Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:14, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: |
To mnie zaskoczyło - mam wrażenie że wszyscy mówią smacznego...
|
Niestosowne jest także mówienie "na zdrowie", gdy ktoś kichnie.
Niestety, kichający często zdaje się tego oczekiwać. |
ciekawe zatem dlaczego błędne czy może raczej niestosowne zwroty występują też w innych językach, nie znam szczegółów niemieckiego (ale mamy koleżanki co znają) ale:
enjoy your meal - sugestia że nie jest za dobre ale jest nadzieja że posmakuje
bless you - jakieś błogosławieństwo czy coś tędy - chyba podobne do "na zdrowie"
coś chyba przegięli w tym poradniku....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:19, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
karpieniec złocisty napisał: | No dobra. Skoro wszyscy podszkolili się już w temacie, to niech mi ktoś powie, czy stosowne jest zwracanie komuś uwagi. Na przykład: Nie mówi się poszłem tylko poszedłem. Nie swetr tylko sweter. I tego typu rzeczy.
Bez względu jednak na wynik ewentualnych odpowiedzi, ja nie zamierzam tego nie robić. He he...W końcu lepiej, gdy to ja zwrócę uwagę, niż miałby to zrobić kto inny, nie? |
Domyślam się, że Zgodnie ze swoim przekonaniem, że jesteś "najlepszy" doszedłeś do wniosku, że To Ty podszkoliłeś wszystkich…
Skoro więc podszkoliłeś się w temacie (nie musisz dziękować) spróbuj nie poprawiać innych w takich sprawach, bo po pierwsze możesz nie mieć racji, a po drugie, tego typu poprawianie nie mieści się w konwencji zasad savoir vivre.
|
Ale ja nie miałem wcale takiego zamiaru. W sensie, żeby dziękować
Co do reszty, hmm...Jakoś przebrnąłem przez Twoją wypowiedź. I pomijając przytyki i złośliwostki w jednym masz rację: Nie wiem czemu mówi się sweter - w swetrze . No normalnie nie wiem kurde.
Ale podoba mi się za to Twój mentorski ton Kto wie, może z wiekiem i ja będę tak potrafił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:22, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | [q: Nie wiem czemu mówi się sweter - w swetrze .: |
To jest tzw "e" ruchome. Ale nie będę się rozwodzic , bo wyjdę na "profesora"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:28, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | Formalny napisał: |
karpieniec złocisty napisał: | No dobra. Skoro wszyscy podszkolili się już w temacie, to niech mi ktoś powie, czy stosowne jest zwracanie komuś uwagi. Na przykład: Nie mówi się poszłem tylko poszedłem. Nie swetr tylko sweter. I tego typu rzeczy.
Bez względu jednak na wynik ewentualnych odpowiedzi, ja nie zamierzam tego nie robić. He he...W końcu lepiej, gdy to ja zwrócę uwagę, niż miałby to zrobić kto inny, nie? |
Domyślam się, że Zgodnie ze swoim przekonaniem, że jesteś "najlepszy" doszedłeś do wniosku, że To Ty podszkoliłeś wszystkich…
Skoro więc podszkoliłeś się w temacie (nie musisz dziękować) spróbuj nie poprawiać innych w takich sprawach, bo po pierwsze możesz nie mieć racji, a po drugie, tego typu poprawianie nie mieści się w konwencji zasad savoir vivre.
|
Ale ja nie miałem wcale takiego zamiaru. W sensie, żeby dziękować
Co do reszty, hmm...Jakoś przebrnąłem przez Twoją wypowiedź. I pomijając przytyki i złośliwostki w jednym masz rację: Nie wiem czemu mówi się sweter - w swetrze . No normalnie nie wiem kurde.
