Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 20:04, 17 Mar 2012 Temat postu: Jak często śpiewacie |
|
|
Dzis słuchałam audycji jak wazna jest muzyka, śpiewanie w zyciu człowieka.
Wiadmo, że śpiewanie dzieciom przez rodziców kołysanek/utulanek sprzyja rozwojowi dziecka. Uspokaja, usypia, daje poczucie bezpieczeństwa, nawiązuje więzi, rozwija zdolność słuchania, słuch muzyczny, mowę. Istnieją badania, które dowodzą, że podczas słuchania muzyki, niezależnie od tego czy jest to muzyka instrumentalna czy wokalna, w mózgu dziecka tworzą się specyficzne połączenia nerwowe. Połączenia te są szczególne, dlatego że powstają tylko w ten jeden sposób i tylko we wczesnych latach dzieciństwa.
Choć i dla dorosłych ludzi śpiewanie jest korzystne. Przede wszystkim poprawia nastrój. Tak jak i dziecku, tak i dorosłemu pomagają się one zrelaksować, wyciszyć, odsunąć stresujące myśli, rozluźnić mięśnie. Szczególnie wtedy, gdy jest on zmęczony lub rozdrażniony po całym dniu pracy. Ponadto muzyka poprawia koncentrację,, więc kierowcy powinni śpiewac prowadząc samochód. Zaśniecie im wtedy nie grozi a i kawa nie bedzie potrzebna.
Nie bójmy sie śpiewać Polacy apelował glos damski w radio.
A czy Wy spiewacie ?
Jak często ?
Podobno w innych kulturach w kazdym domu sie śpiewa i gra na instrumencie.
Miała byc ankieta, ale nie wiem jak ja zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:10, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ankietę wypełnię Ale już ci odpowiem:
CODZIENNIE
Śpiewanie. i granie. Nie wiem, czy sąsiadom i ludziom wkoło innym przeszkadza, czy nie, ale na razie nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. może zbyt dobrze wychowani są?
I od "maleńkości" swoje dziecko i nie tylko swoje - do tego mobilizuję (kupuję instrumenty, zabieram na koncerty, słuchamy razem piosenek w domu, aucie, urządzamy takie "sesje muzyczne" w domu - dla żartu i zabawy, bo przecież nie jesteśmy jakimiś wirtuozami...)
Myślę, że muzyka jest ważna - łagodzi obyczaje, uszczęśliwia wręcz, daje odreagowac złe energie Przynajmniej w moim przypadku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:15, 17 Mar 2012 Temat postu: Re: Jak często śpiewacie |
|
|
rosegreta napisał: |
A czy Wy spiewacie ?
Jak często ?
|
Dawniej częściej.. teraz juz watroba nie ta i lekarz pić zabronił
A serio: Dzieci sa po szkołach muzycznych, żona też, więc własciwie każde spotkanie konczy się jakims muzykowaniem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 20:16, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Podobno spiewac każdy może i nie wazne jak - w ten sposób zachęcał głos z radio.
Powstała nawet fundacja, która wspiera muzykę pod nazwą Muzyka Jest Dla Wszystkich.
Bo przecież spiewanie nie jest tylko dla profesjonalistów. Oni to robią zawodowo.
Fundacja tym samym promuje wartościowe piosenki. Nie wnikam jakie to wartościowe, chyba wszystkie z jakims przekazem:
Uśnijże mi, uśnij
Pan Jezus cie uśpi,
janiołek obudzi,
pójdziemy do ludzi |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Sob 20:18, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A w radio mówili, że w Polsce to kiepsko z tym spiewaniem. Obeznie podobno dzieci nie potrafią zaspiewac w szkole ani jednej zwrotki żadnej piosenki.
Byłam ciekawa czy to tak naprawdę źle wygląda.
Kiedys po spiewamy, na razie zmykam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:19, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
czy ja wiem, czy nie umieją...?
chociaż może i.
ja jestem na etapie przedszkolaków. tam śpiewają, nawet jak się je prosi, żeby przestały
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 20:36, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Moje córki nie wychowały się na kołysankach i bajeczkach dla dzieci. Śpiewałam im rzewne piosenki partyzanckie a do poduszki czytałam Ballady i Romanse Mickiewicza( pomna własnego dzieciństwa)
Jestem muzycznym zerem, w przeciwieństwie do pozostałych domowników. Córki podobnie jak mąż nie wyobrażają sobie życia bez muzyki. Śpiewam natomiast chętnie i to nie tylko przy wódce. Przy wódce śpiewam wprost bajecznie Nie mam za grosz słuchu ( no powiedzmy minimalny), za to mam głos jak dzwon- wyjątkowo donośny. Mąż nie śpiewa wcale. Starsza córka ma najlepsze predyspozycje do śpiewania ale śpiewa z rzadka. Młodsza odziedziczyła po mnie bezsłuch i bezkrytycyzm. Śpiewa chętnie i bardzo głośno.
Po prawdzie jednak wolimy wszystkie trzy głośne recytacje i ku rozpaczy mojego małżonka od czasu do czasu urządzamy sobie wieczorki poetyckie przy świecach.
