|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 7:38, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zanim po raz kolejny pojadę na plażę...
Grycanki, plotki, szmatławce...piszecie, że to zwyczajnie niegodne jest uwagi, czasu itd i poniekąd się z tym zgadzam.
Po prawdzie jednak z wyjątkiem tej wiedzy wyedukowanej( np tej o Koperniku) znaczna część informacji ( przykładowo ze świata polityki)dociera do nas z mediów wszelakich. Toczyły się na tym forum zażarte dyskusje na tematy wręcz egzystencjalne, które wywołane zostały na podstawie jakiś tam współczesnych wydarzeń. Wiadomości o nich docierały z prasy, telewizji, netu. Na podstawie przedstawianych wersji wydarzeń snuliśmy wnioski, ocenialiśmy itp. Czymże taka ekscytacja różniła się od żerowania na ploteczkach z Show. O co chodzi z tą plotką? Jnformacje podane przez media w sprawie Magdaleny K. to fakty, do których znajomości można się przyznać a kocyki Anny Muchy to tylko plotka.?
Jak przesiać informacje, jak z natłoku przeróżnych wiadomości wyłuskać te prawdziwe, rzetelne i w końcu te wartościowe.
W końcu o Koperniku będzie głośno do końca świata a o Łapickim za 100 lat nie będzie nikt pamiętał, albo zapamięta go tylu, ilu zapamięta Grycanki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:55, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Każdy sam powinien o tym dla siebie decydować i liczyć się z konsekwencjami, że taki a nie inny wybór może rodzić sprzeciw bąź brak akceptacji otoczenia.
Kiedyś leżąc w szpitalu zostałam uznana za dziwaczkę przez współtowarzyszki niedoli bo kupiłam gazety, w których nie było plotek, przepisów kulinarnych a nawet horoskopów.
( no żeby nie być im dłużna wieczorem opowiedziałam im że pod prysznicem są karaluchy a w piwnicach szczury )
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 8:16, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | Jnformacje podane przez media w sprawie Magdaleny K. to fakty, do których znajomości można się przyznać a kocyki Anny Muchy to tylko plotka.?
|
Do wszystkich informacji podawanych w mediach podchodzę z dużą dozą ostrożności i staram się nie formułować na ich podstawie kategorycznych twierdzeń. Tak jest bezpieczniej i rozsądniej.
Informacje plotkarskie mają to do siebie, że nie wnoszą absolutnie nic. Anna Mucha urodziła dziecko? Jejku, nie ona jedna. Związek kogoś tam z kimś tam przechodzi kryzys? A mało to takich związków wokół? Znany aktor zachorował na nieuleczalną chorobę? Przykre, ale nierzadkie. Przykłady można mnożyć. Nie spotyka tych ludzi nic, co nie spotyka nas, nic, co przeżywają, nie jest szczególne ani wyjątkowe bardziej, niż gdyby dotyczyło kogokolwiek z nas. Więcej, gdybyśmy to my urodzili dziecko, zachorowali na nieuleczalną chorobę lub nasz związek stał pod znakiem zapytania, od razu rzecz zostałaby sprowadzona do właściwej perspektywy - przestalibyśmy się zajmować cudzymi duperelami, a zajęli sobą. |
|
Powrót do góry |
|
|
W2 maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2544 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:16, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Najwięcej ludzi mówi o innych ludziach. Mniej o rzeczach, a o ideach niewielu.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Pią 11:30, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W2 napisał: | Najwięcej ludzi mówi o innych ludziach. Mniej o rzeczach, a o ideach niewielu. |
I to wszędzie tak jest, w każdym środowisku, nawet w tych, uważających się za te bardziej inteligentne, bardziej wszechwiedzące, bardziej poważane społecznie. Przynajmniej, współcześnie tak jest. Cóż, ludzie, są tylko ludzmi, człowiek, jest tylko człowiekiem .... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:39, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A pies jest tylko psem. Jakież to mądre
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Pią 11:46, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | A pies jest tylko psem. Jakież to mądre |
Ale na pewno życiowe. |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:50, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Co ciekawe, poczucie estetyki rozciąga się w zasadzie także na wybór najwłaściwszego rozwiązania nietypowej sytuacji, zgodnie z duchem i rozumieniem, czym jest savoir vivre. |
normalnie rzeknę TAK, a potem jednak się dziwię, w życiu tzw, że bywa to tak często li tylko politurą na człowieku, dziwię się jak możliwym jest, że to się przy zetknięciu, często wieloletnim, poprzez wychowanie, środowisko ect, nie uwewnętrznia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:52, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Czytanie Pudelka to nie obciach |
jak to nie obciach !?
