po 30-tce

Potworski

Chciałbym poruszyć taki temat, o którym dyskutowaliśmy ostatnio z kolegami w kibucu=czy jak idziecie w gości to ściągacie buty, czy nosicie np kapcie zmienne? Albo może macie jakieś inne chytre sposoby (=jakie?)

Ten odwieczny dylemat również i moją mądrą głowę zaprzątał i wiele razy jak się kąpałem w wannie to się nad tym zastanawiałem.
W końcu wpadłem na genialną myśl=chodzę w gości tylko do takich znajomych, którzy nie mają podłogi=przerzucam problem na nich. W końcu kur#wa to ja mam się zastanawiać czy oni? Chyba im bardziej zależy, żebym przyszedł. Zaobserwowałem dwa zjawiska=liczba zaproszeń wg moich statystyk nieco spadła=co jest zrozumiałe, ponieważ wykazałem się niebywałym sprytem a ludzie głupio się czują w obecności mądrzejszych=wolą zapraszać głupków co pierdzą przy stole albo jak idą do kibla się wysikać to wciskają ten knefel gdzie 5 litrów wody się spuszcza zamiast trzech=szczyt niegospodarności.
Efekt drugi=kiedy już jestem na imprezie=bardzo źle się chodzi, ponieważ muszę stąpać po meblach albo głowach sąsiadów z dołu, co bywa dla nich męczące czasem jak np chcą odpocząć po pracy.
No ale przynajmniej jeden problem z głowy.
A jak jest u was=proszę o informację.

Kilo OK

Ja ściągam buty, skarpety (jeszcze w windzie) i chodzę na boska , jak mają brudno to wycierem stopy w dywany, lub ręczniki w toalecie. Zawsze mam pod ręku kubek z matą, i często, ostentacyjnie dolewam gorącej wody z termosu.

sir Francis Drake

ja w gosci chodze w butach wygladajacych stopowo

i zawsze sciemniam, ze juz sciagnalem ... Shhh

Potworski

animavilis · Gość

Wycieraczka. Naturalnie, każdy kulturalny człowiek zostawia skarpety i buty na wycieraczce.

Kilo OK

Nie odwiedzam takich bez windy.

letnisztorm

Nienawidzę tego forum. Wlasnie jestem u siostry. Zdjęłam buty a za chwilę.skarpetki wchodze na forum a tu debata na ten temat. Wolę już nic nie zdejmować. 😎

sir Francis Drake