PS. Pies też potrafi śpiewać i to na komendę: śpiewaj. Robi to wyjątkowo chętnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 20:50, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Swojego czasu miałam taką bliską koleżankę- matkę samotnie wychowującą dwie córki ( w wieku moich córek, młodsze są mlecznymi siostrami ponieważ w razie konieczności były karmione rózną piersią naprzemiennie). Widywałyśmy się właściwie codziennie, połączone podobnymi losami( mój mąz pływał wtedy na długich kontraktach i w domu bywał z rzadka) Jednym z ulubionych naszych zajęć było wspólne śpiewanie- ze Śpiewnika Iskier i ze Śpiewnika Pieśni Biesiadnych. Urządzałyśmy także cykliczne imprezy pt "Gwiazdy muzyki POP" ( z przebraniami) Córki były najczęściej Spice Girls, Jagódka Violettą Willas a ja Tiną Taner. Oczywiście na owych imprezach śpiewany był odpowiedni repertuar. Dosyć często słyszałyśmy także wtedy od własnych córek: Mamo nie rób siary, nie śpiewaj na ulicy.
No ale wtedy miałam 30-36 lat i wydawało mi się, że świat leży u moich stóp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:11, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zupełnie nie potrafię śpiewać. W szkole podstawowej śpiewałam nauczycielowi na ucho, bp wstydziłam się przed klasą. Dziwne, ale dawał mi piątki. Moja mama zawsze powtarzała, że słoń nadepnął jej na ucho i ja chyba mam to po niej, bo mój ojciec śpiewał zawsze. Nauczył mnie wielu piosenek lwowskich. Grał też na trąbce w orkiestrze, na akordeonie, flecie, gitarze. Mam za to wyjątkową pamięć do tekstów. Piosenka bez tekstu nie ma dla mnie wartości - dlatego lubię polskie piosenki. Lubię też śpiewać - najpierw popsułam słuch mojej kuzynce, z którą sypiałam w jednym łóżku wyjąc jej przed snem, a potem o mało nie popsułam słuchu moim dzieci. Podobnie jak u Seeni nie były to żadne łzawe kołysanki, ale "ta pieśń o harcerzu jest co życie dał i serce swe", albo "szumi dokoła las". Dzieci dla przeciwwagi na szczęście miały ojca po szkole muzycznej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Sob 21:17, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Sob 21:15, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Codziennie...w wannie, podczas sprzątania, w lesie razem z siostrą, która nawet w mieście potrafi zatańczyc...
Odreagowuję "autorelaksami", podczas których zastępuję druha Ozzyiego i kończę solówkę gitarową w spranych jeansach w pobliżu torów kolejowych |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:35, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Śpiewam okazjonalnie.
Przy wspomożeniu procentowym wykonuję klasykę czyli od Wojenjko wojenko... i O mój rozmarynie... po Habry z poligonów
Przy ognisku i jak się czasem spotkamy w gronie, z którym kiedyś wędrowałam z plecakiem, to wiadomo od Majstra Biedy i Bieszczadzkich aniołów przez Hawiarską kolibę aż po Krajkę i Mazurski rejs.....
A z dziećmi....Ewę Farną, piosenki z High School Musical i Big Time Rush ...
A jak nikt nie słyszy, to włączam Hallelujah L.Coena i sobie śpiewam cicho z płytą
Głos mam nie bardzo głośny, ale odtworzyć dźwięk paszczą potrafię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 21:52, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ciagle spiewam, jak jade samochodem i leci w radio jakas muzyczka ktora lubie i - na nieszczescie - znam slowa.
Albowiem spiewac lubie - ale za cholere nie powinienem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:01, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Śpiewam tak pięknie, że gdy sam siebie słyszę na jakichś nagraniach, to nie potrafię rozpoznać swego głosu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:04, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
a jakiś czas temu gdzieś na YT widziałam filmik, na którym prezentowano prosty eksperyment a propos "jak nas słyszą inni":
http://www.youtube.com/embed/eWLWOSgYlG8
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jayin dnia Nie 19:05, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
maciejka stop cyny i czekolady
Dołączył: 01 Cze 2011 Posty: 758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:13, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Śpiewam bardzo często, ale tylko i wyłącznie wtedy gdy jestem sama. Już w wieku młodzieńczym usłyszałam od rodzicieli moich, iż słoń (prawdopodobnie) nadepnął mi na ucho a raczej na uszy, czyli żadnej nadziei. Najczęściej folguję sobie jadąc samochodem, bez współpasażerów. Radio na full, śpiew mój przekrzykuje wykonawcę i to dopiero jest... rewelacyjne, żadnych barier, żadnych ograniczeń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agniecha pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 14556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:17, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Śpiewać uwielbiam wręcz ... !...
ale domownicy zabraniają mi
To małżowin śpiewał kołyski, śpiewa za kierownicą, śpiewa podczas golenia, dzieci chętnie dołączają Jego do chórku .... a mnie nadal zabraniają ...
ale ja wiem .. to wszystko przez ich zazdrość, ja mam taki piękny głos i wielki talent.. to wszystko po to, abym ich nie zawstydzała ..taaak .. już ich rozgryzłam
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
magdamiko trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:33, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aguśka: Co z tego, ze zabraniają! Śpiewaj, śpiewaj, oni słuchać nie muszą
Ja wolę nie spiewać, bo nie tylko domownicy, ale i sąsiedzi by uciekli... A kto wie, może i całe osiedle by opustoszało
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:41, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
magdamiko napisał: |
Ja wolę nie spiewać, bo nie tylko domownicy, ale i sąsiedzi by uciekli... A kto wie, może i całe osiedle by opustoszało |
Powstałoby osiedle strzeżone, bez konieczności zatrudniania ochrony
Witaj Magdo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:52, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
spiewac kazdy moze,
troche lepiej lub troche gorzej,
ale nie o to chodzi
jak co komu wychodzi!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Społecznik księżniczka perska
Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:56, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Lubię słuchać muzyki, ale nie śpiewam. To lepiej dla ludzkości.Sąsiedzi by tego nie znieśli. Wytoczyliby mi zbiorowy proces o eksmisję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Społecznik dnia Śro 12:59, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|