po 30-tce

Pasztet

Może taka gra towarzyska istnieje jest już wcześniej wymyślona, ale póki co od kilku dni w moim towarzystwie wydaje się nam, że wymyśliliśmy coś nowego. Otóż ktoś rzuca jakieś imię i inna osoba podaje kilka nazwisk osób o tym imieniu i pokrótce mówi kto to jest i skąd możemy tę osobę znać. Wbrew głupawym pozorom gra ma charakter edukacyjny (czasami dowiadujemy się o istnieniu jakiejś osoby i czasami to bywa interesujące), ale też zdarza się nam przypomnieć sobie o kimś.

Zacznę od siebie: Linda

Linda Lovelace - obejrzałem ostatnio film o tej legendarnej postaci porno z lat 70-tych i oprócz pięknych piersi grającej tam Amandy Seyfried, to cała ta historia jest przeraźliwie smutna...

Linda Hamilton - trudno mi sobie przypomnieć imię jej postaci, ale utkwiła mi w pamięci z roli w Terminatorze. Innych ról jakoś nie pamiętam.
(głos z offu: i tu mamy edukacyjną część gry, bo z reguły zaraz ktoś się odzywa i uzupełnia wiadomości)

Linda Fiorentino - czyli niezapomniana Bethany z Dogmy. W sumie oglądałem ten film wielokrotnie ze względu na nią. No i może ze względu na niezrównane dyskusje aniołów dwóch

Ktoś dołączy? Z dowolnym imieniem of korz

Ron

No ja to takie starcze, religijne skojarzenia mam to najpierw na myśl mi przyszła Linda Evangelista, a dopiero potem Linda Evans, znaczy się Krystle Grant Jennings Carrington. Think

Pasztet

Linda Evans też mi przyszła, ale akurat musiałem iść na stronę. Zawsze się zastanawiałem, czy jej fryzura jest w stanie rozbić szybę w drzwiach, gdyby np. zderzyła się z idealnie wyczyszczoną taflą...

Swoją drogą ciekawe (w przypadku Lindy Evangelisty), czy w obecnych czasach nie musiałaby zmienić nazwiska, bo babcie moherowe oburzyłyby się, że gołe zdjęcia nie licują z owym nazwiskiem. I w ogóle obraza....

Ron

No co Ty? Kobieta jak anioł. Think

Seeni

B. przepraszam ale w pierwszej kolejności przyszedł mi do głowy Linda Bogusław Not talking

Rzecz jasna w Zabij mnie Glino

Ron

Seeni

Jeeezu...
Linda Kasabian- bardzo ciekawa postać, kochanica Mansona

Seeni

i jeszcze mi się przypomniała Linda Cardellini jako Velma Dinkley
Więcej Lind nie pamiętam Not talking

Pasztet

Karol

Szymanowski - tak jak lubię muzykę klasyczną, tak Szymanowski pisał okropne nudziarstwa. Nie wiedzieć czemu Agnieszka Duczmal, z której orkiestrą często miałem do czynienia kiedy mieszkałem w Poznaniu, często tego nudziarza przemycała na koncertach. Może w celu spopularyzowania....
Daremny trud

Strasburger - a taki był przystojniak, w Wielkim Szu w dodatku zimny drań (moje koleżanki w tamtych czasach z łóżka by go absolutnie nie wygoniły), a teraz sprzedaje suchary w dennym teleturnieju. Nie będę się wyżywał, ze względu na jego jeszcze świeżą tragedię rodzinną, ale gdzieś z dziesięć lat temu widziałem go na windsurfingu. Słabiutko było, a w międzyczasie wywiady, że taki fan tego sportu..., no ale nie przebije 'zapalonego narciarza' Marcinkiewicza z okresu premierostwa - zero umiejętności zaprezentował we wszystkich programach informacyjnych, pamiętam do dziś Hyhy

flykiller · Gość

Pasztet

Anette Bening...... (dzięki za przypomnienie - gra zadziałała)
Bugsy, fantastyczna. I jeszcze jako Markiza w 'Valmoncie' Milosa Formana. Gdyby to było możliwe, to przeniósłbym ją do 'Niebezpiecznych Związków' Frearsa, zamiast tej paskudy Glenn Close....
Ona się pięknie starzeje

Seeni

Dzięki Anecie Kręglickiej zdałam śpiewająco egzamin z karnego materialnego, z którego byłam totalnie nieprzygotowana. Mój egzaminator był w stanie wskazującym na znaczne spożycie alkoholu i rzucał pytania absolutnie niezwiązane z materią egzaminu. Pamiętam, że spojrzał na mnie wielce przymglonym spojrzeniem i wybełkotał: a Pani nam powie kto powinien być prezydentem Polski i dlaczego. Oczywiście nic mi nie przyszło do głowy i napędzana strachem rzuciłam tę Krelicką z uzasadnieniem: młoda, inteligentna, reprezentatywna i zna kilka języków.
A Pan wybełkotał: i bardzo pięknie, piąteczka.
Jeżeli chodzi o Karola, to oczywiście Karol Górski z Och Karol
Karol, książę Walii
Karol Marks i dla przeciwwagi Karol Wojtyła

flykiller · Gość

l

a karol wielki

albo jung lub clausewitz

ps i jak karol to moze byc tez karolina???

od pierwszego wziela sie nazwa "krol"
drugi to podswiadomosc
a trzeci to stategia i taktyka

a teraz moja zagadka: dopasujcie wasze typy do imienia "bruce" oraz "angelina"

slepa i brzydka

krol karol kupil krolowej karolinie korale koloru koralowego...

a skoro karolina to tak korwin-piotrowska, co to ludzie nie wiedza czy ona sie soba lansuje, czy jednak stylko smieje sie z lansu i lansu wypiera...

i karolina kozak, byla prezenterka mtv, ktora jak sie okazalo miala bardzo przyjemny glos, dryg do cieplych i melancholijnych piosenek, ale jednak zupelnie nie popelnila zadnej kariery.

Pasztet

Byłoby fajnie, gdyby o wspominanych osobach napisać kilka słów (a nie tylko wzmiankować)

flykiller · Gość

annaliza

Jesli Karol, to Karol May, niemiecki tworca Winnetou. Jest najlepszym przykladem pisarza, ktory pisal nie majac pojecia, o czym pisal, a ludzie to kupowali. USA po raz pierwszy odwiedzil na krotko przed smiercią, a talent pisarski odkryl w wiezieniu.
Jako dziecko mialam takie marzenie, ze jesli trafie do wiezienia (oczywiscie przez pomylke) to napisze ksiazke wojowniczych amazonkach ujezdzajacych biale rumaki.

Pasztet

Rasistka

Karol Okrasa, kucharz, niezmiernie sympatyczny człowiek. Nie gwiazdorzy i naprawdę smacznie gotuje. Nie jest typem nadętego mistrza kuchni, choć ma mega talent do łączenia smaków i wyobraźnię smakową. Bardzo pozytywna osoba.

annaliza

Zgadzam się z przedmówcą. Tzn. w części dotyczącej Okrasy. Miałam nawet o nim napisać i restauracji Platter, ale ponieważ piszę kilka rzeczy jednocześnie to zapomniałam.