|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:46, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
janek lewa ręka ciemności
Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:25, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: | zignorujmy to zatem
dobranoc |
Czuje sie zignorowany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:40, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: | przyznaję się do nie zgłębienia tematu, mimo iż mnie zaciekawił, to , mimo, że sama nie mam takiej opinii o ludziach,
mam coś innego, przyznam, brak chęci do zażywania wysokiej sztuki, czy też kultury, co dawno sobie wybaczyłam, nie wydaje mi się bym mogła się tym szczycić, ale też nie wydaje mi się, że powinnam sobie na tym hodować jakiś kompleks,
|
Nareszcie ktoś napisał coś naprawde rozsądnego. Co chwile przewija się w dyskusji stwierdzenie, że to wstyd czegoś nie wiedziec i się do tego publicznie przyznać. To zależy czy ktoś ma komleksy czy nie. Jak ktoś ma to się nie przyzna, że go coś nie interesuje i nie wie, a jak ktos nie ma (jak ws czy ja) to się nie będzie wstydził, że wyjdzie na ignoranta (w domyśle - nieuka), "omg co ludzie powiedzą !!!". Ja zawsze powtarzam, że "wstyd to jest kraść" Nie mieści mi się w głowie , że mógłbym nie przyznać, że coś (cokolwiek ) mnie nie interesuje. Nie wiem w jakim jakich musiałbym mieć znajomych, żeby się tego wstydzić. I sam też toleruję takie stwierdzenia - jak ktoś nie wie kim był M,ickiewicz - to ok, jak kumpel się nie interesuje piłką nożna , nie zna nazswisk piłkarzy - super, jak ktos czyta pudla - świetnie ! Ktos zna się na teatrze i sztuce - rewelacja, budzi mój szczery podziw. I nigdy nie robię tego żeby mnie wszyscy kochali, żeby komuś nadskakiwać i "robić komuś dobrze" jak stwierdziła Mati. Po prostu wiem, że każdy jest inny, ma inne fazy, zainteresowania i priorytety. Można to tolerować lub nie - ja toleruję. być może nawet mnie to mało interesuje....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Nie 19:42, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:45, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | bardzo często takie rozmowy przeobrażają się w akademickie i coraz bardziej mętne rozważania, gdzie 2-3 osoby wiedzą, o czym mówią, a cała reszta desperacko i nieudolnie stara się "równać poziom", chociaż widać, że pokrywają swoje braki pustosłowiem. |
To jest właśnie chore. Już lepiej nie udawać kogoś, kim się nie jest, przyznac się (lub nie - zalezy od poziomu kompleksów), że się nie jest w temacie i odejść.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FRIDA Gość
|
Wysłany: Nie 20:01, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | flykiller napisał: | bardzo często takie rozmowy przeobrażają się w akademickie i coraz bardziej mętne rozważania, gdzie 2-3 osoby wiedzą, o czym mówią, a cała reszta desperacko i nieudolnie stara się "równać poziom", chociaż widać, że pokrywają swoje braki pustosłowiem. |
To jest właśnie chore. Już lepiej nie udawać kogoś, kim się nie jest, przyznac się (lub nie - zalezy od poziomu kompleksów), że się nie jest w temacie i odejść. |
Sporo ludzi, udaje kogoś, kim nie jest. Znam to z autopsji. Myślę, że jest to nie tyle powodem zakorzenionych, głęboko kompleksów, ale przede wszystkim niezrealizowaniem się w tym, o czym się marzyło i zakładało, że wyjdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:32, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Czy bardzo się mylę zauważając, że kilku osobom - niestety aż kilku, nie udaje się zrozumieć pisanego w wielu wersjach, konsekwentnie, stwierdzenia: NIE JEST UJMĄ NIE WIEDZIEĆ. JEST NATOMIAST MAŁO ZROZUMIAŁE I PO PROSTU GŁUPIE PRZEDSTAWIANIE TEGO JAKO POWODU DO DUMY.
Dla tych osób, dla których i ta forma stwierdzenia jest zbyt skomplikowana, jeszcze prościej - w punktach:
1. Nie krępuj się, że czegoś nie wiesz.
2. Nie krępuj się przyznać, że czegoś nie wiesz.
3. Jeśli chwalisz się tym, że czegoś nie wiesz i uważasz, że przez to jesteś lepszy od innych, to znaczy, że jesteś tłumokiem!
PROSTE? Pościej nie można...
