|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:21, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze przed wyjazdem warto wziąć leki na rozluźnienie spiętej dupy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Wto 0:31, 02 Lip 2013 Temat postu: Re: Indie |
|
|
Kobieta z klasą napisał: | słuchajcie bo się robi jakoś nerwowo i nieprzyjemnie. Nie mam pojęcia kto był a kto nie, kto się wybiera, a kto nie...
(...) |
w dziale Travel dohtore Sofija, między oczywiście innymi zacnymi dohtorami, udzieli Ci kilku informacji Tam również można zgłosić się po skierowanie, odebrać receptę i zareklamować swoją specjalizację..
LampionyZeStarychSloikow napisał: | (...)
dlatego dość zaskakująca była dla mnie opinia pewnego stekozercy, który oświadczył, że daje radę, ale nie potrafi delektować się jedzeniem, które wygląda, jakby je ktoś zwrócił na talerz.
nie jestem zupełnie przekonany, że to w temacie, ale co tam się będę powstrzymywal |
Nie musisz się powstrzymywać, skoro jesteśmy na 'po 30-tce'
Komplet pieluch dla starców 'chodzi' po 5 dych..
a co do jedzenia.. Twój znajomy stekożerca nie ma chyba pojęcia, co zalega w jego wątrobie i jelitach po tych fantastycznych stekach .. Skoro o tym mowa, to przyznam się nieśmiało do tego, że w czasie mojego pobytu w Indiach, gdzie żarcie było po prostu obłędne (fakt, że nie jadłam wcale mięsa, po uprzednim zobaczeniu, jak rzeźnia tam wygląda).. nawet głupie pierożki samosa od przydrożnego gościa, który je smażył w głębokim oleju, na woku podgrzewanym drewnem, które paliło się na jego podręcznym wózku, były naprawdę warte całych 10 rupii.. co na polskie daje... eeee.. policzyć łatwo.. 100 rupii to siedem zeta a mój metabolizm zwolnił do dwóch w miesiącu dłuższych posiedzeń (przy czym słowo 'dłuższe' naprawdę brzmi dumnie) i pozbycia się 5-7 kilo z wagi, przy robieniu pieszo 20 kilometrów w ciągu dnia.. Ja w czasie pobytu w Indiach zapomniałam, że człowiek produkuje odpady.. Nie mam pojęcia co się stało..
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Wto 0:31, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:02, 02 Lip 2013 Temat postu: Re: Indie |
|
|
Mati napisał: | Ja w czasie pobytu w Indiach zapomniałam, że człowiek produkuje odpady.. Nie mam pojęcia co się stało.. | no co, po prostu zylas miłością, a jak wiadomo, odpadami w tym przypadku sa: ochota na fajka oraz niewyrazny ból głowy
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:21, 02 Lip 2013 Temat postu: Re: Indie |
|
|
Mati napisał: | ... nawet głupie pierożki samosa od przydrożnego gościa, ... |
mi bardzej z takiego fast foodu indyjskiego smakuje pakora
warzywa w ciescie i sosie tworza takie jakby chipsy
ale samosa tez sa niezle takie pierogi tylko od razu pieczone, nie gotowane
oni wszedzie dodaja dosc ostrych przypraw, pewnie ze wzgledu na klimat
slodycze maja imho dosc beznadziejne
i malo miesa - tez ze wzgledu na klimat i choroby
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:02, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
do Indii sie nie wybieram, ale jedzonko maja wysmienite!
Pewein Hindus ugotowal jedzenie na urodziny u mojej przyjaciolki!
PAlce lizac!
jakie to bylo dobre!
czegos takiego to w restauracji nie potrafia ugotowac!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też kocham indyjskie jedzenie. Choć ciągle słyszę, że ono bardzo się różni między sobą - zależy to ponoć od rejonu.
Jedna z moich pracownic pochodzi z Indii, mieszka blisko mnie na moje nieszczęście- i poszło w diabły wszelkie odchudzanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|