oczywiście, że obciach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 12:55, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Z Anną Muchą i jej dzieckiem kojarzy mi się prześliczna historia. Jak już kiedyś pisałam w pracy koło 12-stej robimy sobie przerwę. Kiedyś słuchałyśmy piosenek na życzenie z You Tube, ale zamknęli nam dostęp, zaczęłyśmy kupować głupie gazetki i w ramach relaksu spożywając drugie śniadanie opowiadałyśmy sobie nawzajem przeczytane ploteczki, a co ciekawsze fragmenty czytałyśmy na głos.
Kiedyś po takiej przerwie przylazł do nas szef, o którym tez juź pisałam, że towarzysko straszliwy buc z zacięciem na intelektualistę. Joanna położyła głowę na biurku. Na pytanie szefa: co jej się stało, Justynka skrzętnie wyznała, że Joanna ma straszną depresję . Joanna po chwili uniosła głowę i konspiracyjnie wyszeptała: Anna jest w ciąży...prawdziwa tragedia. Jezu nasza Anna?- zapytał szef ( zapewne układając w głowie grafik zastępstw). Nie.. Mucha- wyszeptała Joanna.
Buc strasznie się obraził, że robimy z niego jaja i nie męczył nas swoimi wizytami ponad tydzień.
Tak też ciąża Anny Muchy miała zdecydowany wpływ na nasze samopoczucie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:09, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A ja jestem ciekaw, kto potrafi się przed samym sobą przyznać, że jest hmm...ignorantem. Mam tu na myśli taką sytuację, że w danej dyskusji na dany temat, dany osobnik wyraża swoją opinię. Skoro ją wyraża znaczy, że uważa swoją wiedzę za wystarczającą, żeby się wypowiedzieć. Na przykład niech służy mój przykład, co mi tam hehe...Otóż jeśli ktoś rozmawia o kinie dajmy na to irańskim, bądź rozpatruje jakieś zagadnienia z dziedziny ekonomii, chemii molekularnej, fizyki kwantowej to ja się nie odzywam, bo wiem, że nic nie wiem. Nie myślę wtedy o sobie: ignorant, bo i niby dlaczego?
Ale. Jeśli poruszany jest temat na którym się znam, a raczej myślę, że się znam i rozmówca mnie czymś zaskoczy, albo zgoła walnę jakąś grubszą gafę, no to wtedy powinienem poczuć się takim właśnie ignorantem. W sensie, że przykozaczyłem a nie miałem racji...
No i tu wychodzi szydło z worka. Człowiek obyty, bo i o tym była mowa, zachowa się mniej więcej tak: No tak, nie miałem racji, nie doczytałem, nie wiedziałem, pomyliłem się.
Ale to ja. Inny na moim miejscu będzie szedł w zaparte albo szybciutko wygooglowując potrzebną mu w danym momencie wiedzę zacznie kręcić, ściemniać, odwracać kota ogonem.
Chcę powiedzieć, że nie zawsze ignorant znaczy to samo. No. I już.