PS Uprasza sie o nie dorabianie ideologii do nieuctwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:35, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To wyjaśnij na czym polega to chwalenie się. Kto się tu chwalił? Stwierdzenie faktu, że nie jestem w temacie, czy nie znam filmów tego a tego reżysera nie jest moim zdaniem chwaleniem się. Chwalenie się można wywniskować z tonacji głosu, jak ktos to mówi z duma w głosie. A jak to rozpoznajesz na forum. Poza tym niektóre osoby (nie ty) stwierdziły, że przyznawanie się do niewiedzy jest wstydem, że uznają cię w pewnych kręgach za "kmiota" czy "nieuka" i ja się odniosłem do tego, że tacy ludzi to chyba mają kompleksy. Również we wcześniejszych postach napisałem, że niewiedza nie jest powodem do dumy a mało tego, można się nauczyć czegoś nowego rozmawiając z osobą, która jest w temacie. Więc jak widzisz zgadzam się z toba w wielu kwestiach.
Jak tez sam napisałes można zostac uznanym za "dziwaka" mając rozległą wiedzę, bywając w muzeum itp. I takie osoby tym bardziej nie powinny się niczego wstydzić. Niech sobie inni myślą, że dziwak - trzeba być SOBĄ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Nie 20:41, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Formalnym, ale czy nie możemy sobie pogawędzić, trochę nawet około tematu ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | To wyjaśnij na czym polega to chwalenie się. Kto się tu chwalił? Stwierdzenie faktu, że nie jestem w temacie, czy nie znam filmów tego a tego reżysera nie jest moim zdaniem chwaleniem się. Chwalenie się można wywniskować z tonacji głosu, jak ktos to mówi z duma w głosie. A jak to rozpoznajesz na forum. Poza tym niektóre osoby (nie ty) stwierdziły, że przyznawanie się do niewiedzy jest wstydem, że uznają cię w pewnych kręgach za "kmiota" czy "nieuka" i ja się odniosłem do tego, że tacy ludzi to chyba mają kompleksy. Również we wcześniejszych postach napisałem, że niewiedza nie jest powodem do dumy a mało tego, można się nauczyć czegoś nowego rozmawiając z osobą, która jest w temacie. Więc jak widzisz zgadzam się z toba w wielu kwestiach.
Jak tez sam napisałes można zostac uznanym za "dziwaka" mając rozległą wiedzę, bywając w muzeum itp. I takie osoby tym bardziej nie powinny się niczego wstydzić. Niech sobie inni myślą, że dziwak - trzeba być SOBĄ. |
Drogi internetowy kolego Mailo. Z przykrością stwierdzam, że albo niezbyt uważnie czytasz kolejne wypowiedzi na tym topiku, albo ich treść zapamiętujesz bardzo wybiórczo.
Nie zamierzam szukać kilkudziesięciu wypowiedzi pośrednio lub bezpośrednio wyrażających dumę z niewiedzy, lub wiedzy - nazwijmy to delikatnie, mało ambitnej.
Sorry, ale od poszukiwania "oczywistej oczywistości" bardziej interesujące jest teraz to, że Polacy zaczęli świetnie grać w meczu z Włochami (17 : 9 w tym momencie)
...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ws napisał: | zgadzam się z Formalnym, ale czy nie możemy sobie pogawędzić, trochę nawet około tematu ?
|
Ja tez próbuję napisać , że się zgadzam ale nie wiem czy zostałem zrozumiany:D To oczym pogadamy obok tematu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:48, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | mailo napisał: | To wyjaśnij na czym polega to chwalenie się. Kto się tu chwalił? Stwierdzenie faktu, że nie jestem w temacie, czy nie znam filmów tego a tego reżysera nie jest moim zdaniem chwaleniem się. Chwalenie się można wywniskować z tonacji głosu, jak ktos to mówi z duma w głosie. A jak to rozpoznajesz na forum. Poza tym niektóre osoby (nie ty) stwierdziły, że przyznawanie się do niewiedzy jest wstydem, że uznają cię w pewnych kręgach za "kmiota" czy "nieuka" i ja się odniosłem do tego, że tacy ludzi to chyba mają kompleksy. Również we wcześniejszych postach napisałem, że niewiedza nie jest powodem do dumy a mało tego, można się nauczyć czegoś nowego rozmawiając z osobą, która jest w temacie. Więc jak widzisz zgadzam się z toba w wielu kwestiach.
