|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:01, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie jesteśmy wcale świadomi co nam jest niezbędne w razie byle jakiego zamieszania. Szkoda, bo wystarczy pomyśleć zawczasu i odrobinę się zabezpieczyć. Najczęściej zapominamy o rzeczach dla nas oczywistych bez których nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Mogą to być np. leki które musimy brać codziennie lub okulary. Gdyby spalił się wam dom, macie gdzieś kopie najważniejszych dokumentów? Gdyby zabrakło wody w kranie i podtawiono by beczkowozy, mielibyście naczynia do przeniesienia i zgromadzenia np. 50l wody?
Z ogrzewaniem w domku jednorodzinnym o którym wspomniał Nudziarz też może być problem. Słabym punktem jest elektryczny sterownik lub pompa co. Nie ma prądu to nie działa pompa i nie można palić, bo będzie bum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:13, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
.Pol biedy z ludźni, którzy maja w domach kotły weglowe , czy kominki z płaszzcem wodnym. Ci, którzy zaliczyli choćby godzinny brak zasilania już dawno mają UPS-y z falownikami zasilane akumulatorami od diesli, które parę- godzin ( nawet do doby ) spokojnie podtrzymają pompy i sterowniki.
Gorzej z takimi jak ja - posiadającymi kotły gazowe - bowiem brak zasilania nie skutkuje jakimis spektalularnymi skutkami w rodzaju zagotowania wody w instalacji i buuum naczynia rozszerzalnego.
Kocioł gazowy zwyczajnie się wylacza, a my - przyzwyczajeni, ze zasilanie wróci za godzinę - po prostu czekamy na powrót pradu ... i marzniemy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 20:14, 27 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:15, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Stefan napisał: | Nie jesteśmy wcale świadomi co nam jest niezbędne w razie byle jakiego zamieszania | będziemy improwizować.
ps. to jest ciekawe zagadnienie: gdzie przebiega granica, po przekroczeniu której lepiej szybko popełnić samobójstwo niż konać w powolnych męczarniach? innymi słowy, oprócz 50-litrowych beczek z wodą trzeba też pomyśleć o pudełeczku z cyjankiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:46, 29 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Brunner napisał: | (...)
ps. to jest ciekawe zagadnienie: gdzie przebiega granica, po przekroczeniu której lepiej szybko popełnić samobójstwo niż konać w powolnych męczarniach? innymi słowy, oprócz 50-litrowych beczek z wodą trzeba też pomyśleć o pudełeczku z cyjankiem. |
Myślę, że tam, gdzie kończy się nadzieja.. i w miejscu, za którym nie jesteśmy już w stanie znieść bólu.. i mdlejesz..i budzisz się i koszmar zaczyna się na nowo i nie ma nic poza cierpieniem..
choć to projekcja , bo nie mam zielonego pojęcia, jak bardzo nawet w obliczu dramatu, człowiek pragnie jednak żyć..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|