Ale podoba mi się za to Twój mentorski ton Kto wie, może z wiekiem i ja będę tak potrafił |
Życzę Ci szczerze tego, żebyś rzeczywiście z wiekiem spoważniał, dojrzał. Przy okazji: mentorski ton, a wskazanie błędów to dwie różne sprawy. Dopiero co chwaliłeś się, że nie masz oporów przed poprawianiem innych. Czyżbyś uznawał, że Twoje zasady sa nadrzędne tylko dlatego, że są Twoje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:31, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | karpieniec złocisty napisał: | [q: Nie wiem czemu mówi się sweter - w swetrze .: |
To jest tzw "e" ruchome. Ale nie będę się rozwodzic , bo wyjdę na "profesora" |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:35, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie uczyli, że to oboczności są. Ale to było jakieś ponad 30 lat temu i być może wszystko mi się myli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:37, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No coś w tym jest. Jakoś tak czuję, że moja racja jest zazwyczaj słuszniejsza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:38, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | No coś w tym jest. Jakoś tak czuję, że moja racja jest zazwyczaj słuszniejsza... |
Wiadomo moja, jest zawsze mojsza, niż twojsza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:40, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | No coś w tym jest. Jakoś tak czuję, że moja racja jest zazwyczaj słuszniejsza... |
Poniekąd mam tak samo, ale zauważyłam, że publiczne ujawnianie owej słuszności nie jest dobrze odbierane
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:52, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Mnie uczyli, że to oboczności są. Ale to było jakieś ponad 30 lat temu i być może wszystko mi się myli |
Nie myli się bardzo, ale dochodzi do tego głębsza analiza językowa. To gubienie np."E" wynika z porządku głoskowego w słowach co wynika z odziediczenia ich z "prasłowiańszczyzny" Chodzi o uzywanie w nich "jerów", a później ich zanik lub przekształcenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:55, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Patrz Pan- jery też tak mi się gdzieś kołaczą. Musi co miałam dobrą polonistkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:55, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Patrz Pan- jery też tak mi się gdzieś kołaczą. Musi co miałam dobrą polonistkę |
Przede wszystkim dobrze świadczy o pamięci
EDIT:
Zabawne, ale to właśnie z tego wszystkiego wynika, że nie mówi się do dzisiaj "szwiec", "sjem" zamiast "sejm" i "krawc"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 22:05, 20 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 22:20, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Wracając do "swetra"… Jestem ciekawy, czy potrafiłbyś bez zaglądania do Wikipedii wytłumaczyć, dlaczego nie mówi się "nie mam swetera" i "siedzę w ciepłym sweterze". Ciekawe także, czy poprawiłbyś kogoś, kto "poleciał" staropolszczyzną i powiedział "świter"? Tymczasem "sweter" pojawił się w formie dzisiaj używanej dopiero w 1937 roku, wprowadzony przez Stanisława Szobera w jego Słowniku ortoepicznym (Warszawa 1937) na stronie 480. Czytamy tam: "sweter (por. ang. sweat = pot) lub (z polska) świter (por. świtka); dlp sweteru (lub z polska) swetra, świtra.
Wyraz "świter to był neologizm zbudowany ze starego słowa (ta) świtka (inaczej ‘zwierzchnia odzież wieśniaków lub drobnej szlachty, robocze ubranie z grubego samodziału’) i nowego sweter. Ja używam formy "sweter" ale używany przez sporą liczbę osób wyraz "swetr" nie jest ganiony przez sporą grupę polonistów, uważających takie brzmienie jako formę bardziej naturalną dla współczesnej polszczyzny…
|
Do Wikipedii może nie, ale wystarczyłoby, aby zajrzał do poradni językowej pana Macieja Malinowskiego:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:48, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wszyscy mieliśmy rację, bo "e" ruchome wiąże się i z obocznościami i jerami
Wypijmy za to !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:06, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | no to miłego czytania:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
no tak czytam i czyta, ale sie nie doczytalam jednego:
mianowicie jak to jest z damska torebka.
przychodze do restauracji, w rece mam mala torebke - kopertowke (ktora nie ma paska, albo krzesla sa takego typu, ze nie mozna powiesic).
no i teraz - gdzie ja odstawiam?
na ziemi - nieelegancko, na stole - tez nie, bo przeciez sie je.
na krzesle tez sie nie da.
no to gdzie?
co robic z torebka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:42, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Może jak to jest restauracja z szatnią to zostawiać w szatni jak płaszcz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 11:42, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Wszyscy mieliśmy rację, bo "e" ruchome wiąże się i z obocznościami i jerami
Wypijmy za to !!!
|
No tak, tylko pamiętajmy o tym, że w tym konkretnym wyrazie jerów nigdy nie było.
tina napisał: |
przychodze do restauracji, w rece mam mala torebke - kopertowke (ktora nie ma paska, albo krzesla sa takego typu, ze nie mozna powiesic).
no i teraz - gdzie ja odstawiam?
|
Mam tylko jedną kopertówkę, której nie używam, bo jest za mała dla przedmiotów absolutnie niezbędnych w damskiej torebce. Ale pomyślałam, co bym z nią zrobiła i sprawdziłam, czy pomyślałam dobrze. Trzymałabym ją, męcząc się, na kolanach, co jest rozwiązaniem prawidłowym, ale nie wynika to z mojego wyczucia, tylko z faktu, że wszystkie inne rozwiązania (trzymanie kopertówki na stole, na podłodze, między plecami a oparciem krzesła(?!)) sprawiały wrażenie jeszcze gorszych lub mniej dorzecznych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:00, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no niby tak - kolanach?
chm..
ale co z serwetka, ktora tez jest na kolanach...
czyli jak:
torebka pod serwetka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:01, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Może jak to jest restauracja z szatnią to zostawiać w szatni jak płaszcz? |
a jak jest lato i nie ma szatniarza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:06, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Mam tylko jedną kopertówkę, której nie używam, bo jest za mała dla przedmiotów absolutnie niezbędnych w damskiej torebce. (...). |
Czy istnieje torebka o wielkości, która zostałaby uznana przez którąkolwiek kobietę za wystarczająco dużą dla pomieszczenia "przedmiotów absolutnie niezbędnych w damskiej torebce"?...
W temacie:
Większość Pań, które uważam za zachowujące się elegancko, trzyma swoje miniaturowe "kopertówki" za sobą... Sposób siedzenia na wygodnym krześle pozwala na to zazwyczaj bez problemu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Sob 12:06, 21 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|