Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 19:47, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie lubie grochowki
Ale dzis zapodano mi pyszna sole ze szpinakiem, rakami i sosem szafranowym. Przynajmniej nie musze po tym przebywac w dobrze wietrzonym pomieszczeniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:35, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bo grochówkę się je w lesie, po żołniersku
Raków mi szkoda, od dnia kiedy przyniesiono mi do domu wiadro takiego maleństwa i po sprawieniu miałam kaca moralnego, że po to żebym mogła zjeść kęs na ząb musiano zabić całe jedno szczypate życie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:58, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi za mną kuchnia tajska, ale grochówka też moze być.....kiedyś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 8:55, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Bo grochówkę się je w lesie, po żołniersku
|
a co na to inspekcja ochrony srodowiska i straz lesna?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:21, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Kewa napisał: | Bo grochówkę się je w lesie, po żołniersku
|
a co na to inspekcja ochrony srodowiska i straz lesna? |
Prawdziwy żołnierz się nie przejmuje takimi bzdetami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zgredziora zrzeda i maruda
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 1475 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 254 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:14, 18 Wrz 2009 Temat postu: Re: grochówka |
|
|
bosska napisał: | trudno w tym wszystkim odnaleźć radość i cieszyć się drobiazgami |
Z drobiazgów to sie ostatnio uradowalam takimi polkaratowymi w zlocie na wkretki- mam nadzieje ze tych uda mi sie nie zgubic w kapieli a potem spuscic w kanal razem z woda, tym bardziej ze to uchachanie na pewno mi odrobinke przejdzie jak wyciag z konta listonosz przyniesie... Z zup to by mnie szczawiówka uradowala, cale wieki nie jadlam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 15:44, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
byle naprawde kwasnia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 10:13, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
w temacie grochówki.
Na Kociewiu grochówkę zakwaszają octem i słodzą.
Nawet już w talerzu.Łyżke stołową octu i czubatą cukru.
Ktoś tak lubi?
Bo gdyby to barszcz czerwony był...
Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Sob 10:20, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Sob 11:50, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię grochówę, taką z niełuskanego grochu, na wędzące, z dużą ilością majeranku, nigdy natomiast nie spotkałam się z jej zakwaszaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:31, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś to miałabym ochotę na groch w innej postaci. A właściwie groszek. Taki zielony w strąku A później dopiero na grochówkę, jak już sobie podrośnie i się go wysuszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
stara_reklama Gość
|
Wysłany: Wto 20:40, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Czw 8:21, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:46, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Patrząc tą kategorią, to wolałabym czuć kogoś nie ze snu lecz realnego. Jego dotyk, perfumy i wsluchac się w rownomierny oddech. Ten po chrapaniu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Pią 14:58, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja to przed konsumpcą jakiejś zielonej groszki,jako trzepniety sadomsochista bym sobie na niełuskanym suchym grochu poklęczał. Z miską grochówki na wędzące w lewej, miską na golonce i świńskich racicach w prawej... |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:53, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To ja wolę rosołek z makaronem i z lewej i prawej. Tylko klarowny i niezbyt tłusty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 20:29, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio jadłam prawdziwą kwaśnicę ....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:31, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Ostatnio jadłam prawdziwą kwaśnicę .... |
Tez mi mecyje
ale ceprów to byle co cieszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Nie 20:39, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Żadne tam mecyje, sama też ją gotuję , za to oscypków nie dam rady zrobić, więc objadłam się na zaś!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:44, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam za kwaśnicą, jak i żurem góralskim. Wolę łagodniejszą jego odmianę. Oscypków tez nie lubię, ale to chyba nie jest karalne ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Żadne tam mecyje, sama też ją gotuję , za to oscypków nie dam rady zrobić, więc objadłam się na zaś! |
taaaa...... a owe oscypki owce przez lornetke ogladały .
Prawdziwe oscypki Mii sa tak twarde, ze zjesć sie je da wlasciwie tylko starte na tarce, do tego są piekace w smaku i maja bardzo intensywny zapach.
Co nie zmienia faktu, ze te "krowie" oscypki bardzo sympatycznie komponuja się ze zmrozona finlandą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
oto_ja maszynista z Melbourne
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 2094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ale mam ochotę na makaron. Gdyby był w szafce, to chyba bym sobie ugotowała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|