Jak tez sam napisałes można zostac uznanym za "dziwaka" mając rozległą wiedzę, bywając w muzeum itp. I takie osoby tym bardziej nie powinny się niczego wstydzić. Niech sobie inni myślą, że dziwak - trzeba być SOBĄ. |
Drogi internetowy kolego Mailo. Z przykrością stwierdzam, że albo niezbyt uważnie czytasz kolejne wypowiedzi na tym topiku, albo ich treść zapamiętujesz bardzo wybiórczo.
Nie zamierzam szukać kilkudziesięciu wypowiedzi pośrednio lub bezpośrednio wyrażających dumę z niewiedzy, lub wiedzy - nazwijmy to delikatnie, mało ambitnej.
Sorry, ale od poszukiwania "oczywistej oczywistości" bardziej interesujące jest teraz to, że Polacy zaczęli świetnie grać w meczu z Włochami (17 : 9 w tym momencie)
... |
Ja czytam dokładnie ten temat, wszystkie posty, ale nie jest dla mnie oczywiste, że ktoś tu był dumny ze swojej niewiedzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:49, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | [q Polacy zaczęli świetnie grać w meczu z Włochami (17 : 9 w tym momencie)
... |
No toz juz dawno w temacie Londyn 2012 pytałem> Zapraszam tam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:55, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
FRIDA napisał: | mailo napisał: | flykiller napisał: | bardzo często takie rozmowy przeobrażają się w akademickie i coraz bardziej mętne rozważania, gdzie 2-3 osoby wiedzą, o czym mówią, a cała reszta desperacko i nieudolnie stara się "równać poziom", chociaż widać, że pokrywają swoje braki pustosłowiem. |
To jest właśnie chore. Już lepiej nie udawać kogoś, kim się nie jest, przyznac się (lub nie - zalezy od poziomu kompleksów), że się nie jest w temacie i odejść. |
Sporo ludzi, udaje kogoś, kim nie jest. Znam to z autopsji. Myślę, że jest to nie tyle powodem zakorzenionych, głęboko kompleksów, ale przede wszystkim niezrealizowaniem się w tym, o czym się marzyło i zakładało, że wyjdzie. |
FRIDA ja podobnie niestety znam sporo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:56, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
myślę, że to o czym F mówi występuje faktycznie, natomiast nie jestem w stanie stwierdzić tego na forum, gdyż bardzo rzadko w ogóle bywam, a nawet jeśli, to bywam dość powierzchownie, to tu, to tam,
natomiast w życiu spotykam się z tym tak rzadko w takiej czystej formie, że po prostu mi to umyka, i bogu dzięki, niekoniecznie są to kwestie, którym chcę poświęcać uwagę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:58, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cała dyskusja sprowadza się do definicji "chełpienia się" a nie do ignorancji. W sumie szkoda, Formalny, że nie masz ochoty na wyszukanie cytatu obrazującego chełpienie się bo mógłby on rozstrzygnąć czy odczuwalny wzrost temperatury dyskusji był czy nie był uzasadniony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:00, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zaraz odnajde, bo to był mój most w temacie o Łapickim, od którego się wszystko zaczęło
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ws maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 2151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:00, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: |
FRIDA ja podobnie niestety znam sporo. |
myślicie, że to dotyczy tylko innych ?
każdy "sprzedaje" jakiś obraz siebie, sobie samemu i innym, kwestia jak daleko ten obraz jest spójny z tym, kim naprawdę jest, no i jak dalece jest świadom, kiedy się "stwarza" a kiedy nie,
ja tam nie rzucę kamieniem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ws dnia Nie 21:03, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:03, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | Cała dyskusja sprowadza się do definicji "chełpienia się" a nie do ignorancji. W sumie szkoda, Formalny, że nie masz ochoty na wyszukanie cytatu obrazującego chełpienie się bo mógłby on rozstrzygnąć czy odczuwalny wzrost temperatury dyskusji był czy nie był uzasadniony. |
Zaczęło się od tego :
mailo napisał: | Formalny napisał: | slepa i brzydka napisał: | jakaz podla i pusta jest ludzka natura.
nawet jesli Kamila W. uwiodla bezczelnie swojego zmarlego meza, bo polaszczyla sie na jego majatek, mial Szanowny Pan Andrzej ostatnie trzy lata kogos, kto dalwal mu radosc, szczescie i wsparcie...
mysle, ze nawet jesli zastanawial sie choc przez chwile, czy jej uczucie jest prawdziwe, to po chwili namyslu olewal to sromotnie, dopoki zona dotrzymywala mu towarzystwa.
