|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:19, 08 Gru 2013 Temat postu: jak w Polsce skończył się naród |
|
|
"W Polsce, a szczególnie na polskiej prawicy, pojęcie narodu używane jest albo anachronicznie, albo defensywnie. Dzisiejszy polski nacjonalizm to, niestety, wyłącznie lista lęków i traum. To przerażenie Anny Fotygi Unią Europejską i strefą euro jako Pax Germanica (zgodnie z tą logiką myślenia za zdrajcę trzeba by uznać Bolesława Chrobrego, który podczas zjazdu gnieźnieńskiego zgodził się zostać feudalnym wasalem cesarza Niemiec, aby w ten sposób uzyskać koronę i móc konsolidować władzę polityczną na ziemiach polskich). Także specyficzny nacjonalizm konserwatywnej części polskiego Kościoła oparty jest wyłącznie na lękach – przed feminizmem, ideologią gender, przed „homoseksualną filozofią queer”, przed sekularyzacją.
Wszystkie konsekwencje tej czysto negatywnej, czysto lękowej, czysto reaktywnej i reakcyjnej interpretacji pojęcia narodu zobaczyliśmy 11 listopada, kiedy dumni narodowcy (przy wtórze skandowanych z kibolskim zacięciem okrzyków „duma, duma, duma narodowa!”) spalili budkę strażniczą przed ambasadą rosyjską, spalili tęczę na placu Zbawiciela i obrzucili kamieniami dwa warszawskie squaty. Pochwalili ich za to czołowi dziś „nacjonaliści” świeccy – Rafał Ziemkiewicz i Wojciech Cejrowski, a także czołowy dzisiaj narodowiec katolicki o. Tadeusz Rydzyk.
I tak w Polsce kończy się naród. Nie rozbiorami, nie okupacją, nie kondominium, ale właśnie manifestacją narodowców 11 listopada. Przestaje być „pojęciem wykonującym historyczną pracę”. Pomiędzy nacjonalizmem z czasów, kiedy był on w Europie narzędziem emancypacji, a polskim nacjonalizmem dzisiejszym, który jest już tylko narzędziem resentymentu i lęku, jest taka różnica jak pomiędzy Cyprianem Kamilem Norwidem a Arturem Zawiszą, jak pomiędzy Herderem a Krasnodębskim, Heglem a Rymkiewiczem."
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:32, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Norwid też pieprzył trzy po trzy.
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:10, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ale Norwid tak nie pieprzył jak Michalski którym posłużyły się Lampiony...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:11, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ględzenie. podaj chociaż jeden przykład jakiegoś celu naszych zapyziałych narodowców, który wykracza spoza "negatywnej, czysto lękowej, czysto reaktywnej i reakcyjnej interpretacji pojęcia narodu"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|