink na bazie rumu, japonska wolowina polana keczupem nadal bedzie wolowina, wiec nie ma co odwracac kota ogonkiem i zegnac sie z foszkiem.
rowniez dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:13, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Tyle tylko że nie nazwałbym mojito rumem, piwa z sokiem piwem a kawy z mlekiem - kawą D |
No i w porządku. Prywatnie możesz sobie nazywać jak tam sobie chcesz. Żeby tylko Ci sie te wszystkie nazwy nie pomieszaly...
A chleb z masłem? A mleko z miodem? A barszcz z uszkami?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:51, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | annaliza napisał: | Czyli to samo ale w innych naczyniach i wlewane w innej kolejnosci? |
I w innych proporcjach. |
Chcialam poznac opinię zdeklarowanego eksperta w branży gastronomicznej..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|