win-win situation
i nawet jesli teraz Kamila zdecyduje sie na ponowne zamazpojscie, to do k.n., ktoz jej w wieku 25, czy tam 27 lat mialby tego zabraniac? dlaczegoz nalezaloby potepiac wdowe, za to, ze ulozyla sobie zycie u boku innego mezczyzny, po smierci meza.
nigdy nie rozumialam, ani nie zrozumiem, powodow dla ktorych tyle zolci przelalo sie przez ludzkie usta, kiedy Łapicki (Panie swiec nad jego dusza) pojal za zone mloda i (na swoj sposob) ladna dziewczyne.
to, ze nie wierzyliscie w te milosc, nie oznaczalo, ze nalezalo na jej temat wyrazac sie niepochlebnie, to nie wasza milosc byla, nie was dotyczyla, skad zatem tyle jatrzenia?
niewazne zreszta. wspolczuje dziewczynie.
nawet jesli mialaby teraz zacierac rece, cieszac sie spadkiem.
tak czy inaczej,
wspolczuje jej. |
Cieszę się, ktoś to napisał. Zajmowanie się jego życiem prywatnym w tym aspekcie tak, jak to było i jest nadal robione, było obrzydliwe.
Tak samo było obrzydliwe "wybuczenie go" wielokrotne na uroczystościach dotyczących działalności podziemia w okresie okupacji. Tylko dlatego, że był lektorem Kronik Filmowych w okresie stalinowskim, odmawiano mu uznania z powodu udziału w walce podziemia - AK. Odmawiali mu tego ludzie, którzy sami wielokrotnie wypinali piersi po nienależne odznaczenia powstańcze. Sam byłem świadkiem wiele lat temu takiego zachowania stetryczałych miernot w czasie uroczystości rocznicowych na Powązkach, gdy Łapicki pojawił się tam zaproszony przez władze Warszawy. |
Ja myślę, że to niestety znak czasów. Obraz polskich mediów(i nie tylko polskich) jest taki, że choćby ten Łapicki dostał Nobla i Oskara to i tak by pisali o tym, że ma 60-lat młodszą żonę i na tym by się skupili. W ogóle zauważyłem, że sporo osób ( w tym ja) nie pamieta go z tych kreacji filmowych a raczej z tego ślubu z Kamilką, bo napisali o tym w 10 portalach internetowych i 10 gazetach. Poza tym taka różnica wielku (60 lat) to fenomen na skalę Polski a może i większy nawet. nie dziwie sie, że media się na to rzuciły.
"Zajmowanie się jego życiem prywatnym w ten sposób" jak napisał Formalny nie rózni sie niczym od zajmowania się życiem innych osób publicznych. Szczególnie tych co sobie młodsze zony znaleźli (Rubik, Pazura, Korzeniowski, Urbański, Józefowicz itp) Moze to zabawne ale wobec mediów typu "Pudelek" wszyscy sa równi i wrzuceni do jednego worka czy jesteś Łapickim czy Dodą. |
I ja tym zdaniem : "W ogóle zauważyłem, że sporo osób ( w tym ja) nie pamieta go z tych kreacji filmowych a raczej z tego ślubu z Kamilką, bo napisali o tym w 10 portalach internetowych i 10 gazetach." nieświadmomie rozpętałem jakąś dyskusję, że się chwalę niewiedzą i że to jest super, że ludzie czytaja brukowce itp Więc proszę już -uśmierćcie mnie od razu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Nie 21:08, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:10, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, ja wiem że ten post rozpoczął dyskusję ale nie widzę chełpienia się więc myślę że jest jeszcze jakiś inny. Jeżeli nie, to byłby wdzięczny za wskazanie dokładnie tych elementów które wypełniają definicję chełpienia się.
Może być PWN: wynosić się nad kogoś
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:18, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W takim razie to nie chodziło o mnie. Ja napisałem wręcz:
mailo napisał: | [
Niesłusznie moje stwierdzenie zostało uznane za chełpienie się. Wyszło na to, że uważam się za lepszego, a przecież tak nie było. Chełpienie się jest dla mnie czymś raczej obcym. Niewłaściwe jest zarówno chełpienie się niewiedzą, jak również wiedzą. Można rozmawiać na poziomie jak równy z równym wykazując trochę tolerancji. Powiem więcej, że dla mnie to nawet ciekawe zdobywać od innych wiedzę o czymś czego nie znam pod warunkiem, ze jest to rozmowa a nie chwalenie sie czy narzucanie mi "czego mam słuchac, a co oglądać " itp
) |
Nie będę się rozwodzić, bo siatkówka mi umyka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|