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:45, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem gigantem ignorancji, niestety. Strasznie mnie to irytuje - nie jestem w stanie wiedzieć tylu rzeczy ile chciałbym wiedzieć. Nie znam zarówno aktualnego repertuaru operowego jak i wieści z Pudelka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:16, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja również, lecz w ogóle mnie to nie irytuje, w sprawach pozostających w sferze owej ignorancji nie zabieram głosu, a zagadnięta odpowiadam zgodnie z prawdą, iż nie mam zdania, lub co gorsza pojęcia o temacie,
noooo co prawda czasem mi jak gdyby trochę głupio, ale nie mam już tyle czasu by kreować kogoś kim nie jestem, ona (ta ignorancja) chyba czasem jest filtrem na natłok informacyjny, a czasem zwyczajnie leży w tonie mojej poetyki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:09, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ludziska ... ignorant - dosł. nieuk.
To wszyscy wiemy tylko pada pytanie kto na owej oceny dokonywać.
Jesli każde z nas wobec siebie - to chyba kazdy w miare krytyczny człowiek okresli siebie mianem ignoranta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 16:20, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
predzej czy pozniej kazdy uzna z ulga, ze jest ignorantem. ja tak robie od lat, bo nie mozna cale zycie udowadniac, ze wie sie wszystko. jest to niewygodne i na ch... komu potrzebne. zawsze oczywiscie dobrze przyznawac sie do niewiedzy, wykazujac jednoczesnie chec do nadrobienia brakow, o ile jest to w dobrym tonie, lub kiedy szef pyta... znaczy sie zapytuje (wszak slowo pyta w okolicach slowa szef moze zostac odczytanie opacznie). dobre slowo na dzis - przede wszystkim nie wstydzic sie za siebie i innych nie zawstydzac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:39, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nie wie i od razu nieuk, Ślepa ma rację, czy człowiek musi być we wszystkim uk ?, to by była normalnie niewyróbka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:30, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale czytając wypowiedzi w tym topiku odnoszę cały czas wrażenie, że cały czas to nie braki w wiedzy były na cenzurowanym, ale dyskusję ożywiło wręcz chwalenie się ignorancją i dowodzenie, że przysłowiowe bzdety z Pudelka, zaglądanie ludziom - zwłaszcza celebrytom do garnka i pod kołdrę a także brak nawet podstawowej wiedzy ogólnej, to oczywisty standard. Można było odnieść wrażenie z wielu wypowiedzi, że tylko dziwak ma ochotę dyskutować o teatrze i sztuce przez duże "S". Według tego sposobu rozumowania, pamiętanie nazwisk i tytułów z klasyki kina (nie mówiąc o teatrze) nie na zasadzie kto z kim i dlaczego się przespał, oraz przyznawanie się do szerokich zainteresowań i łaknienia wiedzy, to przejaw dziwactwa i naganne wywyższanie się. Dla mnie równanie solidnej wiedzy ogólnej i "wiedzy" typu Pudelek, Sfora itp. to przekroczenie granicy... nazwijmy to delikatnie - dobrego smaku...
Proponuję nie przeinaczać przyczyn wymiany uwag na tym topiku. Być może przeinaczanie wynika z braku śledzenia rozwoju tematu. Jeśli jednak opinie wynikają z braku zrozumienia tego, kto o czym mówi, to ... już jest zupełnie inny problem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 17:31, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:49, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie jedno...
wstydzimy się obciachowych ciuchów i wstydzimy się obciachowych słów.
Więc dlaczego w modzie równamy do Paryża, a w słwoach do Bączej Kuniny ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pią 17:50, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:55, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Zastanawia mnie jedno...
wstydzimy się obciachowych ciuchów i wstydzimy się obciachowych słów.
Więc dlaczego w modzie równamy do Paryża, a w słwoach do Bączej Kuniny ? |
Obawiam się, że masz rację, pisząc, że do Bączej Kuniny równamy w słowach, a w podtekście, że równamy do niej i w sposobie myślenia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:00, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pomyslałem sobie tak...
Ignorancja objawia się wtedy kiedy mówimy
P.S. Nie mam pojęcia dlaczego braki we wszechwiedzy sa tu utozsamiane z ignorancją.
Przecież Flykiller podała znakomita jej definicję
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|